Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCierpliwa 😘 dużo sił ! Ty wiesz 😚
Buko - no co za typ- a to była firma prv czy co? Ja też mam plan niecny 🤩
Btw ja jednocześnie zmieniłam pracę, rozstanie z ex i rozwód, egzamin zaw. i poznanie mojego M- wszystko w pare msc i tak - warto było 😀 jak zmieniać życie to po całości !!!
Dziękuję Akilegna.
Figa- gratulacje 😚
Mag - a dokąd na urlop? Wgl gdzie warto polecieć w kwietniu z maluchem rocznym (lot chciałbym max 3 godz)?
Agatelek lubi tę wiadomość
-
Figa nie martw się, wiadomo że warzywa nie będą tak atrakcyjne dla dzieci jak owoce. Ale może spróbuj dać bata słodki a jednak warzywo
Mój też ostatnio zajada tylko chleb albo mięso, ewentualnie owoc, reszta nie bardzo mu wchodzi -
nick nieaktualnyBuko, dobrze, że się uwolniłam od toksycznego szefa! Niestety tak dziwny jest ten świat i jak chcemy zmienić pracę to nagle szef ma pretensje, że zostawiamy go na lodzie. Natomiast jak taki szef miałby nas zwolnić, to musielibysmy to zrozumieć...
U nas już znacznie lepiej po szczepieniu, Antek znów ma ADHD.
Figa nie martw się z dzieciakami jest różnie, mój na początku nic nie chciał jeść, potem tylko warzywa mu wchodziły a teraz znów jest problem. Obawiam się, że trafił mi się niejadek
-
Buko, ale Ty masz rewolucje. Dobrze, ze znalazłaś nowa pracę. Szefem się nie przejmuj. Gdyby sytuacja była odwrotna to on postanowił Cię zwolnić po macierzyńskim to pewnie zrobiłby to bez skrupułów.
Figa tez mi sie wydaje, ze nie ma co sie na razie przejmować tym, ze dziecko nie je. Rożne dzieci maja rożne początki. Poza tym dzieci tak maja, ze czegoś nie robią, aż tu nagle cos zaskakuje i zaczynaja. Wiec próbuj i nie przejmuj sie porażkami.
Morgana u mnie to samo, ile mu nie dam do jedzenia to tyle zje. Jak sie kończy porcja to potrafi zrobić awanturę. Z tego co wiem, to większość dzieci przechodzi kryzys jedzeniowy jak juz sie ‚nasyci’ nowinka jedzeniową.
Olcia ja które meningo teraz szczepiąc? Ile upłynęło u Was od obowiązkowych szczepień? Chciałabym zacząć to szczepienie zanim mały pójdzie do żłobka.
Ciacho my jedziemy do Hiszpanią. W kwietniu byliśmy z małym w Hiszpanii (Costa Blanka), pogoda była spacerowa, średnio 22 stopnie i ciagle świeciło słońce. Natomiast od Ciebie, jeśli zakładasz Max 3 h lotu, to cieżko będzie z ciepłym kierunkiem. Środkowe i północne włochy bedą jeszcze zimnawe. Grecją czy Chorwacją to trochę loteria pogodowa w kwietniu. Południe Hiszpanii i Wyspy Kanaryjskie bedą ciepłe, ale to tutaj na dłuższy lot musisz sie nastawić. Jeśli chcecie typowy, leniuchów tryb to jeszcze ZEA lub Izrael, lot trochę dłuższy, ale ciepełko gwarantowaneCiasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko, pracowałam w szpitalu, więc publiczny, ale szef chciał nam tam zrobić prawdziwe korpo albo obóz pracy.
Ludzie go nie znoszą, a tak jak pisałam tydzień wcześniej zwolnił dziewczynę, która była najlepsza w tym co robi, niezastąpiona, ale podjął decyzję i koniec. Mi powiedział że zwolnił ja żeby było miejsce dla mnie, co jest wierutna bzdura ale teraz będzie tak opowiadał.
Figa, moja Agatka w ogóle nie chciała tego co ugotowalam przez długie miesiące. Dopiero od niedawna przekonuje się do domowych obiadów. Wcześniej tylko sloiczki i koniec.Buko -
Buko-szok, co za pracodawca 😱😔 Szczerze mu życzę... żeby nie znalazł nikogo, albo chociaż żeby miał niemały problem ze znalezieniem nowej osoby.
Super, że zmieniłaś pracę. Brawo.
Co do jedzenia... To prawda-dzieci mają różne okresy jedzenia bądź niejedzenia. W zasadzie... co się dziwić-i u nas dorosłych z tym różnie. Ja przestałam się tym przejmować odkąd obserwuje małe dzieci i widzę ile i co jedzą i nic im nie brakuje. Jestem zdania,że organizm kiedy potrzebuje to sam się domaga... Choć wiadomo, że my jako mamy chcialybysmy by nasze dzieci pięknie i zdrowo jadly...
Skoro jesteśmy przy temacie jedzenia, to pochwalę się bo córka dzisiaj przygotowała pyszna sałatkę warzywna-najpierw w szkole, a teraz w domu 😊 Jutro piecze babkę.
Babka jest mega pyszna, szybka i prosta. Robię ja w 10minut. Także nawet przy małym daje radę. Zaraz podzielę się przepisem 😏😏 -
4 całe jajka, 1szkl. mąki pszennej, pol szkl. mąki ziemniaczanej, 1szkl. cukru plus cukier waniliowy,1 kostka margaryny, 2lyzeczki proszku do pieczenia.
Jaja ubić mikserem, z cukrem na gładka masę, stopniowo dodawać mąkę i roztapiona margarynę, proszek do pieczenia.
Całość pięć 50minut w 180st.😁😁
Wersja inclusive 😎😛 można masę podzielić i do jednej dodać trochę kakao-według uznania. Przy wlewaniu do formy mieszamy. Raz ciemne, raz jasne ciasto wlewamy. Mamy wówczas "zebre" i trochę bardziej wykwitna wersję 😏😅
Robie ta babkę, jak mam telefon, że zaraz goście będą 😂inka2707, Ciasteczko777, 83xxx, Figa88 lubią tę wiadomość
-
U nas też miesięcznica - Emilka skończyła dziś 9 miesięcy ☺ coraz bardziej mnie zadziwia, dziś siedzi i się bawi,a ja zaczynam jej mówić wierszyk o cieniu z książeczki "Pierwsze wiersze dla...". Zaczęła słuchać, wstała,poszła do pudełka z zabawkami,wyciągnęła tę książkę i zaczęła się cieszyć. Po jakimś czasie spróbowałam z innym wierszykiem z tej książki i znowu to samo. Mam nadzieję, że pójdzie w moje ślady - tata nauczył mnie czytać,jak miałam 3 lata ☺
Rubi, oprócz "mamamamama" ostatnio jak jej się coś podoba to mówi z zachwytem "keeeee" - cokolwiek to znaczy 😃Magkb, Olciaaa, Rubi27, Figa88 lubią tę wiadomość
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
nick nieaktualnyDzięki Mag!! Po prostu wątpię żeby wytrzymał dłużej w samolocie
Magnolia - brzmi pysznie przepis zapisałam gratuluje zdolnej Córy !
Inka - gratuluje a mała już tak ładnie chodzi sama?
Dziewczyny - pytanko - chodzi o kąpiel - gdzie kąpiecie i jak ??
my dotychczas w salonie w dużej wanience, ale mamy chłodniej niż w łazience, młody nie siada i absolutnie go nie sadzam- nie mamy wanny tylko prysznic (duży, szeroki, bez brodzika, wanienka z tata wchodzą pod prysznic- tylko ze tata siedziałby przed lub za).
Jak to mądrze zrobić ..?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2019, 22:11
inka2707 lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko, mała już zasuwa i to całkiem szybko ☺
My kąpiemy w łazience-na wannie kładę taką specjalną szeroką deskę i na to wanienkę. Moja łazienka jest tak mała, że mieści się tam tylko jedna osoba (no chyba,że druga siedzi w wannie 😉)Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
nick nieaktualnyinka2707 wrote:Ciasteczko, mała już zasuwa i to całkiem szybko ☺
My kąpiemy w łazience-na wannie kładę taką specjalną szeroką deskę i na to wanienkę. Moja łazienka jest tak mała, że mieści się tam tylko jedna osoba (no chyba,że druga siedzi w wannie 😉)
Aj no widzisz - u nas prysznic i to bez brodzika problemem jest jak go przetrzymać od tylu lub przodu, bo teraz to cały czas jest trzymany z boku i wtedy można bezpiecznie kąpać. Chyba trzeba będzie poczekać na siad.
-
My mamy prysznic,ale z brodzikiem, jest ciasno, ale jakoś dajemy radę. Problem to ruchliwość Karola
Inka u nas Karol juz2 fajnie wstaje w łóżeczku i przy kanapie i parę kroków zrobi wspina się po wszystkich. No i raczej muszę kupić buty na zimę,bo coś czuję, że niedługo też się puści i poleciCiasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagkb, ostatnie obowiązkowe szczepienia mieliśmy pod koniec lipca, tylko żółtaczkę zostawiłam na początek września. Na meningoki namawiała mnie moja pediatra oraz koleżanka, która również jest pediatrą. Kolejna dawka na początku grudnia.
Ciacho my małego myjemy albo w wanience w kuchni, ale zdecydowanie częściej ja lub mąż wchodzimy z nim pod prysznic. Wtedy muszą być 2 osoby, bo jedna myje a druga wyciera młody bardzo lubi brać prysznic bo wszystko go tam bardzo interesujeCiasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlciaaa wrote:Magkb, ostatnie obowiązkowe szczepienia mieliśmy pod koniec lipca, tylko żółtaczkę zostawiłam na początek września. Na meningoki namawiała mnie moja pediatra oraz koleżanka, która również jest pediatrą. Kolejna dawka na początku grudnia.
Ciacho my małego myjemy albo w wanience w kuchni, ale zdecydowanie częściej ja lub mąż wchodzimy z nim pod prysznic. Wtedy muszą być 2 osoby, bo jedna myje a druga wyciera młody bardzo lubi brać prysznic bo wszystko go tam bardzo interesuje
Myślałam żeby kupić mniejsza, taka składana i póki nie siada z wkładka (wtedy może leżeć bez asekuracji głowy??)?
Np taka - https://akpolbaby.pl/pl/wanienki/16958-stokke-flexi-bath-zestaw-wanienka-z-fotelikiem-7040355315018.html
Wanienka jest do 4 rż. Wkładka wiadomo - póki nie siedzi. -
Ciacho, ja kapalam Agatke w łazience w wanience, która stała na podłodze. Jak odkryla, że rączki też mogą służyć do chlapania to wystawilam wanienka pod prysznic, ale albo wychodziłam razem, albo kucalam na podłodze i ja trzymałam. Odkąd Agatka stabilnie sama siedzi to sadzam ja w wanience zamykam prysznic i czekam aż się wychlapie ostatnio zauważyłam, że zaczęła pić wodę z wanienki. Poxhylansie tak jakby robiła sklon w przód i zanurz usta. Robi tak od kilku dni.
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
Buko -
nick nieaktualnyAgatelek wrote:Ciacho, ja kapalam Agatke w łazience w wanience, która stała na podłodze. Jak odkryla, że rączki też mogą służyć do chlapania to wystawilam wanienka pod prysznic, ale albo wychodziłam razem, albo kucalam na podłodze i ja trzymałam. Odkąd Agatka stabilnie sama siedzi to sadzam ja w wanience zamykam prysznic i czekam aż się wychlapie ostatnio zauważyłam, że zaczęła pić wodę z wanienki. Poxhylansie tak jakby robiła sklon w przód i zanurz usta. Robi tak od kilku dni.