X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2018
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2018

Oceń ten wątek:
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 23 października 2019, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    A my dopiero wstalysmy🙊 a mialam w planach wstac o 8 bo pan ma przyjsc do nas w sprawie podlaczenia internetu po przeprowadzce... dobrze, ze jeszcze go nie bylo

    Oj jak dobrze... ♥️
    Cierpliwa, normalnie wczasy z Mią 😜😜😛

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 23 października 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czytam i dochodzę do wniosku, że w większości zęby są przyczyną wszelkiego zła... 😱🙌

    U nas ani widu, ani słychu...zebow nadal nie mamy... Oby przyszły bezobjawowo, jak u córki
    Zobaczymy.

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 23 października 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my wczoraj Poszliśmy spać o 21:00 ale co z tego, kolejna noc nieprzespana. maluch co chwilę budził się i krzyczał. To nie był płacz tylko krzyk tak jakby z bólu wszyscy mówią że to zęby. Ale zębóww jak nie było tak nie ma. Chyba mu wyjdą wszystkie na raz. już mam dosyć. teraz w dzień jest wesoły i czuje się dobrze, ale noce to ostatnio masakra :(

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • 83xxx Autorytet
    Postów: 666 605

    Wysłany: 23 października 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też noc nieprzespana.. Co przysneła (ululałam, wytuliłam) to znowu wybudziła się i płacz. Pierwsze 2 zęby wyszły ok 4,5 m.ż i od tamtej pory nic nie widać. Ale pewnie są w natarciu.
    Zaobserwowałam, że w nocy pierdki ją wybudzają.
    W dzień jest pogodna ale drzemki trwają chwilę. Chyba, że siedzę obok i czuwam. Bujam w kiedy się wybudza to śpi godzinę lub 1,5h w porywach.

    n5bjdmw.png
    sbo114n.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 23 października 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zazdroszczę tych nocy nieprzespanych 😔😔

    U nas raz zdarzyły się 3takie noce... Ale wówczas przeziębienie go męczył, a ja w tym czasie miałam stan zapalny piersi. Mały chyba wówczas był nienajedzony 😔 Też krzyczał i płakał jednocześnie 😪

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 23 października 2019, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspolczuje ciezkich nocy :(

    U nas pierwsze zeby pojawily sie po 10mż i w sumie nawet nie odczulismy, teraz ida gorne i tez spoko poki co... ale to dopiero jedynki, wiec moze wszysfko przed nami...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 23 października 2019, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my sobie rosniemy, mala dzis z rana juz wazyla 4300:-) zaczela sie budzic na jeszenie co 3.5h. Nie jest rannym ptaszkiem wstajemy ok 9-10. W nocy po karmieniu zasypia od razu. Niestety bo odbiciu dostaje czkawki.

    Marin lubi tę wiadomość

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 23 października 2019, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek1313 wrote:
    A my sobie rosniemy, mala dzis z rana juz wazyla 4300:-) zaczela sie budzic na jeszenie co 3.5h. Nie jest rannym ptaszkiem wstajemy ok 9-10. W nocy po karmieniu zasypia od razu. Niestety bo odbiciu dostaje czkawki.

    Motylek, mój bardzo długo po każdym karmieniu czkawka :) aż pytałam lekarza czy to normalne, ale Pani Doktor powiedziała, że jeżeli to dziecku nie przeszkadza, nie płacze przy tym i dość szybko przechodzi to mam się nie martwić.

    Z czasem przestał mieć czkawkę, od tak po prostu

    mbnotr8.png
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 23 października 2019, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój też dość dlugo miał czkawki, bawiły go nawet, czkal i się śmiał :)

    Motylku, super że waga idzie do góry, oby tak dalej!

    Pisałam wczesniej o tym, ze macha tak dziwnie głową. Sam przestał, juz tak nie robi.

    Mam teraz malego pelzaka, wszędzie za mną pełza. Przynajmniej podłoga wypolerowana 😂

    MagNolia55 lubi tę wiadomość

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • Figa88 Autorytet
    Postów: 619 435

    Wysłany: 23 października 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do rozszerzania diety to aż nie chce mi się pisać. Dla mnie to koszmar. Są takie dni, że zaciska ustka i nic nie chce nawet spróbować. Jest coraz gorzej. Niby zmuszac nie wolno. Tragedia :( i jak mam go tuczyc jak jesc nie chce. Za to cycus zawsze i wszędzie

    860ij44jb8ojlfrj.png
  • Iwkaaa Autorytet
    Postów: 1326 691

    Wysłany: 23 października 2019, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia u nas też obiad z wczoraj ;) Robiłam na dwa dni
    My już po spacerku,a po drodze odwiedziłyśmy warzywniak i kupiłam kalafior buraki i kalarepę tylko nie wiem jak ją przygotowywać. Ktoś coś podpowie? Babeczka w warzywniaku mówi że tarła kalarepę 🤔
    Jak narazie mała chętnie je, mało bo po 5 6 łyżek max ale ładnie
    Jadła już ziemniaka brokuł marchew buraki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 15:04

    MagNolia55 lubi tę wiadomość

    IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek :(
    2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤

    2024-powrót do gry
    09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
    10.2024 2 transfer 👎
    18.11.2024 3-ostatni transfer
  • Agatelek Ekspertka
    Postów: 156 62

    Wysłany: 23 października 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagNolia55 wrote:
    Buko-no tak to jest z tymi naszymi dzieciaczki. ..🙌🙌 A czym m. Cię wkurzył jeśli można wiedzieć? Jak w pracy? Fajnie, że Agatka super sobie radzi w żłobku.
    U mnie to jest never ending story albo moda na sukces. Mój m stwierdził, że już wystarczy tego jego mieszkania poza domem i od listopada się wprowadza znowu. Jak powiedziałam że to nic nie zmienia, a pozew i tak szykuje i złożę, to się zaczęło: że wprowadzi się już w weekend, że rozwodu nie dostanę, że będzie mnie ciagal po sądach ile się da, że mieszkanie jest jego i mi się nic nie należy, że w ogóle wszystko jest jego, a jak chce walczyć to on mi to zapewni i zostanę z niczym, a w ogóle to zabierze mi Agatke. Zdenerwowałam się strasznie tym i przez to nie mogłam spać. Nie ma za grosz honoru, jak ja mogłam być z kimś takim i tego nie widzieć wcześniej. Ale co ja się ludzi łam, że po tym co zrobił będzie jeszcze potrafił zachować resztki godności i pamiętać przy tym że jestem matka jego dziecka.

    Agatka dzisiaj po 1,5 tygodnia nieobecności w żłobku spisała się super :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 18:47

    Buko
  • morganaa Autorytet
    Postów: 1753 1025

    Wysłany: 23 października 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatka super, że dała radę :D jakiś pozytywy, oby jak najwięcej takich :)


    co do reszty...kur... co za skończony drań i gnój z tego faceta, zero godności, honoru. ok, chce odejść do innej kobiety, ale w takim stylu, co to w ogóle jest. Jesteś matką jego dziecka przecież, zawsze już będzie na siebie skazani w jakimś sensie, ale jaki przykład on chce dawać córce, że tak mężczyzna traktuje kobietę... brak słów.

    jak on uzasadnia swoją wprowadzke?
    Buko, nie wyobrażam sobie mieszkania z nim pod jednym dachem, po prostu to się w pale nie mieści. Czy on ma w ogóle możliwości zostawienia Cię z niczym? mieszkanie jest wasze?
    nie tak powinno być, ale nie myslałaś o wyprowadzce?

    mbnotr8.png
  • Zizu87 Autorytet
    Postów: 1940 1358

    Wysłany: 23 października 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko co za gnojek z tego Twojego jeszce męża... Słów brak na to co on robi :-(

    U nas ciężki dzień. O ile odstawienie karmienia na noc poszło gładko to odstawienie karmień do drzemek idzie jak po grudzie. Ponad godzinę ją usypiam, noszę na rękach, w chuście. Mała płacze krzyczy a mi serce pęka. Mąż ją uśpił na 3 drzemkę w minutę w chuście. No ale jak jest w pracy to mi nie pomoże. Z kolei na noc zasypia bez problemu. Ja siedzę obok A ona powoli się wycisza i sama zasypia już 3 dzień. I to uśmiechem na twarzy, radosna. A w dzień jest odwrót o 180 stopni. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.

    Na szczęście rozszerzanie diety idzie bardzo dobrze. Od kilku dni zamiast zupek podaje same kawałki. Gotuję na parze warzywa, pulpety i Mała z apetytem zjada. Nie są to duże ilości ale coś do brzuszka trafia. Coraz sprawniej radzi sobie z wkładaniem kawałków do buzi. Chętnie pije z pomocą wodę z doidy cup. Dzisiaj pi4rwzy raz jadła brukselkę :-) A najbardziej lubi fasolkę szparagową.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 20:09

  • Agatelek Ekspertka
    Postów: 156 62

    Wysłany: 23 października 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, muszę przemyśleć, zastanawiałam się nad wyprowadzka, ale muszę wszystko dokładnie przemyśleć, a jak zdecyduje się na wyprowadzke to będę musiała szukać czegoś blisko żłobka.
    A jak uzasadnia swoją wprowadzke? Mieszkanie jest moje i mam prawo się wprowadzić i nic mi nie zrobisz.
    Mieszkanie jest wspólne, jego argumenty są absurdalne i moja prawniczka jak jej wczoraj powiedziałam co opowiada uznała że mówić to sobie może wszystko, a połowa jedt moja i nie ma innej opcji.

    Buko
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 23 października 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek1313 wrote:
    A my sobie rosniemy, mala dzis z rana juz wazyla 4300:-) zaczela sie budzic na jeszenie co 3.5h. Nie jest rannym ptaszkiem wstajemy ok 9-10. W nocy po karmieniu zasypia od razu. Niestety bo odbiciu dostaje czkawki.
    Super ♥️ czyli jest lepiej, mała spokojniejszy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 20:14

    Motylek1313 lubi tę wiadomość

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 23 października 2019, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwkaaa wrote:
    Magnolia u nas też obiad z wczoraj ;) Robiłam na dwa dni
    My już po spacerku,a po drodze odwiedziłyśmy warzywniak i kupiłam kalafior buraki i kalarepę tylko nie wiem jak ją przygotowywać. Ktoś coś podpowie? Babeczka w warzywniaku mówi że tarła kalarepę 🤔
    Jak narazie mała chętnie je, mało bo po 5 6 łyżek max ale ładnie
    Jadła już ziemniaka brokuł marchew buraki

    Trzeba sobie jakoś radzić z obiadami 😏😏

    Przyznam szczerze, że z kalarepą nie podpowiem, bo jeszcze nie próbowaliśmy 😏

    Mój smakosz czasem jest taki zabawny podczas jedzenia, ze tylko go nagrać. Miny nieziemskie jak je coś kwasnego. Je dosyć ładnie, choć pierwszy raz chyba mu coś niezasmakowalo. Miałam spagetti z pomidorami i niestety je wypluwał 🙈 za to makaron wciągał aż mu się uszy trzesly 😜 śmiesznie tak zaciągnął te niteczki, aż mu z buzi wystawaly 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 20:33

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • Necia124 Autorytet
    Postów: 1154 572

    Wysłany: 23 października 2019, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Figa88 wrote:
    Mój też dość dlugo miał czkawki, bawiły go nawet, czkal i się śmiał :)

    Motylku, super że waga idzie do góry, oby tak dalej!

    Pisałam wczesniej o tym, ze macha tak dziwnie głową. Sam przestał, juz tak nie robi.

    Mam teraz malego pelzaka, wszędzie za mną pełza. Przynajmniej podłoga wypolerowana 😂
    U nas też przeszło z tą głowa z dnia na dzień. W zasadzie nie wiadomo dlaczego tak robił.

    Czarus dopierondwa dni się wspina na nogi i staje i siada i znowu wstaje i siada A ja już mam dość ;)

    ty0qs6r.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 23 października 2019, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zizu87 wrote:
    Buko co za gnojek z tego Twojego jeszce męża... Słów brak na to co on robi :-(

    U nas ciężki dzień. O ile odstawienie karmienia na noc poszło gładko to odstawienie karmień do drzemek idzie jak po grudzie. Ponad godzinę ją usypiam, noszę na rękach, w chuście. Mała płacze krzyczy a mi serce pęka. Mąż ją uśpił na 3 drzemkę w minutę w chuście. No ale jak jest w pracy to mi nie pomoże. Z kolei na noc zasypia bez problemu. Ja siedzę obok A ona powoli się wycisza i sama zasypia już 3 dzień. I to uśmiechem na twarzy, radosna. A w dzień jest odwrót o 180 stopni. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej.

    Na szczęście rozszerzanie diety idzie bardzo dobrze. Od kilku dni zamiast zupek podaje same kawałki. Gotuję na parze warzywa, pulpety i Mała z apetytem zjada. Nie są to duże ilości ale coś do brzuszka trafia. Coraz sprawniej radzi sobie z wkładaniem kawałków do buzi. Chętnie pije z pomocą wodę z doidy cup. Dzisiaj pi4rwzy raz jadła brukselkę :-) A najbardziej lubi fasolkę szparagową.

    Super, że Natalka tak pięknie zajada ♥️ u nas z kolei jedzenie rękami ostatnio idzie kiepsko... Mały połowę wyrzuca na ziemię lub za siebie 🙈 a owoce wyslizgują mu się z rączek 🙄🙄 Dzisiaj ścianę i kaloryfer szorowalam 😜 nie wspomnę o tym, że był cały pomarańczowy, łącznie z włosami 🙈

    Do fasolki szparagowej ostatnio podchodził z dystansem 😂 komiczne to wyglądało...

    Co do drzemek... Dajesz Natalce mleko mm przed każdym zaśnięciem, przed drzemkami też, czy nie? Bo jesli przed drzemkami nie, to może jej poprostu "czegoś" brakuje...?

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
  • MagNolia55 Autorytet
    Postów: 1486 1001

    Wysłany: 23 października 2019, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko, co za SK...... z Twojego ex 😪😪 Brak słów... Męska duma plus obludność się odezwaly! Mam wrażenie, se za wszelką cenę chce się odegrać... Tylko za co? Jak kuźwa to in cię zostawił, to on poszedł za inna, to on od urodzenia się nie zajmował dzieckiem! Wszystko na Twojej głowie! A teraz patrzy jeszcze się odegrać?! Cham a nie człowiek! Nie rozumiem facetów, by do tego stopnia próbować się odegrać na kobiecie. Podpinam pod ostatni post Morgany.

    mhsvh371zcdidd2p.png
    km5sej28sr4d77to.png
‹‹ 788 789 790 791 792 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ