Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Olcia właśnie Ciebie miałam pytać o nocki bo wiem, ze Ty tez karmisz. Cos zrobiliście, ze noce się poprawiły?
Rubi będę testować separacje od następnego tygodnia, dam znać.
W takim razie to chyba Morgana na MM? Dobrze pamietam?Zizu87 lubi tę wiadomość
-
tak, my MM. I powiem, Wam, że póki co moje dziecko ząbki czy katar nocki przesypia ładnie. Najczęściej przez sen jedynie teraz stanie przy barierkach. idą 3 ząbki a on i tak w nocy śpi.
nasz też co chwile gdzieś uderzy. ostatnio krzesło na siebie zrzucił i też miałam wrażenie, że więcej strachu i mojej pani niż fizycznego bólu było, ale serce zamiera... ostatnio u moich rodziców przy raczkowaniu w szafkę trafił, my z moją mamą od razu na nogi, a ten się tylko odwrócił i uśmiechnął, a dopiero popołudniu mój tata zauważył, że on ma guza... także rzeczywiście dzieciaki są przystosowane, po prostu staram się uważać jak wstaje to być obok, ale nie uchronię go przed wszystkim -
Ja podobnie jak Magkb nie bardzo reaguje na pukniecia... ostatnio ma faze, ze chce chodzic pod stolem, pod ktory srednio pasuje i nie moze sie wyprostowac i co chwile wali w niego glowa...
U mnie tez taka zasada, ze jak sie puknie i sama nie reaguje specjalnie, to ja tez udaje, ze nie zauwazylam, jak zaczyna plakac to przytulam...
Te pukniecia to dopiero poczatek tego co bedzie pozniej
Zacznie sie wspinanie, spadanie, upadki przy chodzeniu, histeryczne rzucanie sie na podloge na dzwiek slowa "nie wolno" i inne takie
Magkb, tak Mia jeszcze w nocy sie budzi... czasem raz tylko, czasem dwa... ale jesli dwa, to zazwy zaj pierwszy raz ja karmie kolo polnocy/pierwszej wiec w czasie zanim jeszcze sie sama poloze, wiec w nocy tak czy inaczej zazwyczaj wstaje tylko raz, chyba ze ma obsuwe i obudzi sie np 2 i 6/7...
Klade ja miedzy 20-21 a wstaje ok 9...
Karmienie zajmuje nam jakies 5-10 minut, odkladam do lozeczka i ide do sypialni dalej spac
Ostatnio jak byla zmiana czasu, to o 8:50 nowego czasu obudzilam sie wyspana i wypoczeta, a moja corka dopiero 20 minut pozniej...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Tak się cieszyłam, że Emilka się nie przestawiła po tej zmianie czasu, a tu od 3 dni pobudka o 5.45, a już od 5.00 wybudzanie i non stop przy piersi.
Stan moich włosów to jest totalna porażka. Od lipca wypadają garściami, do tego od kilku tygodni doszedł łupież, którego nie miałam chyba od 10 lat! W aptece mi powiedzieli, że dopóki karmię nie mogę brać żadnych preparatów z biotyną 😑
A jak u Was z włosami po ciąży?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 06:54
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
nick nieaktualnyMagkb wrote:Olcia właśnie Ciebie miałam pytać o nocki bo wiem, ze Ty tez karmisz. Cos zrobiliście, ze noce się poprawiły?
Rubi będę testować separacje od następnego tygodnia, dam znać.
W takim razie to chyba Morgana na MM? Dobrze pamietam?
Ty też tylko kp? Ja tak plus wprowadzanie normalnego jedzenia, co też idzie różnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My na cmentarzu nikogo nie mamy wiec sie nie wybieramy...
Mielismy w planach przy okazji spaceru podejsc do ojca bylego szefa meza (maja bardzo dobre stosunki, nawet teraz jak maz zmienil prace, takie jakby rodzinne) bo bardzo dobrze go znalismy, nawet na jego 80 urodzinach bylismy, ale niestety pogoda taka, se caly czas leje, wiec nie bedziemy malej ciagnac...
Co do wlosow, to leca mi tak samo jak przed ciaza
W ciazy za to mialam piekne, rosly jak szalone, zero przetluszczania sie itp... naprawde jak marzenie...
Niestety na to pociazowe wypadanie nic nie pomaga jak czas, bo to wszystko przez zmiany hormonalne i co nie wylecialo w ciazy, to musi teraz... po czasie samo lzeje wypadanie...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
My nie jedziemy na cmentarz. Mała nadal nie toleruje samochodu i nie chcę jej męczyć.
Dzisiaj drugi dzień z rzędu zasnęła w wózku na spacerze. Wiem, że dla wielu z Was śpiące na spacerze dziecko to norma, ale u nas to święto. Bo ona zasnęła tak może z kilka razy i to jak była noworodkiem. A później był tylko płacz w wózku jak była zmęczona.
U mnie najgorzej z włosami było krótko po porodzie. Teraz problemu nie mam. Zobaczymy jak skończę kp, podobno wtedy może być gorzej.
Co do zakończenia kp to jesteśmy naprawdę na dobrej drodze. Zasypia sama na noc lub z naszą niewielką pomocą bez piersi. W dzień jest różnie, ale na drzemki zasypia w chuście. A potem ja odkładam. Mam w zasadzie 100% skuteczność transferów z chusty na łóżko A dzisiejsza noc była przełomowa bo zjadła z piersi o 22 jak się przebudziła i do rana ani razu bo na każda pobudkę wstawał mąż, ja robiłam mm. Mąż ją karmił, potem chwilę bujał i odkładał. Nigdy przy piersi tak szybko nie zasypiała. Więc w ostatniej dobie karmiłam 2x. Dzisiaj na razie raz. Jeszce trochę i definitywnie zakończymy kp. Szczerze mówiąc jak na moją cyckocholiczkę spodziewałam sięz, że będzie dużo gorzej. -
my dziś z Karolem na cmentarzu byliśmy, co prawda krócej niż w latach poprzednich, bo zimno i generalnie jak wózek stoi za długo się Mały zaczyna denerwować, ale odwiedziliśmy groby. dla mnie to było ważne, pierwsze Wszystkich świętych po śmierci mojej babci - umarła dzień przed narodzinami Karola.
-
My wczoraj też byliśmy na cmentarzu tyle że msza trwała 20 min i potem chwilę zostaliśmy. Mała siedziała grzecznie ale zrobiło się chłodno i chciałam jej założyć rękawiczki i wtedy się zezłoscila i już musiałam ją wziąć na ręce i owinąć kocykiem.
My od wczoraj u teściów, mała nie chciała spać w łóżeczku w nocy i co chwilę się budziła. Brałam ją na ręce, chwilę pobujalam i spała,odkładałam do łóżeczka i tak w kółko więc noc była ciężka do tego posiedzielismy trochę dłużej z tesciami przy stole i byłam tak zmęczona bo za późno się położyłam że z tego wszystkiego zasnęła nad ranem z małą na rękach i Misia spadła mi na ziemię obudził mnie jej płacz ale wzięłam ją na rączki przytuliłam i zaraz w sumie przestała więc chyba nic się jej nie stało bo by płakała, tak sobie myślę. Teraz od rana siedzę i myślę ale spaliśmy na tapczanie takiej wersalce one są niskie do tego jest dywan pod łóżkiem więc chyba nic jej nie jest,.oby
Dziś od rana deszcz aż mnie głowa tli i ponoć ma tak być przez najbliższe dni.
Mała poszła na drzemkę więc idę jeść śniadanieIVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
10.2024 2 transfer 👎
18.11.2024 3-ostatni transfer -
Iwkaaa nasz Czarus też spadł z łóżka. Poszłam zrobić śniadanie a jego zostawilam z mężem. On zasnął a Czarko fiknal na ziemię. W życiu tyle krwi nie widziałam. Lala się z buzi i była na nim na ubraniach na podłodze A mały płakał jak szalony. Jak już udało się uspokoić to okazało się że warta na górze rozwalona od wew i zew stromy. Także wypadk ik się zdarzają. Ale poza tym nic mu nie było. Też się okropnie martwiłam. A wyrzuty sumienia męczą nas do dziś.
-
I ja dolaczam do mam, ktorych dziecko fiknelo z lozka nie wiem jak to zrobila, ze lozko 65cm wysokosci, a ona ani guza, nic... na szczescie...
Ale czuje ze teraz jeszcze nie raz fiknie jak dalej bedzie robic jak robi, bo gad maly teraz staje na lozku/narozniku i tak chodzi, a raczej biega🤦♀️ kilka razy sie juz potknela, wiec tylko zawsze na wstrzymanym oddechu ide ja sciagac i tlumaczyc ze nie wolno, w stresie, ze nim dojde, to sie potknie tak, ze wywinie orla🤦♀️
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Magkb, również czekam na wyniki separacji😉 U nas po ok 1,5 tygodniowej abstynencji (jadł tylko w nocy przez sen bo jak się wzbudził to piersi nie chciał tylko picie) Mały nauczył się sam sięgać po pierś, nawet w ciągu dnia. Więc tak jakby w drugą stronę u nas.
Zizu, gratuluję zasypiania w wózku 👏
Chyba nie ma dziecka które by nie spadło z łóżka, przewijaka.
Moje małe śpi, mąż go pilnuje. Trzecia drzemka dzis, jak narazie najdłuższa, były już 2 równo po 30 min. Mamy 6 ząbków 😃
A włosy u mnie też masakrycznie, w ciąży były piękne a teraz koszmar😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2019, 16:20
-
Emilka, odpukać, jeszcze mi z niczego nie spadła 😉 za to ma zwyczaj chodzenia z ciężkimi przedmiotami typu grająca książeczka itd i często upuszcza to sobie na stopy, jak jej nie upilnuję 😑
Widzę, że nie jestem sama w problemach z włosami... ciekawe, czy to wypadanie samo kiedyś przejdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2019, 17:58
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki