Ciężarówki po IVF 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cierpliwa czyli w DE nie ma opcji adopcji zarodka?
Rubi na pewno 2 dzieci będziesz kochać tak samo. Teraz Adaś to Twój cały świat, ale jak to mówią, miłość do dzieci się mnoży a nie dzieli i może to głupi przykład, ale dla mnie mój mąż był całym światem i niesamowita miłością i teraz tez jest, ale jeszcze doszła druga miłość do synkaZizu87 lubi tę wiadomość
-
Magkb, tak, w de nie ma opcji adopcji zarodkow...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Szymonek zasnął wczoraj po 17 i spał do... 7! 😳 oczywiście wybudzal się co 2 godziny, zassal cyca i zasypial dalej, więc i tak nie jestem wyspana 😅 nie wiem, czy on jest taki głodny czy wybudza się z innych powodów a cyc uspokaja tylko...
No i mamy choinkę. M. Pojechal po małą choinkę i wrócił z taka 180cm 🙉🙈🙊 zmoescila się na szczęście na stoliku i siega po sufit. Igły trochę się sypią, trudno będę pdkurzac codziennie... nasza poerwsza choinka 🎄🎄🎄 cudnie pachnie i jest piekna!!! Christmas is coming!🎄😇🎆Motylek1313, 83xxx, 83xxx lubią tę wiadomość
-
Magkb, takie prawo... ale wlasnie jak tutaj posalysmy, to sie zaczelam zastanawiac jak jest z komorkami i wyczytalam, ze jakis czas temu umozliwili adopcje zarodka prawnie, ale tez z tego co wyczytalam kilko kilka klinik jedynie w dwoch landach sie podejmuje tego, wiec suma sumarum, nie wszedzie mozna oddac je do adopcji...
Natomiast prawo zabrania adopcji komorek...
Figa, moja Mia tez sie czasem przebudzi, ale, ze ona smoczkowa, to zapakuje aobie do bizki smoka i spi dalej
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Magkb, tak, w de nie ma opcji adopcji zarodkow...
Jest opcja adopcji komórki i dawcy nasienia. Tylko za wszystko płaci się samemu bo kasa chorych nie pokrywa w tym przypadku nic.
No i tak jak piszesz, nie każda klinika chce się w to "bawić " ale juz co raz więcej bierze takie wyjście pod uwagęWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 12:28
-
Akilegna, no ja dopiero czytalam w zeszlym tygodniu jak to jest i internety na stronach prawnych mowia, ze adopcja komorki jest zabroniona, od chyba 2013 mozna adoptowac zarodek, no i mozna skorzystac z dawcy nasienia... no dla mnie logiczne, ze kasa nie pokryje, ale ja sie skupialam glownie na aspektach prawnych... i wlasnie tam tez wyczytalan, ze z adopcja zarodka jest tak, ze tylko w Bayern i jeszcze jakims landzie jedynie kilka klinik sie tego podejmuje, dawstwo nasienia spoko, ale samemu sobie trzeba zazwyczaj to nasienie z banku "zalatwic", kliniki zazwyczaj nie wspolpracuja bezposrednio z bankami nasienia, ale adopcja komorki jajowej prawo niemiecki zabrania
https://www.netzwerk-embryonenspende.de/verfahren/verfahren.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 14:38
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Tak, wg prawa jest to zabronie ale są pewne luki które to umozliwiaja . Adopcja "gotowego" zarodka jest raczej niespotykana ale samej komórki lub nasienia jest możliwa pod warunkiem, że nie jest anonimowa. Bo w gruncie rzeczy to o to anonimowe dawstwo się rozchodzi, każde dziecko ma prawo poznać dane osobowe swoich biologicznych rodziców. W wielu krajach, gdzie jest dozwolona taką forma adopcji, to dawstwo jest anonimowe i nie oszukujmy się w wielu przypadkach polega na zarabianiu kasy. Wszystko jest możliwe tylko trzeba znaleźć odpowiednie rozwiązania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 15:17
-
Figa to przykre i w dodatku jeszcze na święta kogoś dotknęło takie nieszczęście
A co do snu, Adaś znów od dłuższego czasu wybudza się co 2 godziny, popłakuje, rzuca po łóżku, z rąk się wyrywa. Noce tragedia -
tak, taka tragedia i to przed świętami. Rodzina (2+1) na szczęście zdążyła się ewakuować. Lokalnie ktoś utworzył już zbiórkę pieniędzy by im pomóc, zostali bez dachu nad głową. Zresztą co chwilę słychać, że strażacy mają dużo pracy....
Rubi łączę się w bólu ciężkich nocy. Ja wczoraj wymyśliłam podstęp i zmianę strategi - tuż przed snem, po kąpieli, nakarmiłam syna kaszą z bananem - myślałam, że może wybudzał się tak często z głodu. Zjadł całą miskę, jak na mojego niejadka to bardzo dużo. Potem dopił cycem. A w nocy i tak się wybudzał co 2-3 godziny i chciał cyca... W dzień super wesołe dziecko. Jak miał 4 miesiące to spał całą noc w swoim łóżeczku a teraz ze mną w łóżku bo cyc potrzebny co chwilę
-
Odnośnie mleka TO Agatka jest na bebilonie i jest ok. Na początku była dokarmiana HA, a później przeszłam na zwykły. Myślałam, że uda się przejść na Bebiko, ale miała taką biegunkę po nim, że nawet szczepienie miała odroczone, bo myslalysmy z dr, że to jakaś wirusowka. Wróciłam do bebilonu i wszystko minęło momentalnie.
Co do zarodków, to zazdroszczę wam, że wracacie do kliniki, reż chciałabym być jeszcze w ciąży i mieć jeszcze jendo dzieciątko, ale wiecie jaka jest sytuacja, więc pewnie nie będzie mi dane to nigdy więcej. Mmay zamrożone zarodki, opłacone jeszcze na 2 lata, a po tym czas pewnie oddamy do adopcji. Może będą miały szczęście i trafia na kochających rodziców.Buko -
A u nas dzisiejsza noc tragedia, prawie nic nie spałam wybudzał się z płaczem prawie co godzinę, nawet jak spał ze mną w łóżku przy cycu. No i tylko przy cycu się uspokajał. Teraz udało mi się zajrzeć synkowi do buzi i widzę, że przebiły się lub prawie przebiły 2 dolne jedynki i górna dwójka też jest już prawie na wierzchu. Tak jak wyszły na raz dwie górne to teraz jednocześnie dwie dolne jedynki idą Także to chyba zęby cały czas psują nam noce od długiego czasu. Kiedy to się skończy?
My już nie mamy zarodków więc sprawa jest prosta - więcej dzieci nie będzie. Na kolejne ivf brak funduszy i chyba psychicznie też już nie chciałabym przez to przechodzić. Tak sobie czasami myślę hipotetycznie, czy chciałabym mieć wiecej dzieci? pierwsza myśl to że tak, jakby były zarodki na pewno bym wróciła, ale z drugiej strony, jestem praktycznie sama i nie wiem czy bym sobie poradziła z dwójką dzieci i czy to by mi odpowiadało. Kocham ponad wszystko mojego synka i nie wyobrażam sobie już życia bez niego. Jednak chciałąbym odzyskać trochę swojego życia, wrócić do pracy i podróżować. Mój m. ma pracę jaką ma, nie ma go ciągle w domu i nie ukrywam że już teraz z jednym dzieckiem jest mi bardzo ciężko. Boję się co to będzie jak ja również wrócę do pracy. Mam nadzieję, że dam radę jakoś to wszystko ogarnąć.
Buko, a jak u Ciebie sytuacja? Jak nie chcesz to nie pisz. Wyjaśniła się sprawa z mieszkaniem, tj. mieszkacie z exmężem osobno? pomaga jakoś w opiece nad Agatką?
-
Niestety moja Oliwka nie akceptuje mm. Dałam jej na pierwszy ogień NAN. Krzywiła się, wypluwała i zaciskała usta. Następnie kupiłam Hipp. Była podobna sytuacja jak z NAN. A jak podałam jej butelkę z wodą to wypiła jednym tchem.
Zrobiłam kolejną próbę tym razem z jej ulubioną kaszką. Kaszkę przygotowałam na Hipp. Wyczuła spryciula 😂 wypluwała.
Agatelek muszę spróbować jeszcze z tym mlekiem o którym Ty wspomniałaś.
Jeśli chodzi o Ivf to my zalapalismy się na dofinansowanie. Ale teraz dofinansowania nie będzie. Należy się tylko parom, które starają się o pierwsze dziecko. -
Figa, a co tu pisać mieszka póki co razem, jak współlokator. W styczniu powinno się wyjaśnić i wtedy się wyprowadzi. PRZY Agatce coś niby pomaga, ale tylko jak ma ochotę, zapewnienie jej opieki jest w 100%na mojej głowie. Czasem jak ma życzenie to zaprowadzi ja do żłobka albo odbierze, ale potrafi wyjść z domu jak Agatka jeszcze śpi, a wrócić jak już śpi. To wszystko jest bardzo przykre, bo widzę jak ona chce tego kontaktu z nim, jak się cieszy jak go widzi (są to dosłownie minuty w ciągu dnia albo i nie).
83xxx dziękuję za ciepłe słowa. Obecnie nie jestem w stanie uwierzyć w to, że będę potrafiła jeszcze komuś zaufać. Tym bardziej będzie to trudne, że mężowi ufalam bezgranicznie do ostatniej chwili.Buko -
Buko,nie potrafię zrozumieć twojego jeszcze męża - wybto wy,ale Agatka jest cudowna,niedlugo może nie mieć już okazji nawiązywać relacji. Kurcze,aż serce ściska. rozmawialas z nim może o jego stosunku do Agatki?
Ja wierzę, że jeszcze spotkasz faceta który ciebie i Agatke uszczęśliwi