Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dr z kliniki napisal ze moge spokojnie poczekac do jutra. Lekarz prowadzacy to samo (jesli sie nie nasili).
Zulka ja mialam skurcze okresowe na samym poczatku, potem takie ćmienia okresowe, teraz ćmienie i rozpieranie mam tylko jak sie za duzo narobie, nachodze itp Ale nigdy nie mialam uczucia klucia czy ciagniecia choc to ponoc normalne
20.05.2019 - FET blastka 5.1.2 - beta: 9dpt 62,5; 11dpt 152; 13dpt 396; 16dpt 1237; 22dpt 8563
został 1 ❄️4.2.2 -
Pamiętaj, że PAPPA to tylko statystyka i aż 5% wyników jest fałszywie dodatnich! Bardzo Ci współczuje tego stresu i trzymam kciuki, abyś była w tych 5% i aby maluszek był zdrowy. Jeszcze są testy sanco, ale one kosztują ok 2000 zł i dają bodajże 99% pewności, a amniopunkcja 100%.glittergold wrote:Hej dziewczyny. Jestem przerażona, odebrałam wynik testu pappa. W połowie czerwca miałam usg genetyczne i ryzyko wystąpienia zespolu downa było skorygowane z wyjściowego 1:700 do 1:3000. Lekarz mówił ze badanie wypadło znakomicie, uwielbia przekazywać takie dobre wiadomości i wszystko jest Ok. A na pappie wyszło mi 1:80. Wynik dała mi jakaś genetyk, z która powtarzała tylko ze muszę zrobić amniopunkcję, która jest już inwazyjna.
Jak to możliwe ze usg było tak wzorowe? Ja mam dopiero 29 lat. Czy ten wynik może być zafałszowany przez stymulację do ivf i leki które bierzemy po transferze? Wizytę u normalnego lekarza mam dopiero w środę i wariuje...
-
glittergold wrote:Hej dziewczyny. Jestem przerażona, odebrałam wynik testu pappa. W połowie czerwca miałam usg genetyczne i ryzyko wystąpienia zespolu downa było skorygowane z wyjściowego 1:700 do 1:3000. Lekarz mówił ze badanie wypadło znakomicie, uwielbia przekazywać takie dobre wiadomości i wszystko jest Ok. A na pappie wyszło mi 1:80. Wynik dała mi jakaś genetyk, z która powtarzała tylko ze muszę zrobić amniopunkcję, która jest już inwazyjna.
Jak to możliwe ze usg było tak wzorowe? Ja mam dopiero 29 lat. Czy ten wynik może być zafałszowany przez stymulację do ivf i leki które bierzemy po transferze? Wizytę u normalnego lekarza mam dopiero w środę i wariuje...
A ja gdzieś czytałam, ze testy pappa są niemiarodajne przy in vitro.
Mi jeden lekarz powiedział, ze trzeba robić inne testy jak aminopunkcja np. Żeby mieć 100% pewności.
16.03 blastka 5AA =Ignaś
| 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
2 blastki ❄️❄️
27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków
Za nami:
azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
19.09.2018 - 1 AID
17.10.2018 - 2 AID 12.11.2018 - 3 AID
11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm -
Glttergold a nie powinny być najpierw testy Sanco/Nifty? Amniopunkcja to chyba ostatecznosc, bo jest inwazyjna. Ale i tak musisz poczekać na interpretację lekarza. Wynik Pappa powinien być interpretowany razem z obrazem usg genetycznego.glittergold wrote:Hej dziewczyny. Jestem przerażona, odebrałam wynik testu pappa. W połowie czerwca miałam usg genetyczne i ryzyko wystąpienia zespolu downa było skorygowane z wyjściowego 1:700 do 1:3000. Lekarz mówił ze badanie wypadło znakomicie, uwielbia przekazywać takie dobre wiadomości i wszystko jest Ok. A na pappie wyszło mi 1:80. Wynik dała mi jakaś genetyk, z która powtarzała tylko ze muszę zrobić amniopunkcję, która jest już inwazyjna.
Jak to możliwe ze usg było tak wzorowe? Ja mam dopiero 29 lat. Czy ten wynik może być zafałszowany przez stymulację do ivf i leki które bierzemy po transferze? Wizytę u normalnego lekarza mam dopiero w środę i wariuje...
KIR AA, PCO, PAI-1, MTHFR, ANA1 dodatnie, obniżone parametry nasienia
starania od 2015
4 nieudane IUI
operacja zpn - poprawa fragmentacji
I podejście do IVF: 9 lipca punkcja (16 kumulusow, 8 komórek, 6 dojrzalych), 14 lipca - transfer 1 blastki
3 mrozaczki...
sierpień 2018 - scratching endometrium
12 września - crio
11 października - crio
15 .02.2019 - start II procedury
01.03.2019 - transfer 3-dniowego Kropka; 12 dpt - beta hcg 259,9; 14 dpt - beta hcg 912,4; 17 dpt - beta hcg 2719,0; 20 dpt - beta hcg 8518,0; 23 dpt - beta hcg 22385,0; mamy -
Dokładnie testy pappa interpretuje się z usg
Jeżeli mi.o to wyjdzie dość wysoki wynik lepiej zrobic sanko niż od razu aminopunkcje tzn ja bym tak zrobila
In vitro raczej nie ma wpływu na testy pappa
Miałam zły wynik testu w ciazy bez in vitro
A teraz po procedurze wynik ok mimo większych dawek progesteronu i innych lekow
-
Dokładnie taką samą sytuację miała moja przyjaciółka. Zdecydowała się na amniopunkcję, która wyszła prawidłowo a ile stresu się najadła to już jej. Wytłumaczyli to, że pappa był robiony jakąś "dziwną-dawną" metoda i że czasem jest wynik zafałszowany... Dziś twierdzi, że drugi raz na amniopunkcję by nie poszła, że to było okropne przeżycie (w pobieranym materiale znalazła się dodatkowo krew, która mogła spowodować unieważnienie badania), że powinna była pozostać przy usg które przecież nic nie wykazało.glittergold wrote:Hej dziewczyny. Jestem przerażona, odebrałam wynik testu pappa. W połowie czerwca miałam usg genetyczne i ryzyko wystąpienia zespolu downa było skorygowane z wyjściowego 1:700 do 1:3000. Lekarz mówił ze badanie wypadło znakomicie, uwielbia przekazywać takie dobre wiadomości i wszystko jest Ok. A na pappie wyszło mi 1:80. Wynik dała mi jakaś genetyk, z która powtarzała tylko ze muszę zrobić amniopunkcję, która jest już inwazyjna.
Jak to możliwe ze usg było tak wzorowe? Ja mam dopiero 29 lat. Czy ten wynik może być zafałszowany przez stymulację do ivf i leki które bierzemy po transferze? Wizytę u normalnego lekarza mam dopiero w środę i wariuje...
Nie to żebym odradzała badanie, sama nie wiem co bym zrobiła. Tylko czytając Twój wpis przypomniała mi się jej historia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 13:10
elfi lubi tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
Dziewczyny jeżeli macie jakieś plemienia krwawienia skrzepy kurcze to chyba lepiej jechać na IP niż sie pytać na forum i sie stresować tam zobacze zrobie usg ... na wczesnym etapie ciazy nie ma cud leku na te problemy zazwyczaj każe leżeć zwiększają progesteron jeżeli macie male dawki i tyle każa czekac
Ja to przerabialam ehh tyle razy ze aż strach ale zawsze albo lekarz jak to było w tyg albo szpital jak to było w weekend -
Uspokajając te zestresowane.
Też należę do tych, które miały plamienia, kłucia w okolicy jajników, pochwy, pachwin (nadal miewam), coś ala lekkie skurcze, zanik objawów typu mdłości (kilka dni były, kilka nie) i te co mnie znają lepiej dobrze pamiętają jak panikowałam. Mdłości zresztą ustaly kolo 11tc i odpukac nie wróciły, a maluszek rozwija się książkowo.
Nadal się boje cieszyć w 100%, nadal nie mam nawet skarpetek dla dziecka, ale już przestałam poprzedzać każde zdanie "jak wszystko pójdzie dobrze". Mówię otwarcie o ciąży (zaczyna zresztą w końcu ją widać) i cieszę się 😃😃😃 Cholernie wierzę w mojego maluszka i jego mamę 😉 ale fakt, te odrobiny spokoju przyszły dopiero po prenatalnych...
Miłej niedzieli 😊
Foto_Anna, Matyśka, elfi lubią tę wiadomość
6dpt - beta 28,6 / 9dpt- beta 198,1 / 11dpt -beta 571,1 🥳/ 16dpt pęcherzyk/ 23dpt jest ❤️
Zostało 8 ❄❄❄❄❄❄❄❄ blastek
12.12.2020 -transfer (❄️4.1.2)
12.2020 - powrót po kolejną śnieżynkę
11.12.2019 - Urodził się Franciszek (2660g, 50cm) - poród SN
5dpt -beta 7,9 /7dpt -beta 66,7 /10dpt -beta 226,1 /14dpt -beta 1032.0 / 17dpt-pęcherzyk/24dpt-
1.04.2019 - transfer crio (❄4.1.1 i ❄4.2.2)
1 ivf/długi/FAMSI/ 5.03.19 punkcja, pobrano 26 komórek, 11 zarodków zamrożonych - hiperstymulacja
Mąż - obniżona płodność, HBA: 74% DNA 19%, ruchliwość po 1h spada
20.11.17 - sonoHSG - jajowody drożne
Niedoczynność tarczycy * Hashimoto* Insulinooporność *
38 lat - starania od 08.2016 -
moonik wrote:Uspokajając te zestresowane.
Też należę do tych, które miały plamienia, kłucia w okolicy jajników, pochwy, pachwin (nadal miewam), coś ala lekkie skurcze, zanik objawów typu mdłości (kilka dni były, kilka nie) i te co mnie znają lepiej dobrze pamiętają jak panikowałam. Mdłości zresztą ustaly kolo 11tc i odpukac nie wróciły, a maluszek rozwija się książkowo.
Nadal się boje cieszyć w 100%, nadal nie mam nawet skarpetek dla dziecka, ale już przestałam poprzedzać każde zdanie "jak wszystko pójdzie dobrze". Mówię otwarcie o ciąży (zaczyna zresztą w końcu ją widać) i cieszę się 😃😃😃 Cholernie wierzę w mojego maluszka i jego mamę 😉 ale fakt, te odrobiny spokoju przyszły dopiero po prenatalnych...
Miłej niedzieli 😊
Dziękuję ❤
moonik lubi tę wiadomość
Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić
-
Dziewczyny, ja mialam raz sytuacje z bolem brzucha wiekszym jak zazwuczaj (ciagniecia, bole @ i inne podobne towarztsza cala ciaze, bo macica sie powieksza
) i raz, ze mialam skrzepik brazowy na papierze... w obu sytuacjach bylam odrazu w szpitalu sprawdzic nie ma sensu sie zadeeczac i czekac x czasu do wizyty
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Nifty i Sanco mozna zrobic zamuast amino, ale z wlasnej kieszeniasienka30 wrote:Glttergold a nie powinny być najpierw testy Sanco/Nifty? Amniopunkcja to chyba ostatecznosc, bo jest inwazyjna. Ale i tak musisz poczekać na interpretację lekarza. Wynik Pappa powinien być interpretowany razem z obrazem usg genetycznego. amino tonostatecznosc, ale jedyna opcja jaka lekarze moga zaproponowac bezplatnie jesli pappa, czy usg wyjdzie zle, dlatego byla odrazu mowa o aminopunkcji
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dzien doberek !
Glittergold mam nadzieje ze to wlasnie ten falszywy wynik ( chociaz jesli nie, bedzie i tak kochane dziecko przeciez) u nas sie nie robi tych badan jesli nie wychodzi cos niepokojacego na usg wiec jestem zielona w temacie najpierw skonsultuj ze swoim lekarzem ktory ogladal usg . i jak najszybciej zeby stres Cie nie zjadl Wspolczuje
Foto_Anna mi mdlosci, sennosc itd przeszly w 10tc.a ciagniecia czulam do okolo 14tc czesto chociaz dzis moja appka powiedziala ze teraz mozna tez czuc mocne przy zmianie pozycji itd . Mysle ze utrata poprzedniej ciazy na pewno sie wiaze z wiekszym strachem..
Rebe ja tak mialam do 12 tc ze sie obawialam a moj maz chyba troche nadal ale po kazdym kolejnym usg i widzac moj brzuch rosnacy z dnia na dzien , musi byc dobrze (chociaz co jakis czas panikuje "a co jesli...")
Patryka co do wielkosci dziecka na usg to zalezy bardzo od pomiaru, czy sie "wyprostuje" czy skuli itd. Pytalam wlasnie o to lekarza ostatnio bo moje sa wieksze zawsze o 2 tyg i przed isg mi wytlumaczyl ze wzrost to nie linia prosta i w niektorych tyg rosna szybciej a czasem wolniej . ( po usg sprostowal ze moje jednak ciagle wyprzedzaja czas ale to moze byc tez przez podanie 5dniowych itd)
Co do kota to ja mam moje 3 i jak ktos sie mnie pyta "a co jesli dzieci beda mialy alergie" to sciska mi sie serce wiec z jednej strony moze lepiej poczekac i sprawdzic? a z drugiej moze wlasnie jak sie ma wczesniej to juz dziecko jakies przeciwciala nabywa od razu? nie wiem co Ci poradzic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 14:36
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
KeepCalm wrote:Dzien doberek !
Glittergold mam nadzieje ze to wlasnie ten falszywy wynik ( chociaz jesli nie, bedzie i tak kochane dziecko przeciez) u nas sie nie robi tych badan jesli nie wychodzi cos niepokojacego na usg wiec jestem zielona w temacie najpierw skonsultuj ze swoim lekarzem ktory ogladal usg . i jak najszybciej zeby stres Cie nie zjadl Wspolczuje
Foto_Anna mi mdlosci, sennosc itd przeszly w 10tc.a ciagniecia czulam do okolo 14tc czesto chociaz dzis moja appka powiedziala ze teraz mozna tez czuc mocne przy zmianie pozycji itd . Mysle ze utrata poprzedniej ciazy na pewno sie wiaze z wiekszym strachem..
Rebe ja tak mialam do 12 tc ze sie obawialam a moj maz chyba troche nadal ale po kazdym kolejnym usg i widzac moj brzuch rosnacy z dnia na dzien , musi byc dobrze (chociaz co jakis czas panikuje "a co jesli...")
Patryka co do wielkosci dziecka na usg to zalezy bardzo od pomiaru, czy sie "wyprostuje" czy skuli itd. Pytalam wlasnie o to lekarza ostatnio bo moje sa wieksze zawsze o 2 tyg i przed isg mi wytlumaczyl ze wzrost to nie linia prosta i w niektorych tyg rosna szybciej a czasem wolniej . ( po usg sprostowal ze moje jednak ciagle wyprzedzaja czas ale to moze byc tez przez podanie 5dniowych itd)
Co do kota to ja mam moje 3 i jak ktos sie mnie pyta "a co jesli dzieci beda mialy alergie" to sciska mi sie serce wiec z jednej strony moze lepiej poczekac i sprawdzic? a z drugiej moze wlasnie jak sie ma wczesniej to juz dziecko jakies przeciwciala nabywa od razu? nie wiem co Ci poradzic.
KeepCalm, dziękuję ❤
Każde takie wsparcie jest dla mnie na wagę złota.
Szczęścia nie można kupić, ale można je sobie urodzić -
Keep Calm, dzięki, trochę mnie uspokoiłaś Co do kota to wydaje mi się właśnie, że jeśli dziecko od razu ma do czynienia z kotami, to nie będzie miało alergii. Tak samo podobno w ciąży powinno jeść się orzeszki ziemne i w ogóle różne rzeczy, żeby dziecko nie miało alergii (nie wiem ile w tym ostatnim prawdy, gdzieś mi się takie stwierdzenie obiło o oczy).
30 lat
Starania od września 2016
U mnie ok, mąż - słabe nasienie
1 AID - 16.02.2019
2 AID - 13.03.2019
30.03 - start długiego protokołu ivf
20.05 - pick-up, 14 kumulusów --> 11 oocytów, 1 blastocysta 4.1.2
25.05 - transfer; 6dpt beta 30; 10dpt beta 380 -
Dzięki dziewczyny. Pewnie zrobimy nifty albo sanco. Na badanie inwazyjne się nie zgodzę. Najgorsze jest teraz czekanie w niepewności ☹️
KeepCalm, tak jak piszesz dziecko będzie kochane i tak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2019, 17:00
-
Ja dużo o tym czytałam i panicznie się bałam, że będziemy w tych 5% błędu PAPPA i zazwyczaj po dokładniejszych badaniach okazuje się, że bobas jest zdrowy... ale niestety ten stres co teraz przeżywacie na pewno jest ogromny... Ja bym już jutro poszła oddać krew na sanco, im szybciej tym szybciej wynik.glittergold wrote:Dzięki dziewczyny. Pewnie zrobimy nifty albo sanco. Na badanie inwazyjne się nie zgodzę. Najgorsze jest teraz czekanie w niepewności ☹️
KeepCalm, tak jak piszesz dziecko będzie kochane i tak.
-
Ja jak bylam w pierwszej ciazy mialam kota wiec bylam pewna że dziecko nie będzie miało alergii i przez pierwsze lata bylo ok ale ok 4 roku doszła alergia na sierść kota w szoku bylam staraliśmy się aby kot nie wchodził do małej pokoju
Potem kotka na zaginęła i juz sie nie zdecydowaliśmy na kota -
Glitterglue, przede mna tez to badanie i przestrachana jestem niemożliwe. To co przeczytałam to tyle że takich wyników i zdrowych dzieci jest mnóstwo. Sama sie zastamawiam nad sanco za wczasu zeby wynik był przed pappa. Z drugiej strony jakby pappa wyszedl ok to kasa wyrzucona. Natomiast nie wiem czy sam wiek mi nie psuje statystyk (36l). Masakra.2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270 -
Serio, dobrze ze piszesz. A co jeszcze jest brane? Wiadomo?Mikuśka wrote:Rolanda ja jestem starsza teraz wynik wyszedl ok zapewne wiek brany jest do statystyki ale nie tylko2011- cb,
2012.09- poród, jest Marcel!,
2015.07- cb,
2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani
2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
