X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciężarówki po IVF 2019
Odpowiedz

Ciężarówki po IVF 2019

Oceń ten wątek:
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 20 lipca 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulka cudnie, że groszek ma się dobrze. 😊

    Oranda - objawy są, potem nie ma i znowu są. Jedne z nas mają nasilone inne praktycznie brak objawów. Więc spokojnie 😊.

    zulka lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Makt Autorytet
    Postów: 17944 15504

    Wysłany: 20 lipca 2019, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate_88 wrote:
    Tak tworzy sie od poczatku. U mnie byl maly krwiak ale doktor sam powiedzial jak plamienia sie powtarzaly ze to łozysko lub heparyna. Później jak mówiłam że plamie to juz mnie nie słuchał:)

    No to mnie uspokoilas! Bo ja miałam chwile takie nieduże, dzisiaj się już chyba wyciszyły (tak jeszcze cokolwiek się pojawiło 2 razy) :)

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 17944 15504

    Wysłany: 20 lipca 2019, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Czytam pierwszego posta - myślę mają już dzieci, fajnie. Czytam kolejnego i coś mi nie pasuje 😁🤦. A ja ukrywam się z faktem że swojego psa traktuję jak pierworodnego 😂.
    Nie gniewajcie się, że zadałam takie pytanie.

    No co ty! Mój Ben jest trochę jak moi pierworodny 😁

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 20 lipca 2019, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    No co ty! Mój Ben jest trochę jak moi pierworodny 😁
    U mnie wyszło - brak dzieci = przelanie miłości na psa. I tak już jest od 6 lat.😉

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
  • Makt Autorytet
    Postów: 17944 15504

    Wysłany: 20 lipca 2019, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    U mnie wyszło - brak dzieci = przelanie miłości na psa. I tak już jest od 6 lat.😉

    Benio u nas pojawił się dopiero w marcu tego roku, niedawno skończył pol roku wiec mamy świeżo za sobą nocne wstawanie ;) i pierwsze przeziębienia 😁

    zulka, Bajka_88 lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%

    Macierzyństwo Krk->KrakOvi
    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 20 lipca 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agika88 wrote:
    Dziewczyny, napiszcie proszę jak wygląda wasze życie po udanym transferze, czy od czasu transferu nadal staracie się zbyt dużo nie chodzić , nie schylać czy nie napinac miesni brzzucha?
    Na początku bardzo uważałam żeby nie dźwigać czy się nie zginąć, np przy sprzątaniu, ale bardzo dużo spacerowałam, żeby wyjść z domu i nie popadać w paranoję. Gdy się dowiedziałam ze się udało i późnej zobaczyłam serduszko to na siłę starałam się chodzić na spacery, ale roweru się bałam. Później trochę uziemiły mnie mdłości i wymioty, dziś dalej dokuczają ale mniej. Zaczęłam znów biegać, ale bardzo spokojnie, krótki dystans i wolne tempo, rower też przeprosiłam no i basen obowiązkowo bo najlepiej wzmacnia mięśnie pleców:D jeżeli nie macie przeciwskazan, szyjka jest w normie to zachęcam! Od dnia transferu nie byłam też na zwolnieniu ;)

    kate2friend lubi tę wiadomość


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • kate2friend Autorytet
    Postów: 2547 3753

    Wysłany: 20 lipca 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Na początku bardzo uważałam żeby nie dźwigać czy się nie zginąć, np przy sprzątaniu, ale bardzo dużo spacerowałam, żeby wyjść z domu i nie popadać w paranoję. Gdy się dowiedziałam ze się udało i późnej zobaczyłam serduszko to na siłę starałam się chodzić na spacery, ale roweru się bałam. Później trochę uziemiły mnie mdłości i wymioty, dziś dalej dokuczają ale mniej. Zaczęłam znów biegać, ale bardzo spokojnie, krótki dystans i wolne tempo, rower też przeprosiłam no i basen obowiązkowo bo najlepiej wzmacnia mięśnie pleców:D jeżeli nie macie przeciwskazan, szyjka jest w normie to zachęcam! Od dnia transferu nie byłam też na zwolnieniu ;)
    Podziwiam Cie ze masz odwagę na sport. Super a ja to sie boje samej jazdy samochodem ze mnie wytrzesie a Ty jeszcze biegasz. To super ze tak dobrze sie czujesz:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 22:33

    thgfs65gpu8ocaxc.png
    2021.05.05 crio blastki 4BB
    5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
    21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
    2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
    2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
    2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
    2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
    2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
    2021.10.03 usg ważę 700g❤
    2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
    2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc

    Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
    2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
    2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
    2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
    11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
    2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
    klz9f71xqupqgh4t.png
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 20 lipca 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Czytam pierwszego posta - myślę mają już dzieci, fajnie. Czytam kolejnego i coś mi nie pasuje 😁🤦. A ja ukrywam się z faktem że swojego psa traktuję jak pierworodnego 😂.
    Nie gniewajcie się, że zadałam takie pytanie.

    ja tak samo!! cztam czytam i mysle kurcze dlugo zwlekala z dentysta dla synka hahaha Ale ja tez przelalam milosc na moje kotki i nie wiem co bym bez nich zrobila wiec rozumiem tylko brakowalo mi tego wstepu haha

    Agika ja w sumie wszystko normalnie do tej pory robie... nie cwicze ale nie zebym mega aktywna i odpowiedzialna w dywanowkach byla wiec mam wymowke ;) Teraz z wiekszym brzuchem staram sie miej schylac ale jak cos upadnie to trzeba , pracuje normalnie wiec ... ogolnie odpoczywam wiecej wieczorami i chodze wczeniej spac , taka roznica :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 22:32

    Makt lubi tę wiadomość

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • zulka Autorytet
    Postów: 1598 1963

    Wysłany: 20 lipca 2019, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oranda wrote:
    U mnie mdlosci minely wczesniej ale przeszla tez ta straszliwa senność i nagle przestalam moc spac w nocy. W dzien dalej się męczę ale z kolei nie moge spac w nocy.
    Dobrze że Twoj groszek ok. Przez te rewelacje ciagle go ogladasz. Ja nawet myslalam czy nie isc do mojej zapasowej lekarki ale kurka nie ma jej w tym tygodniu wiec musze czekac do 30.07.
    Ja poszłam do nieznanej mi lekarki i okazała się naprawdę w porządku. Myślę że cały czas bym myślała czy z groszkiem wszystko dobrze gdybym nie poszła. Z tym spaniem w nocy to też u mnie różnie bywa.

  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 20 lipca 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak boli mocno przy zastrzykach albo po można znieczulic miejsc lodem jak mialam duże krwiaki to tez okłady z lodu stosowalam

    7b0f9c1e19.png
  • zulka Autorytet
    Postów: 1598 1963

    Wysłany: 20 lipca 2019, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka_88 wrote:
    Czytam pierwszego posta - myślę mają już dzieci, fajnie. Czytam kolejnego i coś mi nie pasuje 😁🤦. A ja ukrywam się z faktem że swojego psa traktuję jak pierworodnego 😂.
    Nie gniewajcie się, że zadałam takie pytanie.
    Haha nieźle aż się uśmiałam ale fakt piesio i kitku to jak moje dzieci zresztą pieska mi mąż kupił żebym się nim zajęła a nie myślała o kolejnym transferze no i się udało .

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 20 lipca 2019, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny, moja suczka to tez moja ukichana coreczka pierwokupna i mowie do niej per corus czesto😂 albo ze ma przyjść do mamusi😂
    Jak tescie byli, to tesc az dziwnie patrzyl😂

    viki_31 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 20 lipca 2019, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4be887c8ad13.jpg
    A to mój synuś 😍😍😍

    Makt, zulka lubią tę wiadomość

    7b0f9c1e19.png
  • rebe Autorytet
    Postów: 1971 965

    Wysłany: 20 lipca 2019, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Ja tez na samym początku bałam się nawet prowadzić samochód:-) ale podobnie jak Marianka, po znaczeniu serduszka wyluzowałam. Bardzo tęsknie za sportem, ale niestety mdłości i zawroty głowy nie zapraszają...jak tylko mina mi objawy to zapisze się na jogę dla ciężarnych, żeby chociaż mieć namiastkę aktywności. Jak na razie ograniczam się do chodzenia po 10 km dziennie, tak jak przed transferem. Moja psycholożka tez stawia duży nacisk na z jednej strony słuchanie swojego ciała, ale z drugiej strony na aktywność, żeby do porodu pójść w jako takiej formie, bo to podobno jest porównywalne do przebiegnięcia maratonu (nie wiem czy to prawda;-))
    kate2friend wrote:
    Podziwiam Cie ze masz odwagę na sport. Super a ja to sie boje samej jazdy samochodem ze mnie wytrzesie a Ty jeszcze biegasz. To super ze tak dobrze sie czujesz:)

    mhsvl6d8myv1scse.png
    starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 20 lipca 2019, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zime przebebnilam w domu, tylko krotkie spacery z psem, ale cala wiosne i lato pp 10km dziennie na spacerach, wyjazdy, wypady itp... naprawde aktywnie bardzo... az sie niektorzy nadziwic nie mogli, ze jak ja daje rade w zaawansowanej ciazy, srodek lata, upal a mnie wszedzie pelno... a mnie naprawde ok ok 18tc do samego konca energia rozpierala, a 3 trymestr bhl najwspanialszym, noglabym tak ze 3 lata😂

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 21 lipca 2019, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wlasnie posprzatalam i przypomnialam sobie o jednej przypadlosci z ktora nadal walcze (zeby nie bylo tak perfekcyjnie) : zgaga. po ciezszym jedzeniu to normalka ale tez jak sie schylam np. albo poloze.

    Co do budzenia sie w nocy do tak mialam budzilam sie ok 3ciej i nie spalam ok godziny.. ale az do 10tc.

    A jak u Was z opuchnietymi stopami? Wczoraj i dzisiaj nagle "znikly "mi kostki! Aaaaaaa ! wiem ze to sie moze zdarzyc ale wyglada strasznie :( Polezalam z nogami w gorze i troche lepiej ale co jeszcze polecacie?

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 21 lipca 2019, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Keep u mnie na zgage niezawodne bylo zimne mleko... szklanka takiego z lodowki i jak reka odjal...
    A jak ppd koniec ciazy mialam taka mocna zgage, to wtedy pomagal rennie...

    Ze stopami nie pomoge, bo udalo mi sie przed wszelkimi opuchliznami uchronic

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • iriiska Autorytet
    Postów: 2745 3272

    Wysłany: 21 lipca 2019, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikuśka wrote:
    4be887c8ad13.jpg
    A to mój synuś 😍😍😍
    To i ja mam taka moja kochaną białą kulkę :) plus kiciorek ;) zrobiło nam się zwierzęce forum hehe
    e0cebf4db40f.jpg

    Makt, zulka lubią tę wiadomość

    dHvMp2.png
    PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
    M - fragmentacja DNA
    🔸2018 - 3 x IUI :( cb
    🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
    🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
    27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
    24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰

    "Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei"
  • Dzyzia Autorytet
    Postów: 1257 1474

    Wysłany: 21 lipca 2019, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KeepCalm wrote:
    wlasnie posprzatalam i przypomnialam sobie o jednej przypadlosci z ktora nadal walcze (zeby nie bylo tak perfekcyjnie) : zgaga. po ciezszym jedzeniu to normalka ale tez jak sie schylam np. albo poloze.

    Co do budzenia sie w nocy do tak mialam budzilam sie ok 3ciej i nie spalam ok godziny.. ale az do 10tc.

    A jak u Was z opuchnietymi stopami? Wczoraj i dzisiaj nagle "znikly "mi kostki! Aaaaaaa ! wiem ze to sie moze zdarzyc ale wyglada strasznie :( Polezalam z nogami w gorze i troche lepiej ale co jeszcze polecacie?
    Ja jak puchne (a w gorace dni puchlam tez przed ciaza) to biore zimny prysznic albo chociaz mocze opuchniete miejsca zimna woda. Mi zwykle puchna dlonie, to po prostu wstawiam pod kran na chwile. Stopy moze sprobuj wsadzic do miski z zimna woda, wymoczyc. Ewentualnie wez kostke lodu i pomasuj nia same kostki.

    KeepCalm lubi tę wiadomość

    GD2qp1.png
    3dDYp1.png

    AMH=0,83
    1 transfer IVF: 12/1/2019; 12 dpt beta 0,4;
    2 transfer crio: 18/2 - 2 blastki
    7 dpt - 16.8
    9 dpt - 23.4
    11 dpt - 27.1
    14 dpt - 123
    17 dpt - 511
    22 dpt - 2400

    09/2021 naturals
  • Bajka_88 Autorytet
    Postów: 2791 2231

    Wysłany: 21 lipca 2019, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Benio u nas pojawił się dopiero w marcu tego roku, niedawno skończył pol roku wiec mamy świeżo za sobą nocne wstawanie ;) i pierwsze przeziębienia 😁
    Masz przedsmak tego , jak już maluch będzie na świecie😉. Pamiętam, początki z pieskiem były trudne. Ale potem jakoś ten zwierzak wynagradza to wszystko. Zanim miałam psa spałam jak kamień. Teraz śpię czujniej, wystarczy że w środku nocy delikatnie pisnie indie budzę.

    KeepCalm witam w klubie zgagi i opuchniętych stópek. U mnie też kostek nie ma, a paluszki jak serdelki. U mnie narazie miska i chłodna woda pomaga.
    Na zgagę lekarz polecał mi kefir lub siemię lniane ale biorę rennie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2019, 08:14

    KeepCalm lubi tę wiadomość

    Bajka_88
    qb3cj44j0iv7jgvt.png

    Starania o juniora od 2014 r.
    04.2018 początek przygody z in vitro
    transfer 05.2018 ciąża biochemiczna :(
    transfer 06.2018 :(
    04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka <3 <3. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
    31.10 - maluszki są z nami

    Cudzie trwaj...
‹‹ 212 213 214 215 216 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ