Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Zulka cudnie, że groszek ma się dobrze. 😊
Oranda - objawy są, potem nie ma i znowu są. Jedne z nas mają nasilone inne praktycznie brak objawów. Więc spokojnie 😊.zulka lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Kate_88 wrote:Tak tworzy sie od poczatku. U mnie byl maly krwiak ale doktor sam powiedzial jak plamienia sie powtarzaly ze to łozysko lub heparyna. Później jak mówiłam że plamie to juz mnie nie słuchał
No to mnie uspokoilas! Bo ja miałam chwile takie nieduże, dzisiaj się już chyba wyciszyły (tak jeszcze cokolwiek się pojawiło 2 razy)
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Bajka_88 wrote:Czytam pierwszego posta - myślę mają już dzieci, fajnie. Czytam kolejnego i coś mi nie pasuje 😁🤦. A ja ukrywam się z faktem że swojego psa traktuję jak pierworodnego 😂.
Nie gniewajcie się, że zadałam takie pytanie.
No co ty! Mój Ben jest trochę jak moi pierworodny 😁
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
Makt wrote:No co ty! Mój Ben jest trochę jak moi pierworodny 😁Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Bajka_88 wrote:U mnie wyszło - brak dzieci = przelanie miłości na psa. I tak już jest od 6 lat.😉
Benio u nas pojawił się dopiero w marcu tego roku, niedawno skończył pol roku wiec mamy świeżo za sobą nocne wstawanie i pierwsze przeziębienia 😁zulka, Bajka_88 lubią tę wiadomość
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
2/6 transferów udane, skuteczności 33,33%
Macierzyństwo Krk->KrakOvi
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
agika88 wrote:Dziewczyny, napiszcie proszę jak wygląda wasze życie po udanym transferze, czy od czasu transferu nadal staracie się zbyt dużo nie chodzić , nie schylać czy nie napinac miesni brzzucha?
kate2friend lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Marianka@87 wrote:Na początku bardzo uważałam żeby nie dźwigać czy się nie zginąć, np przy sprzątaniu, ale bardzo dużo spacerowałam, żeby wyjść z domu i nie popadać w paranoję. Gdy się dowiedziałam ze się udało i późnej zobaczyłam serduszko to na siłę starałam się chodzić na spacery, ale roweru się bałam. Później trochę uziemiły mnie mdłości i wymioty, dziś dalej dokuczają ale mniej. Zaczęłam znów biegać, ale bardzo spokojnie, krótki dystans i wolne tempo, rower też przeprosiłam no i basen obowiązkowo bo najlepiej wzmacnia mięśnie pleców:D jeżeli nie macie przeciwskazan, szyjka jest w normie to zachęcam! Od dnia transferu nie byłam też na zwolnieniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 22:33
2021.05.05 crio blastki 4BB
5dpt bhcg 20,52; 7dpt bhcg 48,18; 9dpt bhcg 189,84; 13dpt bhcg 1726; 14dpt usg mamy pecherzyk ciazowy
21dpt bhcg 20544,47 mIU/ml prog 12,87
2021.05.29 (23dpt) usg mamy serduszko❤
2021.06.15 usg dzidzia ma 2cm❤
2021.07.08 usg dzidzia ma 6cm❤
2021.08.05 usg dziewczynka 150g❤
2021.09.03 usg ważę juz 330g❤
2021.10.03 usg ważę 700g❤
2021.12.22 usg ważę 2,8kg❤
2022.01.10 3780g 53cm Ewelinka porod cc
Mamy jeszcze 4❄❄❄❄
2021.04.06 transfer blastki 4AB, 9dpt bhcg 0
2020.03.19 Ania 52cm, 3680g
2019.07.29 dzidzia 0,3cm ❤
11dpt bhcg 959, 9dpt bhcg 354, 7dpt bhcg 81,76
2019.07.08 FET 4AA godz 14:00 (EG)
-
Bajka_88 wrote:Czytam pierwszego posta - myślę mają już dzieci, fajnie. Czytam kolejnego i coś mi nie pasuje 😁🤦. A ja ukrywam się z faktem że swojego psa traktuję jak pierworodnego 😂.
Nie gniewajcie się, że zadałam takie pytanie.
ja tak samo!! cztam czytam i mysle kurcze dlugo zwlekala z dentysta dla synka hahaha Ale ja tez przelalam milosc na moje kotki i nie wiem co bym bez nich zrobila wiec rozumiem tylko brakowalo mi tego wstepu haha
Agika ja w sumie wszystko normalnie do tej pory robie... nie cwicze ale nie zebym mega aktywna i odpowiedzialna w dywanowkach byla wiec mam wymowke Teraz z wiekszym brzuchem staram sie miej schylac ale jak cos upadnie to trzeba , pracuje normalnie wiec ... ogolnie odpoczywam wiecej wieczorami i chodze wczeniej spac , taka roznicaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 22:32
Makt lubi tę wiadomość
2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
Oranda wrote:U mnie mdlosci minely wczesniej ale przeszla tez ta straszliwa senność i nagle przestalam moc spac w nocy. W dzien dalej się męczę ale z kolei nie moge spac w nocy.
Dobrze że Twoj groszek ok. Przez te rewelacje ciagle go ogladasz. Ja nawet myslalam czy nie isc do mojej zapasowej lekarki ale kurka nie ma jej w tym tygodniu wiec musze czekac do 30.07. -
Bajka_88 wrote:Czytam pierwszego posta - myślę mają już dzieci, fajnie. Czytam kolejnego i coś mi nie pasuje 😁🤦. A ja ukrywam się z faktem że swojego psa traktuję jak pierworodnego 😂.
Nie gniewajcie się, że zadałam takie pytanie. -
Oj dziewczyny, moja suczka to tez moja ukichana coreczka pierwokupna i mowie do niej per corus czesto😂 albo ze ma przyjść do mamusi😂
Jak tescie byli, to tesc az dziwnie patrzyl😂viki_31 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja tez na samym początku bałam się nawet prowadzić samochód:-) ale podobnie jak Marianka, po znaczeniu serduszka wyluzowałam. Bardzo tęsknie za sportem, ale niestety mdłości i zawroty głowy nie zapraszają...jak tylko mina mi objawy to zapisze się na jogę dla ciężarnych, żeby chociaż mieć namiastkę aktywności. Jak na razie ograniczam się do chodzenia po 10 km dziennie, tak jak przed transferem. Moja psycholożka tez stawia duży nacisk na z jednej strony słuchanie swojego ciała, ale z drugiej strony na aktywność, żeby do porodu pójść w jako takiej formie, bo to podobno jest porównywalne do przebiegnięcia maratonu (nie wiem czy to prawda;-))
kate2friend wrote:Podziwiam Cie ze masz odwagę na sport. Super a ja to sie boje samej jazdy samochodem ze mnie wytrzesie a Ty jeszcze biegasz. To super ze tak dobrze sie czujesz:) -
Ja zime przebebnilam w domu, tylko krotkie spacery z psem, ale cala wiosne i lato pp 10km dziennie na spacerach, wyjazdy, wypady itp... naprawde aktywnie bardzo... az sie niektorzy nadziwic nie mogli, ze jak ja daje rade w zaawansowanej ciazy, srodek lata, upal a mnie wszedzie pelno... a mnie naprawde ok ok 18tc do samego konca energia rozpierala, a 3 trymestr bhl najwspanialszym, noglabym tak ze 3 lata😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
wlasnie posprzatalam i przypomnialam sobie o jednej przypadlosci z ktora nadal walcze (zeby nie bylo tak perfekcyjnie) : zgaga. po ciezszym jedzeniu to normalka ale tez jak sie schylam np. albo poloze.
Co do budzenia sie w nocy do tak mialam budzilam sie ok 3ciej i nie spalam ok godziny.. ale az do 10tc.
A jak u Was z opuchnietymi stopami? Wczoraj i dzisiaj nagle "znikly "mi kostki! Aaaaaaa ! wiem ze to sie moze zdarzyc ale wyglada strasznie Polezalam z nogami w gorze i troche lepiej ale co jeszcze polecacie?2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
15.04 - dwa serduszka
22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
[ -
Keep u mnie na zgage niezawodne bylo zimne mleko... szklanka takiego z lodowki i jak reka odjal...
A jak ppd koniec ciazy mialam taka mocna zgage, to wtedy pomagal rennie...
Ze stopami nie pomoge, bo udalo mi sie przed wszelkimi opuchliznami uchronic
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Makt, zulka lubią tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
KeepCalm wrote:wlasnie posprzatalam i przypomnialam sobie o jednej przypadlosci z ktora nadal walcze (zeby nie bylo tak perfekcyjnie) : zgaga. po ciezszym jedzeniu to normalka ale tez jak sie schylam np. albo poloze.
Co do budzenia sie w nocy do tak mialam budzilam sie ok 3ciej i nie spalam ok godziny.. ale az do 10tc.
A jak u Was z opuchnietymi stopami? Wczoraj i dzisiaj nagle "znikly "mi kostki! Aaaaaaa ! wiem ze to sie moze zdarzyc ale wyglada strasznie Polezalam z nogami w gorze i troche lepiej ale co jeszcze polecacie?KeepCalm lubi tę wiadomość
-
Makt wrote:Benio u nas pojawił się dopiero w marcu tego roku, niedawno skończył pol roku wiec mamy świeżo za sobą nocne wstawanie i pierwsze przeziębienia 😁
KeepCalm witam w klubie zgagi i opuchniętych stópek. U mnie też kostek nie ma, a paluszki jak serdelki. U mnie narazie miska i chłodna woda pomaga.
Na zgagę lekarz polecał mi kefir lub siemię lniane ale biorę rennie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2019, 08:14
KeepCalm lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj...