Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój wchodzi ze mną na prenatalne A tak to siedzi przed gabinetem
Teraz nastawiam to pozytywnie na poród bo che aby był ze mną
Ale ostatnio jak mala szalała w brzuchu i brzuch się wyginal w różne strony to mówił do mnie że mu słabo jak na to patrzy hehhehe to nie wiem jak to będzie przy porodzie 😁😂😁
Bajka_88 lubi tę wiadomość
-
Mój M również chodzi ze mną na każdą wizytę, od wizyty pęcherzykowej siedzi dzielnie przy mnie. Później opowiada z ekscytacja innym co córka robiła jak było USG 🤣
Marianka@87, Bajka_88 lubią tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Pracujemy ile się darebe wrote:Ufff... czy ktoras tu jeszcze pracuje, czy tylko ja taka mądra? Faktycznie rozkojarzenie i przeciągłe zmęczenie już mi minęło, ale niechęć do pracy została...
powinnam zaraz wychodzić, a ja sobie siedzę na kanapie i patrzę w dal 
. Wy już na zwolnieniach?
-
Moj maz slabnie na widok najmniejszej ranki, przy pobieraniu krwi mu slabo, ogolnie to jak bylismy w szpitalu na wizycie przedporodowej, czy na szkole rodzenia byla mowa o porodzie, to maz w zartach pytal, czy jest tez w razie czego opcja reanimacji tatusiow jak zemdleja😂Mikuśka wrote:Mój wchodzi ze mną na prenatalne A tak to siedzi przed gabinetem
Teraz nastawiam to pozytywnie na poród bo che aby był ze mną
Ale ostatnio jak mala szalała w brzuchu i brzuch się wyginal w różne strony to mówił do mnie że mu słabo jak na to patrzy hehhehe to nie wiem jak to będzie przy porodzie 😁😂😁
A podczas porodu byly takie emocje, taka adrenalina w nim buzowala, ze z polozna nawet urodzone lozysko "rozbieral" i omawial😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A mnie dzisiaj tak kłuło w brzuchu ze poszłam na pogotowie, zrobili mi usg i na szczęście wszystko w porządku, serducho bije jak dzwon i młody był bardzo ruchliwy! Kamień z serca...❤️
Przy okazji sprawdzili mocz i nie ma infekcji
Ps. I miałam pierwsze usg przez brzuch. I jak podniosłam bluzkę i zobaczyłam mój okrągły brzuch+ młodego na ekranów to się popłakałam (kiedyś przestane??), matko jedyna. Jestem ciąży! 🤪🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 16:59
iriiska, elfi, KeepCalm, Makt lubią tę wiadomość
starania od 2014, PGD NGS: ❄️❄️❄️ Crio 02.19 i 04.19 nieudane, crio 06.19: 14 dpt beta 1613, 16 dpt beta 3391, 19 dpt 7172, 7t4d mamy ❤️
-
Moim zdaniem lepiej posiedzieć na L4 niż potem płakać. Odpoczniesz jak się należy, potem już czadu nie będzie 😉.Misia90 wrote:Dziękuję Dziewczyny, trochę się uspokoiłam😊 nie wiem czemu dr z kliniki tak zareagowała na ten lek. Jak zapytałam wprost, czy to brać, czy nie to odpowiedziała, że wg niej nie, ale jak się coś stanie to mój dr pewnie zapyta dlaczego odstawiłam🙄i mam się zdać na niego.
Po tych poniedziałkowych plamieniach jestem już na L4 i cały czas odpoczywam😉 planowałam dłużej chodzić do pracy ale wyszło jak wyszło. Pewnie powrotu już nie mam, bo dziewczyny pracują do 7-8 miesiąca. Na razie się tym nie przejmuje, Kropek najważniejszy😊
Powodzenia i moje gratulacje 😊
Misia90 lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Rozmiary są różne 😊. Ja segreguje nie metkami tylko na oko po wielkości.aprill wrote:OK to już wiem żeby nowe też wyprać
a propos ciuszków to odebrałam dziś kolejną paczkę i półśpiochy z jednej firmy rozmiar 56 okazały się być sporo większe niż z drugiej firmy 62... dziwna ta rozmiarówka, każda firma po swojemu
Rebe, kochana. Potwierdzamy. Jesteś w ciąży 😊.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 17:21
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Makt, Rebe, tak jesteście w ciąży i to powoli będzie coraz bardziej realne.
My tez na każdej wizycie razem 😂 moja lekarka ma w gabinecie asystentkę i mąż zawsze sobie z nią gada w trakcie badania. A gabinet jest tez super, oddzielony parawanami wiec ja spokojnie się rozkładam na fotelu a usg jest na leżance, te wizyty nas nie krępują. Idziemy z lista pytań a emocja są takie ze czasem oboje nie pamiętamy co pani doktor mówiła 😀 bardzo doceniam jego obecność.
Ja póki co oglądam tylko ubranka, nadal boje się poczynić jakieś zakupy dla młodego.
I mamy imię, będzie Bartłomiej ❤️
KeepCalm, Makt, moonik lubią tę wiadomość
-
A propos drugich połówek na badaniach itd. Czy planujecie mieć faceta na porodówce? Jako poród myślicie wybrać? Na leżąco, stojąco, w przysiadzie, na kolanach? Jakie znieczulenie? Czy może całkowicie świadomie?( Ja mam zero odporności na ból, więc pewnie wezmę co się da 😉) mam mętlik w głowie jak o tym wszystkim czytam. Mam co prawda jeszcze czas na wypełnienie papierów, ale za tydzień urlop więc nie będę o tym myśleć a do listopada mam wysłać info do szpitala... Te wszystkie muzyczki, świece itd to nie moja bajka więc to mnie nie interesuje. Jak Wy widzicie swoj poród?
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Marianka@87 wrote:A propos drugich połówek na badaniach itd. Czy planujecie mieć faceta na porodówce? Jako poród myślicie wybrać? Na leżąco, stojąco, w przysiadzie, na kolanach? Jakie znieczulenie? Czy może całkowicie świadomie?( Ja mam zero odporności na ból, więc pewnie wezmę co się da 😉) mam mętlik w głowie jak o tym wszystkim czytam. Mam co prawda jeszcze czas na wypełnienie papierów, ale za tydzień urlop więc nie będę o tym myśleć a do listopada mam wysłać info do szpitala... Te wszystkie muzyczki, świece itd to nie moja bajka więc to mnie nie interesuje. Jak Wy widzicie swoj poród?
Ja chcę aby mój mąż był przy mnie na porodowce, jest to jedyna osoba której będę wtedy potrzebować nie wyobrażam sobie nikogo innego oboje idziemy do szkoły rodzenia w szpitalu w którym zamierzam rodzic, aby min poznać szczegóły póki co nie myślę jeszcze tak o szczegółach porodu 🙈 i narazie mówię, że nie ważne jak będę rodzic, ważne żeby Mała się urodziła, zdrowa i bez żadnych komplikacji 🙏❤️
Marianka@87 lubi tę wiadomość
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Ja też chcę mojego przy porodzie przynajmniej pierwszej fazie w ostatniej moze juz to nie być albo moze sie schować pod łóżko Hehhe
Ja pierwszy poród mialam bardzo długo 11 godzin od 8 rano do 17 się nudzilam potem juz był czad Hehhe ale mama była ze mną w drugiej fazie porodu czułam się pewniej ze jest ktoś mi bliski
A pierwsza faza nudna leżałem jak kłoda przypieta do ktg i oksytocyny nie miał kto ust zmoczyc nie miał kto pomasowac pleców o nie nie teraz się na to nie zgodzę i będę rodziła naturalnie jak będę mogła się ruszać i korzystać ze sprzętu prysznica maz potrzebny mi do towarzystwa 😉😁
Marianka@87 lubi tę wiadomość
-
No ja też nie wyobrażam sobie być na porodówce bez M, raz że nie mamy tu rodziny blisko a koleżanki to nie najlepszy pomysł bo nie wiadomo ile poród potrwa. Chce żeby M byl cały czas ze mną, wiem że kawiarnia jest blisko to nie będzie głodny, bo wtedy może bardziej biadolić niż ja;) tutaj praktykuje się raczej ruch, piłkę itp w pierwszej fazie, tak jak Ci wygodnie (oczywiście jeśli nie ma zalecenia by leżeć). Co do znieczulenia go myślę o gazie rozweselającym, ale może akurat na mnie nie zadziałać albo spowodować ból głowy.. jak nie będę mogła wytrzymać to chyba na zewnątrzoponowe się zdecyduję. Wiadomo że najważniejszy jest mój synek, ale nie chce przeżywać horroru bprzy porodzie, w planie mam jeszcze rodzeństwo dla Młodego 😉
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Moj ma ze mna byc, tylko jak juz sie parcie zacznie, to ma pozwolenie na ewakuacjeMarianka@87 wrote:A propos drugich połówek na badaniach itd. Czy planujecie mieć faceta na porodówce? Jako poród myślicie wybrać? Na leżąco, stojąco, w przysiadzie, na kolanach? Jakie znieczulenie? Czy może całkowicie świadomie?( Ja mam zero odporności na ból, więc pewnie wezmę co się da 😉) mam mętlik w głowie jak o tym wszystkim czytam. Mam co prawda jeszcze czas na wypełnienie papierów, ale za tydzień urlop więc nie będę o tym myśleć a do listopada mam wysłać info do szpitala... Te wszystkie muzyczki, świece itd to nie moja bajka więc to mnie nie interesuje. Jak Wy widzicie swoj poród? W moim szpitalu zewnatrzoponowego nie daja, ale jest gaz rozweselajacy i elektrowstrzasy ( ) to w razie czego bede to brala. Jesli chodzi o pozycje, to jeszcze nie wiem, bo nie wiem, jak to w praktyce w szpitalu jest. W pierwszej fazie mozna lazic, ale na parcie chyba obowiazkowo klada.
AMH=0,83
IVF - 2 blastki
7 dpt - 16.8; 9 dpt - 23.4; 11 dpt - 27.1; 14 dpt - 123;
17 dpt - 511; 22 dpt - 2400
Córeczka urodzona 10/2019
Ciąża pozamaciczna 02/2021
09/2021 ciąża naturals
Synek urodzony 6/2022 -
Ja jak będzie wszystko Ok, to zamierzam pracować do końca 7 miesiąca, prace mam dość stresująca i odpowiedzialna, ale jestem do tego dość przyzwyczajona i staram się nie przekraczac pewnego progu stresu
Co do badań, to mąż chodzi ze mną na wszystkie badania, usg etc, chyba nie ma opcji aby mógł
Ominąć oglądanie malucha jedyne co to umawiamy nas na godziny popołudniowe, abym ja i on mógł po pracy pójść bez problemu
AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
A jeśli chodzi o poród, to tez razem z mężem do końca, jeśli oboje damy radę ale jak to będzie, z czym, gdzie, jak to staram się jeszcze nie myśleć, bo sama myśl porodu mnie lekko stresuje:) zaczne się zastanawiać może tak z 1-2 miesiąc przed
AMH 0.76, LUF
IVF 04.2019 ❄️❄️❄️ 3.1.1., 3.1.1, 5.1.2 3xPGT-A✅
05.2019 transfer ❤️ 👱♂️
02.2022 - wracamy po rodzeństwo 🍀
7dpt - 89,68 mIU/ml
8dpt - 158,57 mIU/ml
13dpt - 2250,09 mIU/ml
28dpt ❤️ 👱♀️
10.2022 SN 40+5 ❤️
03.2024 - wracamy po ostatniego mrozaka ❄️
5dpt - 23,39
8dpt - 81,90
12dpt - 817
16dpt - 3778
27dpt ❤️ 👱♂️
12.2024 SN 40+5 ❤️
Koniec naszej historii z IVF.🍀🍀🍀 -
Ja pamiętam jak chodziłam do szkoły rodzenia u nas w mieście pokazywali porodówke piekna sala drabinki materace piłki wanna no wszystko ale co do czego nikt z tego nie korzysta wzięli kase z uni zrobili na pokaz i tyle
U nas stare ktg nie ma możliwości chodzenia w 1 fazie nic kompletnie
Mi wywoływały 3 dni poród w ostatni dzień jak już coś ruszyło przebił mi pęcherz pozwolili wziasc prysznic po lewatywie kurcze jak było cudownie pod tym prysznicem mysle ze jakbym mogła chodzić urodzilabym bardzo szybko -
iriiska wrote:Bajeczka i Ty piękne rzeczy na szydełku robisz
Japonka trzymaj się tam i nie puszczaj nigdzie malucha, niech grzecznie siedzi u mamy jeszcze przez kilka dobrych tygodni
A mi się dzisiaj się pojawiły jakieś dziwne upławy. Przed chwilą pisałyście o tych żółtych i u mnie dziś też. Kolor dojrzałej ciemnej cytryny i takie galaretowate. Sorry za te szczególy. Ale nie wiem czy szukać na szybko lekarza czy to nic takiego. Żadnych innych objawów brak. Wizytę ogólnie mam w czwartek...
Kochana wysyłam zaproszenie i proszę o wzór, spróbuje pierwszy raz w życiu coś takiego zrobić, jesień będzie długa 😉 Długo go robiłaś?
IUI 1 - 30.01.2019 IUI 2 - 27.02.2019
23.04.2019 - IVF
4.05.2019 - punkcja (6 cumulusów -4 prawidłowe)
5.05.2019 - 4 zapłodnione komórki❤️
9.05.2019 - transfer naszego malucha 4AA ❤️( zostaje nam ❄️ mrożaczek 3BB)
16.05.2019 - beta 7 dpt -101,8 😍 9 dpt - 234,6 😍 14 dpt - 2074 😍 20 dpt - 8315 😍 22 dpt - 13377 😍 26 dpt - ❤️
16.08.2022- powrót po ❄️
5.09.2022 - transfer
12.09.2022 - beta 7 dpt - 11, 8 dpt - 19, 9 dpt -28 CB 😭😭😭
24.05.2023 - 3 testy z II - Naturalny Cud! ❤️
25.05.2023 - beta 383 😍
26.05.2023 - beta 679 prog - 14,70
30.05.2023 - beta 2457 prog - 29,4
02.06.2023 - pęcherzyk ciążowy ✊
13.06.2023 - ❤️
„Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.”
