Ciężarówki po IVF 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Pojechaliśmy kupić kwiaty na groby i juz korki okropne nie było gdzie zaparkować
Udalo dostac się w jedno miejsce kupiłam 4 takie same bordowe i chcialam jeden biały kwiat
Bo małego mam pochowanego z teściową i zawsze jej ciemniejsze A małemu biały i juz nie było 😱 musze rano jechać BO potem to nie ma szans
Dobrze że znicze mam zawsze kupione wczesniej
W piątek to już w ogóle będzie meksyk -
Mi w ogóle brzuch urósł po prostu z dnia na dżien. Wcześniej wyglądałam jakbym miała lekkie wzdęcie i nagle bum. Nie ma już opcji zeby ukryć przed kimkolwiek brzuch,a dziecko mam jedno! I tez mam raczej brzuch od biustu w dol, czasem jest tylko piłeczka na dole...wszystko zależy od tego jak się mały ułoży, ale tez od tego jak jestem ubrana...w niektórych ubraniach (staram się podkreślać brzuch) wyglądam jak autentyczny słoń, w innych jak szczupła dziewczyna z kuleczka.
W ogóle to mam mega parcie na słodkie. Co z tego, ze dziś byłam na intensywnych zajęciach pilates, skoro wróciłam do domu i zjadłam pol tabliczki czekolady??
EDIT, właśnie dostałam wyniki badań, test o’sullivam czyli krzywa glukozy w normie, ale wyszła mi lekka anemia. Musze brać dodatkowe żelazo, któraś miała podobnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2019, 20:55
-
rebe wrote:Mi w ogóle brzuch urósł po prostu z dnia na dżien. Wcześniej wyglądałam jakbym miała lekkie wzdęcie i nagle bum. Nie ma już opcji zeby ukryć przed kimkolwiek brzuch,a dziecko mam jedno! I tez mam raczej brzuch od biustu w dol, czasem jest tylko piłeczka na dole...wszystko zależy od tego jak się mały ułoży, ale tez od tego jak jestem ubrana...w niektórych ubraniach (staram się podkreślać brzuch) wyglądam jak autentyczny słoń, w innych jak szczupła dziewczyna z kuleczka.
W ogóle to mam mega parcie na słodkie. Co z tego, ze dziś byłam na intensywnych zajęciach pilates, skoro wróciłam do domu i zjadłam pol tabliczki czekolady??
EDIT, właśnie dostałam wyniki badań, test o’sullivam czyli krzywa glukozy w normie, ale wyszła mi lekka anemia. Musze brać dodatkowe żelazo, któraś miała podobnie?
Ja mam obniżone żelazo od połowy ciąży
wyszło mi 10.5 przy min. 11.2. Robiłam dwa tygodnie temu badania i miałam już 11.0 ale to nadal niżej niż powinno, mimo iż biorę niejedno żelazo
Ja: 32 lat.
Mąż :34 lat. Słabe nasienie.
I IVF- marzec 2019,
transfer: 30.03.19
Beta 8dpt - 149.8
Beta 10 dpt - 408. 3
Beta 13 dpt - 972.4
Beta 16 dpt - 2673.8 😍
❤️ 👧🏼A. 06.12.2019
II IVF lipiec2023
07.08-punkcja
10.08-transfer 3dn
7dpt - beta 12,3
9dpt - beta 73,6
11dpt- beta 177,2 -
Kaaama892, aganieszkam, rebe, Misia90, iriiska, Bajka_88, kate2friend lubią tę wiadomość
-
Śliczny brzuszek 😊


~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Pegaz, ja zazwyczaj rafinowany, bo podobno nierafinowany moze uczulic, a ten oczyszczony juz wlasnie mniejsza prawdopodobnosc... jakos tak kiedys poczytalam jak w ciazy jeszcze bylam, a ze sie sprawdza u nas to nie zmieniam...
Ja kupuje zawsze duza litrowa butelke i starcza mi go na bardzo dlugo... moja corka ma przeszlo 14 miesiecy, a w sumie mamy 4 butelke (kapiemy ja codziennie)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2019, 23:05
Pegaz lubi tę wiadomość


Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją

-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mikuska, piekny brzuszek😍


Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją

-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
U mnie cisza. Mam wrażenie że wywoływanie porodu balonikiem spierdolili na maxa. Przepraszam za wyrażenie. Po pierwsze za szybko usunięty cewnik, po drugie rozwarcie minimalne ,twarda szyja a oni mnie na porodówkę odstawili. Jestem wściekła, chce mi się ryczeć i diabli wiedzą co dalej.Mikuśka wrote:Bajka i co tam Jak tam ???Bajka_88

Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka
. ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Morning
A ja dziś nawet pospałam...
Nerwy mialam wieczorem bo jak zawsze młoda szaleje to wczoraj wieczór leniwca jak ja poszturchalam troche to się poruszała A tak to cisza niby ruchów napoczylam ale to nie było to co zawsze
A teraz już wstała i normalnie ...Ja to chyba osiwieje -
Oj Bajeczko, trzymaj się tam dzielnie... jeszcze tylko chwilka i będziesz po.. z Antosiem i Frankiem w ramionach🥰🥰 Mam nadzieję, że za długo Cię nie będą już meczyć✊✊Bajka_88 wrote:U mnie cisza. Mam wrażenie że wywoływanie porodu balonikiem spierdolili na maxa. Przepraszam za wyrażenie. Po pierwsze za szybko usunięty cewnik, po drugie rozwarcie minimalne ,twarda szyja a oni mnie na porodówkę odstawili. Jestem wściekła, chce mi się ryczeć i diabli wiedzą co dalej.
-
Bajeczko, trzymajcie się dzielnie, my tu mocno kibicujemy!
Jak reszta „zaraz do rozpakowania”? Mikuska ty wciąż bardzo aktywna!
Ja dziś spałam bardzo złe, znowu mnie męczą koszmary, dotyczące głównie mojego macierzyństwa
budzę się już zmęczona, najchętniej bym została w piżamie:)
Ktoś pytał, mam zamiar pracować albo do świat (20 grudnia), albo jeśli się będę dobrze czuła to do 31 grudnia- między świętami będzie mniej pracy i może te luźne dni mi pomogą podomykac różne sprawy
-
nick nieaktualny











