🤰Ciężarówki po IVF 2020 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Krąsi wrote:Laski, pytanie do karmiących. Nocne karmienia mnie wykańczają. W ciągu dnia muszę zrobić sobie drzemkę, a w nocy czasem zasypiam z Maliną - jak je z piersi. Zdarza mi się jej nie słyszeć i to Mąż mnie budzi do karmienia. Aktualnie wychodzą nam 3-4 karmienia nocne po 20-40 minut plus 10 minut odbijania.
Na wymagajace.pl przeczytałam, że prawdopodobnie źle oceniam swoje zapotrzebowanie na sen i być może powinnam zrobić sobie dodatkowe badania, bo zdrowy człowiek nie słania się na nogach po dwóch 25-minutowych przerwach w nocnym śnie. Zamiast mi się poprawić, to moja frustracja się pogłębiła.
Pytanie do Was: czy Wy faktycznie karmicie 2 razy i wszystko trwa 15 minut? A jeśli karmicie dłużej, to czy adrenalina Was trzyma i działacie sprawnie i ogarniacie rzeczywistość czy jednak jesteście zmęczone i pozwalacie sobie na brak ogarnięcia? Bo mam totalne wyrzuty sumienia, że sorzątanie i większość posiłków ogarnia Mąż, w prasowaniu pomaga Mama, a dla mnie najważniejsza jest MOJA drzemka w ciągu dnia 😥
Nie możesz mieć żadnych wyrzutow sumienia. Takie myslenie nie jest wskazane 🙂. Ja na początku byłam bardzo zmęczona, też musiałam w dzień robić drzemki i to nie jedną. Teraz już sie unormowało. Może dlatego, że wiktoria troszke dłużej przesypia.
Ja karmie 2-3 razy w nocy. Robie tak, że jak ją przystawie do piersi to nastawiam budzik żeby za pół godziny zadzwonił. Też zasypiam z mała na piersi. Raz zapomniałam budzika nastawic to 2,5 godziny przespałam, a mała zjechala mi pod kołdre 🤦♀️🤦♀️.
Także nie przejmuj się, pozwól mezowi też się wykazać. Bedzie dobrze 👌👌.Krąsi lubi tę wiadomość
-
Poziomka6 wrote:Ja pakuje się podobnie. Mam jeszcze 2 ręczniki, jeden na poród, a drugi na następne dni aby był czysty i suchy. Ciepły kocyk dla małej, torebka pieluch tetrowych do wytarcia dziecka po urodzeniu, 2 ręczniki dla małej, tak szpital wymaga. Kilka butelek wody.rogal do karmienia. Nie wiem gdzie wyląduje, a w niektórych warszawskich szpitalach zakazali przekazywania paczek, więc może się okazać że zostaje dłużej w szpitalu, a mąż nic mi nie doniesie. A i jeszcze trochę jedzenia mam, bo kolacja o 17, a jeśli będę karmić piersią to mogę być wieczorem głodna
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Lilii wrote:Dziewczyny ponawiam pytanie o stronę do lampek nie pamiętam kto miał ale był lisek i malinka dla Malinki chyba 🙂
Mumu for kids. U mnie jelonek:
Lilii, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla wrote:Nie szkoda Ci rogala do szpitala? Potem go musisz w 60 st wyprać a i miejsca zajmuje. Mnie polecano poduszkę jaska żeby wziąć.Starania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Krąsi wrote:Laski, pytanie do karmiących. Nocne karmienia mnie wykańczają. W ciągu dnia muszę zrobić sobie drzemkę, a w nocy czasem zasypiam z Maliną - jak je z piersi. Zdarza mi się jej nie słyszeć i to Mąż mnie budzi do karmienia. Aktualnie wychodzą nam 3-4 karmienia nocne po 20-40 minut plus 10 minut odbijania.
Na wymagajace.pl przeczytałam, że prawdopodobnie źle oceniam swoje zapotrzebowanie na sen i być może powinnam zrobić sobie dodatkowe badania, bo zdrowy człowiek nie słania się na nogach po dwóch 25-minutowych przerwach w nocnym śnie. Zamiast mi się poprawić, to moja frustracja się pogłębiła.
Pytanie do Was: czy Wy faktycznie karmicie 2 razy i wszystko trwa 15 minut? A jeśli karmicie dłużej, to czy adrenalina Was trzyma i działacie sprawnie i ogarniacie rzeczywistość czy jednak jesteście zmęczone i pozwalacie sobie na brak ogarnięcia? Bo mam totalne wyrzuty sumienia, że sorzątanie i większość posiłków ogarnia Mąż, w prasowaniu pomaga Mama, a dla mnie najważniejsza jest MOJA drzemka w ciągu dnia 😥
Nie miej wyrzutów, tul dziecko, karm, śpij wtedy Kiedy potrzebujesz, swiat się nie zawali. Korzystaj z pomocy. Malinka będzie taka malutka tylko raz i to ty jesteś dla niej najważniejszaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2020, 12:26
Krąsi lubi tę wiadomość
-
Anuśla wrote:Nasty, o kurcze, to szpital wymaga mleka i butelki?? Szlafrok to ja mam bawełniany, specjalnie kupiłam cienki, bo w szpitalach duszno a i miejsca mniej zajmuje. Fakt, te podklady na łóżko zajmują dużo miejsca.
A ja mam pytania do dziewczyn które biorą/korzystaly z butelki z filtrem. Wlewalyscie do niej normalnie kranowke szpitalna?
tak, wlewalam kranowe szpitalna, taką samą mam w domu, te same wodociągi 😅Anuśla lubi tę wiadomość
-
Krąsi to jeszcze ja się podzielę jak sobie radzę 😉 Ogolnie ja jestem śpiochem, jak nie śpię w nocy to jestem w dzień nieprzytomna totalnie. Mój organizm się nie zmienił, ale musiałam trochę dostosować się do nowych warunków. Na szczęście nie zostałam z tym sama. Mąż jest do końca roku w Polsce, więc mam go całą dobę i do tego mieszkamy u teściów więc teściowa pomaga. Na początku, kiedy Gaba bardzo mało spała w nocy, było mi ciężko. Karmiłam co 2-3h. Mąż mówił, że płakać mu się chciało jak widział, że ledwo co daje radę karmić w nocy, bo taka zmęczona bylam. W pewnym momencie doszliśmy do pewnego wzorca: 19-23 teściowa ją brala do siebie, 23-2 w nocy pilnował ją mąż w salonie, ja tylko karmiłam i usypialam przy cycu. Po 2-3 w nocy ja ją pilnowalam. Spać chodziłam (wsumie dalej tak chodzę spać) ok 20-21!! Teraz jest już lepiej, choć coraz częściej śpi ze mną na kanapie..bo łóżko troche za małe na 3 osób (ale już niedługo będzie odpowiednie😉). Na początku w domu nie robilam nic procz karmienia, pielęgnacją Gaby i spaniem. Serio. Mąż sprzatal, robil pranie, gotował itp. Teraz już powoli wracam do wszystkiego, ale i tak spanie to mój priorytet🤣 hehe ale teściowa dalej bierze Gabe do siebie, oczywiście ona sobie smacznie śpi ale ja sie nie budzę na każde kwiknięcie (raz miałam spokój do 4.30😅 - aż sama sie trochę przerazilam ile spałam).
Wniosek: nie miej żadnego poczucia winy czy coś, dbaj o siebie o korzystaj z pomocy😊Krąsi lubi tę wiadomość
Ona
AMH: 3.85 (2020)
On:
07.2019-pojedyncze plemniki 😦
mikrodelecje AZFc.., wnętrostwo..
17.11.2019 - biopsja mtese,
12.12.2019 - wynik: są plemniki😍
I transfer:
23.01.2020 - transfer w 3 dobie
Mamy ❄❄❄❄ 3dniowce
11dpt - 284.3mlU/ml, 13dpt - 960mlU/ml, 18dpt - 7063mlU/ml
06.10.2020 - Gabriela💖
II transfer:
5.11.2022- transfer
10dpt- 61♡
12dpt- 96..
14dpt- 138..
19dpt-170..
24dpt-325..szpital, podejrzenie cp, (methotrexate, cytotec)
III transfer:
09.10.2023 - transfer
15.06.2024- Wiktoria💖 -
Lilii wrote:Oj jaki śliczny dziękuję 😘 a jakie to daje światło takie w sam raz na zapalenie w nocy do karmienia?
Lilii lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Poziomka6 wrote:Ja pakuje się podobnie. Mam jeszcze 2 ręczniki, jeden na poród, a drugi na następne dni aby był czysty i suchy. Ciepły kocyk dla małej, torebka pieluch tetrowych do wytarcia dziecka po urodzeniu, 2 ręczniki dla małej, tak szpital wymaga. Kilka butelek wody.rogal do karmienia. Nie wiem gdzie wyląduje, a w niektórych warszawskich szpitalach zakazali przekazywania paczek, więc może się okazać że zostaje dłużej w szpitalu, a mąż nic mi nie doniesie. A i jeszcze trochę jedzenia mam, bo kolacja o 17, a jeśli będę karmić piersią to mogę być wieczorem głodna
Dobry pomysł z tym ręcznikiem na zmianę! Odgapiam ! Pieluszki tetrowe, zwykle i kocyk spakowane
A co bierzesz ze sobą do jedzenia ? W sumienoprocz dżemu, batoników muesli i białej czekolady (żeby nie usyfic pościeli 😅) nie mam pomysłu.
A
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cień HCG 20
29dpt jest -
Dzięki dziewczyny... Czułam dzisiaj trochę rozpychanie.
Widać, może się przekręcił KTOSIEK temu nie czuję tak jak wcześniej. W końcu tam pływa 😅. Choć wiadomo wolałabym mocniej odczuwam aby spokojniejsza być. Ale kto by nie chciał?!
Oby wróciło do normy i zeby kopało ile wlezie 😁😜Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Anuśla wrote:Dość słabe ale do karmienia będzie ok moim zdaniem.
One są na baterie ? 🧐🧐🧐
32l
Amh 1,18
Niedoczynnosc tarczycy, opanowana
Ureoplasma parvum- wyleczona w pierwszym podejściu
Kariotyp OK
Czynnik męski: żylaki powrózka nasiennego, usunięte, brak poprawy
Plemniki prawidłowe 0%
17/01.2020 rozpoczęcie stymulacja, protokół krótki z antagonista
29/01.2020 Punkcją - pobranych 6 dojrzałych komórek. Transfer odroczony, progesteron 1,82
Mamy 4 ❄️❄️❄️❄️!!!
Kolejny transfer odroczony- torbiele krwotoczne po stymulacji
23/03 FET 3dniowca
7dpt jest cień HCG 20
29dpt jest -
Nasty wrote:One są na baterie ? 🧐🧐🧐
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Nasty wrote:Dobry pomysł z tym ręcznikiem na zmianę! Odgapiam ! Pieluszki tetrowe, zwykle i kocyk spakowane
A co bierzesz ze sobą do jedzenia ? W sumienoprocz dżemu, batoników muesli i białej czekolady (żeby nie usyfic pościeli 😅) nie mam pomysłu.
AStarania od 2015.
Morfologia 07.2017 - 0,9%
Morfologia 03.2018 - 4%
Morfologia 04.2019 - 5%
Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
Hsg -ok
IUI 24.04.2019
Histeroskopia 11.2019
Kariotypy - ok
IVF start 03.2020
ICSI - beta w 7 dpt 34 -
Poziomka6 wrote:Szpital na liście rzeczy które trzeba wziąć ma wpisany rogal do karmienia, więc biorę.
Poziomka6 lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Krąsi, u nas karmienia były 21, 24, 3 i 6. Każde trwało ok godziny a nawet dluzej, bo mały najpierw był dostawiany do piersi a później dostawał butle z której strasznie długo jadł, do tego odbijanie z 15 min, przewijanie. Chodziłam jak zombie, czasem mąż podawał mi małego a ja zasypiałam z nim na rękach (mały nie lubi być karmiony na leżąco, zresztą przy refluksie unikamy tego). Teraz jak karmię w nocy tylko piersią jest trochę lepiej, ale w domu nic nie ogarniam, czasem uda mi się pranie wstawić I rozwiesić i to jest max. Obiady robi mąż albo mama jak nas odwiedzi. A ja jak tylko mam okazję to śpię w ciągu dnia, czasem uda sie ze 2razy po pół godziny. Mnie bardzo rozbija przerwa we śnie i Choceń jak polzywa. Do tego stopnia że w ciągu dnia aż nogi mi się plączą. Teraz jest ciut lepiej, ale i tak padam na pyszczek 😉
Krąsi lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Makt wrote:No to w takim wypadku na pewno nie je za dużo choć wiadomo ze z piersi nie da się zmierzyć
Myślałam ze się jakoś nakręciłas na te zalecane ilościWiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2020, 16:52
Makt lubi tę wiadomość
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3. -
Niki345 wrote:Faktycznie dziwna, no ale oby to była trafna bo przekarmienie to mało groźne zjawisko 😉 dostaliście jakieś zalecenia?
2015 r. - Rozpoczęcie starań, oligozoospermia ekstremalna - Novum, od 2019 Macierzyństwo,
17.12.2019 r. ICSI, punkcja
16.01.2020 r. Crio Blastusia 3.1.1.
6 dpt - bhcg 16,2
25 dpt jest ♥️
Mamy jeszcze❄️❄️❄️ 3.1.2., 4.1.1., 4.2.3.