Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia, biedactwo. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. I niech w tym czasie Tysia będzie dla Ciebie wyrozumiała.
Marlena, haha dobra jest Twoja teściowa. Ja podejrzewam ze będę miec podobny problem ale z moją mamą. O tyle dobrze ze u nas będzie dziewczynka, bo nawet dziewczynka moze miec cos chłopięcego. Gorzej z chłopcem. Moi rodzice przez dwa lata opiekowali się synem mojego kuzyna. I nie raz kupowali mu jakies ciuchy, no zdarzało sie kupili cos dziewczęcego
nie zapomnę jak kupili mu kurtkę fajna czarną, wiec dla mojej mamy to wystarczyło ze pasuje dla chłopca. Ale problem z tym ze kurtka byla nabłyszczana a na ramieniu miała pięknego różowego kucyka pony 
Dorotko., widac ze teściowa jest kością niezgody w waszym związku, podejrzewam że mielibyście sielankowe życie gdyby nie ona. No ale cóż nie może być zbyt pięknie...
Chyba mi bardziej podoba sie sukienka ze smyka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2016, 17:58
-
Mi tez sie spodobala ta ze smyka, trułam mezowi zeby powiedzial jaka woli i wybral ta z allegro. Trudno bedzie tamta. Chyba ze mi odwali
Madzia strasznie jestem ciekawa kiedy urodzisz. W koncu Ania wyjdzie szybciej niz Klara i Franek. Oo!
Twoja tesciowa na zyczenia nie zasluguje (w moim mniemaniu oczywiscie). A co tym razem wymyslila?
Moja tesciowa dzisiaj przebila wszystkie Wasze tesciowe razem wziete! Tak wiec zamowila w kosciele msze w intencji tego ze jej corka (w styczniu!) skonczyla 18 lat! Ktoras z Waszych "mamusiek" bedzie lepsza?
Lorka lubi tę wiadomość
-
Madziu Kochana Ty nasza skad Ty czerpiesz takie poklady cierpliwosci? Zwracam honor i haniebny tytul tesciowej roku przyznaje Twojej tesciowej... powiedzialabym jej co mysle i bym sie w ogole nie cykala. Mi tez by by bylo wygodniej tak jak Ty ustawilas. Ehh co za baba!
-
Madzia, ode mnie masz 5 za rysunek techniczny. Jest uroczy
A tak na serio to twoja teściowa chyba na głowę upadła! Po pierwsze co ja to obchodzi jak kolorystycznie będziecie misji w SWOIM pokoju, a po drugie to tobie ma być wygodnie a nie jej! Do cholery! A szwagier to powinien dostać w ryj, niech sie zajmie swoimi finansami. Ojj kochana współczuję Ci i nawet nie wiem co mogę Ci poradzić.
Dorotko, ale twoja jest pomysłowa!
-
Madzia, czytam czytam i własnym oczom nie wierzę. Rozumiem, że teściowe mają to do siebie że sie wtrącają ale taki typ to lekka przesada. Naprawdę współczuje Ci i szkoda, że ten ostatni moment ciąży tracisz na zjadanie nerwów zamiast korzystać z uroków, a najgorsze będzie po porodzie. Dość że będziesz zmęczona nowa sytuacja bo pojawi się dziecko a tu jeszcze miej stalowe nerwy co do teściowej. Myślę że szybciej niż myślisz wybuchniesz. Bardzo jest mi Ciebie szkoda a z drugiej strony podziwiam za cierpliwość.
Ada, nie pomyślałam w ten sposób że mamy myśleć już o córce. Nie ukrywam za jakiś rok chciałabym zacząć ponowne starania i żeby to była dziewczynka. Oby tym razem poszło nam szybciej niż z Kubusiem
Niedawno wróciliśmy od mojej babci, Kubuś był grzeczny teraz jego pora karmienia ale jeszcze śpi.Jakub
-
Cześć dziewczyny
Ada jak u ciebie?
Magda ustawienie przewijaka mam dokładnie tak jak na twojej wersji, wydaje mi się że nie ma wygodniejsze ułożenia. Kochana ja ci życzę abyście jak najszybciej poszli na swoje. Szczerze ja bym się nie zgodziła na mieszkanie z taką teściowa. Do każdej rzeczy zawsze będzie wciskać swoje 5 gr. My teraz mieszkamy w domku o pow 35mkw mamy jeden pokój kuchnie i łazienkę i wolę się kibic na tym jednym pokoju sama. Życzę Ci dużo wytrwałości bo widać babsko zaczyna szaleć
myślę tak jak dziewczyny że długo twoje opanowanie nie potrwa niestety kobieta ewidentnie chce stawiać na swoim, nawet nie myślcie żeby kupować jakieś extra meble zbyteczny wydatek jak dla mnie.
Dorota msza za osiemnastkę wymiata.. mi się osobiście bardzie podoba opcja sukienki z allegro taka wydaje się bardziej uniwersalna
Marlena komplecik dresików śliczny
w sam raz dla córeczki... I ten różowy misio. Szaleństwo...
A ja dziś jechałam znowu z sikami do laboratorium. Mam nadzieję że tym razem wyjdzie ten posiew. Wytrzymałam cała noc bez kursu do toalety więc pobudka o 5:45 była dla mnie dziś wyjątkowo miła ledwo doszłam do łazienki a to jeszcze nim napełniłam kubeczek to podmyć się musiałam no ale najważniejsze że już za mną
Edition.
Ciekawe co u Kasi A, jakoś dawno już nie pisała. Mam nadzieję że wszystko ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 08:42
-
W sumie prawda, dzieci rosną tak szybko że uniwersalność w sumie dużo nie daje
Posiew do 3 dni się robi, chyba że próbka jest niediagnistyczna to po 24h mają już info że się nie nadaje i wynik jest do wywalenia jak teraz nie wyjdzie to ja już nie wiem jak to zebrać. Nawet ręce dziś umyłam skinseptem żeby tam bakterie usunąć. Szczerze to moje 4 podejście i mam nadzieję że ostatnie. Pytałam tej pani z lab czy ma jakieś cenne wskazówki gdyby jednak nie wyszedł ten posiew ale nic nie powiedziała tylko że ona nie wie czemu to może nie wyjść...
Właśnie trochę się martwię o Kasie bo napisała że ja dopadła znowu te lęki, mam nadzieję że sytuacja jest opanowana i że są już w domku
-
Madzia zaraz zerkne na ta stronke bo i tak mamuy przyszykowane max 400zł na ubranie małej wiec cos sie kupi. Co raz wieksza chec mam aby mała wyglada jak ksiezniczka wiec pewne na tiulu sie skonczy. A miało być skromnie
Madzia ja mialam tylko pod koniec problemy ze wstawaniem ale ciagle kucałam przy remoncie i bylo ciezko mi podniesc sie z brzuchem i czasami pobolewal w szyjce a poród zaczal sie nagle. Nic niee zapowiadało. W sumie liczyłam na to ze przenosze bo kilka dni brakowalo nam do skonczenia remontu i mogłam sobie smiało posmigac jeszcze troszke
-
O jaaa Magda u ciebie też rzut beretem do porodu
Ja mam straszne parcie na szyjkę , czuję takie ciągnięcia a nawet rozrywanie . Mam nadzieję , że nie przenoszę bo już fatalnie znoszę tą końcówkę ciąży . Wczoraj tak mi stopy napuchły że wyglądały tak jakbym chorowała na słoniowaciznę ... chyba kiedyś zrobię fotę i pokaże mojej gin , bo to jest normalnie przegięcie wieczorem zrobiłam sobie chłodną kąpiel stóp w soli na opuchnięte stopy i posmarowałam żelem łagodzącym , spałam z nogami w górze zrobiłam klin z poduszki i rano stopy wyglądały spoko ale spanie w takiej pozycji jest niewygodne
-
Madzia, Twoja teściowa jest naprawdę...wyjątkowa. Bardzo Ci współczuję przejść z nią, a już komentarz, że ważniejsza komoda niż położna, rozłożył mnie na łopatki. Co do zgagi to rozumiem Twój problem i niestety nie mam dla Ciebie pocieszenia. Wcześniej mały był wysoko i miałam zgagę po pikantnym i czosnkowym jedzeniu. Teraz mały jest bardzo nisko, ale relaksyna szykuje organizm do porodu i niestety mam tak rozluźniony przełyk, że niezależnie od jedzenia codziennie koło 15 zaczyna się zgaga, a do wieczora zaczyna mi się odbijać i mam wrażenie, że zwymiotuję. Mam nadzieję, że mimo wszystko Cię to ominie.
Ewelina, trzymam kciuki za posiew. To puchnięcie nóg może być powiązane z podwyższonym ciśnieniem. Dobry pomysł ze zdjęciem, wtedy lekarz będzie miał najlepszy obraz sytuacji.
A ja melduję się ostatni raz w dwupaku. Jutro o tej porze będę już zapewne rozpakowana Leżymy jeszcze w łóżku, ale zaraz się zaczynam ogarniać. Muszę poprasować ostatnie rzeczy (uprałam raz jeszcze pościel Frania), dopakować na tip top torbę, zadbać o depilację itp. Poza tym wczoraj dotarł do mnie laktator i muszę go wyparzyć.
-
Pati to juz jutro? nie wierze...jak to mineło..
Marlena , szwy sie rozpuszczą, nawet jesli miałaś rozpuszczalne mogą one sie jeszcze pojawiac. a hemoroidy zanikną:)jak bedziesz na wizycie to sie spytaj gina.
Dorota ja tez mam połówkę i czasem ciezko mi znalesc buty ale w niektórych firmach mozna znalesc. a jak nie to wkładka cie poratuje:)
Kasia biedulko...
Dorotko ,zapomniałam ze na mm jestescie a ktos kto jest na piersi?
Dorotko pokaż te pierwszą sukienkę nie widziałam:)
Madzia nie wrzucam zdjęć Julka na fb.
Współczuje teściowej... znam tekst wszystko najlepiej.
Jedyny co moge poradzic to odpuscic, tylko zdrowie sobie bedziesz niszczyc. odpusc i dążcie do celu ..
Tak jak ty chcesz jest praktycznie, twoje dziecko i możesz robić co chcesz .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 11:05
Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu!!
-
Aga przy kp diete niemowlaka rozszerza sie od 6 msc zycia. Link do tej sukienki z all http://allegro.pl/nowa-koronkowa-sukienka-biala-lub-ecru-chrzest-68-i6005255984.html
Wrzuc fotke chociaz na chwile w naszej grupie, dalej sie nie rozejdzie przciez
Patrycja cudownie ze juz jutro Cie rozpakuja bedziemy niecierpliwie czekaly na wiesci bo Klara ma nas gdzies
A kiedy kladziesz sie do szpitala? Bo jak jutro to nie zrobia cc dopiero na drugo dzien?
