Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie jeszcze za wcześnie, żeby na podstawie tętna określać płeć, bo usg było w 6t1d i było dopiero 116.
Arien, ja to rozumiem tak, że w 8 spada do 10, a jeśli dodatkowo w tym czasie tętno jest prawidłowe to ponownie spada do 3. Ostatnio widziałam też wykres z zależnością między tętnem a ryzykiem poronienia przy badania tętna w 6 tygodniu (skończony 6.) -
kada mieszkam obok Rybnika, droga na stadion zajmuje mi jakieś 10 minut więc bliziutko
100krotko uwielbiam urzędy...
kasiarzynka marvelowskie produkcje kojarzą mi się z big bang theory Teorię o tętnie słyszałam, mam nadzieję że się sprawdzi bo na prenatalnych serducho biło 157 uderzen na minutę13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
A ja dopiero dotarłam do domu, niestety codziennie jestem o 18.30 najwcześniej. W pociągu było tak gorąco, że myślałam, że zemdleję. Poza tym mdłości męczą mnie okrutnie i mi słabo, w związku z tym przedłużyłam urlop. Zaczynam jutro, a do pracy idę 3 sierpnia. Szefowej powiem po powrocie, miałam jej powiedzieć dziś, ale jej nie było, bo jej bratowa zaczęła rodzić bliźnięta.
-
Rozmawiałam z mama dzisiaj na temat szczepień. Te wszystkie obowiązkowe które były zaliczyłam. W ksiażeczce zdrowia dziecka. I znalazłam jeszcze 3 informacje dotyczące szczepiania ze szkoły, ale nie do konca je rozumiem.
1.szczepienie przeciwko chorobie Heinego-Medina (poliomyelitis), napisane przez lekarza, że można szczepić. I tyle.
2.Próba tuberkulinowa a w przypadku jej ujemnego wyniku - szczepienie przeciwko gruzlicy. I tam lekarz zaznaczył: szczepienie jest przeciwskazane i dopisał dlugopisem RT 20 + 10 (?!)
3.Szczepienie przeciwko rozyczce, w uwagach rodziców jest notka: corka chorowala na rozyczke w 2001r. Nie ma żadnej notki lekarza.
Ktoś coś z tego rozumie?
-
kada no rzeczywiście blisko
Ada ja nawet nie wiem jakie miałam na początku bo gin zaznaczał tylko że serducho bije
arien chyba jedynie lekarz coś z tego wyczyta, ale kiedyś chyba aż tak bardzo się tymi wszystkimi chorobami nie przejmowali i pisali żeby pisać Brzuch może boleć, przeca fasolka rosnie i się rozpycha13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Ale sie dzis rozpisalyscie
Pisze z telefonu i ciezko mi zapamietac wszystko to co planowalam odpisac ale sprobuje
Madzia i ja dolaczam sie do zyczen wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
Kasiarzynka pytalas kto jeszcze wizytuje w najblizszym czasie wiec ja sie zglaszam. Wizyte mam jutro o 11.15
Monia jak jedziecie na koncert w swoim gronie kilku osob to ja bym na Twoim miejscu jechala. Mysle ze halas nie bedzie dziecku mocno przeszkadzal bo troszke pozniej maluch zaczyna juz lepiej slyszec.
A swoja droga czytalam ze bie jest dobrze unikac wszystkich halasow, lepiej niech dziecko sie pryzwyczaja i je poznaje bo w przeciwnym razie pozniej moze sie wiekszosci z nich bac.
Co do sluchania bicia serduszka to ja tylko 2 razy slyszalam, tylko na usg genetycznych u tez na chwilke. Moj lekarz prowadzacy albo nie puszcza albo nawet jie ma takiej mozliwosci bo ma bardzo slaby sprzeti nawet niemoze wydrukowac zdjecia z usg.
Samo puszczanie uderzen chyba dziecku nie szkodzi ale podobno jeat to dla nich nieprzyjemne. Mimo, ze to cudowny dzwiek to wole sie obyc jesli ma stresowac malucha.
Arien co do szczepien to nie pomoge. Na ktora masz wizyte? Wspolczuje ze musisz borykac sie z tak chorymi ludzmi w pracy -
Witam Was,
Jakie miałam straszne koszmary dzisiejszej nocy, ja pierdziele. Nawet nie będe dokładnie opisywać co mi się sniło bo na mnie nakrzyczycie :p
Wizytę mam...bez godziny Doktor zaczyna przyjmowac o 16 a ja idę na "krzywy ryj", według jego polecenia. Podejrzewam, że będę musiała przepuścic wszystkie planowe pacjentki i wejde pewnie koło 21...i sie posram do tego czasu. O.
-
I ja sie witam
Arien ja tak wchodzilam na krzywy ryj jak chodzilam na monitoringi jak sie staralam ale polozna racepcjonostka wciskala mnie miedzy zapisane pacjentki. A lekarz tak jakby sam wychodzi po pacjentki, bierze kolejna karte i wyczytuje po imieniu. Czyli te zapisane nawet nie wiedzialy ze nie bylam zapisana
Pewnie snily Ci sie najgorsze scenariusze u lekarza?
Milego dnia wszystkim -
U tego lekarza jest system godzinowy. Może sie nade mna zlituje i nie każe czekac 5h
o 3.30 zerwalam sie na rowne nogi bo zalalo mnie sluzem, wiec mozecie sobie wyobrazic jaka panika była zanim zorientowalam sie, że to tylko sluz. A potem to juz tylko gorzej. Sniło mi sie, że mam to uczucie zalewania, sprawdzam, krew, budze meza, ze natychmiast do szpitala itd, itp. Lekarz nawet mi sie nie snil Kwiatuszku, trzymam kciuki za wizytę i ty za moja trzymaj. Jak tylko dotrę po niej do domu to zamelduje sie