Ciężarówki Rocznik'89 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
jeśli chodzi o badania prenatalne to lekarz rzeczowo wyjaśnił mi na czym to dokładnie polega. Wg niego jedyny sens ma zbadanie przezierności karkowej, kości nosowe, przepływów krwi (czy co tam jeszcze badają na takim USG, bo nie pamietam dokładnie) oraz testu Pappa. Dopiero te wszystkie dane dają możliwość oszacowania prawdopodobieństwa wystąpienia wad genetycznych. Jeżeli jest wysokie to pacjenta kierowana jest na amniopunkcję. Jeżeli amniopunkcja potwierdzi to wtedy podejmowane są dalsze decyzje. Zapytałam czy jeżeli nie zdecyduję się na takie badania to czy on będzie widział, że coś jest nie tak? odpowiedział, że owszem ale to może ujawnić się nieco później. Nie zdecydowałabym się na amniopunkcję jeżeli badania by wykazały prawdopodobieństwo bo znam osobiście kilka przypadków, gdzie po amniopunkcji ciąża nie została donoszona. A tym bardziej nie zdecydowałabym się na jej usunięcie.
Zawsze byłam zdania żeby robić badania prenatalne, a kiedy przyszło co do czego to ogarnęły mnie wątpliwości. Mąż od początku był przeciwny i tak po dzisiejszej rozmowie z lekarzem doszłam do wniosku, że nie bedę ich robić. Jestem młoda, zdrowa, w rodzinie nie mamy żadnych obciążeń genetycznych więc dziecko też będzie zdrowe! i tego sie trzymam! a żadne badania prenatalne tego nie zmienią! -
Dzieki za informacje. W takim razie sama zapytam lekarza w czwartek o to i zobacze jakie ma podejscie do tematu. Tez mam astygmatyzm tylko mniej wiecej o polowe jest mniejsza wada. Jutro poszukam ostatnich wynikow badan od okulisty i moze pokaze mu je. Moja mama mnie meczyla zebym pogadala z lekarzem o tym i ja pogonilam ze teraz inne czasy ale chyba jednak miala racje.
Miszka nie wiem czy pamietasz jak ja sie zastanawialam jeszcze na OF czy robic PAPPA i zrezygnowalam. Zrobilam tylko iag z pomiarami przeziernosci, na obecnosc kosci nosowej itp. Wyszlo ok wiec bylam spokojna a jakbym miala miec chore dziecko to wole dowiedziec sie o tym jak najpozniej niz dodatkowo stresowac cala ciaze siebie i dziecko. Ale wszystkie bedziemy mialy zdrowe maluchy i nie ma co sie martwic na zapas -
No właśnie mi wtedy było łatwo namawiać na prenatalne, bo sama nie stałam przed takim dylematem. A teraz odszczekuję i wiem, że już nigdy nie bedę nikogo namawiać
Dokładnie doszłam do tego samego wniosku co Ty, Kwiatuszek, nie chcę się stresować. Ogólnie należę do osób wyluzowanych, nie przejmuję się niczym na zapas, nigdy wcześniej nie czułam co to stres, a teraz? przed wizytą u ginekologa nie mogę zejść z kibla, bo tak mnie gania! ot, tyle z mojego luzu -
nick nieaktualny
-
Kurczę, nawet nie wiecie jak się cieszę ze trafiłam na ten portal tyle mozna sie dowiedzieć, poobserwowac, powspierać, pogadać o glupotach. extra z mężem się tak nie da
A propo męzów, partnerów i im podobnych...lotta, błekitna, jak wasi faceci zareagowali? Bo mój nie powalił na kolana
-
Miszka nie mam nawet najmniejszych pretensji co do namawiania mnie wtedy na badanie jak sie samemu stanie w danej sytuacji to poglady sie moga zmienic
Arien ja tez duuuuzo nauczylam sie dzieki BBF a wczesniej dzieki OF
Nawet moj maz ostatnio krytykujac podejscie swojej matki do mojej ciazy stwierdzil ze jego zdaniem jestem bardzo dobrze przygotowana na macierzynstwo. Tak na prawde to chyba nie az tak bardzo ale uwazam ze instynkt podpowie najwiecej i da sie rade -
Witajcie
Wczorajszy dzień byl pelen wrażeń, cieszę się zr wszystkie wróciliśmy z dobrymi wieściami
Czekoladko ja w ten wiek usg to za bardzo nie wierzę, bo na ostatnim badaniu mialam ciążę młodsza o 4dni a teraz starszą o 7 dni, to troche duza różnica. A Ty wybierasz sie na prenatalne? Kiedy następna wizyta? Zazdroszczę ze słyszałaś serduszko bo ja jeszcze nie, ale na następnej wizycie sir upomnę
Arien jutro juz Twoja wizyta, juz zaciskam kciuki
Dmuchawiec, a Ciebie gdzie wiatr porwał? odezwij się!
Kasiarzynka juz niedługo będziesz tulić swoja kruszynke, ale super
Dziewczyny czy Wy tez zaobserwowałyście zmianę owłosienia? Wąsik mi rośnie jak szalony do tego pojawiają sir pojedyncze włoski na klatce piersiowej, jeszcze troche a będę wyglądać jak facet!
Miłego dnia -
Hej hej
Ja wlasnie rzucilam sie na lodowke bo wrocilam z badan straaasznie gloda
I zaraz wracam do pracy a tak mi sie nie chce juz
Ja dodatkowych wloskow nie zaobserwowalam na szczescie. A to cos zlego ze sie pojawiaja w ciazy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 08:54
-
arien wrote:Kurczę, nawet nie wiecie jak się cieszę ze trafiłam na ten portal tyle mozna sie dowiedzieć, poobserwowac, powspierać, pogadać o glupotach. extra z mężem się tak nie da
A propo męzów, partnerów i im podobnych...lotta, błekitna, jak wasi faceci zareagowali? Bo mój nie powalił na kolana
Mój P. kochany bardzo się cieszył, można powiedzieć że bardziej chciał dzidziusia od początku niż ja nawet... Nawet ma takie postanowienie, że jak jestem w ciąży i nie piję alko to na imprezach on też nie pije, choć ostatnio powiedziałam mu żeby sobie wziął jedno piwko, ale miło jest że się tak bardzo angażuje... -
Ja póki co nie zauwazyłam owłosienia większego całe szczęscie. Szczególnie, że generalnie jestem hojnie obdarzona włosami :p
Byłam u pani alergolog. Tabletek mi nie dała, ale wziewne leki i do nosa, bezpieczne w ciąży. I powiedziała, że powinnam siedzieć na zwolnieniu w domu, zeby unikac alergenów. O.
-
hej cieżaroweczki, melduję że u mnie wszystko dobrze, gin za bardzo nie chciał mi robić usg bo miałam niecały tydzień temu prenatalne, ale dal mi podejrzeć groszka dosłownie na kilka sekund, skoczne mam maleństwo
Mamy pozwolenie wyskoczyć gdzieś na kilka dni, ze śląska nad morze za daleko więc zostają góry. Jakbym miała kontrolę to mój gin wypisze mi kartke ze byłam u niego na konsultacjach
Pytałam tez o kolejne prenatalne, połówkowe i znowu dostanę skierowanie na nfz więc któraś stówka w kieszeni
Powoli mam odsatwiac luteinę, jeszcze tydzień i koniec
błękitna piękna beta
Ada, czekolada, kada cudne małe człowieczki
kasiarzynko zobaczymy po 20tc czy będę słodka mamą, mam tendencje 19.09 mój mąż ma urodziny, fajna data Dobrze wiedzieć, ze wzrok badać dopiero po 30tc. Ja dobijam do -3 i mam astygmatyzm w jednym oku. Mam nadzieję, że to nie będzie przeszkodą, wolałabym sn
Ada rozumiem Twoje stanowisko w kwestii badan prenatalnych, ja za to nie wyobrażam sobie ich nie robić. Bałam się jak cholera ale chciałam ewentualnie wiedzieć jakby coś bylo nie tak. Nie zdecydowałabym się na usunięcie, ale miałabym czas na przygotowanie się psychiczne. Mi włosy w dodatku takie ciemne rosły bardzo szybko na początku, dosłownie wszędzie, teraz już się to uspokoiło i wyglądam jak przed ciąża
arien mój mąż też dość chłodno zareagował na usg, jak to prawdziwy mężczyzna, nie pokazuje emocji
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Arien mój maz nie umiał uwierzyć bo przeciez tydzień wczesniej płakałam że lekarz powiedział mi że mam PCO ale cieszy się bardzo wszystkim się już pochwalił i oglada wózki w rodzinie istne szaleństwo i dla moich rodziców i tesciów to pierwszy wnuk a ale babci naszych pierwszy prawnuk ;)wiec wielka radość i łzy wzruszeniaNasz synuś
cykl starań -
kasiarzynko mi lekarz też nie daje słuchac tylko pokazuje jak bije, bo mowi że to za wcześnie. Słuchaliśmy dosłowanie na chwilę na prenatalnych tylko
igła nie jest taka długa więc na pewno kłujesz tylko skórę, ale pewnie też bym była wystraszona pierwszym razem
Pewnie pojedziemy gdzieś w okolice Wisły bo to tylko godzinka. Ewentualnie Karpacz albo Zakopane
lotta już powiedzieliście rodzicom?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 10:01
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Monika, nasi rodzice tez już wiedzą szczególnie, że moi byli mocno zaangazowani w sprawę zwłaszcza mama. Mąż sie upierał, żeby powiedziec swoim rodzicom, jak mowilismy mama Michała bardzo sie wzruszyła i wtedy, pierwszy raz widziałam, ze moj maz rowniez
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny! Co u Was? Jak samopoczucie? Ja mam dziś dobry dzień! ale urodziny zazwyczaj są takie! no i dziś mamy połówkowe, już się nie umiem doczekać i cieszę się, że się zobaczę z synkiem w moje urodziny mam nadzieję, że tak jak zawsze ładnie nam się pokaże
Dziś w nocy sobie pierwszy raz "pogadaliśmy", on kopał, ja stukałam i mi odpowiadał
A z gorszych rzeczy to... noce w ten upał to jest dla mnie katorga... w sypialni i w całym domu mam saunę. Nigdy nie miałam problemu z poceniem się, zawsze wszyscy się dziwili, że się nie pocę w upał a teraz!! leje się ze mnie i budzę się co chwilę zlana potem... tak mi smutno, bo zawsze kochałam słońce a teraz jak wstaje rano i widzę, że znów jest upał to płakać mi się chce...Jeszcze nie mamy rolet w żadnym oknie i na razie nie mamy kasy, żeby kupić a dom mamy z plaskim dachem i strasznie się nagrzewa...