Cukrzyca ciążowa

Oj tak, coraz ciężej na łóżku na bok się odwrócić a gdzie do końca 🤦 też nie wiem czy czegoś nie zapomnę😀

Nawet mi o tym nie mów.... Ja ostatnio 2
Tygodnie to tragicznie śpię 🤦

Mnie jak starsza nie wyciągnie z łóżka bo jest głodna to śpię jeszcze całkiem nieźle tylko właśnie z pozycją gorzej 😊 albo malutka w brzuszku jak się całkiem z boku ułoży to muszę pozycję zmienić bo kopie 😊

U mnie już jest jakoś ciężko, na żadnym boku mi nie wygodnie bo dostaje zaraz kopy, na wznak w tej ciąży nie mogę bo mnie zatyka.... No wszystko jest jakoś na nie🙈 jeszcze siku latam czasem i po 3 razy aż dziw że ten cukier rano jest w granicach 85 po tak nieprzespanych nocach 🤦 w ciąży z synkiem to ja mogłam spać i spać... Nawet końcówkę wspominam dobrze bo spałam dużo 🤷

Też lepiej wspominam poprzednia ciążę, żadnej cukrzycy i anemii nie miałam, spanie wiadomo zawsze ciężko przez brzuszek. Jak wstaje w nocy to też korzystam z toalety ale jak dobrze śpię to dopiero rano, chociaż jeden plus😄

Dziewczyny, a czy lekarz zlecił Wam wykonanie badania echa serca płodu?
Podczas badań połówkowych lekarka powiedziała, że przy cukrzycy ciążowej powinno się wykonać takie badanie i przeprowadza je wykwalifikowany lekarz. Podczas badań połówkowych lekarka nie wykryła żadnych nieprawidłowości, ale i tak uważa że powinnam takie badanie zrobić. Dwóch innych niezależnych lekarzy powiedziało mi tak samo. Robiłyście albo zamierzacie zrobić takie badanie?

Właśnie niby ten sam organizm a ciąża o 360stopni inna 🙈 aż to dziwne takie. Mi już się maruda załączyła 🤦🙈

Wiesz co ja miałam badanie serduszka szczegółowe podczas pierwszych i drugich prenatalnych , na trzecich już nie miałam....

Tzn z tego co wiem to jest takie zalecenie jeśli cukrzyca była przed ciążą lub jeśli wyszła na początku ciąży. Ja miałam cukrzycę dopiero przy krzywej i nikt mi echo serca nie proponował, z tego co wiem to inne czynniki też dochodzą wiek matki itp, może u Ciebie też coś takiego jeszcze dochodzi. Sama cukrzyca chyba nie jest wskazaniem jeśli przepływy są ok.
Po za tym niektórzy lekarze czasem tak jakby rekomendują dodatkowo to badanie bo teoretycznie można je sobie zrobić. Ale jeśli nie dostałaś skierowania do szpitala na NFZ to znaczy że nie masz wskazań do robienia tego, bo jeśliby naprawdę były to byś dostała skierowanie do szpitala na to, a przynajmniej moja znajoma tak miała, ma wadę serca i w związku z tym dostała na NFZ skierowanie na to badanie w ciąży.

Ja np miałam bardzo wysokie beta hcg na prenatalnych i też dostałam taką rekomendację żeby zrobić, ale nikt mi skierowanie nie dał więc musiałabym je robić prywatnie, później zapytałam mojej prowadzącej to powiedziała że według niej nie muszę tego robić i właśnie że jeśliby były jednoznaczne wskazania to wtedy bym dostała skierowanie.

No właśnie jak czytałam to we wskazaniach jest wymieniona cukrzyca ciążowa, więc no to jest jednostka chorobowa odrębna od cukrzycy w ciąży. Tak więc rekomendacja jest, ale nie jest to obowiązkowe - tak samo jak pappa nie jest obowiązkowe, ale lekarze rekomendują.
Mi nikt skierowania nie dał, bo prywatnie i tak nikt nie uzna na NFZ, więc musiałabym sama zrobić gdzieś. A w samych prenatalnych nic nie wyszło, żeby była konieczność skierowania do szpitala. Zresztą na drugi dzień po badaniach połówkowych leżałam przez tydzień w szpitalu i tam nikt oprócz wskazania, że tak rekomenduje się zrobienie takiego badania, nie pofatygował się żeby zrobić 🥺 więc dookoła tylko słysze od kilku lekarzy, że przy cukrzycy takie badanie powinno się zrobić, ale czy je zrobię to moja sprawa. I już po prostu sama nie wiem czy tego nie jest za dużo 🤷🏼

No właśnie jak czytałam to we wskazaniach jest wymieniona cukrzyca ciążowa, więc no to jest jednostka chorobowa odrębna od cukrzycy w ciąży. Tak więc rekomendacja jest, ale nie jest to obowiązkowe - tak samo jak pappa nie jest obowiązkowe, ale lekarze rekomendują.
Mi nikt skierowania nie dał, bo prywatnie i tak nikt nie uzna na NFZ, więc musiałabym sama zrobić gdzieś. A w samych prenatalnych nic nie wyszło, żeby była konieczność skierowania do szpitala. Zresztą na drugi dzień po badaniach połówkowych leżałam przez tydzień w szpitalu i tam nikt oprócz wskazania, że tak rekomenduje się zrobienie takiego badania, nie pofatygował się żeby zrobić 🥺 więc dookoła tylko słysze od kilku lekarzy, że przy cukrzycy takie badanie powinno się zrobić, ale czy je zrobię to moja sprawa. I już po prostu sama nie wiem czy tego nie jest za dużo 🤷🏼

No właśnie podczas prenatalnych oni sprawdzają serce. Ale podobno echo serca u płodu to już odrębne badanie (też USG). Mi na żadnych prenatalnych nic nie wyszło z tym serduszkiem, więc stąd moje obawy czy oby na pewno takie dodatkowe badanie jest potrzebne i czy faktycznie dziewczyny z cukrzycą je robią.

Tak tak echo serca to inne badanie niż te przepływy z prenatalnych. Powiem ci tak, ja też robiłam nifty i do tego na wszystkich prenatalnych te przepływy mi wychodziły dobre i tak samo wszystko było ok z pępowina i z łożyskiem i ja a także dwóch lekarzy stwierdziło że nie ma sensu tego badania robić. Moim zdaniem sama cukrzyca ciążowa no to jasne mogą być komplikacje, ale po co kolejne badanie, jakby było naprawdę potrzebne to czemu tego nie refundują, już i tak każde prenatalne trzeba sobie płacić, jak sie nie ma 35 lat ofc. Ja już miałam dosyć badań w tej ciąży i spasowałam, ale to tylko twoja decyzja co z tym zrobisz moim zdaniem nie ma to sensu.
Oczywiście nie ma sensu jeśli nie masz skierowania o to mi chodzi. Bo wiem z doświadczenia że jeśli faktycznie coś by było nie tak to skierowania dają na NFZ i idzie się do szpitala na to badanie i w takiej sytuacji jasne że bym poszła, ale bez nie.

Po za tym to nie jest tak, że jak chodzisz prywatnie do lekarza to nie dostaniesz skierowania na badanie do szpitala, kobiety w ciąży z tego co wiem normalnie dostają, tak samo na zastrzyk z immunoglobuliny na przeciwciała ja dostałam bez problemu i miałam to zrobione na NFZ a chodzę prywatnie do lekarza.

Oj tak ja też budzę się kilka razy w nocy na sikanie, ale cukier mam dobry, też mnie to dziwi ale dobrze że tak jest a nie że byłby wysoki przez to rano.

Potwierdzam, od lekarza prywatne można też dostać skierowane na NFZ i nie negują tego. Sama robiłam dwa pierwsze badania prenatalne na NFZ

Myślę, że gdyby coś nie tak wyszło na badaniach prenatalnych to trzeba by było poszerzyć diagnostykę. Ale jeśli wszystko jest wporzadku to ja osobiście bym nie robiła echa, no chyba że dziecko jest w grupie ryzyka. Moja koleżanka np robiła dodatkowo echo bo jej brat rodziny ma wadę serca i jej mama też, więc to jakoś tam rodzinne wyszło... Ja mam teraz cukrzycę w ciąży i z poprzednim synem też miałam i nikt mi tego badania nie proponował

Ja pytałam na połówkowych o echo ale powiedział, że nie widzi potrzeby bo wszystko jest ok. Natomiast gin prowadząca twierdzi, że trzeba zrobić 3 prenatalne, może ze względu na tą cukrzycę właśnie.

Ale 3 prenatalne badania to taki standard teraz, nie sądzę że to przez cukrzycę

Też myślę że to standard:) moja lekarka też rekomendowała żeby zrobić wszystkie trzy badania prenatalne.

No to musiało się przez ostatni rok zmienić góra półtora bo ze starsza córką nie miałam zalecenia żeby robić 3 badanie prenatalne. Tylko wtedy było niedomykalność zastawki w serduszku i wtedy miałam zaleceniu zrobić echo serca i to nawet dwa razy.
Chyba się zdecyduje na to badanie tym bardziej, że u gin sprzęt nie najlepszy.