Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Zupy już od dawna naprawiamy jogurtem i teściowa też zaczęła tak robić ze względu na mnie, kiszone ogórki właśnie też jem do obiadu i wypijam jeszcze wodę z nich 😁 chyba jednak nie zrezygnuje z ziemniaków które w sumie Kubie ale będę jadła w mniejszej ilości 🤔 popadam że skrajności w skrajność niestety 😞😞
-
Aga37/ wrote:Zupy już od dawna naprawiamy jogurtem i teściowa też zaczęła tak robić ze względu na mnie, kiszone ogórki właśnie też jem do obiadu i wypijam jeszcze wodę z nich 😁 chyba jednak nie zrezygnuje z ziemniaków które w sumie Kubie ale będę jadła w mniejszej ilości 🤔 popadam że skrajności w skrajność niestety 😞😞
Po za tym ja po niektórych posiłkach czasem np zupach z soczewicą mam też np 98 po posiłku, ale nie czuję się źle więc to chyba ok 🤷♀️ a tak zazwyczaj mam 120-130.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2024, 20:23
-
Ja dziś po raz pierwszy miałam taką sytuację i w sumie doszłam do wniosku, że może faktycznie za mocno ograniczyłam te wszystkie produkty. Jeszcze opieprz od męża dostałam, że tak dziecku nie pomogę jak będę się głodzić a już mam w sumie anemię i biorę żelazo dwa razy dziennie.
-
Aga37/ wrote:Ja dziś po raz pierwszy miałam taką sytuację i w sumie doszłam do wniosku, że może faktycznie za mocno ograniczyłam te wszystkie produkty. Jeszcze opieprz od męża dostałam, że tak dziecku nie pomogę jak będę się głodzić a już mam w sumie anemię i biorę żelazo dwa razy dziennie.
-
Aga37/ wrote:Ja dziś po raz pierwszy miałam taką sytuację i w sumie doszłam do wniosku, że może faktycznie za mocno ograniczyłam te wszystkie produkty. Jeszcze opieprz od męża dostałam, że tak dziecku nie pomogę jak będę się głodzić a już mam w sumie anemię i biorę żelazo dwa razy dziennie.
-
Zmądrzałam już właśnie i wróciłam do jedzenia jak przed świętami 😁 staram się jeść co 3 godziny i jem też skromnie po północy żeby do 7 rano wyniki były w normie. Ciężko właśnie zapanować nad tym cukrem, raz jem i jest ok a za chwilę cuda w jedną bądź drugą stronę 😩
-
Aga37/ wrote:Zmądrzałam już właśnie i wróciłam do jedzenia jak przed świętami 😁 staram się jeść co 3 godziny i jem też skromnie po północy żeby do 7 rano wyniki były w normie. Ciężko właśnie zapanować nad tym cukrem, raz jem i jest ok a za chwilę cuda w jedną bądź drugą stronę 😩
-
Aga37/ wrote:Właśnie pociesza mnie fakt, że jeszcze troszkę i znów będę mogła jeść wszystko jak wcześniej. Dzidzia coraz mocniej kopie mimo łożyska na przedniej ścianie więc to też uspokaja, że wszystko jest w porządku 😊
-
Aga37/ wrote:Ja w pierwszej ciąży jakoś wcześniej zaczynałam kompletować wszystko a teraz ubranka mam po starszej córce i wystarczy odświeżyć więc jeszcze się nie spieszę😀 tylko pieluszki już kupiłam na początek 😊
-
Bożena wrote:Też mam właśnie wyprawkę po synku teraz też chłopak będzie to tak wszystko idzie wolno że głowa mała... A czasu coraz mniej 🙈
To chyba dlatego, że kolejne dziecko a nie pierwsze bio mam wrażenie, że przy pierwszej córce jakoś bardziej przeżywałam to wszystko a teraz już wiem mniej więcej co muszę mieć 😀 Jestem na etapie szukania podpasek poporodowych i majtek🤦 i może szlafrok bo w ten który mam ledwie mogłam się zmieścić😂 -
Aga37/ wrote:To chyba dlatego, że kolejne dziecko a nie pierwsze bio mam wrażenie, że przy pierwszej córce jakoś bardziej przeżywałam to wszystko a teraz już wiem mniej więcej co muszę mieć 😀 Jestem na etapie szukania podpasek poporodowych i majtek🤦 i może szlafrok bo w ten który mam ledwie mogłam się zmieścić😂