Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
le_bonheur wrote:Muszę spróbować z krupnikiem, jakoś się bałam ze względu na to, że kasza się może w zupie łatwo przegotować, ale w sumie ile tam tej kaszy jest w tej zupie... Mi z pomidorowych rzeczy to na szczęście nic nie wybija jakoś mocno tego cukru - przecier najbardziej, ale nadal trzymam się w normie - piszę na szczęście, bo jestem bardzo pomidorowa i uwielbiam wszelkiego rodzaju pomidorowe sosy. 🤣
Ja miałam przedwczoraj wizytę u ginekologa (26+2) i mała ważyła 928 g - także na szczęście u mnie nie ma przerostów na razie, wręcz chyba w tej dolnej granicy maluszek, ale ważne, że w normie. Pojutrze za to diabetolog i tutaj jestem bardzo ciekawa jak się rozwinie sprawa i co ciekawego mi powie.
Ja kaszę gotuje osobno i potem dodaje sobie do zupy. Mam pewność ,że kasza się nie rozgotuje. Tak samo robie z makaronami i ryżem. 🙈
Strasznie jestem ciekawa wagi mojej " kruszynki" . Ostatnio powiedział ,że mógł się pomylić w pomiarach bo miała główkę po skosie i to mogło sfałszować wagę. Ale w karcie mam wpisane 1200🙈le_bonheur lubi tę wiadomość
-
bluebell wrote:Ja dziś podejście 2 do kawałka kajzerki z kabanosem, zwiększam też insulinę. Postaram się ciut wcześniej zjeść tę ostatnią kolację
Dziś miałam pierwszy raz przekroczenie po posiłku, zjadłam tortille pełnoziarnistą z Lidla z kurczakiem, warzywami i sosem z jogurtu i do tego dwie czekoladki. Obwiniam tortille, bo wcześniej kupowałam w biedronce i było ok, a czekoladkę też sporadycznie zdążyło mi się zjeść do posiłku i było ok … w każdym razie po takim obiedzie 148 cukier, nigdy takiego nie miałam
Jeszcze nie tragiczny ten cukier no ale już coś jest co zaszkodziło. Ja nie jem tortilli tzn. wyjadam środek 🙈🤣 o czekoladzie mogę pomarzyć. Chociaż czasem sobie odrobinkę skubnę na zachciankę ale mam potem jakieś wyrzuty.
-
Dobry wieczór dziewczyny, byłam u diabetologa dziś bo zwolniło się miejsce do polecanego przez moją koleżankę. No niestety on mówi że ten wynik przekroczony po 1 h na 181 już kwalifikuje do cukrzycy ciążowej. No i wiadomo dieta I kontrola cukrów, dał mi receptę na paski. Bardzo chciał mi też wystawić receptę na sensor ale nie działał mu ten system coś. Mówił że będzie próbował jeszcze to zrobić. Chociaż do tego nie jestem przekonana po tym co pisałyście, że można tak wpaść w paranoje a mi niewiele trzeba. Ogólnie super lekarz jak na luxmed, wizyta długa i wyczerpujaca. Tylko trudno do niego o terminy a mam mieć kontrole za 2-4 tygodni. Będę polować a jak coś to pójdę do jakiegoś innego dostępnego.
Ogólnie powiem Wam, że już od soboty się oswajalam z tą myślą ale jakoś ciężko mi się zrobiło. Chociaż mając IO przed ciążą spodziewałam się tego nawet wcześniej. No ale jakby doszło do mnie, że kolejna rzecz do kolekcji. Od samego początku było ciężko, już od starań żeby ciążę utrzymać, wszystkie ciężkie leki, potem żylak także chodzę sobie już w tych podkolanówkach uciskowych od listopada, no to teraz cukrzyca. Ale może powinnam się palnąć w głowę i być wdzięczna, że jest mi to dane przeżywać. Ta wizja wywoływania porodu jednak mnie trochę zgniata ale to już poczekam do wizyty u ginekologa co ona powie.
Przepraszam ale musiałam się wyżalić 😥
No i teraz też będę schizować czy mała nie będzie jakoś dużo przybierać na wadze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2024, 21:33
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Pinkflower wrote:Dobry wieczór dziewczyny, byłam u diabetologa dziś bo zwolniło się miejsce do polecanego przez moją koleżankę. No niestety on mówi że ten wynik przekroczony po 1 h na 181 już kwalifikuje do cukrzycy ciążowej. No i wiadomo dieta I kontrola cukrów, dał mi receptę na paski. Bardzo chciał mi też wystawić receptę na sensor ale nie działał mu ten system coś. Mówił że będzie próbował jeszcze to zrobić. Chociaż do tego nie jestem przekonana po tym co pisałyście, że można tak wpaść w paranoje a mi niewiele trzeba. Ogólnie super lekarz jak na luxmed, wizyta długa i wyczerpujaca. Tylko trudno do niego o terminy a mam mieć kontrole za 2-4 tygodni. Będę polować a jak coś to pójdę do jakiegoś innego dostępnego.
Ogólnie powiem Wam, że już od soboty się oswajalam z tą myślą ale jakoś ciężko mi się zrobiło. Chociaż mając IO przed ciążą spodziewałam się tego nawet wcześniej. No ale jakby doszło do mnie, że kolejna rzecz do kolekcji. Od samego początku było ciężko, już od starań żeby ciążę utrzymać, wszystkie ciężkie leki, potem żylak także chodzę sobie już w tych podkolanówkach uciskowych od listopada, no to teraz cukrzyca. Ale może powinnam się palnąć w głowę i być wdzięczna, że jest mi to dane przeżywać. Ta wizja wywoływania porodu jednak mnie trochę zgniata ale to już poczekam do wizyty u ginekologa co ona powie.
Przepraszam ale musiałam się wyżalić 😥
No i teraz też będę schizować czy mała nie będzie jakoś dużo przybierać na wadze.
Doskonale rozumiem, jak usłyszałam o cukrzycy też nie mogłam się z tym pogodzić początkowo, potem zaczęłam przywykać no ale łatwo nie jestja miałam tylko na czczo przekroczone i niestety tych nocnych cukrów nie udało mi się dieta wyregulować i weszła insulina, której też strasznie się bałam i w sumie dalej boję. Ale już cuda na kiju wyprawiałam z jedzeniem wieczorem i nic to nie dawało, więc chyba nie ma innej rady.
Ja miałam też taki problem, że w społeczeństwie jest duża stygmatyzacja cukrzycy, i mała wiedza na temat cukrzycy ciążowej. Więc jak mówię ludziom że mam cukrzycę na insulinie, to każdy że niemożliwe, że wymyślam, że za dużo słodyczy jem, ( jestem i zawsze byłam szczupła). Nie poprawia mi to humoru, na szczęście trafiło się parę osób w otoczeniu, które znają temat i rozumieją, że to nie zawsze wina złej diety tylko czasami tak się zdarza. Ważne żeby mieć to pod kontrolą ale też nie świrować przesadnie i się nie wykańczać psychicznie każdym małym przekroczeniem.
Ja się niestety łapię na tym, że przestałam trochę czerpać radość ze stanu ciąży przez te cukrzyce, i odliczam już do końca…. A wcześniej korzystałam w pełni z każdego dnia, teraz dni skupiają się na gotowaniu i planowaniu jedzeniaStarania od 06.2022
👩🏼 33
Kwiecien 2024 1 IUI 😭
Maj 2024 2 IUI 🥳🙏🏻
Luty 2025 🍼👶❤️ -
🍫 Pinkflower, to normalne, że przy dużej ilości innych schorzeń jest Ci ciężko. Ja w zasadzie mam tylko cukrzycę ciążową i wysokie ryzyko preeklampsji, a i tak czuję się tym obciążona i ciągle siedzi to gdzieś z tyłu głowy. Masz prawo się tak czuć i absolutnie nie jest to nic złego. Hormony także robią swoje, także nie biczuj się - nie ma złych emocji, na każde musimy znaleźć miejsce w naszym życiu. 🤗
Pamiętaj, że wywoływanie porodu również może się zakończyć porodem naturalnym, nie oznacza to od razu cesarki i bólowej katorgi. Mnie ostatnio ginekolog zapytał jak chciałabym rodzić - powiedziałam, że nie mam preferencji, że jestem przygotowana na wszystko, fajnie byłoby urodzić naturalnie, ale jak nie będzie mi dane to zrobi się cesarkę i też będzie dobrze - ważne, żeby było bez komplikacji. Powiedział, że super podejście i że zrobi wszystko, co w jego mocy, żeby udało się naturalnie.
A co do wagi małej - jestem od początku ciąży z cukrzycą na wysokich cukrach, teraz też walczę z cukrami na czczo, które ciągle oscylują wokół 100, jestem też na insulinie, a mała przedwczoraj (26+2) ważyła 928 g, co jest raczej w dolnej normie. Także tym też się nie przejmuj, bo to nie jest tak, że każda kobieta z cukrzycą ciążową musi urodzić bardzo duże dziecko. 🤗
🍫 bluebell, mądrych ludzi jest pełno. Szkoda, że Ci, którzy najwięcej mówią, najmniej więdzą o całym temacie... Ja ciągle słyszę, że chyba za dużo na noc jem, skoro cukry na czczo za duże - no fajnie, jakby to było takie proste. 😏 Jestem na takiej diecie, że nie przytyłam jeszcze ani kilograma - dzięki zdrowej diecie zrzucam wszystko to, co przybrałam przez ostatnie lata (czyli sporo), a rosnący maluszek wyrównuje mi to na zero. Z jednej strony ludzie mówiący, że za dużo jem, a z drugiej diabetolog, która mówi, że źle, że nie przybieram na wadzę (chociaż ginekolog twierdzi, że tak bywa i z dzieckiem jest wszystko ok, więc nie ma się czym przejmować). 🤷♀️ Jednym uchem trzeba wpuszczać, a drugim wypuszczać i chłonąć ewentualne rady osób, które wiedzą cokolwiek w temacie.
Z tym gotowaniem i jedzeniem też trochę tak mam - wymyślanie obiadów, przekąsek, bo jedzenie tego samego wykańcza i w końcu cofa Ci się ta 87264 kanapka podczas jedzenia... Mam nadzieję, że święta pomogą mi trochę się odciąć, wyluzować. Nie planuję totalnie odpuścić, ale na pewno nie będę pościć i pilnować się na każdym kroku - pierożek będzie zjedzony, tak samo jak mały kawałek piernika czy ryby po grecku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2024, 22:23
Latest news:
10.02.2025 ➡️ 2427 g (+/- 354 g)
Kolejna wizyta:
lekarz prowadzący - 17.03.2025 🩺
Termin porodu z USG: 22.03.2025 - czekamy na naturalne rozpoczęcie się akcji. Poród SN niepewny - na dzień 10.02 dwukrotne owinięcie pępowiną wokół szyjki, co znacznie zwiększa szansę na CC.
Cukrzyca ciążowa 🍫 na insulinie nocnej i doposiłkowej. 💉
Kwas foliowy, jod, witamina D, DHA - od kwietnia 2024. 💊
-
Dziękuję dziewczyny za zrozumienie ❤️
Bluebell, no obstawiam że u mnie się w końcu i tak na insulinie skończy. Już widzę że takie samo śniadanie a wynik raz dobrze a raz źle mimo dużej ilości warzyw.
Czy jest sens wgl np próbować naleśników orkiszowych z jakimś dżemem z ksylitolem ?
Rozumiem o co Ci chodzi bo moja mama,( która sama ma cukrzycę i robi sobie zastrzyk raz w tygodniu) jeśli by usłyszała stwierdzenie że mam cukrzycę ciążowa to by mnie wykończyła paniką. Więc powiedziałam, że tak że mam pilnować diety i kontrolować cukry. Wiem, że w rodzinie męża było by to samo i zostałabym naznaczona, że kolejny problem. Już mi teściowa przy okazji tego żylaka powiedziała, że no spokoju w tej ciąży mieć nie będziesz. Także masz rację 100 %. Ten diabetolog też mi dziś mówił żeby siebie nie obwiniać bo po prostu tak jest. I też mówił żeby nie wpadać w paranoje.
Le_bonheur, ehh no tak obciąża to wszystko. Każda kobieta by chciała bezproblemową ciążę ale nie każda ma takie szczęście.
Wiem, już zaczęłam myśleć że może lepiej odrazu zdecydować się na cesarkę. Przynajmniej wiem że wtedy i wtedy i koniec. Unikam stresu czekania ale no nie wiem. Dokładnie oby bez komplikacji. Nasza 25+2 miała 874 ale nic ginka nie mówiła żeby za dużo.
Widzę, że nie mam recepty na ten sensor. Może to i lepiej.
A mierzycie po każdym posiłku? Bo on mi wpisał w zaleceniach 2-4 razy dziennie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2024, 23:51
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Odkąd jestem na insulinie mierze po każdym, wcześniej wyrywkowo po posiłkach.
Jezu ja dziś 109 🫣 wstałam wcześniej żeby nie „polegiwać” i dupa zbitanie wiem co się dzieje, a wczoraj wziekszylam dawkę
nic się w nocy nie budziłam ani nic.
Chyba spróbuję wrócić do jakiejś wcześniejszej kolacji i dłuższej przerwy nocnej …Starania od 06.2022
👩🏼 33
Kwiecien 2024 1 IUI 😭
Maj 2024 2 IUI 🥳🙏🏻
Luty 2025 🍼👶❤️ -
Co do naleśników, to ja robię na mące pełnoziarnistej z twarogiem wymieszanym z jogurtem naturalnym i erytrytolem, do tego trochę pomarańczy. U mnie jest ok. Po tym i się najadam
jeden taki naleśnik na drugie śniadanie najczęściej
Pinkflower lubi tę wiadomość
Starania od 06.2022
👩🏼 33
Kwiecien 2024 1 IUI 😭
Maj 2024 2 IUI 🥳🙏🏻
Luty 2025 🍼👶❤️ -
bluebell wrote:Odkąd jestem na insulinie mierze po każdym, wcześniej wyrywkowo po posiłkach.
Jezu ja dziś 109 🫣 wstałam wcześniej żeby nie „polegiwać” i dupa zbitanie wiem co się dzieje, a wczoraj wziekszylam dawkę
nic się w nocy nie budziłam ani nic.
Chyba spróbuję wrócić do jakiejś wcześniejszej kolacji i dłuższej przerwy nocnej …
Bluebell, u mnie 108, nie wiem co się dzieje 😥Kolację zjadłam o 21 bułkę razowa z awokado, jajkiem, pomidorem i szynka plus ogórek kiszony. Wybudzałam się znowu w nocy, o 4 więc wtedy zmierzyłam. Ale nie wiem czy to nie za krótki czas od kolacji albo w ogóle nie za krótki czas spania jak usnęłam o 24? Wydaje mi sie ze to jest stres podświadomy, że mam mierzyć cukier właśnie. Myśle że jak da mi sensor to ja oszaleje bo będę sprawdzać to cały czas. Ale może jest dokładniejszy i wtedy odszedłby ten stres mierzenia ?
Mam zamiar też wrócić do kolacji najpóźniej o 19 bo jak przed krzywa tak robiłam to rano cukry były ok.
Czy działacie według jakiegoś konkretnego planu że tyle i tyle węgli itd przypada na posiłek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2024, 07:49
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Pinkflower wrote:Bluebell, u mnie 108, nie wiem co się dzieje 😥Kolację zjadłam o 21 bułkę razowa z awokado, jajkiem, pomidorem i szynka plus ogórek kiszony. Wybudzałam się znowu w nocy, o 4 więc wtedy zmierzyłam. Ale nie wiem czy to nie za krótki czas od kolacji albo w ogóle nie za krótki czas spania jak usnęłam o 24? Wydaje mi sie ze to jest stres podświadomy, że mam mierzyć cukier właśnie. Myśle że jak da mi sensor to ja oszaleje bo będę sprawdzać to cały czas. Ale może jest dokładniejszy i wtedy odszedłby ten stres mierzenia ?
Mam zamiar też wrócić do kolacji najpóźniej o 19 bo jak przed krzywa tak robiłam to rano cukry były ok.
Czy działacie według jakiegoś konkretnego planu że tyle i tyle węgli itd przypada na posiłek?
Ja nie liczę wymienników i generalnie makro- póki co na oko wszystko. A rano jeszcze mierzyłaś? Czy tylko o tej 4 ?Starania od 06.2022
👩🏼 33
Kwiecien 2024 1 IUI 😭
Maj 2024 2 IUI 🥳🙏🏻
Luty 2025 🍼👶❤️ -
Hej. Ja rano cukier 88.
Jeśli chodzi o mierzenie cukru to mam robić to 4 x dziennie. Na czczo i po 3 głównych posiłkach. Oczywiście tak robię i czasem zmierzę sobie jeszcze po jakiejś przekąsce żeby mieć pewność ,że coś mi tam niespodziewanego nie wyskoczy. Szczególnie dobrze sobie zmierzyć jak się zje coś nowego.
Pinkflower , wiadomo ...wiadomość o cukrzycy spada jak grom z jasnego nieba. Wszystko wydaje się takie skomplikowane i nie do ogarnięcia. Ale pamiętaj, nie ma co wpadać w paranoję i panikę . To ,że czasem podskoczy ci ten cukier nie oznacza,że zaraz dzieje się coś złego albo ,że urodzisz " dużego" malucha. To juz moja druga cukrzyca w ciąży. Pierwsza ogarnięta sama dietą , córka urodziła się z wagą 3200 siłami natury, a syn bez cukrzycy 3650 CC ...więc widzisz nie ma reguły. Pomysl,że nie jesteśmy same i ogrom dziewczyn przechodzi to co my. A ile kobiet ma niewykrutą cukrzycę.naszse , babki,a nawet mamy nie miały nawet takiego badania i pojęcie cukrzycy ciążowej dla nich nie istniało. Ja też jestem zestresowana bo teraz muszę przyjmować insulinę. U mnie rodzina wie ,że mam cukrzycę. Mama mnie wspiera i jak ją odwiedzam to często pyta co mogę ,a co nie ...i co mi przygotować. Ale macie rację świadomość i wiedza na temat cukrzycy u niektórych jest znikoma. Np. moja teściowa częstuje mnie ciastem i mówi ,że nie jest słodkie 🙈 nie zdaje sobie sprawy ,ze to nie chodzi tylko o słodkośći i ciasta. Dopiero mój mąż ją uświadomił ,że pieczywo , makarony , ryże to wszystko trzeba balansować. Ja jej też mówię ,że muszę sobie wybrać czy wolę zjeść 5 paluszków solonych czy kanapkę z szynką bo w moim przypadku to ten sam cukier. Dla nich cukrzyca = słodycze. Nie mają wiedzy na temat indeksów glikemicznych posiłków . Ale z jednej strony się nie dziwię bo czy same byśmy o tym wiedziały gdyby nas to nie dopadło? Jakoś musimy znaleźć siły żeby to przetrwać.Pinkflower lubi tę wiadomość
-
bluebell wrote:Ja nie liczę wymienników i generalnie makro- póki co na oko wszystko. A rano jeszcze mierzyłaś? Czy tylko o tej 4 ?
Zmierzyłam po 7 jeszcze to już wgl był 111. To już wolę to 108. Chciałabym się tak nie wybudzać w nocy a tu codziennie ostatnio i odrazu serce wali jak szalone bo wiem, że cukier.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
kropeleczka wrote:Hej. Ja rano cukier 88.
Jeśli chodzi o mierzenie cukru to mam robić to 4 x dziennie. Na czczo i po 3 głównych posiłkach. Oczywiście tak robię i czasem zmierzę sobie jeszcze po jakiejś przekąsce żeby mieć pewność ,że coś mi tam niespodziewanego nie wyskoczy. Szczególnie dobrze sobie zmierzyć jak się zje coś nowego.
Pinkflower , wiadomo ...wiadomość o cukrzycy spada jak grom z jasnego nieba. Wszystko wydaje się takie skomplikowane i nie do ogarnięcia. Ale pamiętaj, nie ma co wpadać w paranoję i panikę . To ,że czasem podskoczy ci ten cukier nie oznacza,że zaraz dzieje się coś złego albo ,że urodzisz " dużego" malucha. To juz moja druga cukrzyca w ciąży. Pierwsza ogarnięta sama dietą , córka urodziła się z wagą 3200 siłami natury, a syn bez cukrzycy 3650 CC ...więc widzisz nie ma reguły. Pomysl,że nie jesteśmy same i ogrom dziewczyn przechodzi to co my. A ile kobiet ma niewykrutą cukrzycę.naszse , babki,a nawet mamy nie miały nawet takiego badania i pojęcie cukrzycy ciążowej dla nich nie istniało. Ja też jestem zestresowana bo teraz muszę przyjmować insulinę. U mnie rodzina wie ,że mam cukrzycę. Mama mnie wspiera i jak ją odwiedzam to często pyta co mogę ,a co nie ...i co mi przygotować. Ale macie rację świadomość i wiedza na temat cukrzycy u niektórych jest znikoma. Np. moja teściowa częstuje mnie ciastem i mówi ,że nie jest słodkie 🙈 nie zdaje sobie sprawy ,ze to nie chodzi tylko o słodkośći i ciasta. Dopiero mój mąż ją uświadomił ,że pieczywo , makarony , ryże to wszystko trzeba balansować. Ja jej też mówię ,że muszę sobie wybrać czy wolę zjeść 5 paluszków solonych czy kanapkę z szynką bo w moim przypadku to ten sam cukier. Dla nich cukrzyca = słodycze. Nie mają wiedzy na temat indeksów glikemicznych posiłków . Ale z jednej strony się nie dziwię bo czy same byśmy o tym wiedziały gdyby nas to nie dopadło? Jakoś musimy znaleźć siły żeby to przetrwać.
Kropeleczka, no piękny cukier ❤️ o której jesz kolację a o której mierzysz cukier ?
No tak, cukrzyca to przecież od słodyczy 😵💫 ja nie będę ogłaszać tego na pewno teraz bo nie chce się czuć jak ofiar losu w święta i żeby każdy mówił o wyszła Ci cukrzyca to tego nie możesz. Tym bardziej że w rodzinie mamy 2 ciężarna którą zaraz rodzi i ona z tego co wiem nie ma żadnych problemów. Więc nie chce być porównywana29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
No ja w sumie też niewiele wiedziałam o cukrzycy ciążowej wcześniej. Kompletnie się nie spodziewałam że mnie to dopadnie- nie mam nadwagi, nikt w rodzinie nie ma cukrzycy, przed ciążą miałam insulinę na czczo 5,5 i wykluczono insulinoopornośc. A tu zonk 😅
Macie jakiś patent na wypływanie insuliny? Zawsze po wbiciu odczekuje 15 sekund ( a raczej maz odczekuje) mimo ze diabetolog kazała 7sekund, a jednak praktycznie zawsze mikro kropelka wypłynieStarania od 06.2022
👩🏼 33
Kwiecien 2024 1 IUI 😭
Maj 2024 2 IUI 🥳🙏🏻
Luty 2025 🍼👶❤️ -
U mnie dzisiaj na czczo 80. Jestem w ciężkim szoku, bo odkąd mierzę cukry to nigdy nie miałam takiego na czczo. Zważywszy jeszcze na to, że wczoraj było 99. 🤯 Od 3 dni nie piję w ogóle kawy (przypłacam to bólem głowy, ale walczę) i od 2 dni próbuję wersji z wstrzykiwaniem insuliny o 22:00 i małym posiłkiem po insulinie o 22:30. Wczoraj dodatkowo przy ostatnim posiłku po insulinie zjadłam inne pieczywo - bagietkę korzenną z Carrefoura, która raczej super zbilansowanego składu nie ma, ale chyba działa, bo dzisiaj zjadłam ją też do śniadania i cukier po godzinie 121. 🤯 Niech już tak zostanie, błagam. 🙏
🍫 Pinkflower, ja mierzę na czczo i po głównych posiłkach (śniadanie, obiad, kolacja), czyli 4 razy dziennie. Takie miałam zalecenia i tego się trzymam. Czasami jak jestem ciekawa czy mi coś wybiło cukier to dodatkowo sobie zmierzę, ale to bardzo sporadycznie.
U mnie orkisz średnio działa. Używam mąki żytniej do pancaków i naleśników, ale też mogę zjeść śladowe ilości. Używałam dżemu z truskawek słodzonego ksylitolem z firmy Stovit, działał spoko, nie miałam po nim skoków. Używałam też dżemu 100% z czarnej porzeczki z chia od Anny Lewandowskiej - kwaśny jak diabli, ale smaczny i też spoko działał.
Cukier na czczo to powinien być cukier po min. 8h bez posiłku, także te 4h to na pewno trochę za wcześnie.Sensor nie jest dokładniejszy, oba sprzęty mają marginesy błędu, o których mówią producenci w granicach 15-20%, co jest sporą ilością, nie oszukujmy się - ogólnie sensora i glukomentru nie można też porównywać, bo glukometrem mierzymy z krwi z naczynek w palcu, a sensor mierzy z płynu śródtkankowego w ramieniu i zanim poziom cukru między krwią a płynem śródtkankowym się wyrówna, to trzeba odczekać z 15-20 minut, także to też trochę gubiące. 😵💫 Ja sensora używałam bardziej do badania trendu - po czym mi mocno skacze, po czym mniej - niż do odczytywania cukrów.
Co do planu - w necie jest popularna zasada talerza, czyli 1/2 talerza to warzywa, 1/4 to białko i 1/4 to węglowodany, i też w takiej kolejności powinniśmy jeść posiłki. Ja przyznaję bez bicia, że co do kolejności zjadania to tak nie jem, bo nie wyobrażam sobie zrobić kanapki, z której najpierw zjem warzywa, później ser i wędlinę, a na końcu sam chleb - no nie ma opcji. 🤣 Ja po prostu nauczyłam się już czego ile mogę zjeść do posiłków z tych węglowodanowych rzeczy - makaron pełnoziarnisty 70-80 g, kasze 100-120 g, pieczywo 30-45 g, pancake'i z mąki żytniej 3-4 sztuki - i tak właśnie funkcjonuję. Waga stała się nieodłącznym elementem posiłków. 😵💫
🍫 bluebell, mi zdarzyło się dosłownie kilka razy, zazwyczaj delikatnie leci mi tylko krew. Może niech mąż przed wyjęciem igły spróbuje zluźnić trochę ucisk fałdu (jeżeli wstrzykuje sposobem z łapaniem fałdka skóry) albo niech wolniej wstrzykuje insulinę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2024, 08:44
Pinkflower lubi tę wiadomość
Latest news:
10.02.2025 ➡️ 2427 g (+/- 354 g)
Kolejna wizyta:
lekarz prowadzący - 17.03.2025 🩺
Termin porodu z USG: 22.03.2025 - czekamy na naturalne rozpoczęcie się akcji. Poród SN niepewny - na dzień 10.02 dwukrotne owinięcie pępowiną wokół szyjki, co znacznie zwiększa szansę na CC.
Cukrzyca ciążowa 🍫 na insulinie nocnej i doposiłkowej. 💉
Kwas foliowy, jod, witamina D, DHA - od kwietnia 2024. 💊
-
Pinkflower wrote:Kropeleczka, no piękny cukier ❤️ o której jesz kolację a o której mierzysz cukier ?
No tak, cukrzyca to przecież od słodyczy 😵💫 ja nie będę ogłaszać tego na pewno teraz bo nie chce się czuć jak ofiar losu w święta i żeby każdy mówił o wyszła Ci cukrzyca to tego nie możesz. Tym bardziej że w rodzinie mamy 2 ciężarna którą zaraz rodzi i ona z tego co wiem nie ma żadnych problemów. Więc nie chce być porównywana
Główną kolację jem około 17- 17.30 po godzinie mierze cukier. Później o 20 zjadam na noc np. kanapkę z chudą wędliną i warzywami. Nie jem już nabiału . Około 22 insulina . A cukier mierze dopiero rano około godziny 7 . To mi się zaczęło sprawdzać więc jak narazie kontynuuję.
Pinkflower lubi tę wiadomość
-
Kurczę u mnie to w ogóle jest problem zrobić fałd skóry
mam strasznie napięte i dość szczupłe uda i ten fałd nie wychodzi ładnie.
Ale spróbuję go poprosić żeby najpierw delikatnie puścić skórę.
Gratulacje tego 80, cukier marzenie
A na sensorze w nocy jak było?Starania od 06.2022
👩🏼 33
Kwiecien 2024 1 IUI 😭
Maj 2024 2 IUI 🥳🙏🏻
Luty 2025 🍼👶❤️ -
bluebell wrote:Kurczę u mnie to w ogóle jest problem zrobić fałd skóry
mam strasznie napięte i dość szczupłe uda i ten fałd nie wychodzi ładnie.
Ale spróbuję go poprosić żeby najpierw delikatnie puścić skórę.
Gratulacje tego 80, cukier marzenie
A na sensorze w nocy jak było?
Już od jakiegoś czasu nie mam sensora. Miałam tylko na 14 dni i zrezygnowałam - to nie dla mnie.Latest news:
10.02.2025 ➡️ 2427 g (+/- 354 g)
Kolejna wizyta:
lekarz prowadzący - 17.03.2025 🩺
Termin porodu z USG: 22.03.2025 - czekamy na naturalne rozpoczęcie się akcji. Poród SN niepewny - na dzień 10.02 dwukrotne owinięcie pępowiną wokół szyjki, co znacznie zwiększa szansę na CC.
Cukrzyca ciążowa 🍫 na insulinie nocnej i doposiłkowej. 💉
Kwas foliowy, jod, witamina D, DHA - od kwietnia 2024. 💊
-
le_bonheur wrote:U mnie dzisiaj na czczo 80. Jestem w ciężkim szoku, bo odkąd mierzę cukry to nigdy nie miałam takiego na czczo. Zważywszy jeszcze na to, że wczoraj było 99. 🤯 Od 3 dni nie piję w ogóle kawy (przypłacam to bólem głowy, ale walczę) i od 2 dni próbuję wersji z wstrzykiwaniem insuliny o 22:00 i małym posiłkiem po insulinie o 22:30. Wczoraj dodatkowo przy ostatnim posiłku po insulinie zjadłam inne pieczywo - bagietkę korzenną z Carrefoura, która raczej super zbilansowanego składu nie ma, ale chyba działa, bo dzisiaj zjadłam ją też do śniadania i cukier po godzinie 121. 🤯 Niech już tak zostanie, błagam. 🙏
🍫 Pinkflower, ja mierzę na czczo i po głównych posiłkach (śniadanie, obiad, kolacja), czyli 4 razy dziennie. Takie miałam zalecenia i tego się trzymam. Czasami jak jestem ciekawa czy mi coś wybiło cukier to dodatkowo sobie zmierzę, ale to bardzo sporadycznie.
U mnie orkisz średnio działa. Używam mąki żytniej do pancaków i naleśników, ale też mogę zjeść śladowe ilości. Używałam dżemu z truskawek słodzonego ksylitolem z firmy Stovit, działał spoko, nie miałam po nim skoków. Używałam też dżemu 100% z czarnej porzeczki z chia od Anny Lewandowskiej - kwaśny jak diabli, ale smaczny i też spoko działał.
Cukier na czczo to powinien być cukier po min. 8h bez posiłku, także te 4h to na pewno trochę za wcześnie.Sensor nie jest dokładniejszy, oba sprzęty mają marginesy błędu, o których mówią producenci w granicach 15-20%, co jest sporą ilością, nie oszukujmy się - ogólnie sensora i glukomentru nie można też porównywać, bo glukometrem mierzymy z krwi z naczynek w palcu, a sensor mierzy z płynu śródtkankowego w ramieniu i zanim poziom cukru między krwią a płynem śródtkankowym się wyrówna, to trzeba odczekać z 15-20 minut, także to też trochę gubiące. 😵💫 Ja sensora używałam bardziej do badania trendu - po czym mi mocno skacze, po czym mniej - niż do odczytywania cukrów.
Co do planu - w necie jest popularna zasada talerza, czyli 1/2 talerza to warzywa, 1/4 to białko i 1/4 to węglowodany, i też w takiej kolejności powinniśmy jeść posiłki. Ja przyznaję bez bicia, że co do kolejności zjadania to tak nie jem, bo nie wyobrażam sobie zrobić kanapki, z której najpierw zjem warzywa, później ser i wędlinę, a na końcu sam chleb - no nie ma opcji. 🤣 Ja po prostu nauczyłam się już czego ile mogę zjeść do posiłków z tych węglowodanowych rzeczy - makaron pełnoziarnisty 70-80 g, kasze 100-120 g, pieczywo 30-45 g, pancake'i z mąki żytniej 3-4 sztuki - i tak właśnie funkcjonuję. Waga stała się nieodłącznym elementem posiłków. 😵💫
🍫 bluebell, mi zdarzyło się dosłownie kilka razy, zazwyczaj delikatnie leci mi tylko krew. Może niech mąż przed wyjęciem igły spróbuje zluźnić trochę ucisk fałdu (jeżeli wstrzykuje sposobem z łapaniem fałdka skóry) albo niech wolniej wstrzykuje insulinę?
Le_bonheur, piękny cukier 🥰 niech taki już będzie.
Ja w ogóle nie pije kawy odkąd wyszedł pozytywny test.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Nie mam pojęcia od czego to zależy ,że wypłynie czasem kropelka insuliny. Też mi się zdarzyło . Ja tylko delikatnie podnoszę skórę . Nie ściskam mocno i nie robię takiego wzniesienia . Też mam szczupłe uda . Można powiedzieć ,że naciągam tylko skórę i mąż mi wbija igłę, liczy do 15 s i wyciąga ,a ja na końcu dopiero puszczam ten fałd skóry.
Ja już sama sobie nie wbijam . Ostatnio zrobiłam to dwa tygodnie temu. Zrobil mi się taki siniak ,że do tej pory się nie wygoil. Musiałem przez to zmienić udo 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2024, 09:08