Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
🍫 Biedronka@, żeby dostać insulinę nocną to cukry na czczo muszą być wysokie (ja dostałam po 1 tygodniu wysokich cukrów na czczo). Insuliny do posiłków nie mam, ale wydaje mi się, że wtedy trzeba mieć skoki po posiłkach, mimo trzymanej diety.
Ogólnie insulina nie do końca działa tak, że jak ją dostaniesz to będziesz mogła jeść co chcesz, dieta i tak musi być trzymana + to nie cukierki, że można sobie ot tak dostać. Może też ona mieć wpływ między innymi na przerost mięśnia sercowego u maluszka (stąd mamy przyjmujące insulinę muszą mieć dodatkowe badanie w formie echo serca płodu), także raczej nie patrzyłabym na to pod tym względem i cieszyła się z dobrych cukrów bez insuliny...
Moja znajoma była na insulinie, totalnie olała sobie dietę i urodziła prawie 5kg malucha. Tutaj kluczem jest, żeby płód się dobrze rozwijał i nie przerastał.
Też słyszałam, że chleb IG niekoniecznie w naszej diecie, chociaż wiem, że niektórym się sprawdza, ale ja nawet nie próbowałam.
🍫 Gosiaczek.prosiaczek, a jakie dostałaś zalecenia od diabetologa odnośnie insuliny? Myślałam, że skoro przepisała Ci już insulinę to już musisz ją brać.
🍫 Pinkflower, mogło mieć znaczenie. Mogłaś zmierzyć cukier o tej 6:00 i po prostu położyć się z powrotem do łóżka - takie dolegiwanie niestety tak działa, bo wykorzystałaś energię na obudzenie się i organizm zaczął już powoli działać. Ja np. dzisiaj wybudziłam się o 5:50, zmierzyłam cukier i poszłam dalej spać. Co prawda i tak miałam na czczo 107 i już mam tego dosyć, ale strach pomyśleć co miałabym, gdybym zmierzyła po wstaniu. 🤣
Może spróbuj też zjeść sobie jakiś malutki posiłek (mini kanapeczkę) na około 30 minut przed położeniem się spać, bo też możliwe, że cukier zaczął Ci wybijać po prostu z głodu. Ogólnie gdzie nie obejrzę jakiegoś kursu o żywieniu w cukrzycy ciążowej to mówią, że ten mały posiłek na 30 minut przed spaniem jest kluczowy.
Ja miałam wysokie cukry na czczo i diabetolog dała mi tydzień na ogarnięcie tego dietą - nie udało się i weszła insulina. Aczkolwiek u mnie te cukry przez ten tydzień wyglądały tak, że miałam 106, 97, 100, 104, 100, 106, 98, także były to naprawdę wysokie wartości i nie miałam w ogóle zbliżenia się nawet do tej wartości poniżej 90.
A co do jednostek to wszystko wytłumaczyłaby Ci diabetolog, gdybyś już dostała insulinę, bo te praktyki też się różnią - niektórzy zwiększają o 1 jednostkę, niektórzy o 2 jednostki, niektórzy codziennie, niektórzy co 2 dni. -
Ja dziś kiepsko, zjadłam spora kolację o 21, potem o 22 insulina i spać. Obudziłam się o 3:30, zmierzylam cukier i 106. Z głodu nie mogłam zasnąć więc poszłam po plasterek szynki i sera i poszłam spać dalej. Rano o 8 cukier 96 🤔. Zastanawia mnie ten cukier o 3:30, czy nie zdążył spaść po kolacji czy to jakieś wybicie ?Starania od 06.2022
👩🏼 32
Niedoczynnosc tarczycy, hiperprolaktynemia
Prawidłowe owulacje
AMH 2,20
Sono HSG ok
💊 letrox, dostinex, fertistim, magnez, omega 3, wiesiołek
👨🏻 32
Morfologia 1%, reszta zmienna ale w miarę ok.
Brak żylaków, hormony ok, posiew ok, fragmentacja ok
💊 supramen, maca, wit C, omega 3
Kwiecien 2024 1 IUI 😭
Maj 2024 2 IUI 🥳🙏🏻
-
Być może za duża kolacja przed spaniem i cukier wolno spadał - ja kolację taką większą jem 19:30 i później o 21:30 tę słynną drugą późną kolację w formie kanapeczki 30 minut przed położeniem się do łóżka.
Chociaż u mnie dzisiaj na czczo 107, aczkolwiek miałam ciężką noc, ciągle się budziłam i później nie mogłam zasnąć. 😐bluebell lubi tę wiadomość
-
le_bonheur wrote:🍫 Biedronka@, żeby dostać insulinę nocną to cukry na czczo muszą być wysokie (ja dostałam po 1 tygodniu wysokich cukrów na czczo). Insuliny do posiłków nie mam, ale wydaje mi się, że wtedy trzeba mieć skoki po posiłkach, mimo trzymanej diety.
Ogólnie insulina nie do końca działa tak, że jak ją dostaniesz to będziesz mogła jeść co chcesz, dieta i tak musi być trzymana + to nie cukierki, że można sobie ot tak dostać. Może też ona mieć wpływ między innymi na przerost mięśnia sercowego u maluszka (stąd mamy przyjmujące insulinę muszą mieć dodatkowe badanie w formie echo serca płodu), także raczej nie patrzyłabym na to pod tym względem i cieszyła się z dobrych cukrów bez insuliny...
Moja znajoma była na insulinie, totalnie olała sobie dietę i urodziła prawie 5kg malucha. Tutaj kluczem jest, żeby płód się dobrze rozwijał i nie przerastał.
Też słyszałam, że chleb IG niekoniecznie w naszej diecie, chociaż wiem, że niektórym się sprawdza, ale ja nawet nie próbowałam.
🍫 Gosiaczek.prosiaczek, a jakie dostałaś zalecenia od diabetologa odnośnie insuliny? Myślałam, że skoro przepisała Ci już insulinę to już musisz ją brać.
🍫 Pinkflower, mogło mieć znaczenie. Mogłaś zmierzyć cukier o tej 6:00 i po prostu położyć się z powrotem do łóżka - takie dolegiwanie niestety tak działa, bo wykorzystałaś energię na obudzenie się i organizm zaczął już powoli działać. Ja np. dzisiaj wybudziłam się o 5:50, zmierzyłam cukier i poszłam dalej spać. Co prawda i tak miałam na czczo 107 i już mam tego dosyć, ale strach pomyśleć co miałabym, gdybym zmierzyła po wstaniu. 🤣
Może spróbuj też zjeść sobie jakiś malutki posiłek (mini kanapeczkę) na około 30 minut przed położeniem się spać, bo też możliwe, że cukier zaczął Ci wybijać po prostu z głodu. Ogólnie gdzie nie obejrzę jakiegoś kursu o żywieniu w cukrzycy ciążowej to mówią, że ten mały posiłek na 30 minut przed spaniem jest kluczowy.
Ja miałam wysokie cukry na czczo i diabetolog dała mi tydzień na ogarnięcie tego dietą - nie udało się i weszła insulina. Aczkolwiek u mnie te cukry przez ten tydzień wyglądały tak, że miałam 106, 97, 100, 104, 100, 106, 98, także były to naprawdę wysokie wartości i nie miałam w ogóle zbliżenia się nawet do tej wartości poniżej 90.
A co do jednostek to wszystko wytłumaczyłaby Ci diabetolog, gdybyś już dostała insulinę, bo te praktyki też się różnią - niektórzy zwiększają o 1 jednostkę, niektórzy o 2 jednostki, niektórzy codziennie, niektórzy co 2 dni.
Le_bonheur dziękuję 😘 spróbuję z tą pozna kolacją.
Kurcze a dziś śniadanie praktycznie takie jak wczoraj i cukier godzinę po 165. Znowu nie wiem czy to był dobry pomysł, że po śniadaniu wzięłam odrazu suple i wypiłam prenalen taki na odporność aczkolwiek on nie ma cukru.
Zaczynam się bać, że zaszkodzę dziecku. I też mam wrażenie, że sam stres tego mierzenia może powodować smoki. Bo jak monitorowałam przed krzywa w domu to cukry po godzinie były np 110 ależ to wszystko zagmatwane.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
No niestety, stres też swoje robi. Ja się bardzo stresowałam jak miałam sensor, bo każdy skok to była dla mnie masakra i napędzałam błędne koło. Sensora się pozbyłam, ale od tamtej pory nie mogę doprowadzić cukrów do normy. Być może to zabieg okoliczności, że akurat wtedy zaczęły mi te cukru skakać, ale kto wie... 🤷🏻♀️
Nie przejmuj się, kochana. Daj sobie czas na mierzenie i opanowanie tych cukrów, i spróbuj nie myśleć o tym jak o wyroczni. Na razie to jest ten czas na metodę prób i błędow - musisz sama poznać siebie i zobaczyć co może Ci te cukry podwyższać, a co działa na Ciebie dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia, 13:19
-
le_bonheur wrote:No niestety, stres też swoje robi. Ja się bardzo stresowałam jak miałam sensor, bo każdy skok to była dla mnie masakra i napędzałam błędne koło. Sensora się pozbyłam, ale od tamtej pory nie mogę doprowadzić cukrów do normy. Być może to zabieg okoliczności, że akurat wtedy zaczęły mi te cukru skakać, ale kto wie... 🤷🏻♀️
Nie przejmuj się, kochana. Daj sobie czas na mierzenie i opanowanie tych cukrów, i spróbuj nie myśleć o tym jak o wyroczni. Na razie to jest ten czas na metodę prób i błędow - musisz sama poznać siebie i zobaczyć co może Ci te cukry podwyższać, a co działa na Ciebie dobrze.
Kurcze no jestem mega ciekawa co diabetolog powie w czwartek, jakie będzie podejście. Czasem czytam że Ci z luxmedu odrazu chcą wsypać insulinę i koniec ale wtedy może będę szukać prywatnie.
Najgorszy ten czas teraz przed świętami i święta z tą dieta bo gotowanie, próbowanie będzie 🤦♀️ mam ochotę zjeść biała bułkę po prostu z masełkiem. Zawsze to czego nie można kusi29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Oj tak, za mną chodzą pierniki odkąd zaczął się sezon piernikowy. O cynamonkach nic nie będę już nawet mówić. 🙈🤣 Raz zjadłam croissanta z czekoladą to później cały dzień nie mogłam uspokoić cukrów - ciągle mi się wahało między 150-170. Od tamtej pory dałam sobie spokój, chociaż jest ciężko. ☹️ Tym bardziej, że ja przed ciążą jadłam multum cukru, naprawdę multum, codziennie była jakaś drożdżówka.
-
le_bonheur wrote:🍫 Biedronka@, żeby dostać insulinę nocną to cukry na czczo muszą być wysokie (ja dostałam po 1 tygodniu wysokich cukrów na czczo). Insuliny do posiłków nie mam, ale wydaje mi się, że wtedy trzeba mieć skoki po posiłkach, mimo trzymanej diety.
Ogólnie insulina nie do końca działa tak, że jak ją dostaniesz to będziesz mogła jeść co chcesz, dieta i tak musi być trzymana + to nie cukierki, że można sobie ot tak dostać. Może też ona mieć wpływ między innymi na przerost mięśnia sercowego u maluszka (stąd mamy przyjmujące insulinę muszą mieć dodatkowe badanie w formie echo serca płodu), także raczej nie patrzyłabym na to pod tym względem i cieszyła się z dobrych cukrów bez insuliny...
Moja znajoma była na insulinie, totalnie olała sobie dietę i urodziła prawie 5kg malucha. Tutaj kluczem jest, żeby płód się dobrze rozwijał i nie przerastał.
le_bonheur rozumiem powagę brania insuliny i konsekwencje olania diety dla mnie i dla płodu.
Martwię się że stres związany z pomiarami mnie wykończy 🤦♀️🤦♀️
Mój lekarz z poradni jest bardzo zasadniczy i każde przekroczenie będzie analizował- dlatego się martwię że z rana mam między 87 a 93😒
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia, 14:42
👸 &🤴 & 🧒
25 cykli starań
CB🖤🖤🖤
10.2023 histeroskopia👍 3 polipy😳
06.2024 powtórna histeroskopia✅️
biopsja endometrium ✅️
08.24 - I cykl stymulowany (prog 30,1 ng/ml)❌️
09.24 - II cykl stymulowany (prog 22,2 ng/ml)
29.09 beta 235.8, prog 45.40
06.10 beta 4243, prog. 46.90
18.10 5.2 mm+❤️
30.10 2.1 cm + ❤️
15.11 3.8 cm + ❤️
28.11 I prenatalne+Nifty Pro prawidłowe 💙
13.12 10 cm 💙
13.01 wizyta⌛️
-
Ja też mam bardzo restrykcyjna panią doktor. Insulinę dostałam po tygodniu mierzenia cukrów, które z rana oscylowały między 91 -96 . Wydawało mi się ,że jeszcze nie tragedia ale już zadecydowała o wdrożeniu insuliny. Po posiłkach mam w normie ale kosztuje mnie to dużo samodyscypliny . Dieta i jeszcze raz dieta. W moim przypadku najgorzej to zrobić sobie dłuższe przerwy od niejedzenia bo cukry mi szaleją. Uważam,że z tego powodu rano nie mogę podejść tak jakbym chciała bo zaraz cukry za wysokie. Zastosowałam metodę rozbijania śniadania na dwie części( tak pisze w poradniku który dostałam)zjadam część ,a po godzinie po zmierzeniu cukru szaman drugą porcję. Jak już wystartuje z jedzeniem to potem mogę sobie pozwolić na więcej. Obiady czy kolację zjadam naprawdę syte. Oczywiście uważam co🙈 od 5-6 posiłków dziennie. Głodna nie chodzę. Mam teraz wrażenie ,że moje życie skupilo się na jedzeniu🙈 no i kiszonki - kapusta i ogórki w moim przypadku obniżają cukier . Jem tonami 🙈
Dzisiaj na czczo 85. Zauważyłam ,że jak zjem około godziny 20 mały posilek to cukier na czczo mieści się w normie. Mam nadzieję,że ta teoria będzie się sprawdzać przez kolejne dni. W czwartek idę na wizytę . Coraz bardziej się stresuje.Biedronka@ lubi tę wiadomość
-
kropeleczka wrote:Ja też mam bardzo restrykcyjna panią doktor. Insulinę dostałam po tygodniu mierzenia cukrów, które z rana oscylowały między 91 -96 . Wydawało mi się ,że jeszcze nie tragedia ale już zadecydowała o wdrożeniu insuliny. Po posiłkach mam w normie ale kosztuje mnie to dużo samodyscypliny . Dieta i jeszcze raz dieta. W moim przypadku najgorzej to zrobić sobie dłuższe przerwy od niejedzenia bo cukry mi szaleją. Uważam,że z tego powodu rano nie mogę podejść tak jakbym chciała bo zaraz cukry za wysokie. Zastosowałam metodę rozbijania śniadania na dwie części( tak pisze w poradniku który dostałam)zjadam część ,a po godzinie po zmierzeniu cukru szaman drugą porcję. Jak już wystartuje z jedzeniem to potem mogę sobie pozwolić na więcej. Obiady czy kolację zjadam naprawdę syte. Oczywiście uważam co🙈 od 5-6 posiłków dziennie. Głodna nie chodzę. Mam teraz wrażenie ,że moje życie skupilo się na jedzeniu🙈 no i kiszonki - kapusta i ogórki w moim przypadku obniżają cukier . Jem tonami 🙈
Dzisiaj na czczo 85. Zauważyłam ,że jak zjem około godziny 20 mały posilek to cukier na czczo mieści się w normie. Mam nadzieję,że ta teoria będzie się sprawdzać przez kolejne dni. W czwartek idę na wizytę . Coraz bardziej się stresuje.
A po tej 20 jeszcze jesz coś przed snem ?Starania od 06.2022
👩🏼 32
Niedoczynnosc tarczycy, hiperprolaktynemia
Prawidłowe owulacje
AMH 2,20
Sono HSG ok
💊 letrox, dostinex, fertistim, magnez, omega 3, wiesiołek
👨🏻 32
Morfologia 1%, reszta zmienna ale w miarę ok.
Brak żylaków, hormony ok, posiew ok, fragmentacja ok
💊 supramen, maca, wit C, omega 3
Kwiecien 2024 1 IUI 😭
Maj 2024 2 IUI 🥳🙏🏻
-
Nie jem już nic. To mój ostatni posiłek. Zjadam przewaznie kromeczke chleba z chuda wędliną. Do tego jakies warzywo, ogórek , pomidor ,sałata...
Około 22 podaje insulinę i idę do łóżka .Jak narazie udaje sie mieć poniżej 90. Na początku miałam w kratkę te cukry- pisałam o tym. Ale odkąd zjadam właśnie ten posiłek o 20 to nawet się trzymają. -
kropeleczka wrote:Ja też mam bardzo restrykcyjna panią doktor. Insulinę dostałam po tygodniu mierzenia cukrów, które z rana oscylowały między 91 -96 . Wydawało mi się ,że jeszcze nie tragedia ale już zadecydowała o wdrożeniu insuliny. Po posiłkach mam w normie ale kosztuje mnie to dużo samodyscypliny . Dieta i jeszcze raz dieta. W moim przypadku najgorzej to zrobić sobie dłuższe przerwy od niejedzenia bo cukry mi szaleją. Uważam,że z tego powodu rano nie mogę podejść tak jakbym chciała bo zaraz cukry za wysokie. Zastosowałam metodę rozbijania śniadania na dwie części( tak pisze w poradniku który dostałam)zjadam część ,a po godzinie po zmierzeniu cukru szaman drugą porcję. Jak już wystartuje z jedzeniem to potem mogę sobie pozwolić na więcej. Obiady czy kolację zjadam naprawdę syte. Oczywiście uważam co🙈 od 5-6 posiłków dziennie. Głodna nie chodzę. Mam teraz wrażenie ,że moje życie skupilo się na jedzeniu🙈 no i kiszonki - kapusta i ogórki w moim przypadku obniżają cukier . Jem tonami 🙈
Dzisiaj na czczo 85. Zauważyłam ,że jak zjem około godziny 20 mały posilek to cukier na czczo mieści się w normie. Mam nadzieję,że ta teoria będzie się sprawdzać przez kolejne dni. W czwartek idę na wizytę . Coraz bardziej się stresuje.
U mnie też wszystko się kręci wokół jedzenia, boję się cokolwiek nowego jeść i tak przez 5 dni jem chleb z pasztetem i ogórkiem kiszonym🤣 i nie mogę łączyć śniadania z kawą bo wtedy mam blisko granicy🥴
W ciągu dnia jest łatwiej bo nawet jak zjem naleśnika i kotleta to cukier 117. Do każdego posiłku piję wodę ciepłą z cytryną 😅👸 &🤴 & 🧒
25 cykli starań
CB🖤🖤🖤
10.2023 histeroskopia👍 3 polipy😳
06.2024 powtórna histeroskopia✅️
biopsja endometrium ✅️
08.24 - I cykl stymulowany (prog 30,1 ng/ml)❌️
09.24 - II cykl stymulowany (prog 22,2 ng/ml)
29.09 beta 235.8, prog 45.40
06.10 beta 4243, prog. 46.90
18.10 5.2 mm+❤️
30.10 2.1 cm + ❤️
15.11 3.8 cm + ❤️
28.11 I prenatalne+Nifty Pro prawidłowe 💙
13.12 10 cm 💙
13.01 wizyta⌛️
-
le_bonheur wrote:Oj tak, za mną chodzą pierniki odkąd zaczął się sezon piernikowy. O cynamonkach nic nie będę już nawet mówić. 🙈🤣 Raz zjadłam croissanta z czekoladą to później cały dzień nie mogłam uspokoić cukrów - ciągle mi się wahało między 150-170. Od tamtej pory dałam sobie spokój, chociaż jest ciężko. ☹️ Tym bardziej, że ja przed ciążą jadłam multum cukru, naprawdę multum, codziennie była jakaś drożdżówka.
To już zdążyłam przed krzywą załapać się na pierniki. Czuje ze bedzie ciężko. To nie jest moje pierwsze spotkanie z dietą bo ja przed ciąża miałam stwierdzone IO, brałam glucophage do 12 tc. Ale że cukry na czczo były dobre w ciąży (co mnie szokuje wciąż) to nie musiałam wcześniej robić krzywej. Teraz to minimalne przekroczenie. Ehh ciekawi mnie co to będzie. Bo w przypadku cukrzycy to indukcja porodu ?
No drożdżóweczki ja też lubię 😔 na początku ciąży się ładnie trzymałam bo nie miałam apetytu wiec jadłam żeby przetrwać raczej zdrowo. Tak po połówkowych trochę sobie zaczęłam pozwalać.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Pinkflower wrote:To już zdążyłam przed krzywą załapać się na pierniki. Czuje ze bedzie ciężko. To nie jest moje pierwsze spotkanie z dietą bo ja przed ciąża miałam stwierdzone IO, brałam glucophage do 12 tc. Ale że cukry na czczo były dobre w ciąży (co mnie szokuje wciąż) to nie musiałam wcześniej robić krzywej. Teraz to minimalne przekroczenie. Ehh ciekawi mnie co to będzie. Bo w przypadku cukrzycy to indukcja porodu ?
No drożdżóweczki ja też lubię 😔 na początku ciąży się ładnie trzymałam bo nie miałam apetytu wiec jadłam żeby przetrwać raczej zdrowo. Tak po połówkowych trochę sobie zaczęłam pozwalać.
Tak, cukrzyca ciążowa to indukcja - zazwyczaj w 39tc. Mi od razu lekarz powiedział, że mam się zgłosić tydzień przed terminem porodu.
Mi ogólnie rezygnacja z cukru i dieta przyszły dosyć prosto, bo ciąża była takim trochę szokiem i robiłam wszystko, aby wszystko przebiegało jak najlepiej (była to nasza pierwsza świadoma próba i od razu się udało w pierwszym cyklu - nie nastawialiśmy się, że będziemy mieć takie szczęście, tym bardziej, że też miałam problemy hormonalne i podejrzenie IO - nie skończyłam diagnozy). Dodatkowo I trymestr to była katastrofa pod względem samopoczucia, doszedł też duży stres w pracy i po prostu jadłam, aby przetrwać i zapewnić małej jakieś wartości odżywcze z tego. 🤡 Smak na cukier wrócił mi gdzieś od około 20 tc i są momenty, że naprawdę mało brakuje, abym się złamała - do tej pory miałam jeden grzech w postaci tego nieszczęsnego croissanta, ale stwierdziłam, że jest to niewarte zniweczenia mojej całej ciężkiej pracy nad tymi cukrami. 😵💫
Chociaż ostatnio tak wariują, że często mam ochotę wyrzucić te wszystkie glukometry i insuliny przez okno - hormony też robią swoje w tej całej walce. 🤣 -
le_bonheur wrote:Tak, cukrzyca ciążowa to indukcja - zazwyczaj w 39tc. Mi od razu lekarz powiedział, że mam się zgłosić tydzień przed terminem porodu.
Mi ogólnie rezygnacja z cukru i dieta przyszły dosyć prosto, bo ciąża była takim trochę szokiem i robiłam wszystko, aby wszystko przebiegało jak najlepiej (była to nasza pierwsza świadoma próba i od razu się udało w pierwszym cyklu - nie nastawialiśmy się, że będziemy mieć takie szczęście, tym bardziej, że też miałam problemy hormonalne i podejrzenie IO - nie skończyłam diagnozy). Dodatkowo I trymestr to była katastrofa pod względem samopoczucia, doszedł też duży stres w pracy i po prostu jadłam, aby przetrwać i zapewnić małej jakieś wartości odżywcze z tego. 🤡 Smak na cukier wrócił mi gdzieś od około 20 tc i są momenty, że naprawdę mało brakuje, abym się złamała - do tej pory miałam jeden grzech w postaci tego nieszczęsnego croissanta, ale stwierdziłam, że jest to niewarte zniweczenia mojej całej ciężkiej pracy nad tymi cukrami. 😵💫
Chociaż ostatnio tak wariują, że często mam ochotę wyrzucić te wszystkie glukometry i insuliny przez okno - hormony też robią swoje w tej całej walce. 🤣
No to widzę, że miałyśmy podobnie ale Tobie pięknie idzie. Ja teraz opowiem hit, zjadłam kupne pierogi z mięsem bo testuje co mogę jak pisałaś i uwaga cukier po godzinie 96. Nie no to jest dla mnie jakis hit a po zdrowym śniadaniu 165. No kurde no jak ?
Jesz w ogóle rzeczy z maki pszennej?
I czy pozwalasz sobie na owoce ? Kurcze mam taką fazę na mandarynki. Nawet na Banany już mi przeszłoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia, 17:10
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Pinkflower wrote:No to widzę, że miałyśmy podobnie ale Tobie pięknie idzie. Ja teraz opowiem hit, zjadłam kupne pierogi z mięsem bo testuje co mogę jak pisałaś i uwaga cukier po godzinie 96. Nie no to jest dla mnie jakis hit a po zdrowym śniadaniu 165. No kurde no jak ?
Jesz w ogóle rzeczy z maki pszennej?
I czy pozwalasz sobie na owoce ? Kurcze mam taką fazę na mandarynki. Nawet na Banany już mi przeszło
Ogólnie z takimi rzeczami mniej zbilansowanymi to myk jest taki, że one często mogą wybijać cukry po 2-3 godzinach dopiero, a nie po 1 godzinie, więc teoretycznie mierzymy i jest ok, a już później nie jest tak kolorowo. Jeżeli ten obiad nie był tak dawno to spróbuj sobie zmierzyć po 2-3h jeszcze. Ja tak miałam np. po drwalu z McDonald's - wybiło mi po ponad 2h i trzymało jeszcze jakiś czas później. 😵💫 Aczkolwiek są rzeczy, które teoretycznie powinny mi ten cukier wyrzucać, a nie wyrzucają - takie jak np. McWrap z McDonald's, kawałeczek drożdżówki mojej mamy zjedzony z mlekiem czy kromeczka chałki kupnej z mlekiem. Sprawdzone i nawet po kilku godzinach nic się nie dzieje. 🤡
Ja ogólnie ograniczam się tylko do żyta jeżeli chodzi o pieczywo. Poza tym stawiam na kasze bulgur (jest super u mnie), gryczaną i jaglaną. Nawet polecana w książeczce od diabetologa grahamka wybiła mi cukier do 197 - zjadłam raz jakoś na początku diety i od tamtej pory nie tykam. 🤣
Owoce jem - jabłka, gruszki, mandarynki, pomarańcze. Staram się je jeść tak najpóźniej do 15:00, ale zdarza się, jak np. dzisiaj, że zjadłam po 16:00.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia, 17:56
-
le_bonheur wrote:Ogólnie z takimi rzeczami mniej zbilansowanymi to myk jest taki, że one często mogą wybijać cukry po 2-3 godzinach dopiero, a nie po 1 godzinie, więc teoretycznie mierzymy i jest ok, a już później nie jest tak kolorowo. Jeżeli ten obiad nie był tak dawno to spróbuj sobie zmierzyć po 2-3h jeszcze. Ja tak miałam np. po drwalu z McDonald's - wybiło mi po ponad 2h i trzymało jeszcze jakiś czas później. 😵💫 Aczkolwiek są rzeczy, które teoretycznie powinny mi ten cukier wyrzucać, a nie wyrzucają - takie jak np. McWrap z McDonald's, kawałeczek drożdżówki mojej mamy zjedzony z mlekiem czy kromeczka chałki kupnej z mlekiem. Sprawdzone i nawet po kilku godzinach nic się nie dzieje. 🤡
Ja ogólnie ograniczam się tylko do żyta jeżeli chodzi o pieczywo. Poza tym stawiam na kasze bulgur (jest super u mnie), gryczaną i jaglaną. Nawet polecana w książeczce od diabetologa grahamki wybiły mi cukier do 197 - zjadłam raz jakoś na początku diety i od tamtej pory nie tykam. 🤣
Owoce jem - jabłka, gruszki, mandarynki, pomarańcze. Staram się je jeść tak najpóźniej do 15:00, ale zdarza się, jak np. dzisiaj, że zjadłam po 16:00.
Aaa o widzisz, rozumiem. To może jeszcze zmierzę. Ja pikole 😵💫 kasze bulgur kocham, gryczanej i jaglanej nie znoszę 🤣 chyba najlepiej trzeba by było w ogóle z pieczywa zrezygnować ale ciężko to widzę.
Przepraszam, że Cię tak wypytuje 🙄29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Pinkflower wrote:Aaa o widzisz, rozumiem. To może jeszcze zmierzę. Ja pikole 😵💫 kasze bulgur kocham, gryczanej i jaglanej nie znoszę 🤣 chyba najlepiej trzeba by było w ogóle z pieczywa zrezygnować ale ciężko to widzę.
Przepraszam, że Cię tak wypytuje 🙄
Ciężko zrezygnować z pieczywa, bo gotować w kółko kaszę i jeść ją do każdego możliwe posiłku to też można zwariować. 🙄
Możesz pytać śmiało! Jak będę w stanie to zawsze postaram się doradzić - wiadomo, że każda z nas jest inna i już będąc tutaj na forum nauczyłam się, że każdej z nas pasują inne rzeczy, czasami wręcz totalnie odmienne, ale jako taki zarys fajnie mieć i wiedzieć w ogóle od czego zacząć. ☺️ -
le_bonheur wrote:Ciężko zrezygnować z pieczywa, bo gotować w kółko kaszę i jeść ją do każdego możliwe posiłku to też można zwariować. 🙄
Możesz pytać śmiało! Jak będę w stanie to zawsze postaram się doradzić - wiadomo, że każda z nas jest inna i już będąc tutaj na forum nauczyłam się, że każdej z nas pasują inne rzeczy, czasami wręcz totalnie odmienne, ale jako taki zarys fajnie mieć i wiedzieć w ogóle od czego zacząć. ☺️
No ileż można. Ja już tak próbowałam w dietach a to kasza codziennie a to bataty a potem już obrzydzenie że się nie da tego tknąć.
Miałaś rację, zmierzyłam po 3 h jeszcze cukier I było 129 🙄
Dziękuję 😘le_bonheur lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150