Cukrzyca ciążowa

A to u mnie to wstanie później - po 8 - skutkowało pierwszym prawidłowym wynikiem na czczo od prawie tygodnia ... 89, a tak to dochodziły do 99, codziennie coraz więcej, a wczoraj nie mierzyłam, bo mi się lancety skończyły. Mam teraz dość często spotkania z dietetyczką, ale muszę się w końcu na kontrolę do diabetologa umówić. Mega się obawiam, że będą chcieli od razu insulinę włączać na razie się jeszcze nie poddaję

Trzymam za nas kciuki słodkie mamuśki!

Cześć Dziewczyny!
Przeczytałam cały wątek, bo niestety też mnie dotyczy. 27 tydzień ciąży, cukrzyca ciążowa stwierdzona od 25. Mimo tych dwóch tygodni nie mogę sobie poradzić psychicznie - boję się całymi dniami o dzidziusia ( jestem panikarą i dodatkowo mam nerwicę). Jakby tego było mało, panicznie, ale to panicznie boję się igieł. Już dzień przed pobraniem krwi trzęsę się jak galareta, glukometr to dla mnie najwieksza kara (mam też sensor, ale i tak porównuje), nie mówiąc o ewentualnej insulinie, która powoduje u mnie płacz jak tylko pomyślę - naprawdę mam fobię igieł.
Do diabetologa dopiero po nowym roku niestety, taki termin. Cukry różne, po posiłkach raczej okej, na czczo też było okej, ostatnio się posypało - 90,96,93,90 także ta insulina nade mną wisi. Dodam jednak, że bardzo późno mierzyłam do tej pory, więc może po prostu trzeba teraz wcześnie wstawać i wtedy zmierzyć. Chciałabym najpierw dostać jakieś wskazówki jedzeniowe zanim włączą mi insuline, bo przecież teraz próbuje sama to nic dziwnego, że nie wiem co i jak. Mam nadzieję dostać szanse przed insuliną, mam jeszcze czas do wizyty, może sama jeszcze to jakoś rozpracuje

Niestety wiedziala, ale to starsza Pani była może mało zna się w temacie.
Jutro mam diabetologa więc myślę że ona tak tego nie zostawi.
Cukier na czczo 97 u mnie jest najniższy w mojej historii życiowej, więc albo taka moja natura albo rzeczywiście coś nie tak.

🍫 Kiki12, bardzo mi przykro, że tyle u Ciebie nerwów w takim okresie. 😓 Chciałabym napisać, żebyś spróbowała się mniej stresować, bo stres również ma wpływ na podwyższanie się cukrów, ale wiem, że w takiej sytuacji byłoby to nie na miejscu. 😞 Dziwne, że nie dali Ci szybszego terminu do diabetologa -słyszałam, że w ciąży powinni zapewnić Ci termin do 7 dni, takie jest prawo. Może zadzwoń do poradni i spróbuj ugrać szybszą wizytę, może akurat to Cię uspokoi.

Z takich rzeczy, które mi wcześniej pomagały przy porannych cukrach (piszę "wcześniej", bo aktualnie z wiekiem ciąży wariują mi straszelnie), może akurat wykorzystasz coś u siebie:
✔️ jem dużo małych posiłków w ciągu dnia [czasami nawet 7-8], przy czym 1/2 talerza to surowe warzywa, 1/4 talerza to białko i 1/4 talerza do węglowodany złożone (ciemny makaron, kasza gryczana, kasza jaglana, kasza bulgur - wszystko to gotowane al dente, chleb żytni); tłuszcze (oleje, orzechy, masło) bardziej jako dodatki; cukry w ciągu dnia też mają wpływ na cukier na czczo, gdy zdarzy mi się zgrzeszyć słodyczem to potrafię mieć dziwne skoki przez kilka kolejnych dni,
✔️ jem mały posiłek, tzw. drugą kolację na 30 minut przed położeniem się spać - kanapka z 30 g chleba żytniego (malutka kromka) z wędliną, serem i warzywem; na początku do tej kanapki dodawałam też 1/2 małego kubeczka jogurtu naturalnego, ale gdy cukry zaczęły mi skakać, odstawiłam ten jogurt, bo wiele osób mówiło, że im to nie służy, ale w moim przypadku to chyba nie był powód skoków, więc planuję do tego wrócić - kwestia wypróbowania jak dany organizm zareaguje; wiem też, że niektórzy twierdzą, że im ta druga kolacja psuje te poranne cukry - głównie właśnie w tej diecie chodzi o to, że każdemu pasuje co innego, każda mama reaguje inaczej i tak naprawdę jest to metoda prób i błędów, ja bez tej drugiej kolacji jestem rano bardzo głodna i mam w moczu ketony,
✔️ mierzę cukier od razu po wstaniu - nie dolegiwuję w łóżku; w weekendy uwielbiałam budzić się o 7:00 i leżałam jeszcze 1-2h w łóżku czytając książkę czy przeglądając telefon - teraz musiałam z tego całkowicie zrezygnować; otwieram oczy, od razu wstaję, idę myć dokładnie ręce, siedzę chwilkę, żeby uspokoił mi się puls po porannym rozruchu i mierzę cukier na czczo,
✔️ odstawiłam mleko jako dodatek do kawy, bo niestety kawa z mlekiem wybijała mi cukry po śniadaniu - piję teraz czarną z ksylitolem, ale zastanawiam się nad całkowitym odstawieniem tego napoju; naczytałam się, że kawa hamuje działanie insuliny, którą ja przyjmuję i której wchłanianie i tak mam ograniczone, i być może dlatego ostatnio te cukry są u mnie takie nijakie.

Jeżeli będziesz miała jakieś wątpliwości to śmiało pytaj - nie jesteśmy tutaj lekarzami (chyba nie ma wśród nas nikogo takiego 😜), ale na pewno z wielką chęcią doradzimy, jeżeli będziemy w stanie.
Trzymam kciuki!


🍫 Gosiaczek.prosiaczek, hm... może bazowała na jakichś starych normach. W Polsce "zdrowa" krzywa cukrowa na chwilę obecną to na czczo poniżej 92, po 1h poniżej 180 i po 2h poniżej 153, przy czym przekroczenie przynajmniej jednej z norm to już kwalifikacja do cukrzycy ciążowej. Przy samym zaś kontrolowaniu już stwierdzonej cukrzycy na czczo powinno być od 70 do 90, także te 97 to dosyć wysoko.
Gdybyś nie była w ciąży to rzeczywiście mieściłabyś się w normie, bo u takiego najzwyklejszego człowieka bez schorzeń i ciąży norma jest do 99.
Trzymam kciuki za wyniki, może akurat będzie elegancko. Słyszałam o przypadkach, które z glukometru przed krzywą miały ponad 100, a z krwi 85, także wszystko możliwe! 😊

Le_bonheur Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i te słowa ❤️ Jeżeli chodzi o to czy uda się przyspieszyć termin to bez szans Już dzwoniłam, ale zbyli mnie tym, że każda pacjentka, która czeka jest w ciąży i ,,naprawdę nie ma miejsca". Wiem, że to niezgodne z prawem, ale już sama nie wiedziałam co odpowiedzieć.
Zastanawia mnie jeszcze jedno - czy jeżeli np. o 8 będę mieć dobry cukier według glukometru i nie zjem od razu śniadania (euthyrox na niedoczynność tarczycy), a za te powiedzmy 40 minut przekroczy 90, to znaczy, że na czczo wynik był dobry czy zły? Nie mówię, że będę mierzyć jeszcze raz za te 40 minut, ale na pewno zerknę na sensor, który pewnie pokaże już powyżej 90. Strasznie to zagmatwane
Z całego serca życzę, aby wyregulowały Ci się cukry!

🍫 Kiki12, z tego, co tłumaczyli mi w poradni diabetologicznej jak zaczynałam przygodę z cukrzycą ciążową - cukier na czczo to pierwszy pomiar cukru mierzony od razu po wstaniu, minimum 8h bez jedzenia. Wiem też, że bardzo często osoby, które mają sensor i tak mają zalecenie aby na czczo mierzyć cukier glukometrem.

Także jeżeli wstajesz, mierzysz i masz powiedzmy 87 - to ten wynik zapisujesz. Liczy się właśnie ten pierwszy pomiar, bo później wiadomo, że będzie on rósł, bo zaczniesz się krzątać, robić śniadanie, ścielić łóżko, itp. Tak działa nasz organizm i z tym nic nie zrobisz. Musisz przyjmować leki w odstępach od posiłków, także to siła wyższa, ja też nie zawsze jem śniadanie od razu po wstaniu. Zalecają zjeść śniadanie najpóźniej do 8:30, mi zazwyczaj się udaje, ale są takie dni jak dzisiaj, gdzie łapie mnie jakieś przeziębienie, cukier zmierzyłam o 5:50, bo mąż wstawał do pracy, a później poszłam jeszcze spać, bo średnio się czułam - wstałam dopiero o 8:30, a śniadanie zjadłam po 9:00.

I dziękuję za życzenia uregulowania cukrów - w następnym tygodniu mam diabetologa i trochę martwię się, że dodadzą mi insulinę do posiłków, oprócz tej nocnej, ale mam nadzieję, że może jeszcze dostanę szansę. 😓

Hej, doradźcie mi proszę. Obecnie biorę 4j insuliny. Jestem aktualnie przeziębiona. Wczoraj na czczo 94, dzisiaj 91. To dzisiejsze przekroczenie takie minimalne, no ale jednak jest. Zwiększalybyscie dzisiaj o 1j?

Tak, przekroczenie to przekroczenie. 🙂

Też bym podniosła . Ty przynajmniej o 1j , a ja musiałabym już o dwie.
Dzisiaj cukier rano 82 😊 ale wczoraj po kolacji doznałam szoku. Pierwszy raz przekroczyłam . Wyszło mi 146 🙈 mam nadzieję,że mnie moja diabetolog w czwartek nie wychlosta 😉 myślę ,że to z mojej winy . Zjadłam obiad około 13 ,a potem nie miałam możliwości juz nic zjeść , aż do kolacji do godziny 18. Zjadłam normalna porcje i tak mi podskoczyło . Jestem pewna,że to przez długą przerwę . A wy jak myślicie ?

Dziękuję za odpowiedzi, zwiększę dzisiaj 🙂

Ale piękny cukier na czczo, takiego jeszcze u siebie nie widzialam 😅
Tak, myślę że za długie przerwy mają wpływ. Ja też po posiłkach mam ostatnie dni trochę większe cukry, ale to dlatego, że pomijam posiłki, bo nie jestem w stanie za wiele zjeść przez to przeziębienie.

O pani! Ale cukier! Super! 😁 👏🏻
U mnie 92 - blisko, blisko, ale jednak przekroczenie i wskakuję na 23 jednostki. 🤷🏻‍♀️

U mnie dzisiaj 100😱 pierwszy raz 3cyfrowy, ale to chyba wina jogurtu, który wypiłam do kanapki na kolacje, no i kanapie zjadłam z serem, bo akurat mialam ochotę 🫣 przede mną jeszcze dużo nauki...

Nabiał ma to do siebie, że teoretycznie obniża cukier, ale często z jakiegoś powodu rano i wieczorem powoduje, że on rośnie. 😅 Ja wieczorem mogę sobie pozwolić tylko na pół małego kubeczka jogurtu naturalnego, a na śniadania nie jem w ogóle.

Dzisiaj pierwsze śniadanie bez kawy, zobaczymy czy to zadziała jakoś w kierunku lepszych cukrów. 🤷🏻‍♀️

A mam jeszcze pytanko odnośnie insuliny: diabetolog mi mówiła że przy zmianie igły 2 jednostki w powietrze ( czyli w zasadzie codziennie przed podaniem dawki). Też tak robicie ?

Hej dziewczyny 😊
Będę zaczynać monitorowanie cukrów bo na krzywej po 1 godzinie wyszedł mi wynik 181
Powiedzcie proszę czy te normy obowiązują

na czczo: poniżej 92 mg/dl (5,1 mmol/l)
1 godzina: poniżej 180 mg/dl (10,0 mmol/l)
2 godziny: poniżej 153 mg/dl (8,5 mmol/l)?

Do pomiarów glukometrem 90 na czczo i 140 po posiłku ( godzinę od rozpoczęcia jedzenia)
Po 2h się nie bada

Ooo dziękuję za odpowiedź 😘 dużo mi rozjaśniłaś bo już się bałam że będę musiała się kłuc też po tych 2 godzinach.

🍫 bluebell, tak, za każdym razem najpierw 2 jednostki w powietrze, żeby usunąć ewentualne powietrze, które gdzieś tam mogło się zassać.

🍫 Pinkflower, witaj koleżanko z marcowego tematu. 😊 Normy do krzywej są inne niż te już przy monitorowaniu cukrzycy, jak napisała bluebell:
- na czczo do 90,
- 1h od rozpoczęcia jedzenia do 140,
- jakbyś miała wysokie na czczo to możesz zmierzyć też w nocy, między 2:00 a 4:00 - wtedy powinno być od 70 do 90.

Dobra laski już taka cwana że wszystko jest dobrze nie będę 😂😂😂
Mimo że wydawało mi się że jak na czczo spadło z 103 do 97 to jest ok to niestety dzisiejsze wyniki wyszły źle.
Krzywą 3 punktową i cukry powyżej 200
Ciekawe co diabetolog zaleci, dzisiaj o 15 mam wizytę.