Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dominique1995 wrote:U mnie nic takiego nie wykryto. Na usg wszyskto Ok z maluszkiem. Ale u mnie krwawienie dosłownie 2 dni trwało a potem tylko brunatne plamienie i koniec. Zależy tez chyba gdzie ten krwiak był. U mnie podkosmówkowy i nie mial kontaktu z dzidziusiem
-
Welonka, nivea to podobno syf. Ja po researchu kupilam oliwke PHARMACERIS E Emotopic, chusteczki Waterwipes, do mycia na poczatek tylko woda, Bepanthen do pupy.
Ja kupuje monitor oddechu ale na pieluszke.
Szczepionkami zaczelam sie interesowac zaraz po zajsciu. Poczytalam, pogadalam z ludzmi i bede szczepic. Ale tymi podstawowymi na nfz, nie 5 czy 6 w 1.
Andziula dziękiWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2018, 21:55
-
Eilleen wrote:Ja mam to samo. Kładę się na fotel i płaczę bo boję się że usłyszę że serce już nie bije.
W takiej sytuacji może warto skonsultować się z psychologiem?
Nie zrozum mnie źle, ale masz najwyraźniej traumę i może ona rzutować nawet na Ciebie po porodzie - tak jakby nigdy nie zaznasz spokoju i ciągle będziesz się bać straty dziecka, jak nie dziś to jutro, jak nie poronienie, to śmierć łóżeczkowa, etc.
Ja miałam kilka spotkań z psychologiem po pierwszej ciąży i właśnie kobitka mi tłumaczyła, że tak ważne jest zwalczenie, czy też przepracowanie traumy bo ona nie skończy się wraz z porodem, po kolejnej ciąży.
Andziula_1988 wrote:Leira detektory nie są takie drogie. Można kupić za nie wiele więcej niż 100 pln.
Wiem, był taki moment, że rozważałam zakup, aczkolwiek zasugerowałam się tu opinią osób z mojego środowiska i lekarki, że tak średnio, do 500 pln to się kupuje zabawkę, a nie detektor, że te tanie się szybko psują, raz wskazują tętno raz nie, mają dużo zakłóceń i generalnie mogą przysporzyć więcej stresu niż korzyści. Uczciwie przyznam, że nie wiem z autopsji jak to z nimi jest, bo ja ostatecznie nie zdecydowałam się na zakup, pod wpływem zebranych informacji.
-
Leira, dało mi do myślenia to co napisałas o psychologu...
Ja też jestem w ciągłym strachu, boję się zacząć myśleć o imieniu, a wyprawkę najchetniej kupiłabym po porodzie -
summer86 wrote:Leira, dało mi do myślenia to co napisałas o psychologu...
Ja też jestem w ciągłym strachu, boję się zacząć myśleć o imieniu, a wyprawkę najchetniej kupiłabym po porodzie
Taka wizyta to żaden wstyd, chociaż zwykle ludzie myślą, że jak ktoś do psychologa chodzi to pewnie jakiś psychol.
Mi te kilka wizyt dało tyle, że przemyślałam kilka spraw i nie powiem: jest mi łatwiej, chociaż nie jest idealnie. Owszem, ja również jeszcze wstrzymuję się z wyprawką i ubrankami, aczkolwiek już nie siedzę i nie wymyślam scenariuszy, zawsze staram się czymś zająć, myśleć pozytywnie, cieszę się z każdego tygodnia, chociaż czasem jeszcze pojawiają się czarne scenariusze, ale wizualizuję sobie małego synka jak płacze, uśmiecha się, śpi w łóżeczku obok mojego i jakoś staram się odganiać te czarne myśli.
Nawet moja ginka na początku, jak poznała moją historię i pojawił się jeszcze krwiak to sugerowała, że "gdyby były przykre myśli" to do psychologa
Warto pójść i samemu się przekonać jak takie spotkania wyglądają.
-
nick nieaktualnyTylko polecam wybrać dobrego psychologa, nie pierwszego lepszego. Chodziłam podczas starań i kompletnie nic mi nie pomógł - czułam ze mnie nie rozumie. Potem znalazłam babki specjalizujące się tylko w dziedzinie niepłodności i strat, ale zaszłam w ciąże i odpuściłam temat. Trochę żałuje, bo naprawdę wariowałam z nerwów. Dobrze, ze podsunelyscie temat - chyba kogoś poszukam.
-
nick nieaktualny
-
Ja u psychologa bylam ale nie pomoglo.mi to w zaden sposob zeby sie nie bac...
Nie mam oporow myslec o wyprawce planowac co i jak nawet powoli mysle zaczac kupowac bo zwyczajnie nie wierze w zapeszanie i uwazam ze jesli cos ma sie stac to i tak sie stanie i to nie tylko na poczatku ale i na kazdym etapie ciazy... mam ta swiadomosc ale nie swiruje ze to napewno teraz czy cos... wrecz przeciwnie od wizyty do wizyty ciesze sie ciaza brzuszkiem i tym ze juz tak daleko doszlam... moj najwiekszy stres to wizyta i usg to jest jedyny moment kiedy serce mi staje ze strachu czy serduszko nadal bije... jak juz je zobacze to odrazu napiecie schodzi i ciesze sie ze znow ogladam.maluszka i delektuje kazdym widokiem i jego ruchem...Leira, Alphelia lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
welonka wrote:A ja mam pytanie odnośnie kosmetyków dla dzieci jaka firme polecacie ?chciałam kupic z nivea ale koleżanka powiedziała mi ze ich pediatra powiedzial ze bardzo często uczulają dzieci ich Małą tez uczulały,zastanawiam się nad hipp albo Ziajka tylko ciężko znaleźć kosmetyki przeznaczone dla dzieci o pierwszych dni.
Alphelia, pilik lubią tę wiadomość
Dziewczynka Dwie kreski 23.11.17 (19.08 cb)
MTHFR 1298A-C homo, PAI-1 4G homo -
mi88 wrote:Tu chyba fajne zestawienia - http://www.srokao.pl/p/blog-page.html - będę na pewno przeglądać, kompletując wyprawkę. Póki co sugerowałam się tym przy wyborze olejku na rozstępy
mi88 lubi tę wiadomość
30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615 -
nick nieaktualnyJ.S wrote:Dominika, na stronie jest taka informacja:
Babysense jest zaprojektowany do optymalnej pracy z większością dostępnych na rynku materacy. W gumowych i sprężynowych materacach nie zaobserwowaliśmy limitów grubości. Monitor oddechu Babysense nie powinien być używany z materacami piankowymi z efektem pamięci.
Ja chciałam kupić piankowy ale bez efektu pamięci ( chyba )
Raczej nie wiadzialam dla gumowych/ sprężynowych dla dzieci w rozmiarze 120x60 -
welonka wrote:A ja mam pytanie odnośnie kosmetyków dla dzieci jaka firme polecacie ?chciałam kupic z nivea ale koleżanka powiedziała mi ze ich pediatra powiedzial ze bardzo często uczulają dzieci ich Małą tez uczulały,zastanawiam się nad hipp albo Ziajka tylko ciężko znaleźć kosmetyki przeznaczone dla dzieci o pierwszych dni.
Ja też korzystałam z bloga srokao.pl w kwestii pielęgnacji kosmetycznej. Kupiłam olejek ze słodkich migdałów, z płynów do kąpieli myślę nad którymś z hipp lub babydream. Poza tym będę stawiać bardziej na naturalne produkty bez zbędnych dodatków chemicznych.Cccierpliwa lubi tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Alphelia wrote:Ja też korzystałam z bloga srokao.pl w kwestii pielęgnacji kosmetycznej. Kupiłam olejek ze słodkich migdałów, z płynów do kąpieli myślę nad którymś z hipp lub babydream. Poza tym będę stawiać bardziej na naturalne produkty bez zbędnych dodatków chemicznych.
Teraz do brzucha tez uzywam w dzien maslo z hipp a wieczorem iliwka z babydream ale mysle zeby sie na migdalowy przerzucic moze jak mi sie oliwka skonczyAlphelia lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Leira wrote:Taka wizyta to żaden wstyd, chociaż zwykle ludzie myślą, że jak ktoś do psychologa chodzi to pewnie jakiś psychol.
Mi te kilka wizyt dało tyle, że przemyślałam kilka spraw i nie powiem: jest mi łatwiej, chociaż nie jest idealnie. Owszem, ja również jeszcze wstrzymuję się z wyprawką i ubrankami, aczkolwiek już nie siedzę i nie wymyślam scenariuszy, zawsze staram się czymś zająć, myśleć pozytywnie, cieszę się z każdego tygodnia, chociaż czasem jeszcze pojawiają się czarne scenariusze, ale wizualizuję sobie małego synka jak płacze, uśmiecha się, śpi w łóżeczku obok mojego i jakoś staram się odganiać te czarne myśli.
Nawet moja ginka na początku, jak poznała moją historię i pojawił się jeszcze krwiak to sugerowała, że "gdyby były przykre myśli" to do psychologa
Warto pójść i samemu się przekonać jak takie spotkania wyglądają.
-
Cccierpliwa wrote:Ja u psychologa bylam ale nie pomoglo.mi to w zaden sposob zeby sie nie bac...
Nie mam oporow myslec o wyprawce planowac co i jak nawet powoli mysle zaczac kupowac bo zwyczajnie nie wierze w zapeszanie i uwazam ze jesli cos ma sie stac to i tak sie stanie i to nie tylko na poczatku ale i na kazdym etapie ciazy... mam ta swiadomosc ale nie swiruje ze to napewno teraz czy cos... wrecz przeciwnie od wizyty do wizyty ciesze sie ciaza brzuszkiem i tym ze juz tak daleko doszlam... moj najwiekszy stres to wizyta i usg to jest jedyny moment kiedy serce mi staje ze strachu czy serduszko nadal bije... jak juz je zobacze to odrazu napiecie schodzi i ciesze sie ze znow ogladam.maluszka i delektuje kazdym widokiem i jego ruchem...
-
Czara wrote:A mam jeszcze pytanie odnośnie skurczy/ twardnienia macicy. Jak często to macie?
-
Czara wrote:A mam jeszcze pytanie odnośnie skurczy/ twardnienia macicy. Jak często to macie?
Zanim bralam tabletki to czasami nawet dochodzilo ponad 10 na godzine, tylko ze dla mnie byly one bolesne, teraz juz sie uapokoilo, kilka w ciagu dnia, jednak jak sie stresuje, denerwuje, za duzo sie nabiegam to zdarza sie ich wiecej -
mi88 wrote:Tu chyba fajne zestawienia - http://www.srokao.pl/p/blog-page.html - będę na pewno przeglądać, kompletując wyprawkę. Póki co sugerowałam się tym przy wyborze olejku na rozstępy
Tez kupowalam kosmetyki na podstawie tego zestawienia do kapieli kupilam hipp, balsam z bubchen, chusteczki nawilzane velvet niebieskie do pupy alantan zielony. Chusteczek planuje uzywac tylko na wyjscia, w domu chce myc letnia woda.
A babydream podobno wypuscil jakies wadliwe kosmetyki, cos jedna dziewczyna u nas na kwietniowkach pisala, ale nie zglebialam tematu. Moze warto poszukac info jesli interesujecie sie ta firma.