Czekając na pierwsze dziecko w 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Eilleen, Summer, Paulina super ze prenatalne ok!
Welonka kciuki za jutro!
Ja dzis po prenatalnych i wssystko super chociaz trzeba bylo czasu zeby pomierzyc nt bo dziec sie wiercil najpierw na dzien dobry zastalismy male wiszace twarza do dolu pozniej sie odwracalo tylem w koncu ulozylo sie jak ma ze mozna bylo porobic pomiary na spokojnie no a pozniej przekrecilo sie znow na bok tylkiem do nas...
Lekarz usilnie probowal.uchwycic czy widac plec ale male nie chcialo dzis wspolpracowac... badanie i przez brzuch i dopochwowo ale bylo ciezko z checiami malucha...
Nawet bicia aerca co chcieliamy podluchac to kilka uderzen i maluch uciekal i tak 3 razy w koncu lekarz sie poddał hehe...
Mamy rozbrykane niespelna 8cm szczescia
welonka, summer86, Andziula_1988, Marta..a, edwarda20, gondi, Alphelia, AnnaIzabela lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Do 180 tętno jest w normie, nie wiem czemu lekarz Cię stresuje i tego nie powiedział. Pamiętaj tez, ze jeśli się stresowałas podczas badania (ja się bardzo stresowałam) to Twoje tętno na bank było podwyższone i co z tym idzie - tętno Twojego malucha również. Dlatego nie masz się co martwićPaulinaaa wrote:Hej, ja dziś też po prenatalnych. z USG wszystko ok super, wymiary,pomiary git. ALE za wysokie tętno płodu 175 ..., lekarz mówi że nie wie na tę chwilę skąd taki wynik, że trzeba poczekać na wyniki z krwi ... nie powiem, trochę się przestraszyłam.
Ja cały czas wymiotuje, więc na bank jestem odwodniona, nie wiem czy to ma wpływ na tętno ?
Gratuluje wszystkim udanych wizyt ja na swoją czekam kolejne dwa tygodnie, ale jak dziecko w brzuchu szaleje to jest się od razu spokojniejszym. Mi się udało kupić kosz Mojżesza - mój pierwszy większy zakup wiec jestem zadowolona z siebie 
mi88 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny świetne wieści. Gratuluję wszystkim;)
Ten czas tak szybko leci, ja w piątek mam połówkowe.
Paulina zgadzam się z Teqz, że z tętnem Twojego Maluszka wszystko dobrze. Mój na prenatalnych miał 175 i lekarz mówił, że super. Nawet powiedział, że w tym czasie takie tętno znaczy silny maluch
z czasem będzie spadać.
A ja od godziny męczę się z zaśnięciem. Ale mój Maluch umila mi ten czas i odstawia tańce w brzuchu
-
Paulinaaa wrote:Hej, ja dziś też po prenatalnych. z USG wszystko ok super, wymiary,pomiary git. ALE za wysokie tętno płodu 175 ..., lekarz mówi że nie wie na tę chwilę skąd taki wynik, że trzeba poczekać na wyniki z krwi ... nie powiem, trochę się przestraszyłam.
Ja cały czas wymiotuje, więc na bank jestem odwodniona, nie wiem czy to ma wpływ na tętno ?
Paulina ja też dużo wymiotuje, jak upewniłam się u lekarza to zaczęłam pić elektrolity po takich większych wymiotach. Nie tych z rana bo na to chyba nic się nie poradzi, ale po takich wieczornych, czy popołudniowych jak pozbywałam się obiadu/kolacji. I nie wiem czy to moja psychika czy już może ten etap ciąży, że odpuszcza ale pomogły
Odpukać ostatni raz wymiotowałam w niedziele, wypiłam je i do teraz mam spokój.
Odważyłam się zamiast suchego chleba zjeść właśnie jogurt. Tak zawsze z rana trochę suchego chleba + woda bo i tak tym wymiotowałam.
Lekarz twierdził, że wymioty wiążą się z zaburzoną gospodarką elektrolitową, kazał dużo pić, trochę spacerować i odpoczywać. Elektrolity na pewno zahamowały u mnie biegania wymiotować np. jak zaczęłam po obiedzie to już do końca dnia się źle czułam a teraz jest ok, po razie przechodzi i mogę znowu normalnie funkcjonować. Piłam je ze 3-4 na razie tylko, a wydaje mi się, że widzę efekty.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
A u mnie dalej zdarzają się wymioty ale pocieszam sie ze tylko raz lub dwa w tygodniu a nie tak jak wczesniej rano wieczór i co drugi dzien . Ja przyuważyłam ze mój organizm bardzo buntuje sie jak jem w biegu a w szczególności rano, po śniadaniu musze posiedzieć 15 minut w takiej pozycji aby nie uciskać żołądka bo jak wstane i zacznę cos robic to 2-3 minuty i zwracam śniadanie .
Ja ogarniam sie i lecę na wizytę
-
Andziula_1988 wrote:Dziewczyny świetne wieści. Gratuluję wszystkim;)
Ten czas tak szybko leci, ja w piątek mam połówkowe.
Paulina zgadzam się z Teqz, że z tętnem Twojego Maluszka wszystko dobrze. Mój na prenatalnych miał 175 i lekarz mówił, że super. Nawet powiedział, że w tym czasie takie tętno znaczy silny maluch z czasem będzie spadać.
A ja od godziny męczę się z zaśnięciem. Ale mój Maluch umila mi ten czas i odstawia tańce w brzuchu
Dzięki dziewczyny, ja całą noc się budziłam, głupie sny, głowa mi pęka z rana... jednak te tętno we mnie siedzi Dziwne, że jeden lekarz mówi że super, a drugi sugeruje, że może być różnie
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
Cześć!
Czytam o zakupach czytam.. A ja nic! mam jeszcze czas, pójdę na L4 w kwietniu-maju to pewnie zacznę buszować jeszcze musimy zrobic Male malowanie/przemeblowanie/porządki w szafach/kupic nowe mebelki. Ugh. Az mi slabo na sama myśl - najchętniej bym wyjechała na 3tyg i niech sie samo zrobi:D.
Co do lidla - kupiłam ostatnio chustę, obaczymy czy sie nada/przyda:). A na ciuszki bd polować na pewno.
W temacie łóżeczek - polecam lekturę na mamaginekolog o śmierci łóżeczkowej, ja po przeczytaniu tego artykułu przestalam się zachwycać bibelotami do łóżeczek dla noworodków, poczekam z takimi rzeczami przynajmniej do ukończenia pół roku przez szkraba, ale każdy robi jak uważa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 10:58
-
Loczek2018 wrote:W temacie łóżeczek - polecam lekturę na mamaginekolog o śmierci łóżeczkowej, ja po przeczytaniu tego artykułu przestalam się zachwycać otulaczami i bibelotami do łóżeczek dla noworodków, poczekam z takimi rzeczami przynajmniej do ukończenia pół roku przez szkraba, ale każdy robi jak uważa.
Mama ginekolog nie odrzuca otulaczy, jedynie te w ktorym dziecko jest szczelnie i scisle owiniete. Czyli taki np Tulik jest jak najbardziej rekomendowany. I poleca do spania jedynie spiworki. O pierdolach w lozeczku, miskach itp to wiedzialam dawno ;p
https://mamaginekolog.pl/zmniejszyc-ryzyko-smierci-lozeczkowej/
Loczek2018 lubi tę wiadomość
-
Hej ja juz po wizycie u nas wszystko dobrze , Oliwia zostaje juz na100% waży 687g dalej ułożenie miednicowe . Luteinę mam brac dalej . Na następną wizyte mam zrobic odczyn Combosa ,morfologię ,mocz i ta nieszczęsna krzywą cukrowa u nas laboratorium zapewnia glukozę nie moge miec swojej. Pierwszy raz w takim okropnym humorze widziałam mojego gina aż w szoku byłam. A i widzę ze w końcu weszły zwolnienia elektroniczne
My ochraniacze będziemy używać od 3miesiaca tak jak dziecko zacznie sie juz przekręcać
gondi, edwarda20, Andziula_1988, Alphelia, Loczek2018, Marta..a lubią tę wiadomość
-
welonka wrote:Hej ja juz po wizycie u nas wszystko dobrze , Oliwia zostaje juz na100% waży 687g dalej ułożenie miednicowe . Luteinę mam brac dalej . Na następną wizyte mam zrobic odczyn Combosa ,morfologię ,mocz i ta nieszczęsna krzywą cukrowa u nas laboratorium zapewnia glukozę nie moge miec swojej. Pierwszy raz w takim okropnym humorze widziałam mojego gina aż w szoku byłam. A i widzę ze w końcu weszły zwolnienia elektroniczne
My ochraniacze będziemy używać od 3miesiaca tak jak dziecko zacznie sie juz przekręcać
Mówiłam, ze dr D. się nie myli
On juz w 12tc kolezankom określal dziewczynki (bo wiadomo ze z siusiakiem latwiej)
Ochraniacz zaloze tylko od strony sciany bo jest strasznie zimna.
-
Welonka gratuluję udanej wizyty
Co do łóżeczek i bibelotów też czytałam u mamyginekolog i mówi to samo co na warsztatach bezpieczny maluch. Ale ja załapałam taką schizę, że zastanawiam się czy nie kupić łóżeczko gdzie z każdej strony ma szczebelki. Chociaż podobają mi się te z zabudowanym przodem i tyłem. Nie chce też wpadać w skrajność. Ale nie wiem czy w moim przypadku to możliwe ;p -
Czytałam ten artykuł na mamaginekolog i kilka innych w necie o SIDS, kupię na pewno śpiworek lub otulacz z luzem na nogi.. rożek chyba będziemy stosować tylko w dzień. Zresztą latem i tak może być dziecku w tym za ciepło.
Obowiązkowo kupię też monitor oddechu, mimo że w artykule mamaginekolog pisze o braku wplywu stosowania tych urządzeń na przypadki SIDS.
Co do łóżeczka, planowaliśmy na początek Chicco Next 2 Me i dopiero po przeprowadzce jak maluch będzie miał 2-3 miesiące normalne łóżeczko, ale muszę poczytać na ile te Next 2 Me są sprawdzone i bezpieczne.
edwarda20 lubi tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
edwarda20 wrote:Mama ginekolog nie odrzuca otulaczy, jedynie te w ktorym dziecko jest szczelnie i scisle owiniete. Czyli taki np Tulik jest jak najbardziej rekomendowany. I poleca do spania jedynie spiworki. O pierdolach w lozeczku, miskach itp to wiedzialam dawno ;p
https://mamaginekolog.pl/zmniejszyc-ryzyko-smierci-lozeczkowej/
To wycofuje sie z tym otulaczem - sorry Edwarda:), to dlatego że dla mnie wszystko jest "śpiochy" i nie rozróżniam typów ciuszków dla noworodków, tak samo jest z łóżeczkowymi akcesoriami, stad przejęzyczenie. Jeszcze mam z 20tyg żeby przyswoić tą wiedzę, mam nadzieję że zdążę
-
Loczek2018 wrote:To wycofuje sie z tym otulaczem - sorry Edwarda:), to dlatego że dla mnie wszystko jest "śpiochy" i nie rozróżniam typów ciuszków dla noworodków, tak samo jest z łóżeczkowymi akcesoriami, stad przejęzyczenie. Jeszcze mam z 20tyg żeby przyswoić tą wiedzę, mam nadzieję że zdążę
Haha spoko ;p
Ja o Tuliku dowiedzialam sie 2 tyg temu w Szkole Rodzenia ;p Wiec masz duzo czasu ;p A mysle, że uczyc się bedziemy przez caly czas
Loczek2018 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny super wieści! Gratuluję wszystkich udanych wizyt
Cccierpliwa haha to macie wysportowanego maluszka Lekarz coś już prognozował odnośnie płci czy nic nie mówił?
Do mnie dotarły już rzeczy z Polski, więc jestem zadowolona Mamy właśnie otulacz i bezpieczne gniazdko z Tulika Poza tym chyba rozwiązaliśmy kwestię mieszkaniową, więc możemy zacząć się wreszcie urządzać, a to w końcu jakiś krok do przodu.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Edwarda a w Twojej szkole rodzenia będziesz miała zajęcia praktyczne czy tylko sama teoria. Ja miałam wybraną szkołę, ale okazało się, że tylko teoria w dodatku ze slajdów. I mi odradzono. I dziś jadę zapisać się do innej. Ma świetne opinie, ale zapomniałam zapytać o zajęcia praktyczne;-/
-
Andziula_1988 wrote:Edwarda a w Twojej szkole rodzenia będziesz miała zajęcia praktyczne czy tylko sama teoria. Ja miałam wybraną szkołę, ale okazało się, że tylko teoria w dodatku ze slajdów. I mi odradzono. I dziś jadę zapisać się do innej. Ma świetne opinie, ale zapomniałam zapytać o zajęcia praktyczne;-/
Szkolę Rodzenia juz skonczylam. Mialam teorie i po niej praktykę. Nie umiem sobie wyobrazic SR bez praktyki, dobrze ze zrezygnowalas. Bez praktyki to szkoda czasu, mozesz sobie poczytac w internecie. My mielismy pozycje do porodu, cwiczenia w ciazy, tatusiowe uczyli sie masowac plecy, kąpanie dziecka, pielegnacja, przewijanie (do pieluszki polozna wrzucala nam musztarde zeby bylo bardziej namacalnie ;p ), noszenie dziecka, przekladanie, pozycje do karmienia itp itp. Jestem zadowolona, chociaz za krotko ;p
Andziula_1988, Loczek2018, mi88 lubią tę wiadomość
-
Alphelia wrote:Do mnie dotarły już rzeczy z Polski, więc jestem zadowolona Mamy właśnie otulacz i bezpieczne gniazdko z Tulika Poza tym chyba rozwiązaliśmy kwestię mieszkaniową, więc możemy zacząć się wreszcie urządzać, a to w końcu jakiś krok do przodu.
Który otulacz wzielas? bo tez sie przymierzam do kupienia
