Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
jane wrote:Agabtm, ja mam niestety taką samą sytuację z wyliczeniem l4 i macierzyńskiego co Ty
i dowiedziałam się o tym przed paroma dniami jak zaczęłam drążyć ten temat. W czerwcu ubiegłego roku byłam pierwszy raz w tej firmie 4 dni na zwolnieniu, i właśnie sprzed tego zwolnienia liczą mi średnią do zasiłku chorobowego i macierzyńskiego. Dla mnie to masakra, bo od lipca dostałam sporą podwyżkę, ale te wyższe pensje do niczego się mi się nie liczą bo między kolejnymi zwolnieniami nie było przerwy 3 miesięcy
gdybym wiedziała o tym zusowskim przepisie, to brałabym urlop a nie zwolnienie, tym bardziej że raz chodziło o 4 dni, a drugi raz o 2 dni! Wiem, że takie są przepisy, ale mimo wszystko czuję się w jakiś sposób oszukana przez ZUS
Co do kilogramów to mam wrażenie, że mi się waga popsuła bo kilogramy lecą do góry jak szalone a ja jakoś nie widzę żebym siedziała i się obzerala.Syn Filip 28 czerwiec -
Mnie na pierwszej wizycie w Matce Polce w Lodzi nastraszyli ze mam nadcisnienie tylko nie pomyslala ze najpierw mi pani doktor to cisnienie podniosla bo ja dostalam opieprz za lekarza bo nic nie mialam i jak sie przenioslam do mojego to sie umowilismy ze bede codziennie mierzyla w domu a jak przekrocze 140/90 to sama sie zglosze do szpitala poki co cisnienie mam ladne i nie ma powodow do zmartwien
dais, kamenkaa lubią tę wiadomość
Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
U mnie też belly szwankuje od niedzieli, to chyba przez prace administracyjne.
Mysza, czas szybko leci, ani się obejrzymy, a będziemy juz tulić nasze maluszki
Helen, mi położna wczoraj tłumaczyła, że jak gbs wychodzi dodatni to przy przyjęciu do szpitala podają antybiotyk.
Iwa, u mnie pierogi były w sobotę. Tyle narobiłam, że pomroziłam jeszcze kilka porcji
Andzia ale duża ta Twoja córeczka! :o
Ja na szczęście nie mam problemów z ciśnieniem. Początkowo miałam niedociśnienie ale już się wszystko unormowało.
Andzia SM lubi tę wiadomość
-
Dorjana w szitalu na pewno by Ci podali jakieś leki gdyby było coś nie tak, pewnie to syndrom białego fartucha
a swoją drogą to warto sobie kontrolować ciśnienie jeśli jest podwyższone.
Mamowojtka napisz mi proszę o swoich doświadczeniach w ICZMP bo przymierzam się do porodu tam.Dorjana, kamenkaa lubią tę wiadomość
-
Dorjana to spowiedź żeby fartuchy pozmieniali
może to coś pomoże
też słyszałam, że nadgarstkowe są mniej dokładne... weź go do torebkitorebki i zierzzierzysz przed wejściem do gabinetu to bbędziesz wiedziała jaka różnica
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2016, 22:10
kamenkaa, Dorjana lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja po wizycie.
Mała nadal pozostaję małąlekarz mówi " jest hamburger miedzy nogami"
Wiki waży 2756gmam nadzieję, że nie przekroczy 3,5 bo nie wiem jak ją wypchnę haha co do kilogramów też mam 10 na plusie, w ciągu ostatniego miesiąca 1,3 przybyło więc już spokojniej, ale z nadwagą startowałam ;/
szyjka zamknięta i długa. następna wizyta dopiero 7.06, a 31 mam na ktg się stawić( mam jeszcze 31 maja wizytę państwowo, ale to trwa 5 minut i nigdy nic nie wiem). Przepływy w porządku i wzorcowa morfologia
Gratuluję udanych wizyt :*dais, Karola1988, beatas, jane, Hania222 lubią tę wiadomość
-
Dorjana wrote:Ja sobie kontroluje
Tylko że mam taki nadgarstkowy i nie wiem czy jest dobry (kiedyś czytałam że takie są kiepskie)
W pierwszej ciąży miałam tak samo.
Ciśnienie w porządku tylko przed wizytą mi skakało.
To na bank ten fartuch
Mam tylko nadzieję że dopuszcza mnie do porodu SN.
Ech...
No tak ciśnieniomierz nadgarstkowy jest do bani - pokazuje złe pomiary i o dużo czasem podwyża lub tez zaniża...
Absolutnie nie mierz ciśnienia co 10/20/30min z racji tej iz co pomiar bedziesz miałą wyższe...
Najmniej musisz odczekać godzinę...
Przekichane mnie to juz na początu ciązy złapało tyle mi lekarz na tłumaczył że sie juz lekko uspokoiłam ... mierze 3x dziennie o tych samych porach wtedy widać kiedy jest wyzej a kiedy niżej no i wciaz na tabletkach...
Polecam Banany i sok z Aronii obniżają ładnie ciśnienie -mi to mega pomaga;)Dorjana lubi tę wiadomość
-
Zimri wrote:Jak powiedziałam lekarzowi, że dłonie mi puchną i chyba stopy zaczynają to kazał pokrzywę mi pić, podobni naprawdę działa. Zobaczymy
Wlasnie pokrzywa sciaga wode z organizmu. Mam nadzieje, ze cos pomoze.
Bo stopy wyglądają strasznie u mnie.
-
Witam się ze szpitalnego łóżka.. I na mnie niestety przyszła pora.. Miałam skurcze i twardy brzuch, lekarz zdecydował, ze zostajemy, żeby wyciszyć to dziadostwo! Dostalysmy sterydy na rozwój płucek i Fenoterol, żeby pozbyć sie skurczy.. Mam nadzieje, ze szybko stąd wyjdziemy:)
Gratuluje dziewczyny udanych wizyt! Duże te Wasze dziewuszki:)
Dorjana, jesteś pod opieka szpitala, wiec wiedzą, co robią! Na pewno daliby Ci leki, gdyby to bylo konieczne..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2016, 05:32
Dorjana lubi tę wiadomość
-
Dzięki Beatas - choć ja w naszą służbę zdrowia chyba nie wierzę
A jakie ty masz cudowne foto !!!!
To fakt.... ja również gratuluję wszystkim cudownych newsów)
Trzeba przyznać że terminy nas gonią
(co widać po zaawansowaniu i tempie wzrostu skarbusiów )
Chyba ostatnia prosta przed nami ???
Niebawem pierwsze czerwcówki zaczną wysyp)
Zimri, beatas, Kaja, Karola1988 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się! To już naprawdę ostatnia prosta
Nie śpię dziś od 5, obudził mnie zapchany nos i kaszel. Tak bym chciała, żeby to już mi przeszło... Moja niunia przez to przeziębienie też jakoś inaczej się zachowuje. Przez pierwsze dni siedziała sobie cichutko, aż się martwiłam, a teraz z kolei szaleje jakby miała mi z brzucha wyskoczyć. Dziś w nocy tak się wierciła, że aż mnie bolało. Sama nie wiem czy to powód do niepokoju, ale na szczęście jutro wizyta.kochana córeczka 16.06.2016 -
Dorjana i Beatas trzymajcie sie tam w tych szpitalach, jeszcze troche i malenstwa beda na swiecie.
Beatas - te skurcze mialas bolesne?
Bo jak ja na wizycie ostatniej powiedzialam ze mi czesto twardnieje brzuch tylko bezbolesnie to dostalam zalecenie ze wiecej magnezu i ewentualnie nospa i tyle.
A wczoraj chcialam wyjsc na spacer i po 10min wrocilam sie polozyc bo tak mnie zaczylo kluc w okolicach pecherza.
Agabtm, Jane - tak to jest z tymi wyliczeniami, zus zawsze wyjdzie na swoje. Chociaz nie wiem o jakim przepisie konkretnie mowicie ze Wam licza stawki od jakis zeszlych L4 a nie od ostatniego?
A w ogole to gratuluje Wam dziewczyny ktore mialy udane wizyty, tylko sie cieszyc ze nie ma zadnych komplikacji i wszystko Ok.Andzia SM lubi tę wiadomość
-
Hello nad ranem ,a może w dzień
Gratuluję udanych wizyt !!!!
A co do ciśnienia to ja to mam różnie kilka dni od 109/60 lub 118/68 w pierwszej ciąży też tak było !!!! Nie kumam tego ciśnienia za kija ruskiegoAndzia SM, kamenkaa lubią tę wiadomość
-
Ja też mówiłam lekarzowi o twardnieniu, i o tym ze czasami boli mnie brzuch jak na okres to mówi ze teraz to normalne. Wszystko z Dzidziusiem dobrze więc mam się nie martwić
A co do wynikow na paciorkowce. to powiedzial mi ze 20% wychodzi pozytywne czy dodatnio. Ale za wynik jest potrzebny dopiero przy samym porodzie antybiotyk się jakiś dostaje -
Witam sie w 38 tygodniu,a wiec ciaza donoszona:) Jak to dobrze ze sie udalo:)
Mnie tez od wczoraj zaczal twardniec brzuch i zaczyna mnie czasami bolec,ale ponoc na tym etapie ciazy to normalne.
Ja dzisiaj w planach ostatnie pranko dla Lilusi(wczoraj dostalam siate ubranek od kuzynki).
Beatas trzymaj sie w tym szpitalu.
Zycze spokojnego i slonecznego dnia:)dais, Dorjana, Hania222, Karola1988, cudak, Zimri, moli5, Kaja, miluszka, beatas, Helen lubią tę wiadomość