Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Joana dasz radę! Dużo już nie zostało.
W pierwszej ciąży miałam tak samo. Przez równe 3 tygodnie miałam prawie codziennie takie skurcze, że szykowałam się do szpitala. Lekarz mnie uspokoił, że dopóki nie są regularne to to jest normalne. Mi ulgę przynosiła kąpiel.Joana33 lubi tę wiadomość
-
To ja Wam nie napisze ile przytyłam bo spadniecie z tego na czym siedzicie
Super, że wyniki macie dobre, ja od początku ciąży łykam żelazo bo anemię mam i potas bo mi wszystko mały zabiera
Może w tym tygodniu jeszcze zrobię podstawowe z krwi, próby wątrobowe i ta nieszczęsna cytomegalie. A jutro idę do dentysty bo mam dwa malutkie ubytki i chce mieć je z głowy. -
Ja już po wizycie. Mój Olek waży 2050 g, wód dużo, szyjka długa i zamknięta. Jedyne co to muszę łykać żelazo dwa razy dziennie, bo wyniki krwi się nieco pogorszyły. Byłam dzisiaj też na szkole rodzenia. Dzisiaj temat o aktywnym porodzie. Mam nadzieję, że jak przyjdzie co do czego to faktycznie będę mogła być aktywna podczas porodu
Im więcej wiem, tym jestem jakoś spokojniejsza.
beatas, evus, dais, Andzia SM, Helen lubią tę wiadomość
-
Chciałam Was wczoraj nadrobić, ale belly mi nie działało;/
Helen, ciąża donoszona! Jak to brzmi: D to już chyba zaczynasz powoli wypędzać mała? Nie zdążyłam zobaczyć zdjęć
Ja do noska mam katarek plus:)
Iwa2016, ja jestem z Małopolski:) i też lepiej nie będę pisać ile przytyłam:P moj lekarz twierdzi, że cesarkę można robić dopiero w 39tc, najlepiej przy rozpoczętej akcji porodowej.. zobaczymy jak mi ustala, bo jadę 16.05 na kwalifikacje..
Problem z puchnącymi nogami też niestety mam.. ale da się przeżyć!
Joana, też mialam wczoraj skurcze i juz się zastanawialiśmy czy nie jechać do szpitala.. dzisiaj brzuch jak kamień i jeszcze Blanka się nie ruszała.. aż się pobeczałam! Ale już dokazuje, cola z rana pomogła!
Ta końcówka nas wykończy:D pranie leży nieruszone, dziś się nie ruszam z łóżka.. może jutro się w końcu za to wezmę..
Karola, dobre wieści:)
Mamawojtka, nie uderzyła się w brzuch przy tym upadku?
Powodzenia na wizytach! -
beatas wrote:Chciałam Was wczoraj nadrobić, ale belly mi nie działało;/
Helen, ciąża donoszona! Jak to brzmi: D to już chyba zaczynasz powoli wypędzać mała? Nie zdążyłam zobaczyć zdjęć
Ja do noska mam katarek plus:)
Iwa2016, ja jestem z Małopolski:) i też lepiej nie będę pisać ile przytyłam:P moj lekarz twierdzi, że cesarkę można robić dopiero w 39tc, najlepiej przy rozpoczętej akcji porodowej.. zobaczymy jak mi ustala, bo jadę 16.05 na kwalifikacje..
Problem z puchnącymi nogami też niestety mam.. ale da się przeżyć!
Joana, też mialam wczoraj skurcze i juz się zastanawialiśmy czy nie jechać do szpitala.. dzisiaj brzuch jak kamień i jeszcze Blanka się nie ruszała.. aż się pobeczałam! Ale już dokazuje, cola z rana pomogła!
Ta końcówka nas wykończy:D pranie leży nieruszone, dziś się nie ruszam z łóżka.. może jutro się w końcu za to wezmę..
Karola, dobre wieści:)
Mamawojtka, nie uderzyła się w brzuch przy tym upadku?
Powodzenia na wizytach!
To wszystko sie tak szybko stalo ze reki sobie nie dam uciac ze sie nie uderzylam ale raczej nie bo polecialam na 4 lapy jak kotA maly dalej taki wariat jak wczesniej i ciagle w ruchu jest a momentami jak kopa mi zasadzi to nie wiem co mnie bardziej zaboli jego kop czy moja skrecona noga.
beatas lubi tę wiadomość
Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Dziewczyny, nie martwcie się tak wagą. Wszystko zależy od tego z iloma kg startowałyście. Te szczuplejsze kobietki zwykle więcej przybierają. Ja przytyłam 10 kg do tej pory ale zaczynałam z małą nadwagą. Zobaczymy jak dalej pójdzie moja waga
Organizm wie co robi. Jak nie obżeracie się non stop Mcdonaldem, czekoladą i innymi tego typu rzeczami to na pewno szybko po porodzie wrócicie do swojej wagi
-
Karola ja też mam takie przemyslenia ze im więcej wiem tym jestem spokojniejsza:)
Mi Bella tez nie działała. Musieli mieć albo awarie albo coś robić. Bo kilka koleżanek z OF mi pisało że nie dziala:)
My pomału szykujemy się do wizyty:) ps. Dziś Dziś z Mężem wzielismy sie trochę za pokój Małej. I tak naklejki drzewo z sowkami już naklejane. Od razu ładniejszy pokoik:)dais lubi tę wiadomość
-
My już po wizycie. Ciśnienie w normie, waga 12 na plusie, serduszko pięknie bilo, szyjka jeszcze twarda. Usg niestety mi nie zrobił. Mam przyjść dopiero na usg za dwa tyg i wtedy położną też ktg zrobi.
Myślałam ze dowiem się dziś ile Szymek już ważyi znowu muszę czekać.Ale na pocieszenie zaszlam do lupmeksu i jeszcze kilka rzeczy znalazłam.
A do domu wróciłam z mega spuchnuetymi kostkami. Na te opuchlizny lekarz kazał jak najwięcej z nogami na poduszkach w gorze leżeć i jak najmniej soli i konserwantów bo to głównie dieta ma na to wpływ i oczywiście dużo pić wody.Kaja, beatas, jusella lubią tę wiadomość
-
Cześć, ja wczoraj tez miałam problem. Jak wracaliśmy z sesji to tak zaczęło mnie kłuć z przodu i z tylu, aż sie wystraszyłam ze to już. Na szczęście przeszło po pół godziny, włączyłam podgrzewane siedzenia i jakoś ciepło to wszystko rozbiło.
Joanna to normalne ze czujesz parcie na pęcherz i w tym miejscu ból, nie przejmuj sie tak.
Słuchajcie a wiecie co sie dzieje jak wynik gbs jest dodatni ?Joana33 lubi tę wiadomość
-
Dorjana wrote:Magda a jakie ciśnienie ci wyszło ??
Bo mi też ostatnio skacze do 165 ale to wszystko przez ten szpital. JAkoś mi się do niego nie śpieszy
Czy lekarz zdiagnozował nadciśnienie indukowane ciążą ??
-
Witam, byłam dziś u dentystki i wszystko juz zrobione z zabkami. Odebrałam wynik wymazu i tylko mnie nastraszyli tym długim czekaniem bo jest negatywny.
Jeśli byłby dodatni to miałabym przyjść wcześniej na wizytę i antybiotyk bym dostała na paciorkowca ale ja to przed cięciem jestem bo przed naturalnym porodem jakoś bierze się go przed samym porodem ale to nie od lekarza wiem tylko gdzieś czytałam na necie, także wiadomość do sprawdzenia
Dziś była u mnie moja mama i robilysmy pierogi ruskie, najadłam się okropnie, ah! jak mi dobrze. A teraz zadzwoniłam do męża żeby wracał z pracy bo zasypiam na siedząco i zaraz przyjedzie do dziewczynek a ja się drzemne
Ja z ciśnieniem nigdy nie miałam problemów, moje przeważnie to do 110/65, za to puls wysoki około 80, 90.
Szkoda, że nie można tak co kilka dni podejść sobie na usg, prawda? Ja byłabym chętna)
Helen lubi tę wiadomość
-
hejka
Widzę że tu dużo z Was ma problem z ciśnieniem
Ja sie lecze od jakos 14tc na cisnienie jestem na dopegycie
obecnie na 5tabletkach dziennie
cienienie do 140max na 75
lekarz mowił ze trzeba bardziej zwracac uwage na te drugie jesli bedę miec powyzej 90 to mam jechac na Ip..
Także nie bagatelizujcie ciśnienia ponieważ to szkodzi dziecku -moz ebyc nie dotlenione i inne takie tam zapewne wiecie o tym... -
Ja też po wizycie
Zuzia waży 2300 także już kawał Kobietki:) cały czas główka główka dół wiec cieszy mnie to bardzo. Wymiary wszystkie prawidłowe. Tak.mi też patyczek do badania na T paciorkowce mogę zrobić sama mówił że to żadna filozofia:) albo iść do poradni;)
Nastepna wizyta za 3 tygodnie. 31 maja:)kamenkaa, Magda81, dais, Karola1988, jane, Iwa2016, Helen, beatas, nesone, Repose lubią tę wiadomość
-
Gratuluję udanych ktg i wizyt a ciśnieniem się nie stresujemy tylko lykamy tabletki i wszystko będzie good.
Nooooo a ja po wizycie u księgowej niestety przed pójściem na l4 ciążowe w styczniu i w październiku byłam na 2 dni na l4 w związku z tym do stawki nie wliczaja mi się moje wypłaty od września po zwiększonej stawce liczą się te dużo wcześniej, które były dużo niższe niestety nikt o tym nie wspominał jak szłam na l4, że pensja będzie liczona z tych niskich kwot i abym nie brała nawet jednego dnia l4 ;(;( także moje zapiepszanie przez pół roku z nadgodzinami do niczego mi się nie przydało ;( na domiar złego macierzyński tez liczony będzie z tej niskiej kwoty. Także ZUS ma takie kruczki że głowa boli. Strasznie się zdenerwowalam z tego powodu bo najgorzej jest zejść z wyższej pensji na niższą ;( niesprawiedliwe....Syn Filip 28 czerwiec -
Agabtm, ja mam niestety taką samą sytuację z wyliczeniem l4 i macierzyńskiego co Ty
i dowiedziałam się o tym przed paroma dniami jak zaczęłam drążyć ten temat. W czerwcu ubiegłego roku byłam pierwszy raz w tej firmie 4 dni na zwolnieniu, i właśnie sprzed tego zwolnienia liczą mi średnią do zasiłku chorobowego i macierzyńskiego. Dla mnie to masakra, bo od lipca dostałam sporą podwyżkę, ale te wyższe pensje do niczego się mi się nie liczą bo między kolejnymi zwolnieniami nie było przerwy 3 miesięcy
gdybym wiedziała o tym zusowskim przepisie, to brałabym urlop a nie zwolnienie, tym bardziej że raz chodziło o 4 dni, a drugi raz o 2 dni! Wiem, że takie są przepisy, ale mimo wszystko czuję się w jakiś sposób oszukana przez ZUS
kochana córeczka 16.06.2016 -
Witam sie dziewczyny i ja. Ja tez mam problem z ciśnieniem. Mam za wysokie. Teraz mierzylam sobie w domu 136/88 ale u lekarza miala. 144/90 , po chwili 150/100. Chciał mnie do szpitala położyc ale mam w domu kontrolować woli w piątek mam sie stawić na wizycie. Ehhhhh... Oby sie ustabilizowalo. ...
Czekamy na Mikołaja ❤