Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kourtney wrote:Morwa odezwij sie jak beta?
sedinum82, Kourtney, Helen, Wiaterek, krysiak, MerlinMo lubią tę wiadomość
-
Annielove wrote:A mnie już mdli na widok wafli ryżowych Zjadłam dziś naleśniki, zupę jarzynową, ciasto raffaello, prażynki i teraz dopijam kubkiem gorącej czekolady, na dziś już chyba koniec
To zdecydowanie masz smaki na słodkie hihi ja w poprzedniej ciąży tak miałam a teraz Lubie pikantne. Wczoraj cały dzień jadłam kiszone ogórki i kapustę -
Morwa wrote:Moja druga beta to 359,3 wzrost o jakieś 92% czyli w normie ale ostatnio też pierwszy przyrost był w normie a nawet większy niż ten. Także nadal czekam co z tego wyniknie i czy to aby znowu nie pozamaciczna. Jutro kolejna beta , obawiam się ,że tak jak ostatnio przyrost może być mniejszy a potem jeszcze mniejszy. Oby tak się nie stało . Trzymajcie proszę kciuki .
Trzymamy. Będzie dobrze!!! Chyba przy ciąży pozamacicznej jest jakiś ból brzucha albo niepokojące objawy co?... jak ty się czujesz??? -
nick nieaktualnyMorwa wrote:Moja druga beta to 359,3 wzrost o jakieś 92% czyli w normie ale ostatnio też pierwszy przyrost był w normie a nawet większy niż ten. Także nadal czekam co z tego wyniknie i czy to aby znowu nie pozamaciczna. Jutro kolejna beta , obawiam się ,że tak jak ostatnio przyrost może być mniejszy a potem jeszcze mniejszy. Oby tak się nie stało . Trzymajcie proszę kciuki .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 20:29
-
Nelus wrote:Trzymamy. Będzie dobrze!!! Chyba przy ciąży pozamacicznej jest jakiś ból brzucha albo niepokojące objawy co?... jak ty się czujesz???
-
nick nieaktualnyJapie*#@%# Morwa. To straszne co przezylas .... kurcze naprawde uwazam ze ty i takie dziewczyny po przejsciach najbardziej zasluguja na to by w koncu doczekac sie szczesliwego rozwiazania.
A moge wiedziec to twoja druga ciaza? Czy masz wiecej aniolkow?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2015, 20:34
domiś1005 lubi tę wiadomość
-
Morwa wrote:Moja druga beta to 359,3 wzrost o jakieś 92% czyli w normie ale ostatnio też pierwszy przyrost był w normie a nawet większy niż ten. Także nadal czekam co z tego wyniknie i czy to aby znowu nie pozamaciczna. Jutro kolejna beta , obawiam się ,że tak jak ostatnio przyrost może być mniejszy a potem jeszcze mniejszy. Oby tak się nie stało . Trzymajcie proszę kciuki .
-
Kourtney wrote:Japie*#@%# Morwa. To straszne co przezylas .... kurcze naprawde uwazam ze ty i takie dziewczyny po przejsciach najbardziej zasluguja na to by w koncu doczekac sie szczesliwego rozwiazania.
A moge wiedziec to twoja druga ciaza? Czy masz wiecej aniolkow?
-
Morwa wrote:Szczerze to podobnie jak wtedy ale to może być równie dobrze moja autosugestia, mam przynajmniej taką nadzieję , że tak właśnie jest. W ciąży pozamacicznej na samym początku objawy są takie same jak w ciąży prawidłowo umiejscowionej. Ja na początku czułam dyskomfort z jednej strony (nie można tego nazwać bólem) to coś w rodzaju kolki ,która odczuwałam przy kaszlu lub kichaniu jak ciśnienie w brzuchu się zwiększało. Potem dopiero zaczęły się ciemne plamienia (niemal czarne) i zaczął się ból jednostronny. Bolały plecy ,pośladkek, udo i brzuch -pełen serwis. A jak mi pękł jajowód to myślałam ,że zacznę chodzić po ścianach , nie dało się normalnie wyprostować i tak męczyłam się przez cały dzień . Lekarka, która przyjmowała mnie na oddział z polecenia ordynatora twierdziła ze ciąży pozamacicznej nie widzi i ze mam potworniaka... zamiast robić mi betę to ona sprawdzała enzymy nowotworowe. Kolejne usg miałam pół godziny przed operacją na następny dzień jak przyszedł ordynator. Zaczęła się taka burza na oddziale, że hej ordynator wzrokiem zabijał i wzywał tą lekarkę i wszystkich co się da (oprócz oczywiście mnie). Jajowód z ciążą pozamaciczną był już nie do odratowania i musiał zostać wycięty. To był według om 8tyd +2 dni. Wie ie co w tym wszystkim jest najśmieszniejsze jak tak to można nazwać ? Hemoglobina w badaniach leciała mi w dół a ta pi*da mówiła ,że to normalne bo ciągle mi krew pobierają, a tak naprawdę powoli się wykrwawiałam:/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kourtney wrote:Nelus a ty kiedy wizyte masz?
-
Kourtney wrote:Cześć kochane.
Wróciłam. Jest wszystko w najlepszym porządku. Fasolka ma już 13mm co odpowiada początkowi 8 tygodnia. Jest jeden dzidziuś i jedno serduszko. Serduszko 154. Druga fasolka wchlonela sie i juz jej nie ma. Lekarz wyjasnil ze tak czesto sie dzieje na tym etapie i idac dzisiaj do niego pierwszy raz nawet bym nie wiedziala ze na początku były dwie fasolki.
A i mój ginekolog to najlepszy lekarz na jakiego do tej pory trafilam. Anioł nie czlowiek. Naprawde
Za dwa tygodnie 29 mam do niego przyjść z wynikami z badań. I to bedzie wizyta bez usg na ktorej umówimy sie na prenatalne
A i dostałam L4 na miesiąc na razie. Dzisiaj rzygałam w lazience u ginekologa...bo nie jadlam sniadania i przed wizyta zjadlam suchego rogala bo bylam juz taka glodna i dupa wszystko wyszlo po 10 min.
Zaraz was bede nadrabiać.
Super gratuluję i cieszę się razem z Tobą. Wszystkiego dobrego teraz i dużo spokoju....
Ulzylo Ci pewnie
Ja mam nadzieję że kiedy za dwa tyg pojadę też będzie jeden dzidziuśKourtney lubi tę wiadomość