Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja myslalam ze mnie taki len zlapal. Co raz bardziej nic mi sie nie chce albo po prostu nie mam sily tez bym nic nie jadla tylko owoce i lody obiad i kanapki nie chetnie brzuch mnie pobolewa..
Gratulacje wszystkim nowym mamom !Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
iw78 wrote:Też nie mam już siły, ciągle chce mi się spać.
Wiecie, że w ten weekend przypada pełnia księżyca a wtedy rodzi się najwięcej dzieci. Dziewczyny na końcówce szykujcie się!
co do spania to spać to bym mogła non stop.
ale owoce to bym jadła na okrągło, własnie wciągnęłam truskawki, może jeszcze nie to samo co dojrzałe w pełnym słońcu, ale coraz smaczniejsze.
wzięłam się za obiadek, dzisiaj serwuje młode ziemniaczki z koperkiem, mizerię i piersi z kurczaka ale zaszaleje i robię w panierce z mąki kukurydzianej i jajeczku, póki kalorii nie liczę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 16:12
-
Repose, podczas pierwszego cięcia wkluwali mi się w kręgosłup 3 razy bo nie mogli trafić w nerw i dlatego potem ze 3 tygodnie nie mogłam złapać głębokiego, normalnego oddechu. Z dnia na dzień było lepiej ale po tym okresie dopiero wszystko z oddechem wróciło do normy. Nie doświadczona jeszcze leżałam dobę jak kloda i dlatego też nie mogłam się podnieść. Mdlalam, było mi słabo. Po drugim cięciu, już pisałam, doszłam do siebie szybciej, łatwiej się wstawalo ale w pierwsZych godzinach po cięciu dostałam rumien, lekarze, anestezjolog bardzo się przestraszyli ale minęło. Drugie cięcie było lżejsze ale o wiele bardziej się go bałam, już wiedziałam co po kolei, jak już byłam na sali operacyjnej to ryczałam ze strachu. Nie wiem jak dałam się namówić mężowi na trzecie dziecko
Heh teraz tez bardzo się boję ale trzeba to przejść. Juz nie mogę się doczekać jak będę piersią karmić małego, oby bylo mi to dane, ciekawe czy będzień umiał od razu złapać pierś jak jego siostry
-
Dorjana to dziwna sytuacja z Tobą w tym szpitalu, przede wszystkim brak pełnej informacji co jest grane - a to jest chyba najgorsze, bo robią coś, stosują jakies procedury a Ty biedna nie wiesz o co chodzi. Ale mam nadzieje że Cię już niedlugo wypuszczą do domu i że się sytuacja wyklaruje.
-
Też czekam na relację z wizyt
Ja dziś trochę się wynudziłam:) Ale na balkonie trochę promieni słoneczny połapałam:D Książkę nadrobiłam
Ale za to weekend będzie ciekawy bo postanowiliśmy z Mężem pojechać na dwa dni do Zakopanego:) Co prawda nie na długie spacery ale zawsze to coś na Gubałówce posiedzieć z pięknymi widokami:) I zapewne będzie to ostatnio Wspólny weekend tylko we Dwoje:) Każdy kolejny już w Trójkę z ZuziąDorjana, Iwa2016 lubią tę wiadomość
-
Agabtm a dziekuje u mnie w porzadku dzis zaczynam 38 tydzien. Malo sie udzielalam bo jeszcze na poczatku maja malowalismy mieszkanie. Teraz tez ladna pogoda wiec troche pracy na ogrodku. w piatek tydz temu mialam ktg ale skurczy brak. Teraz dopiero zaczely mi puchnac troszke rece i nogi za to zas w nocy cierpna mi rece. Dzis tez odebralam wynik na paciorkowca ufff i na szczescie paciorkowca brak. Wizyte mam 30 maja. 3 tyg temu jak bylam na wizycie maly mial 2100 teraz nie mialam robionego usg.
Agabtm lubi tę wiadomość
-
Dorjana, domagaj się informacji, bo oni nie mogą nic Ci nie mówić! Mi tłumaczyli każdy krok, mówili, że mogę sie zgodzić lub nie zgodzić.. jakie konsekwencje grożą.. ja dostałam dwie dawki tych sterydów, wyszlam w 4 dobie, ale dlatego, że u mnie sie wszystko uspokoiło..
Agabtm, dzięki, czuję sie dobrze, tylko muszę sie oszczędzać.. powoli ogarniam to, co mi zostało.. kończę pranie i zaczęłam dzis prasowaćczekam na info, jak po wizycie!
Agabtm lubi tę wiadomość
-
No i ja po wizycie młody waży 2680 i byliśmy w Szpitalu na ktg tam inna pani doktor badała mnie wziernikiem trochę się zdziwiłam bo mówiłam jej, że właśnie przyjechałam prosto po wizycie gdzie pobierane miałam gbs i nie oszczedzila mnie badała dokładnie masakra potwór... Na ktg nie było skurczy i wszystko wporzadku kazano jechać do domku. Na ciśnienie dostałam tabsy gdyby przekroczyło 140/80 to mam brać. Kolejna wizyta za dwa tygodnie i szyjka zaczęła się skracać jest miękka ale zamknięta. Ja na te dwa tygodnie mam zakaz meczenia się mam odpoczywać i nie latać ze ściera po domu. Po tych dwóch tygodniach będzie juz ciąża donoszona i wtedy mogę zacząć sprzątać, myć okna,podłogi na kolanach etc etc a teraz tryb oszczędny żeby płuca młodego ładnie się rozwinęły do końca. Aaa i kontrola ciśnienia 4 razy dziennie, magnez w dalszym ciągu mam brać. Także ogólnie jestem zadowolona ze nie zostawili mnie w szpitalu bo jak widziałam te panie leżące tam to aż mi serducho pękalo.
Dobrej nocy wszystkimDorjana, nesone, Kaja, mmarzenak, Repose, beatas lubią tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
Agabtm najwazniejsze ze wszystko dobrze, wazne ze zamknieta, a na miekką to leżenie i słuchanie się rad lekarzy. Ja w miedzyczasie tez miałam miekką i później wszystko wróciło do normy.
Powiem ci ze jak donosisz ciązę, to już w tych ostatnich tygodniach nie ma już sił na ścierkę i wszystkie te prace domowe, i warto poprosić kogoś o pomoc. Fajnie, ze zostajesz w domu, bo w szpitalu to masakra leżeć.
Agabtm lubi tę wiadomość