Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasssia wrote:Rodzilam tam 5 lat temu.Dwa tygodnie temu lezalam 3 dni na obserwacji i spotkałam położna z ktoram rodzilam.Polecam ten szpital bo jest naprawdę dobry,przy tym ma taką intymną,kameralna atmosferę.Ja drodze sn.Syn Filip 28 czerwiec
-
Wczoraj mialam wizyte i moj maluch jest juz bardzo duzym dzieckiem bo ponad 3,7 kg + blad. Czy urodze przez cesarke czy naturalnie okaze sie dopiero w szpitalu. Jak zacznie sie akcja mam pojechac do szpitala i jak bedzie szla szybko i ladnie to mimo duzej wagi i poprzedniej cesarki urodze SN a jesli zwolni albo bedzie jakas nijakas to wtedy biora mnie pod skalpel. Lekarka zasugerowala ze najlepiej byloby urodzic jak najszybciej, wiec od wczoraj probowalam roznych metod wywolywania i na razie sukcesu brak
Gratulacje Kaja Super ze kolejna swiezo upieczona mamusia
Helen dziekuje za opis
Plan porodu mam juz w systemie komputerowym szpitala zapisany, wiec o to sie martwic nie musze. Moj maluch wczoraj pochwalil sie po raz kolejny przyrodzeniem, wiec juz nie musze sie ani troche obawiac ze urodze inna plec niz byla widocznaHania222 lubi tę wiadomość
-
Uciekł mi wiadomosc;/
Po badaniu lekarz stwierdził że szyjka zamknięta, wysoko wiec nic się nie dzieje jeszcze. Ogólnie wszystko dobrze. Po USG też dobrze. Serduszko Naszego Maleństwa bije rytmicznie, prawidłowo wiec to najważniejsze. Lekarz twierdzi ze będzie duza ta Nasza Córeczka dziś wazyla około 2800. Mówił ze urodzi się raczej duża koło 3500 ale mówi też ze jest granicą błędu i może być tak ze tak wychodzi a urodzi się np 3100 więc żeby się nie martwić hehe i mówię żeby tylko.ponad 4 nie bylo.następna wizyta za 3 tygodnie. Czyli 21. Mówi ze raczej do tego czasu się nie urodzi i ze powinnam dotrzymać haha ja mowie ze fajnie by bylo przed terminem. Mowi ze on tez woli jak pacjentki.rodza troche wczesniej ale ze ma i takie ktore 8 dni po terminie przychodza wiec reguly nie ma. no to tyle u Naszego MalenstwaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2016, 17:53
Karola1988, nesone, Hania222 lubią tę wiadomość
-
Marzenak śliczna Twoja Lilcia
Jane nie martw się wszystko będzie dobrze - musi - nie ma innej opcji
Helen a Tobie życzę żeby w domku się wszystko unormowało i żebyś pospała trochę
U mnie dalej cisza...a co dzwoni telefon, to tylko odpowiadam..nie jeszcze nie rodzę...
Jutro wizyta u lekarza na 13:15, ciekawa jestem co powie, no chyba że wymodlę i rano pojedziemy na szpital..tak bym chciała:))mmarzenak, moli5 lubią tę wiadomość
Nasza córeczka -
Dawno mnie nie było, bo mam urwanie głowy. Urodziłam wczesniaka, 4 tygodnie przed terminem. Adaś przez 2,5 tygodnia leżał w szpitalu, bo miał problem ze ssaniem, nie zjadał całej butelki i musieli go dokarmiac przez sondę, niestety później zarazili go jakąś bakteria i musiał mieć podany antybiotyk. Od tygodnia jesteśmy już w domu. Niestety Adaś nauczył się w szpitalu jeść z butelki i muszę odciągnąć pokarm laktatorem bo nie umie jeszcze dobrze ssać piersi. Jak się urodził to ważył niecałe 2600g. Poród miałam krótki bo 3,5 godziny, pomimo że to moje pierwsze dziecko. Na żadne ćwiczenia, piłki, drabinki, prysznice omawiane na szkole rodzenia nie miałam czasu, tak wszystko szybko przebiegło. Cały poród praktycznie przelezalam. Ból był do wytrzymania a potem dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe, które działało do końca porodu. Gorzej wspominam dzień po porodzie niż sam poród. Więc nie bójcie się porodu, nie zawsze jest tak źle jak niektóre straszą
dais, Andzia SM, kamenkaa, jane, moli5, Hania222, mmarzenak, smerfetkaa lubią tę wiadomość
Adaś ur. 07.05.2016 -
ansad wrote:Dawno mnie nie było, bo mam urwanie głowy. Urodziłam wczesniaka, 4 tygodnie przed terminem. Adaś przez 2,5 tygodnia leżał w szpitalu, bo miał problem ze ssaniem, nie zjadał całej butelki i musieli go dokarmiac przez sondę, niestety później zarazili go jakąś bakteria i musiał mieć podany antybiotyk. Od tygodnia jesteśmy już w domu. Niestety Adaś nauczył się w szpitalu jeść z butelki i muszę odciągnąć pokarm laktatorem bo nie umie jeszcze dobrze ssać piersi. Jak się urodził to ważył niecałe 2600g. Poród miałam krótki bo 3,5 godziny, pomimo że to moje pierwsze dziecko. Na żadne ćwiczenia, piłki, drabinki, prysznice omawiane na szkole rodzenia nie miałam czasu, tak wszystko szybko przebiegło. Cały poród praktycznie przelezalam. Ból był do wytrzymania a potem dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe, które działało do końca porodu. Gorzej wspominam dzień po porodzie niż sam poród. Więc nie bójcie się porodu, nie zawsze jest tak źle jak niektóre straszą
Gratuluję synka i dużo zdrówka życzę dla Was:) trzymam kciuki za karmienie piersią
Nasza córeczka -
Ja też już po wizycie, podobnie jak dziewczyny szyjka zamknieta i nic się jeszcze nie dzieje.. ze względu, ze dr idzie na urlop kolejna wizyta dopiero 20.06 usg mi nie robił wiec też nie wiem ile mały waży.. mam jakieś mieszane uczucia po tej wizycie... własciwie sama nie wiem czego sie spodziewalam..iluzja
-
ansad wrote:A i jeszcze jedno dzień przed tym jak wszystko się zaczęło byłam u ginekologa i nic nie wskazywało, że zaraz będzie poród.
to musiałaś być w szoku tak cztery tygodnie przed terminem..jak się zaczął poród? zdążyłaś do szpitala bez problemu?
Nasza córeczka -
Gratuluje kolejnym mamusiom. My właśnie wróciliśmy z IP. Od wczoraj ciągle czuje bol w podbrzuszu, tepy ,ciągły ból. Skurczy brak
Od wczoraj odchodzi mi tez brunatna,krwista wydzielina
Miałam ktG, wszystko w porządku. Dostalam Zastrzyk rozkurczający
. Wedłóg P. Doktor szyjka ma 1.5 cm,przepuszcza palec. Wczoraj miala 0.5 cm i przepusczala 2. W kazdym razie brzuch boli nadal;( czekamy...
-
moli5 wrote:Gratuluje kolejnym mamusiom. My właśnie wróciliśmy z IP. Od wczoraj ciągle czuje bol w podbrzuszu, tepy ,ciągły ból. Skurczy brak
Od wczoraj odchodzi mi tez brunatna,krwista wydzielina
Miałam ktG, wszystko w porządku. Dostalam Zastrzyk rozkurczający
. Wedłóg P. Doktor szyjka ma 1.5 cm,przepuszcza palec. Wczoraj miala 0.5 cm i przepusczala 2. W kazdym razie brzuch boli nadal;( czekamy...
to dziwne że przy tej wydzielinie nie chcieli Cię zostawić w szpitalu:( może coś w nocy ruszy i jutro już mamusią będziesz:)
Nasza córeczka -
ansad wrote:A i jeszcze jedno dzień przed tym jak wszystko się zaczęło byłam u ginekologa i nic nie wskazywało, że zaraz będzie poród.
To mnie zaskoczyłaś, myślałam, że musi coś wskazywać na postęp przed a tu takie cuda. No to nie znamy dnia i godziny dziewczyny
Blanka -
A dziś u lekarza była Pani wychodzi od.lekarza i pyta co ile.lekarz każe się umawiać napoczatku. I od słowa do słowa mówi ze ma 4 dzieci a teraz z 5 jest w ciazy. Ma cztery córki w tym jedna bliźniaki. Teraz też była w ciazy mnogiej ale jeden pecherzyk obumarl i będzie tylko 1. Mówiła ze tak się zabezpieczala. Ze jedni dzieci mieć mi mogą a ona już 5. Hehe
moli5 lubi tę wiadomość