Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwa nie martw się, masz jeszcze trochę czasu do terminu więc pewnie mąż zdąży wrócić. ją mam termin na dziś ale jakoś się mojej malutkiej nie spieszy wiéc...
Szlafrok biorę. Uważam, że lepiej zabrać więcej i nie użyć niż potem żałować jeśli byłby potrzebny
Iwa2016 lubi tę wiadomość
-
Iwa każdej juz się zdarza marudzić i mieć gorszy dzień ale spokojnie za chwile znowu będzie troszkę lepiej A cudownie juz się zrobi jak będziesz tulic swoje maleństwo
Piękne masz córeczki
Nooo trochę świąt nas omija jak dzień matki,dzień dziecka ale może juz nasi mężowie będą obchodzić pierwszy dzień ojca.
Buziaki dla wszystkich forumowych dzieciaczków z okazji ich święta
Mnie nawiedzili z rana moi rodzice dobrze, że już chociaż nie miałam piżamy na sobie przyszli z prezentami dla nas
Ja wybieram się na spacer do rossmana ale coś pogoda się psuje.
Iwa2016 lubi tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
To napiszę ze dwojego doświadczenia że mimo gorąca szlafrok się przydaje. Ja mam taki cienki bawełniany i zarzucam go jak idę gdzieś na badania albo w ogóle spaceruje. Tu kręci się dużo ludzi i jakoś lepiej się czuję w szlafroku niż w samej koszuli.
słońce82, myszaaaa lubią tę wiadomość
kochana córeczka 16.06.2016
-
Hej. Ja też zabieram szlafrok do szpitala. W niedzielę mam być przyjęta, a w poniedziałek cesarka, myślę, że będę miała jeszcze jakieś badania, więc szlafrok przyda się na przemieszczanie po szpitalu.kasju wrote:Hej dzieczynki w czerwcu, juhuuu!
Gratulacje dla nowo-rozpakowanych Mamć :*
Ja po poniedziałkowej wizycie - szyjka, która się skraca, p. doktor stwierdziła, zeby ten tydzień przechodzić powoli, a od przyszłego zacząć biegać, jeśli się nic nie rozwinie Mam zaplanowaną wizytę na poniedziałek raz jeszcze, ale ponoć do tego czasu wszystko sie moze zdarzyc i pozegnala mnie slowami "mam nadzieje, ze do zobaczenia za tydzien" ale znajac zycie, to pewnie nic sie nie zdarzy 
A dzis od rana jakas opuchnieta jestem, rece spocone jak nie wiem, czuje okropny nacisk w pachwinach i przez to zle sie chodzi no i te skurczybyki jak na okres, bleee
Dziewczyny, mam pytanie i do tych jeszcze w dwupaku i tych rozpakowanych - bralyscie/bierzecie szlafrok do szpitala? Bo ja caly czas sie bije z myslami... niby komfort jak trzeba sie przemiescic, ale z drugiej strony nadszedl bardzo duszny czas...
-
Hej dziewczyny:) Trzymam kciuki za te, które jeszcze w dwupaku.
Wczoraj mieliśmy znowu dzień bolącego brzuszka, ale dzisiaj już jest lepiej:)
Wrzucam zdjęcie z wczorajszego spaceru. Proszę, żebyście nie cytowały bo je jutro usunę.
Pozdrawiam
Andzia SM, kasju, smerfetkaa, Anna26, Iwa2016, dais, Karola1988, moli5, Hania222, nesone, mmarzenak, Agabtm, Zimri, Zimri, ansad, słońce82, Madoks, beatas lubią tę wiadomość
-
Kasju ja zamówiłam bawełniany cieciutki szlafrok muszę go mieć bo w szpitalu wymagają. Warto mieć np jak będziesz szła na badania.
Iwa śliczne masz córeczki
Sshape ale śliczna kruszynka
MamaNika masz rację takie zdjęcia tylko dodają otuchy i utwierdzaja w przekonaniu ze dla widoku dziecka warto wiele znieść upały spuchniete nogi i wiele innych dolegliwości. Wystarczy spojrzeć na takiego skarba i odrazu człowiek zapomina o przykrych dolegliwościach.
Nie mogę się już doczekać aż ten mój kawaler opuści swój cieplutki domek
SShape, Iwa2016 lubią tę wiadomość
SZYMON
ur. 17.06.2016
-
Byłam dziś na ktg ale jeszcze cisza. Szyjka też zamknięta. Szymek chyba chce czekać do terminu. Czyli jeszcze jakieś dwa tygodnie w upalne dni
Mój lekarz kazał mi przychodzić na ktg co 2 albo 3 dni. Też tak często musicie się pokazywać na badaniu ???SZYMON ur. 17.06.2016
-
Dziewczyny patrzę na tą moją torbę do szpitala i wydaje mi się ogromna:-D ale w sumie to same potrzebne rzeczy,a aź tyle zajmują. Tak się zastanawiam czy wasze torby też przerażają wielkością? pamietam jak na początku ciąży leżałam w szpitalu to jak jedna z pielęgniarek wpadła z oburzeniem że do szpitala idą a torby takie jakby na wczasy przyjechały:) ale jak w szpitalach nic nie ma począwszy od papieru toaletowego...
Ja też pewnie jeszcze do połowy czerwca pobede bo moja wygląda jakby jej sie nie spieszyło termin na 15 czerwiec to jeszcze 2 tygodnie ,a w piątek na wizytę nie mogę się już doczekać jak tam mała i czy jest jakiś postęp i nadzieja że coś ruszy wcześniej:) jak patrzę na te Wasze maluszkiem to tak zazdrosze że macie te kruszynki już przy sobie takie słodkie:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2016, 14:20
