Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wizytowo dziś u nas było. Rano dzieci, Olaf waży 6850g
a ja myślałam, że niedojada bo chce bardzo często jeść.
Nie dawno wróciłam od gina, wszystko dobrze ze mną, blizna goi się super.
Mogę powoli zaczynac cwiczyc
ćwiczę od poniedziałku ale w szoku jestem, że mi pozwolił bo po drugim cięciu dopiero po 4 miesiącach moglam.
-
Dzień dobry
Wczoraj byłam na wizycie u lekarza z małą bo od 3 dni nie robiła kupki
Jak ją osłuchiwała to podciągnęła ją za rączki do góry tak że główka wisiała, oczy zrobiłam jak 5zł, powiedziała żeby tak ćwiczyć i się nie bać, żeby wzmacniać mięśnie karku bo nie podciągała tak główki. Też się z tym spotkałyście?
Blanka
-
Pierwszy raz słyszę żeby lekarz na to pozwalał. Układać dziecko na brzuszku najlepiej i niech sobie ćwiczy mięśnie klatki piersiowej samo.
Blanka, ładnie się podnosi z pozycji brzuszkowej? Może w trakcie badania jej się nie chciało i główka poleciała na dół. -
Munequita ja tez się z czyms takim pierwszy raz spotkałam
Mnie 2 pediatrow kazalo ukladac tradycyjnie na brzuszku. Ale u nas to jest droga przez meke bo maly nienawidzi leżeć na brzuszku. Mam go klasc po 15min a ja jestem zadowolona kak wytrzyma 2min
-
Nie lubi też strasznie leżeć na brzuszku, czasami ładnie trzyma, pomagam jej i układam rączki pod klatkę, woli np jak ją trzymam na brzuszku na swoich udach (jedna noga wyżej druga niżej) wtedy mniej się męczy a główkę trzyma lepiej ( Dorinka spróbuj właśnie tak zrobić, może Krystinakowi bardziej się spodoba). Na badaniu coś tam podniosła, niezbyt wysoko.
Moja też drobna jest, przybrała 1400gram w 2 miesiące, lekarz mówił że w granicy ale dolnej. Więc nie wprowadzałam zmian.
Dzisiaj odciągnęłam laktatorem pokarm jak na poranne karmienie i... 50ml... wzięłam z drugiej i 10ml. Dałam jej to z butli i chciała więcej to dałam pierś żeby jeszcze coś tam wyssała co zostało i zaraz ulała tak jakby to było już za dużo. Nie wiem czy nie dokarmiać mm, czy pobudzić laktację pijąc więcej wody i herbatki bocianek.
Dorinka lubi tę wiadomość
Blanka -
Dzieki Munequia moze tak spróbuję
Mam nadzieje ze to zadziała
To moj maly przybiera prawie tyle w miesiąc ale on na mm wiec nic Taka kluseczka sie z niego robi a taki drobniutki byl jak sie urodzil I daje mi 120ml ale jemu ciagle malo. Chcoc jak mu dojdzie impluls do mózgu ze pojedzony to wytrzymuje te 3h.
Munequia a lekarz nie komentowal ze troche malo przybrala?
Dziewczyny a będąc np na spacerze wyciagacie swoje dzieci na rece z wozka?
Moj ma coraz wieksze problemy zeby gdy nie spi wylezec w wozku na spacerze. Zaczelam mu podnosic oparcie na pol siedzaco bo wtedy sie uspokaja ale nie wiem czy moge go tak wozic bo on taki niestabilny jest jeszcze. Ale czasem tak juz placze bo nie chce lezec ze nie wiem co robic. No i nie wiem czy w takiej sytuacji moge go z wózka wyciagnac? -
Lekarz tylko powiedział że w dolnej granicy ale w normie i nie ma potrzeby jeszcze dokarmiać. 7 września mamy szczepienie to sprawdzimy czy jest poprawa. Ogólnie Blanka to od początku jadła intensywnie i krótko. Teraz karmienie trwa 10-15 minut i tyle, pediatra powiedział że jest z grupy niejadków i będzie miała drobną budowę ciała (my też raczej drobni jesteśmy).
W gondoli mi leży spokojnie i nie wyciągałam jej ani razu. Myślę że z Twój mały jest ciekawy otoczenia a buda nudna. Ale uważaj bo go przyzwyczaisz i będziesz pusty wózek pchała a malucha na rękach nosiła.
Blanka -
No dlatego wlasnie ustawiam go na pol siedzaco. Wtedy nie ma dziecka w wozku, oczy takie wielkie i rozglada sie na boki
Cos ty nosić go i wozek pchac to ja nie dam rady Mam 156cm i waze 52 a maly prawdopodobnie juz ok 5400g więc przestaje byc kalibrem dla mnie
z tym noszeniem to bardziej chodzilo mi o to ze jak jestesmy np na dzialce pol dnia to czy moge go wyciagnac bo do tej pory zawsze w wozku spal wiec nie bylo takiej potrzeby. Ale jutro idziemy sie dzialkowac i napewno mi juz całego dnia nie przespi i niby ma byc goraco ale nie chcialabym zeby go zawialo. -
munequita wrote:Dzień dobry
Wczoraj byłam na wizycie u lekarza z małą bo od 3 dni nie robiła kupki
Jak ją osłuchiwała to podciągnęła ją za rączki do góry tak że główka wisiała, oczy zrobiłam jak 5zł, powiedziała żeby tak ćwiczyć i się nie bać, żeby wzmacniać mięśnie karku bo nie podciągała tak główki. Też się z tym spotkałyście?
Ja jak na pierwszym bilansie bylam to tak zrobil. Az sie przestraszylam a teraz pilnuje mlodej bo siadac probuje i nawet jej z oczu spuscic nie moge:(
-
Dorinka wrote:No dlatego wlasnie ustawiam go na pol siedzaco. Wtedy nie ma dziecka w wozku, oczy takie wielkie i rozglada sie na boki
Cos ty nosić go i wozek pchac to ja nie dam rady Mam 156cm i waze 52 a maly prawdopodobnie juz ok 5400g więc przestaje byc kalibrem dla mnie
z tym noszeniem to bardziej chodzilo mi o to ze jak jestesmy np na dzialce pol dnia to czy moge go wyciagnac bo do tej pory zawsze w wozku spal wiec nie bylo takiej potrzeby. Ale jutro idziemy sie dzialkowac i napewno mi juz całego dnia nie przespi i niby ma byc goraco ale nie chcialabym zeby go zawialo.
Ja spędzam całe dnie z małą na działce i powiem Ci,że nie mam serca trzymać jej w dusznej gondoli.Zabieramy leżaczek i małą spędza czas w leżaczki rozgladajac się dookoła.Czest leży bez pampersa żeby było jej wygodniej.Chętnie noszę ją na rękach i pokazuje wszystko
-
Kassia no wlasnie jutro ma byc tak cieplo ze chcemy isc na działkę na caly dzien a tyle to napewno nie wytrzyma wiec pewnie tez go wyciagne i bedziemy zwiedzać
A skarpetki w taki upal ubieracie? I czy smarujecie jakims kremem UV?
Dziś też bylam u pediatry z tym guzkiem o ktorym wam pisalam. To wezel chlonny tak jak ktoras podejrzewala ale to podobno nic groznego i mam sie tym nie przejmowac. Przy okazji pediatra sprawdził malego bo mialam wrazenie ze podczas podnoszenia glowki lub gdy trzymam go pionowo woli ja trzymac na lewo. Tzn patrzy w dwie ale ogolnie woli jednak w lewo. Czasem Siła musze mu przekrecac na prawo. Podejrzewam ze to ja zawalilam bo podczas odbijania zawsze trzymalam go tylko na prawym ramieniu.
I dostalismy skierowanie na rehabilitację
Jest mi przykro cholernie i boje sie beda go tam meczyc a ja bede plakac razem z nim.
z tego co zroumialam to on nie ma zadnego przykurczu czy wzmożonego napiecia tylko upodobal sobie lewa strone. W wozku czy lozeczku podczas snu nie ma upodobanej jednej strony i uklada sobie ladnie na obie strony. Zastanawiam się czy jest sens go meczyc i stresowac tymi cwiczeniami. Na dodatek grzeba podobni dlugo czekac na 1 wizytę. -
Dorinka moja też tak ma. W pozycji pionowej skręca główkę w lewo, nie chce w prawo, nie byłam z tym jeszcze u lekarza. Ale śpi raz na lewej stornie raz na prawej. Podczas lezenia i zabawy to normalnie skręca i tu i tam. Chociaż wcześniej wolała tylko lewo to ją zachęcałam zabawkami, kładłam też na prawo i jakoś widzę poprawę. Gorzej w pionie chociaż czasami przekręci. I jak ją trzymam do odbicia to strasznie się prostuje.
Blanka -
Dorinka nie przejmuj się. Taka rehabilitacja maluszka powinna przyjąć formę zabawy. Na pewno nauczą Cię jak w domu możesz mu pomóc z tą główką podczas codziennych czynności. Fakt, może trochę poplakać ale bardziej dlatego że będzie musiał być w samym pampersie no i jakies obce ręce będą go dotykać. Pamiętaj że to dla jego dobra
-
Chciałam bardzo podziękować mamie, która wspomniala tu oTracy Hogg. Pochłonęła książkę jednej nocy i 3 dzień stosuje i odpukac dxiecinka odmieniona. Sam zasypia w łóżeczku, w nocy spi po 6,5 h. Próbuje znaleźć ebooka do kupienia ale widzę że jest tylko wersja papierowa zaklinaczka dzieci, niestety w USA nie kupię. Jakby któraś mama wiedziała baaaaaaaardzo proszę o podpowiedź.
-
Olafasola
http://chomikuj.pl/monika1011x/Dla+matek/Poradniki+o+dzieciach/zaklinaczka+dzieci,169735326.pdf
Dziewczyny a moglybyście w skrócie napisac co tam ciekawego w tej książce pisze. Mam cala serię ale nie mam kompletnie czasu i siły tego czytac. Wstep narazie to zadne konkrety. Czy sa jakies rozdzialy ktore warto przeczytac a reszte mozna ominąć czy pasuje przeczytać cala ksiazke zeby byla pomocna w zyciu?
-
Dorinka ja tez chodze z mala na rehabilotscje, niestety drze sie podczad cwiczen w nieboglosy ale to nie dlatego ze a boli cz cod tylko jest niewygodnie i dlatego placze. Niestety praktycznie wszystkie dzieci na reabilitacji placza
a pozniej sa tak zmeczone ze padaja i spia po 3h.
Ale pamietaj ze to dla dobra dziecka.
A co do gondoli dziewczyny to jak juz nie raz tu pisalam moja ogolnie mam wrazenie ze nie lubi wozka bo jak ja klade to czesto sie drze zanim wozek nie ruszy i ogolnie spi ttlko jak wozek jedzie a jak nawet nie spi i wozek stanie to tez jest ryk.
Ja dlatego staram sie jak najczesciej jezdzic z buda otwarta to wtedy oglada sobie drzewa i jest chyba troche lepiej ;
Wiadomo ze jak slonce mocno swieci to ciezko ale staram sie w cieniu jezdzic albo daje parasolke
Niuniusia lubi tę wiadomość
-
Dorinka, ciesze się, że z węzłem chłonnym to nic poważnego a na rehabilitacji super synka Ci wycwiczą.
Z córką tez chodziłam na rehabilitację ale tak się darła, że co chwile ja musiałam brać na ręce. Wkurzylam się i powiedziałam żeby mi pokazały jakie ćwiczenia i jak mam je robić. Tam byłysmy tylko 3 razy a w domu tak ją wycwiczylam, że lekarz na kontroli powiedział, że z innym dzieckiem przyszłam
Kulki na stopach Olafa to miękka tkanka, która mu się tAK ułożyła. Jak zacznie chodzić to mu to ładnie się na stopach ułoży. Mam się nie martwic
[/u
