Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
No to i ja się przyłącze Alexa też śpi z nami w łóżku ale to raczej sę nie zmieni gdyżmamy z łóżeczka zrobioną dostawkę i tak do 2 roku życia pewnie z nami będzie w sypialni śpikać nie wyobrażam sobie aby ją do starzego brata eksmitowac
Chyba bałabym się jakiegoś zamachu
ale czas pokaże... poki co jest ok...
A ile wasze dzieci śpią w ciągu dnia ??
Alexa ma jednądrzemkę poranną - około 1,5h i drugą drzemkę popołudniową około 2h.
Ale czasami bywają gorsze dni i te drzekmi rozbijają jej się na dwie cząści (( -
Jane, no nic tylko odkładać do łóżeczka do skutku. Jak zaczyna płakać to na ręce i uspokoić. I znów odlozyc. To może trwać nawet z godzine dlatego jeszcze nie teraz. Musze nabrać sił.
Chyba, że któraś ma lepszy pomysł ?
Teraz nie chodziliśmy na spacery ale w sumie w tych samych godzinach spał w dzień także mamy pierwsza drzemkę około 7:30 śpi do 40min. Druga na spacerze zawsze była około 10:30 godzinna. Potem o 14 na jakieś 30 min i po 17 jeszcze jedna około 20 min. Jak siedzimy w domu to są dłuższe bo spi na mnie i mniej o jednąmloda1995 lubi tę wiadomość
-
Iwa super ze juz lepiej u was
Ja mam tak ze sama już wole cierpiec czy chorować niz patrzec na cierpienie bliskich. A co dopiero widzieć cierpienie takiego maluszka i nie moc mu pomoc
Ale teraz bedzie juz tylko lepiej
Dziewczyny mam pytanie.
Maz namawia mnie zebym po macierzyńskim szla na wychowawczy bo nawet chcac oddac malego do zlobka zlobek jest od 1.5roku a on jest bardzo na nie z niania. Zreszta mala miejscowość to i kandydatke ciezko znalezc.
Na umowie ma najniższą krajowa.
Idąc na wychowawczy zastanawiam sie czy zalape się do dodatek wychowawczy i 500+.
Nie wiecie czy dochod wtedy bedzie sie liczyl od rozpoczecie wychowawczego czyli właściwie tylko wyplata meza czy wlicza sie czas na l4 i macierzynskiego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2017, 21:03
-
Ciesze sie ze u Was wszystkich w porzadku
Co do nauki zasypiania w lozeczku to tak jak Iwa napisala: odkladac do lozeczka i uzbriic sie w cierpliwosc. Nam to zajelo 3 dni w tym pierwszy dzien to masakra, ale mala miala 2 miesiace jak ja uczylam spania w lozeczku.
Lilly raczkuje na calego i jak tylko dojdzie do mebli to staje i chodzi. Teraz to oczy dookola glowy musze miec. Teraz jedzie na weekend do dziadkow. Znowu mamy problem ze spaniem w nocy, budzi sie nawet co pol godziny
-
U nas jesteśmy na feriach na wsi jest cudownie piękna mroźna zima malownicze lasy ahhhh cały tydzień z mężem i rodzinką mały nawet nieźle śpi. Walczymy by przyzwyczaić go do babci ale ciężko jest bo jesteśmy tutaj z szwagierka i jej dziećmi i ona bardzo absorbuje mamę także chyba dupa dziś na zakupy tez musieliśmy brać młodego bo oczywiście ona zostawia dwójkę swoich dzieci wiec my młodego zapakowalismy do auta chociaż chciałam spróbować go zostawić na trochę z mamaSyn Filip 28 czerwiec
-
Jane w motoryce Lilly szybka, ale za to z mowa bedzie dluzej no i jak zacznie chodzic w ciagu 2 moesiecy to zaraz skierowanie do ortopedy dostane...
Nie wiem czy jej tak zabki dokuczaja ale od wczoraj jest nie do zniesienia. Ja walcze z migrena od nocy a ona wiecznie krzyczy, placze i sama nie wie czego chce dobrze ze weekend mam spokojny bo osiwieje
-
Jesteśmy po szczepieniu, jakoś poszło. Dostaliśmy skierowanie do OWI i pewnie będzie rehabilitacja ze względu na nieprawidłowy rozwój Martynki chodzi o to że się nie obraca z brzuszka na plecy i ma zła pozycję jak leży na brzuszku. Na szczęście zarejestrowali nas na początek lutego więc długo nie będziemy czekać. Trochę się martwię o moją malutką. Mam nadzieję że jej pomogą.kochana córeczka 16.06.2016
-
Jane a o co wlasciwie chodzi w niewlasciwej pozycji na brzuszku?
Jestem w szoku bo nasz fizjoterapeuta twierdzi ze dziecko 6-7 miesięczne dopiero zaczyna robić obroty z plecow na brzuch. Nasz tez nie obraca sie z brzucha na plecy i podobno to jest jak najbardziej ok. -
Dorinko, chodzi o to że Martynka już siedzi a się nie obraca. A pozycję to przyjmuje jak my to mówimy "na Małysza". Tzn. ręce trzyma wzdłuż ciała jak skoczek narciarski, umie się oprzeć na rękach ale na krótko i potem leży z twarzą w podłodze. Zobaczę co nam powiedzą specjaliści. Pewnie dostaniemy opr za to że ją sadzamy i nie czekaliśmy aż ona sama zacznie siadać.kochana córeczka 16.06.2016
-
Jane może trafisz na fajnych ludzi i nie będzie tak źle my też młodego sadzamy i go przytrzymujemy opieramy o siebie. a on się drze jak ma leżeć na plecach na brzuchu tez miał dziś fimery.... Ogólnie kiepsko dziś ciągle marudzi matko na rączkach nie na brzuchu nie plecy nie tylko siedzieć i zabawiać pokazywać. Jeśli chodzi o raczkowanie to dźwiga ten tylek ale nie umie jeszcze. Zaczął się za to przewracac z brzucha na plecy aż dwa razy dziś sam matka dumna ha ha.
Po powrocie z ferii ciągle chce atrakcji i szuka ludzi, tydzień było nas 10 i nagle tylko Mama i tata widzę, że brakuje mu ciągłego ruchu ludzi.
Młoda nasze noce to ciągle pobudki nie mam pojęcia kiedy to się skończy.... ciągłe chodzenie tulenie poprawianie nawet jak go zabieramy do wyra to tak samo
... Od 4 to już ciągle się wierci i skrzeczy jest grubo o ile na urlopie mąż pomagał o tyle teraz wracamy do rzeczywistościSyn Filip 28 czerwiec -
Moj Wojtek tylko przez jakieś 2-2.5 miesiąca spał w wózku przy mnie potem juz łóżeczko i tak jest do tej pory chyba ze moj facet jest w delegacji to ze mna ale pod swoja kolderka i na swojej podusi bo ianzcej nie chce wracac do lozeczka nasz maly dopiero jest na etapie chodaka ale smiga ladnie . Troche nas nei bylo ale mamy malo czasu na przyjemnosciMoje szczęście od 10 lipca jest już z nami
-
Moje dziewczynki chore, najpierw słyszałam, że panuje wirus z wysoką gorączką a teraz mam córki chore na tego wirusa, dodatkowo kaszlą wiec od wczoraj z trójką jestem cały dzień. Masakra.
Nocki się u nas poprawiły trochę. Mam nadzieje, ze nie zapeszylam ale wydłużył się okresy między pobudkami, nawet do 3 godzin. Sporadycznie ale zawsze coś
Olaf ciągle nie załapał raczkowania, kleczy i huśta się w przód i w tył, jak go wolam to się cieszy i zaraz położy się na brzuchu i się czolga. A żeby krocze zrobił na kolanach to nie. Czekam wiec dalej -
A u nas dziś przebił się pierwszy ząbek Jaka radość w domu hehe
I spanie się poprawiło. Mamy dwie drzemki po ponad godzinę, a wczoraj i dziś nawet po dwie. Nie wiem czy to ma związek z tym ząbkiem czy niunia rośnie. W nocy też tylko dwie pobudki więc nie jest źlekochana córeczka 16.06.2016 -
Część kochane dawno nie zaglądałam myślałam że zmienilyscie wątek po narodzinach dzieci ale jeszcze jesteście super
U nas wporządku Szymek waży już 9200 więc mam co dźwigać jeszcze nie raczkuje ale pelza po podłodze, siedzi sam bez podparcia chociaż kładę mu naokoło poduszki jak się bawi
Narazie mamy tylko jednego ząbka
Szymek od początku śpi w swoim łóżeczku. Do 5 miesiąca w dzień często spał w gondoli ale udało nam się go przestawić tylko na łóżeczko. A do drugiego miesiaca czesto musieliśmy go usypiac na rękach mimo że kolki nas ominely.
Ostatnie cztery nocy przespal od ostatniego karmienia na spiocha czyli koło 22 do 7/8 rano ale do tej pory budził się przynajmniej raz na mleko i raczej z przyzwyczajenia bo od razu lecialam po mleczko. Mam nadzieję że to nie tylko chwilowe i da się wreszcie matce wyspać. -
No ale niestety z karmieniem mieliśmy problemy od początku Szymek za nic w świecie nie chciał łapać brodawki tylko przez silikonowe nakładki jakoś dawał radę do tej pory nie wiem dlaczego więc żeby mógł pić moje mleko zaczęłam ściągać laktatorem. I dawałem butla i po miesiącu tylko sciagalam bo już nawet przez nakładki nie chciał ssać przez ponad trzy miesiące siedziałam z laktatorem ale niestety nie udało mi się na tyle rozkręcić laktacji żeby Szymkowi starczyło pokarmu i teraz jesteśmy tylko na mm. Ale przynajmniej dałam radę przez trzy miesiące.