X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamusie 2016
Odpowiedz

Czerwcowe mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Agabtm Autorytet
    Postów: 949 733

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka ale śliczny hihi taki duży chłopak ;);)

    Nasza noc jakaś tragedia o 3 młody oczy jak pięć złotych i wyspany z usypianiem cyrk i wrzask mam nadzieje, ze to wynik szczepienia bo skok powinien już minąć. Gdzie te nocki kiedy spał jak anioł.... Tęsknię hihi przecioral mnie dziś równo.


    Z tymi szczepiniami i ogólnie z rozumowaniem w naszym kraju to.jakas tragedia tak samo sławne na świecie 500 plus na drugie hahhaha a pierwsze nie zasługuje....

    Dorinka lubi tę wiadomość

    Syn Filip 28 czerwiec ;);)
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga to moj pulpecik :D
    Kluska ;)

    Co do nocy to doskonale cie rozumiem.
    Odkad pojechalismy po świętach na 3 dni do rodziny w gory strasznie posypalo nam się spanie nocne.
    Juz zaczynam miec dosc.
    Dalam malemu 210ml kaszki na noc.
    I nic to nie dalo:(
    Wstal o 5 i koniec spania. Wzielam do lozka i dalam mleko a on spac nie zamierza. Bawic sie tez nie bo spiacy. Uspil sie o 6 na 30min.
    I oczywiscie niedospany, niezadowolony i marudzi.
    Wykancza mnie nawet nie to ze wczesnie wstaje tylko ze 1-2h od 4-5 trzeba z nim lezec w lozku i tulic zeby dospal bo nie to jest nie do zycia.
    I jestem zmeczona, leze co mnie usypia dalej ale spac nie moge bo Krystinka trzeba tulic i telepac...
    Mam tylko nadzieje ze to faza przejsciowa ;)

    3i49o7esw7obg123.png
  • Iwa2016 Autorytet
    Postów: 552 243

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karrisa, zrobione. Powodzenia :)

    U nas już lepiej ze zdrowiem to znów Olaf głodny a tu mleka mało :(
    Walczę jak lwica o pokarm...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2017, 11:32

    82do3e5eecjvddbc.png
    ex2bdf9hvxxmhn57.png
    iv09vcqgnaew80lf.png[/u
  • Iwa2016 Autorytet
    Postów: 552 243

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tam dziewczyny co to taka jedna noc nieprzespana, ja nie śpię juz prawie 7 miesięcy.

    A później taki synus, przez ktorego nie spie zaśpiewa mi " mamo moja mamo, moja mamo ukochana chce być zawsze Twoim księciem od samego rana" na dzień matki w przedszkolu ;)
    I wszystko co złe i smutne się zapomina...

    82do3e5eecjvddbc.png
    ex2bdf9hvxxmhn57.png
    iv09vcqgnaew80lf.png[/u
  • kasju Ekspertka
    Postów: 173 222

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo, my wczoraj miałysmy szczepienie i uwaga moja byczka waży 6720 :D
    Dostałyśmy skierowanie na morfologie i badanie moczu.

    U nas też ze spaniem w nocy kiepsko, do jaiejś 2-3 śpi ładnie, a póżniej co godzinę lub nawet pół ryk o cysia :| a czuje też jakbym miała coraz mniej pokarmu :(
    Za to w dzień na szczescie nie ma problemu ze spaniem, drzemki po około 1,5h, dwa lub trzy razy dziennie.

    Co do tych szczepień, też uważam, że skoro wprowadzają darmowe szczepionki, to dla wszystkich, a nie dla wybranych. My na szczescie mamy spokoj ze szczepieniami do lipca, uf.

    Czy w Waszych miastach też alarmują o zanieczyszczeniach powietrza? Chciałabym zacząć już normalnie wychodzić na spacery, ale cały czas wołają, żeby kobiety w ciąży i małe dzieci nie wychodziły bez potrzeby z domu...

    Aleksandra, 27.06.2016, 10:51, 54cm, 3600g
    km5sdf9hih21tb5p.png
    oar8csqvf7a9bp1t.png
    2017-7tc💔
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jane wrote:
    Dorjana jak to wygląda że Aleksa je sama? Dajesz jej w całości taki makaron czy kanapke? Wszędzie czytam że na początek dla dziecka tylko papki.

    Tak Jane ;)))
    My idziemy według zasad BLW :)
    Czyli Alexa wsuwa sama obiadki i kanapeczki.
    Póki co wszystko rączkami (bez użycia łyżeczki), czyli armagedon na całego :P
    Ale jaki ona ma przy tym ubaw !!!! i satysfakcję że może sama :)
    Jak już Olusia zapozna się z warzywkami to przejdziemy do placuszków :))

    Mój synek też tak był karmiony i uważam że to bardzo dobrze wpływa na rozwój dziecka...
    Jakośuważam to za słuszne aby powolić dziecku eksperymentować, poznawać różne konsystencje, smaki, kształty i zapachy :))
    Papki (a czasami także słoiczki jak potrzebujęcoś na szybko) u nas są wykorzystywane jako sosy albo pasty do kanapek ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2017, 12:52

  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa piekny obrazek mi sie w glowie wytworzył ;) ale mam przed i oczami jeszcze jedna wizje....
    Idzie mój maluski 4 letni Krystianek z kolegą kolo placu zabaw. Kolega pyta - "Krystian idziemy na drugi plac zabaw" a moj słodki syneczek - "poczekaj pojde zapytac Starą" :|
    Autentyczna sytuacja jaka widziałam u dziecka sasiadki ostatnio na spacerze :|
    Ale zdecydowanie wole twoja opcje wiec bede snuc takie wizje ;)

    Dorjana o matulu kochania :)
    Ja z tych pedantycznych i nieraz widok mojego dziecka po sloiczkach doprowadza mnie do palpitacji a co dopiero jakby mial sam jesc ;) Chociaz juz teraz ogranicza sie do ubrudzenia pieluchy a nie siebie a czasem nawet pieluche uda sie oszczedzic ;)
    Chociaz tez chce wprowadzic BLW i zobaczyc co z tego wyjdzie ale to jak maly sam siadzie samodzielnie :)
    Narazie kilka razy dalam mu chrupka kukurydzianego i poki co mówię zdecydowane NIE jego samodzielnemu jedzeniu ;)
    Jak daje sloiczek to bardzo wyciąga raczki, chwyta sloiczek a pozniej łapki laduje do buzi i chce zjesc wiec myślę ze BLW to bedzie dla niego niezła zabawa :)

    3i49o7esw7obg123.png
  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od tego powinno się zacząć przy BLW :P
    czyli od samodzielnego siedzenia ;))))
    he he...
    to faktycznie może wyglądać przerażająco ale wszystko zależy od nas, na ile jesteśmy w stanie pozwolić dziecku w eksploracji świata :P

    Dla zainteresowanych polecam grupy na fb:
    BLW - Bobas Lubi Wybór
    BLW przepisy
    BLW na luzie

    Tam mamuśki wrzucają fotosy, przepisy, wymieniają się doświadczeniami i "dobrymi radami"


  • Agabtm Autorytet
    Postów: 949 733

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorjana super :);) hihi mój ciapek tez jak je to poznaje jak smakuje obiad w oczach i nosie ;);):) hahhaha chociaż już coraz to czyściej jemy. Chrupki pożera sam i najlepiej jak mu zastygnie gdzieś chrupek i trzeba ściągać :);)zabawa w wodzie miód malina.

    Co do spania spania to my os wyjścia ze szpitala tragedia czyli będzie Juz miesiąc bo 13 grudnia wyszliśmy. Młody budzi się po uspaniu średnio co 20 minut i wstajemy milion razy do niego

    Syn Filip 28 czerwiec ;);)
  • jane Autorytet
    Postów: 345 472

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm...muszę poczytać o tym BLW. Moja mała nawet jak ją karmię łyżeczką to jest cała usmarowana. Kupiliśmy jej taki śliniak w ikei, który wszystko zakrywa więc już mi serce nie krwawi jak widzę niespieralne plamy na ubrankach.

    Co do piąstek to moja właśnie tak zaciska. Dorinka jakie robicie ćwiczenia? Ja staram się rozprostowywac jej dłoń jak zauważe ale to chyba za mało.

    kochana córeczka 16.06.2016 :)
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 12 stycznia 2017, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorjana dzieki za informacje :)
    Moze jak kiedys zdecyduje sie na krok do przodu, znajde chwile i zaloze fejsika to wejde na te grupy :)

    Agabtm zdrapac chrupka to jeszcze pol biedy ale stanac goła stopa na takiego zaschnietego to jest dopiero masakra :D

    Jane np:
    - jeżdżenie po dłoniach swoja reka i rozprostowywanie paluszkow
    - podczas rozprostowania dloni dziecka odciagania kciuka od reszty palcow (tak zeby skora kiedzy kciukiem a paluszkami byla mocno naciągnięta)
    - polozyc malenstwo wpoprzek na udach, oparcie dziecku dloni na podlozu na wyprostowanych lapkach i przenoszenie ciężaru ciala dziecka na jego dlonie (takie jakby taczki ale tulow oparty na twoich udachudach, bujanie na udach dziecka w przód i w tyl)
    - polozenie dziecka na brzuszku, wyprostowanie łapek i dociskanie ich dłońmi do podloza
    - na brzuszku ustawianie zabawek dziecku przed nim zeby jak najwięcej po nie siegalo, wsadzac dziecku zabawki do raczki, na pleckach zachecanie dziecka zeby sciagalo sobie skarpetki z nóg (ręka przeciwna do nogi)
    Mam nadzieje ze w miare zrozumiale to wyjaśniłam :)
    Wiecej chyba nie pamietam ale jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze :)

    3i49o7esw7obg123.png
  • Iwa2016 Autorytet
    Postów: 552 243

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 01:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja jeszcze nie położyłam się spać. Zaraz kolejny raz będę ściągać laktatorem pokarm. Olaf nie chce jeść cycusia a inne rzeczy w minimalnych ilościach. O 11 zjadł pierś i do 20:30 był o łyżeczce startego jabłuszka, dwa razy ugryzł gruszkę, troszeczkę wypił mojego mleka odciągniętego ale to może 10ml i kaszki trochę zjadł ale to tak ze 3 łyżeczki bo potem ciągnęło go na wymioty.

    A ja ryczę za każdym razem jak chcę go nakarmić piersią a on się odwraca i wygina :(

    Dzwoniłam do tego lekarza co nam antybiotyk przepisał bo może jest zły i trzeba zmienić. Powiedział, że niestety takie jego niejedzenie może się przeciągnąć jeszcze kilka dni. Jutro podobno powinna być poprawa bo to już 4 dzień.
    Olaf jest wykończony bo jeść by bardzo chciał, aż się trzęsie ale jak weżmie do buzi to płacze bo go boli i ucho i gardło a ja jestem wykończona patrzeniem na to jak on płacze cały dzień bo wiem, że to z głodu i go boli i noszeniem chociaż pewnie już kg na wadze spadł.

    Niech się to już skończy...

    82do3e5eecjvddbc.png
    ex2bdf9hvxxmhn57.png
    iv09vcqgnaew80lf.png[/u
  • Agabtm Autorytet
    Postów: 949 733

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa biedna kurcze a może wypił by taka gotowa kaszkę z Nestlé w rossmanie są w kartonikach. Kochana dużo sił dla Ciebie i próbuj wszystkiego może akurat coś mu podpasuje i będzie lepiej jadł ;):)

    Syn Filip 28 czerwiec ;);)
  • jane Autorytet
    Postów: 345 472

    Wysłany: 13 stycznia 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bidule :( najlepsze byłoby coś co nie podrażnia gardła i jest łatwe do przełkniecia. Jakiś kleik taki letni albo coś. Jabłko może podrażniac gardelko, a przy mleku trzeba pracować żuchwa i boli go wtedy ucho. Chyba że dajesz mu łyżeczką. Można też spróbować podać mu mleczko ze strzykawki prosto do buzi. Cóż, za parę dni na pewno będzie lepiej. Wytrwałości Wam życzę!

    Dorinka, dzięki za ćwiczenia, na pewno skorzystam :)

    kochana córeczka 16.06.2016 :)
  • Iwa2016 Autorytet
    Postów: 552 243

    Wysłany: 15 stycznia 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za życzenia zdrówka :*

    W piątek było mega fantastycznie, jeszcze nie z rana ale tak od południa zaczął jeść. Jadł średnio co 40 min mleczko z piersi. Miałam pustawe bo trochę to trwa żeby wszystko wróciło do normy ale daliśmy rade. Łapał pierś tak łączywie, że myślałam, że mi ją pogryzie :) ściągał ile mógł i co chwile. Na dzień dzisiejszy piersi są pełne a on zadowolony smieje się do nich jak wyciągam.

    Powiem Wam, że to były najgorsze dni odkąd mam Olafa przy sobie. Cały czwartek z nim ryczałam. Na telefonie byłam co rusz z lekarzem i panią od laktacji i jeszcze latałam do sąsiadki, która jest pediatra na zakaznym. W nocy z czwartku na piątek o 2 sprawdzam pampersa a tu cały suchy a ona powiedziała żeby do tego niedopuścić bo to oznacza, że odwodniony. Zaczęłam mu wlewać wodę na siłę. Rano pampers mokry także odetchnelam.
    A z jedzeniem to było tak, że cokolwiek stałego to ciągnęło go na wymioty. I nawet kleik by tu nic nie dał bo kaszkę zrobiłam taka rzadką i zjadł troszeczkę bo zaczął płakać. Na wodę się rzucał ale co z tego jak raz połknął i tez płakał. Każdy łyk i każde ssanie to ból.
    Strasznie się boję, że znów choroba powróci bo podobno uszy wracają :( i to nie ma jak temu zapobiec. We wtorek idziemy na kontrolę.
    Mówię Wam co za ulga jak zaczął jeść, ryczałam ze szczęścia :)

    82do3e5eecjvddbc.png
    ex2bdf9hvxxmhn57.png
    iv09vcqgnaew80lf.png[/u
  • Iwa2016 Autorytet
    Postów: 552 243

    Wysłany: 15 stycznia 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszcie dziewczyny co u Was?

    Olaf dziś kończy 7 miesięcy.
    Siedzi juz ładnie chociaż jeszcze bym go samego nie zostawiła bo jeszcze się zachwieje czasem ;)
    I ładnie przygotowany do raczkowania huśta się na kolanach w tył i w przód. Może niedługo ruszy do przodu.

    82do3e5eecjvddbc.png
    ex2bdf9hvxxmhn57.png
    iv09vcqgnaew80lf.png[/u
  • Iwa2016 Autorytet
    Postów: 552 243

    Wysłany: 15 stycznia 2017, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przez ta chorobę nosiłam go prawie cały czas, spał na mnie, wszystko z nim robiłam i teraz niestety nie dale się odłożyć na łóżko do spania. Będę miała problem bo nic nie zrobię w tym czasie jak on śpi. W nocy ok, ululam go na rękach i śpi na łóżku a w dzień masakra. Plus taki, że śpi dłużej to i czas miedzy drzemkami dłuższy to najwyżej wtedy będę ogarniać dom i gotować ;)

    Nie jestem jeszcze gotowa na naukę usypiania w lozeczku ale może niedługo i na to przyjdzie czas ;)

    82do3e5eecjvddbc.png
    ex2bdf9hvxxmhn57.png
    iv09vcqgnaew80lf.png[/u
  • jane Autorytet
    Postów: 345 472

    Wysłany: 15 stycznia 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwa, cieszę się że mały już jest zdrowy :)
    U mnie Martynka też śpi w naszym łóżku i coraz bardziej mi to przeszkadza. Nie dość że miejsca mało, to jeszcze nasze życie intymne to porażka :/ właściwie od porodu nie istnieje i to nie z mojej przyczyny... W każdym razie chciałbym małą wyeksportowac do łóżeczka ale nie wiem jak się za to zabrać. W dzień zasypia bez problemu w gondoli ale na noc nie chce. Wiem że to nasza wina bo tak ją przyzwyczailismy. Teraz trzeba jakoś to odkręcić.

    kochana córeczka 16.06.2016 :)
  • Iwa2016 Autorytet
    Postów: 552 243

    Wysłany: 15 stycznia 2017, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jane, będziemy się wspierac jak postanowimy uczyć dzieci usypiania w lozeczku ;)

    82do3e5eecjvddbc.png
    ex2bdf9hvxxmhn57.png
    iv09vcqgnaew80lf.png[/u
  • jane Autorytet
    Postów: 345 472

    Wysłany: 15 stycznia 2017, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe tylko jak się za to zabrać Iwa?

    kochana córeczka 16.06.2016 :)
‹‹ 1331 1332 1333 1334 1335 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ