Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnybloodflower wrote:Kourtney
mam 39 lat, 2 ciaze poronione, mam nadzieje, ze teraz bedzie ok. Wiem, ze to dosc pozno na dziecko, ale mam nadzieje, ze te cykl bedzie zakonczony szczesliwie. Czuje sie dobrze, wizyte u gin na usg mam 27go.
Oczywiscie dzis w celu utwierdzenia wbilam sie do gina, zeby powiedzial, czy dobry przyrost - kalkulator kalkulatorem, a lekarz lekarzem
Witaj:-)
ja mam 36 lat - także Flowerku jesteśmy na prowadzeniu
Powodzenia:-)
bloodflower lubi tę wiadomość
-
Witam witam. Troszke mnie nie bylo. No i znow zaczelam panikowac. Okropne mdlosci i wymioty przeszly wczoraj i dzisiaj leciutko mnie ssie w zoladku jak od razu nie zjem. ktos pisal tez o temperaturze ze jak niska to zle. Wczoraj mialam 36,5 pod pacha po poludniu... co jest graneKruszynko rośnij zdrowo... Kochamy Cię...
1 cykl udany
-
Annielove wrote:
Wiaterek czy ja ci już gratulowałam? Super, ciesze się że dzidzia ma się dobrze, zdjęcie fasolka również cudne, dla takich zdjęć warto przeżyć narastające mdłości czy złe samopoczucie
Dzięki Annielove. Ja mdłości nie mam, dziś się czuję bardzo dobrze, nawet brzuszek już w ogóle nie boli. Dziś mam pierwszy dzień zwolnienia i wreszcie zaczynam lekkie porządki w domu. Oczywiście odkurzanie, mycie podłogi i wanny zostawiam mężowi, ale resztę już porobiłam i jestem z siebie bardzo zadowolona :]mmarzenak, Helen lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
sylwiak wrote:Witam witam. Troszke mnie nie bylo. No i znow zaczelam panikowac. Okropne mdlosci i wymioty przeszly wczoraj i dzisiaj leciutko mnie ssie w zoladku jak od razu nie zjem. ktos pisal tez o temperaturze ze jak niska to zle. Wczoraj mialam 36,5 pod pacha po poludniu... co jest grane
Nie mierz już temperatury. Ona się zmienia w zależności od poziomu hormonów, ale to nie znaczy, że z dzieckiem źle. Zresztą powolutku te objawy będą ustępować.Wiem coś o tym. Zaczelam panikować bo cycki mniejsze, ale jest wszystko ok
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualnyWiaterek wrote:Dzięki Annielove. Ja mdłości nie mam, dziś się czuję bardzo dobrze, nawet brzuszek już w ogóle nie boli. Dziś mam pierwszy dzień zwolnienia i wreszcie zaczynam lekkie porządki w domu. Oczywiście odkurzanie, mycie podłogi i wanny zostawiam mężowi, ale resztę już porobiłam i jestem z siebie bardzo zadowolona :]
Abra lubi tę wiadomość
-
krysiak wrote:Ale Ci zazdroszcze tych porzadkow. Ja odkad jestem w ciazy sprzatam tak minimalnie W tygodniu po pracy gdy wracam do domu o 17 czy 18 to prosto do lozka, bo padam, a w weekend regeneruje sie po calym tygodniu i szkoda mi czasu na sprzatanie...
A Ty wiesz jaki ja już syf miałam. Bo tak naprawdę to moje sprzątanie ograniczało się do opróżniania i zaladoywania zmywarki ostatniokrysiak, mmarzenak lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Zmierzylam bo troszke dziwnie sie czulam. Myslalam ze mam goraczke a tu nic... nie wiem co myslec. Wciaz czekam na wizyte u lekarza panstwowo a nie wiem kiedy ona bedzie. niby miedzy 10 a 14 tyg ale listu jeszcze nie mam i znow zaczynam miec stresaKruszynko rośnij zdrowo... Kochamy Cię...
1 cykl udany
-
nick nieaktualny
-
ANIU30.3 wrote:Proszę zerknijcie na moje usg w profilowym. Wczoraj byłam u gin, co prawda dopiero 5 tydzień ale po 2 poronieniach musiałam zgłosić się jak najszybciej. Dostałam całą baterię leków, 2 x dziennie luteina, na noc 2 tabl dupka i do tego 3x dziennie kwas fol, i wit E. Dr stwierdziła, że ciąża bardzo młoda i nie będzie mi tam nic ingerować i wymierzać. Najważniejsze że jest na swoim miejscu. Ale zastanawia mnie czy ta moja maleńka kropeczka na usg to tak normalnie wygląda w tym tygodniu? Bo to w środku jeszcze nic nie ma. Pytam bo boję się że to będzie jakieś puste jajo, czy jak to się nazywa profesjonalne.... Rozwiejcie proszę moje obawy!
Niczym się nie przejmuj, będzie dobrze, ja też miałam takie zdjęcie, nawet lekarz mi go nie wydrukował. Żałuję, że tak szybko poszłam do lekarza bo od razu się stresuję czy wszystko ok zamiast poczekać do 6/7 tyg. No ale jestem po poronieniu i bardzo się przejmuję. Najważniejszy na tym etapie jest spokój i relaks w duuuużych ilościach:-)ANIU30.3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Annielove wrote:Dziewczyny zaczęłam plamić.. chyba jadę na IP
Tylko spokojnie, ja też miałam 3 dni w terminie kiedy miała wystąpić miesiączka, u Ciebie pewnie teraz jest drugi termin spodziewanej miesiączki słyszałam, że w I trymestrze to się zdarza.
Jedź po tabletki i odpoczywaj, będzie dobrze -
nick nieaktualnyClara wrote:Annielove, co się dzieje? pisz proszę
oczywiście przepraszam - odruchowo nacisnęłam "lubię"
Sama nie wiem, wczoraj serduszkowałam z mężem, dziś troszkę posprzątałam, pobawiłam się z dzieckiem, troszkę ją ponosiłam i jak poszłam do łazienki to na wkładce zobaczyłam takie spore brązowe nitki śluzu ;/ 15 min temu znów byłam w łazience by sprawdzić jak to wygląda i już pół wkładki mam w tym brązowym śluzie ;( tak się boję, że to przez wczorajsze serduszkowanie albo że nosiłam prawie 10 kg dziecko nie wiem czy w takim przypadku wizyta na IP nie okażę się zbędna. Mój lekarz akurat wziął 5 dni urlopu, dzwoniłam i kazał się nie denerwować, że jak coś będzie bolało to jechać i sprawdzić czy wszystko ok, ale mnie już coś boli choć sama nie wiem czy to nie z nerwów -
Annielove tylko spokojnie, moze to nic zlego ale jedz do lekarza. Czytalam na innych watkach ze to moze byc pekniete naczynko. Trzymam kckciuki oby wszystko bylo ok.
A ja mam mdloscie codziennie. Aczkolwiek dzis jakby ciut lepiej. Zazdroszcze tym laseczka ktore juz nie maja mdlosci. Ehh...oby mi tez minely bo mecza mnie strasznie ale wytrzymam. :*
Czekamy na Mikołaja ❤ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnnielove, jedz koniecznie do lekarza. Gdyby sie na tych nitkach sluzu skonczylo to mysle, ze nie mialabys co panikowac ale teraz w tej sytuacji jedz koniecznie. Przynajmniej bedziesz wiedziala co sie dzieje. Oczywiscie z calego serca zycze Ci aby nie bylo to nic zlego. Tylko po co masz siedziec w domu i sie zadreczac.