X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamusie 2016
Odpowiedz

Czerwcowe mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 29 września 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    widze Helen ze Ty masz juz dwie ciaze za soba... Nawet nie umiem sobie wyobrazic jakie to musi byc przezycie....
    ech..no ciężko, póki co jest dobrze, ale nie umiem się cieszyć, ciągle się martwię, póki serduszka nie zobaczę to jakoś mi jest ciężko się cieszyc.
    Poprawia mi humor to ze jest pęcherzyk i w dobrym miejscu, ale to jeszcze nie są te wiadomosci, które bym chciała usłyszeć, ale muszę na nie jeszcze cierpliwie poczekać.

    feegu6l.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 29 września 2015, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    Bo lekarze to czasami też jacyś palanci. W poprzedniej ciąży mnie gin ciągle straszyła, że są poronienia, że moze nie zabić serduszko itp. Serduszko zabiło, ale poronienie mi wykrakała. Ok rozumiem, ze są tylko po co ciężarnej takie rzeczy mówić? Przedciez stres bartdzo negatywie wpływa na dziecko...
    okropna gin, przeciez wiadomo, że są poronienia, kto o tym nie słyszał?
    menda jedna nie potrzebnie cię straszyła...

    Wiaterek, krysiak lubią tę wiadomość

    feegu6l.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 29 września 2015, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helen wrote:
    okropna gin, przeciez wiadomo, że są poronienia, kto o tym nie słyszał?
    menda jedna nie potrzebnie cię straszyła...


    Zmieniłam gina. Już na kontrolę po zabiegu poszłam do innego. Wszystko posprawdzał, bardzo łagodnie mi mówił, ze pierwsze najczesciej ozygotowuje do tego, żeby druga ciaża była już w porządku, bo organizm się uczy. Po pierwszej @ powiedział, ze zdrowotnie on nie widzi pzeciwskazań do ciąży i żebyśmy się starali. Tamta mi mówiła, ze po 3 miesiacach dopiero kontrola i może wtedy starania. Minęło juz ponad 3 miesiace a ja jestem w pawie 6 tygodniu ciazy i wiem, że bedzie dobrze.

    Helen wiesz że tym razem będzie ok prawda?

    krysiak, Kawokado lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem jakby im wyobrazni brakowalo...

    Wiaterek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helen wrote:
    ech..no ciężko, póki co jest dobrze, ale nie umiem się cieszyć, ciągle się martwię, póki serduszka nie zobaczę to jakoś mi jest ciężko się cieszyc.
    Poprawia mi humor to ze jest pęcherzyk i w dobrym miejscu, ale to jeszcze nie są te wiadomosci, które bym chciała usłyszeć, ale muszę na nie jeszcze cierpliwie poczekać.
    Bedzie dobrze, juz tyle przeszlas i wycierpilalas ze po prostu nie ma innego wyjscia. A moge zapytac co stalo sie z druga ciaza? Chyba ze nie chcesz to nie mow.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, każdy przez to przechodził..Kiedy ja poroniłam w 9 tygodniu to byłam w totalnym szoku i rozpaczy. Dopiero po powrocie do domu, przewertowaniu internetu i wizycie kontrolnej u mojego lekarza otworzyłam oczy na skalę zjawiska. Bardzo dużo kobiet roni wczesne ciąże. Gin mi tłumaczył, że pierwsze poronienie traktuje się jak "przypadek" - wiem brzmi okrutnie, też byłam oburzona, ale on miał rację. Mógł być wadliwy plemnik, mogło być coś nie tak z komórką jajową itd. Pocieszył mnie, że to wcale nie oznacza, że coś ze mną nie tak, że nie trzeba od razu badać tarczycy, robić badań w kierunku cytomegalii itd. To dało mi nadzieję, że kolejna ciąża będzie zdrowa. Nie powiem, że się nie bałam, że nie miałam chwil załamania, kiedy zagrożenie poronieniem powróciło w tej drugiej ciąży. Leżąc w łóżku miewałam wrażenie, że czekam na kolejne poronienie, ale starałam się myśleć pozytywnie i udało się :) Mam córeczkę, którą kocham nad życie.

    A strachu całkowicie się nie pozbędziesz, bo teraz boisz się, żeby nie poronić, po 20 tygodniu będziesz się bać, żeby nie urodzić przedwcześnie a po porodzie będziesz się modlić żeby Twoje dziecko na nic nie zachorowało, ale on na pewno nie przeszkodzi Ci w zostaniu mamą po raz kolejny, wierz mi :)

    Helen, Wiaterek, Kawokado lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    flawless witamy wśród nas :) a jak u ciebie z objawami? masz już jakies?

    sylwiak gratuluje takiego duzego wyniku bety :)

    stardust87 to wizytujemy w ten sam dzień. Na którą masz godzine?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 16:25

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kourtney piersi trochę pobolewają, szparagi za którymi nie przepadam mogłabym jeść na surowo, zero senności i mdłości, może jeszcze wszystko przede mną ale na razie czuje się cudownie i podobno promienieje ;) chociaż od wczoraj ciut gorzej ze mną co jest spowodowane małym przeziębieniem... wygrzewam się z miodem i cytryną mam nadzieje, że jutro minie i dzidzia nawet nie zauważy :)

    krysiak lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dzisiaj męczy zgaga. Nie wiem czy to mozna zaliczyc do objawow ale wczesniej mi sie to nie zdarzało.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    flawless wrote:
    Kourtney piersi trochę pobolewają, szparagi za którymi nie przepadam mogłabym jeść na surowo, zero senności i mdłości, może jeszcze wszystko przede mną ale na razie czuje się cudownie i podobno promienieje ;) chociaż od wczoraj ciut gorzej ze mną co jest spowodowane małym przeziębieniem... wygrzewam się z miodem i cytryną mam nadzieje, że jutro minie i dzidzia nawet nie zauważy :)
    Muszę powiedzieć, ze czytając to aż Ci pozazdrocscilam ;) ja czuje sie cały czas taka ociężała, ospała, zmęczona, siedzę w pracy przed kompem i ziewam, dzisiaj na meetingu to aż tak troche bezczelnie mi wychodziło ;) wracam po pracy do domu i nic mi sie nie chce, kładę sie na kanapie, przykrywam kołderka i czekam na noc :) a ciąże wyobrażałam sobie tak, jak Ty opisujesz, ze sie promienieje, ma więcej energii... A u mnie jakoś tak na odwrót ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 17:23

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kourtney wrote:
    Mnie dzisiaj męczy zgaga. Nie wiem czy to mozna zaliczyc do objawow ale wczesniej mi sie to nie zdarzało.
    No zgaga to chyba jeden z objawów ;) przynajmniej jeden z możliwych :)

  • sylwiak Ekspertka
    Postów: 204 116

    Wysłany: 29 września 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny mozecie mi napisac co jecie? jakis przykladowy dzien z jadlospisem? bo ja apetytu nie mam zbytnnio i moze jakis pomysl od was zdobede na jedzenie czegos zdrowego i dobrego.

    Kruszynko rośnij zdrowo... <3 Kochamy Cię...
    1 cykl udany <3
    relgvcqghi9hgve4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiak, ja przed ciaza zwróciłam sie do dietetyczki z prośba o ułożenie takiego właśnie jadłospisu, nie z myślą o ciazy ale z myślą o zajściu w ciąże by lepiej i rozsądniej sie odżywiać. Dostałam jadłospisy na 28 dni, korzystam z nich nadal bo są bardzo urozmaicone, teraz kreuje sobie je już sama bazując na tych od niej. Przykład na jeden z dni: śniadanie: jogurt naturalny z borówka amerykańska i granolą, drugie śniadanie: koktail z soku jabłkowego, kiwi i liści pietruszki, obiad: mięso z piersi indyka, do tego buraczki gotowane i ziemniak, podwieczorek: sok marchwiowy, kolacja: sałata (sałatka z sałaty, papryki, awokado, do tego nasiona słonecznika i płatki migdałów)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 17:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to super ze podjęłas ten temat, bo sama sie zastanawiam i pewnie poradzicie.... Jest coś czego w żadnym wypadku nie wolno jeść w ciazy, lub coś na co trzeba szczególnie uważać.....?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 17:58

  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 29 września 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    Zmieniłam gina. Już na kontrolę po zabiegu poszłam do innego. Wszystko posprawdzał, bardzo łagodnie mi mówił, ze pierwsze najczesciej ozygotowuje do tego, żeby druga ciaża była już w porządku, bo organizm się uczy. Po pierwszej @ powiedział, ze zdrowotnie on nie widzi pzeciwskazań do ciąży i żebyśmy się starali. Tamta mi mówiła, ze po 3 miesiacach dopiero kontrola i może wtedy starania. Minęło juz ponad 3 miesiace a ja jestem w pawie 6 tygodniu ciazy i wiem, że bedzie dobrze.

    Helen wiesz że tym razem będzie ok prawda?
    tak czuję, ale muszę zobaczyć na własne oczy :)
    u Ciebie też już będzie dobrze, tak jak lekarz powiedział.
    Są lekarze i lekarze, dobrze, że trafiłaś na fajnego człowieka :)

    Wiaterek lubi tę wiadomość

    feegu6l.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 września 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzeba uwazac na mieso i mleko gdyby mialo byc prosto od krowy z tego co wiem.

  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 29 września 2015, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    Bedzie dobrze, juz tyle przeszlas i wycierpilalas ze po prostu nie ma innego wyjscia. A moge zapytac co stalo sie z druga ciaza? Chyba ze nie chcesz to nie mow.
    bez zarodka, czyli puste jajo płodowe...słaba beta była ..miałam straszny stres ze to moze znowu pozamaciczna...ale pojawił się dość późno pęcherzyk..ale za to nie rozwinięty..
    dziewczyny tylko wy nie zchizujcie, u was będzie dobrze <3

    krysiak lubi tę wiadomość

    feegu6l.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 29 września 2015, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    flawless wrote:
    Dziewczyny, każdy przez to przechodził..Kiedy ja poroniłam w 9 tygodniu to byłam w totalnym szoku i rozpaczy. Dopiero po powrocie do domu, przewertowaniu internetu i wizycie kontrolnej u mojego lekarza otworzyłam oczy na skalę zjawiska. Bardzo dużo kobiet roni wczesne ciąże. Gin mi tłumaczył, że pierwsze poronienie traktuje się jak "przypadek" - wiem brzmi okrutnie, też byłam oburzona, ale on miał rację. Mógł być wadliwy plemnik, mogło być coś nie tak z komórką jajową itd. Pocieszył mnie, że to wcale nie oznacza, że coś ze mną nie tak, że nie trzeba od razu badać tarczycy, robić badań w kierunku cytomegalii itd. To dało mi nadzieję, że kolejna ciąża będzie zdrowa. Nie powiem, że się nie bałam, że nie miałam chwil załamania, kiedy zagrożenie poronieniem powróciło w tej drugiej ciąży. Leżąc w łóżku miewałam wrażenie, że czekam na kolejne poronienie, ale starałam się myśleć pozytywnie i udało się :) Mam córeczkę, którą kocham nad życie.

    A strachu całkowicie się nie pozbędziesz, bo teraz boisz się, żeby nie poronić, po 20 tygodniu będziesz się bać, żeby nie urodzić przedwcześnie a po porodzie będziesz się modlić żeby Twoje dziecko na nic nie zachorowało, ale on na pewno nie przeszkodzi Ci w zostaniu mamą po raz kolejny, wierz mi :)
    dokładnie :) później ten mały szkrab wynagrodzi wszystkie nasze trudy :)

    krysiak, Wiaterek, flawless lubią tę wiadomość

    feegu6l.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 29 września 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    A tak w ogóle to super ze podjęłas ten temat, bo sama sie zastanawiam i pewnie poradzicie.... Jest coś czego w żadnym wypadku nie wolno jeść w ciazy, lub coś na co trzeba szczególnie uważać.....?
    surowe ryby, grzyby, sery pleśniowe... ogólnie pleśn we wszystkim...na necie jest pełno artykułów. Ważne aby jedzenie było świeże, nie po dacie ważności, czyli najlepiej zrobić sprzątanie lodówki :) ja mam już za sobą. Bo jak dojdzie do zatrucia to może źle się to na nas odbić i fasolkach :/
    ale za to wszystko inne można jeść, no i fajki i alkohol trzeba rzucić.
    Z kawą jak robicie?
    ja już nie mam takiego parcia jak kiedyś, ale raz na parę dni piję bo lubię :)

    feegu6l.png
  • Helen Autorytet
    Postów: 2224 1939

    Wysłany: 29 września 2015, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    Sylwiak, ja przed ciaza zwróciłam sie do dietetyczki z prośba o ułożenie takiego właśnie jadłospisu, nie z myślą o ciazy ale z myślą o zajściu w ciąże by lepiej i rozsądniej sie odżywiać. Dostałam jadłospisy na 28 dni, korzystam z nich nadal bo są bardzo urozmaicone, teraz kreuje sobie je już sama bazując na tych od niej. Przykład na jeden z dni: śniadanie: jogurt naturalny z borówka amerykańska i granolą, drugie śniadanie: koktail z soku jabłkowego, kiwi i liści pietruszki, obiad: mięso z piersi indyka, do tego buraczki gotowane i ziemniak, podwieczorek: sok marchwiowy, kolacja: sałata (sałatka z sałaty, papryki, awokado, do tego nasiona słonecznika i płatki migdałów)
    hmm...ale pysznie :) dużo owoców i zielenini :) ja uwielbiam buraczki :)
    koktajlami możesz się bawić, fajne są z dodatkiem selera, jest tego od groma.

    krysiak lubi tę wiadomość

    feegu6l.png
‹‹ 20 21 22 23 24 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ