Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Flawles witamy sylwiak beta piekna
A ja wizytę dopiero 16.10 mam bo wg położnej wcześniej moze nie być serducha... To sobie poczekam trochę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2015, 12:33
flawless lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyflawless wrote:Ja bety nie robiłam, zdaję się na los, co ma być to będzie wizytę i tak mam za 8 dni, mam nadzieje że lekarz już coś zobaczy, według OM będę w równym 6 tygodniu
-
serduszko zaczyna bić w 21dpo, tylko rozwój dziecka jest na tyle mikroskopijnie mały, że go nie widać w całej okazałości. Te terminy po 6tygodniu wg.mnie są takie, bo czasami się przesuwa owulacja i lepiej nie straszyć mam, tylko zapraszać je w stosownych terminach.
Ja tez nie mogę się doczekać, muszę jeszcze wizytę umówić na ok.8-10.10 -
Ja myśle, ze koło końcówki 7 tygodnia pójść to jest bezpiecznie żeby zobaczyć serduszko. U mnie będzie 6t5d licząc od owulacji, bo mam późną (wg OM 7t2d) i liczę na to że zobaczę :]
Helen lubi tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMnie w zeszlym tygodniu gdy dowiedzialam sie o ciazy lekarz z kliniki kazal pojsc do mojego gina jeszcze przed 1 pazdziernika by wykluczyc ciaze pozamaciczna. Ale moj gin jest na urlopie wiec ide dopiero 5 pazdziernika, to bedzie moj jakos 20 dpo
-
sylwiak wrote:ale to z czasem rosnie mniej a potem spada...
Ja wiem, myślę, że masz bardzo dobrą betę jak na ten czas, nic się nie przejmuj, lekarz mógł mieć jakieś gorsze usg i stąd te rozbieżności. Na samym początku określenie wieku ciąży jest obaczone bardzo dużym błedem, będzie Ci się to zmieniać jeszcze z 10 razyWojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
krysiak wrote:Mnie w zeszlym tygodniu gdy dowiedzialam sie o ciazy lekarz z kliniki kazal pojsc do mojego gina jeszcze przed 1 pazdziernika by wykluczyc ciaze pozamaciczna. Ale moj gin jest na urlopie wiec ide dopiero 5 pazdziernika, to bedzie moj jakos 20 dpo
sylwiak imponująca beta, na pewno niedługo zobaczysz serduszko -
nick nieaktualnyHelen wrote:przy pozamacicznej beta źle przyrasta, wiec dla spokoju sumienia, mozesz sobie sprawdzic w odleglosci 48h. A miałas taki przypadek?ze lekarz kazał to sprawdzić?
-
A tak w ogóle Krysiak doczytalam, zę pochodzisz z podkarpacia tak? Nie mylę Cię z kimś? Ja jestem z okolic Rzeszowa, aktualnie mieszkam w Krakowie, ale ogólnie podkarpacie jest mi bardzo bliskie.Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
krysiak jak był dobry przyrost to nie ma co się martwić, nie potrzebnie cię nastraszył. Przy pozamacicznej by cię już bolało na takim etapie i coś się działo niepokojącego. To jest straszne, niestety moja pierwsza ciąza była pozamaciczna strasznie to przeżyłam.
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiaterek wrote:A tak w ogóle Krysiak doczytalam, zę pochodzisz z podkarpacia tak? Nie mylę Cię z kimś? Ja jestem z okolic Rzeszowa, aktualnie mieszkam w Krakowie, ale ogólnie podkarpacie jest mi bardzo bliskie.
-
nick nieaktualnyDzieki Dziewczyny, tak i ja mysle. Nie wiem czemu on w ogole mi cos takiego powiedzial, naprawde mnie tym zaniepokoil i dlatego tak panikowalam i nawet cieszyc sie ta wiadomoscia nie umialam... Wczoraj to wrecz jakas taka przybita bylam ale dzisiaj rano obudzilam sie i stwierdzilam, ze czas zaczac sie tym faktem cieszyc
Helen lubi tę wiadomość
-
Pewnie, że kojarzę Jasło Jakbym mogła nie. No Kraków piękny jest, ale do wychowywania dzieci to średnio chyba. Smog jest okropny
krysiak lubi tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualnyHelen wrote:krysiak jak był dobry przyrost to nie ma co się martwić, nie potrzebnie cię nastraszył. Przy pozamacicznej by cię już bolało na takim etapie i coś się działo niepokojącego. To jest straszne, niestety moja pierwsza ciąza była pozamaciczna strasznie to przeżyłam.
-
krysiak wrote:Dzieki Dziewczyny, tak i ja mysle. Nie wiem czemu on w ogole mi cos takiego powiedzial, naprawde mnie tym zaniepokoil i dlatego tak panikowalam i nawet cieszyc sie ta wiadomoscia nie umialam... Wczoraj to wrecz jakas taka przybita bylam ale dzisiaj rano obudzilam sie i stwierdzilam, ze czas zaczac sie tym faktem cieszyc
Bo lekarze to czasami też jacyś palanci. W poprzedniej ciąży mnie gin ciągle straszyła, że są poronienia, że moze nie zabić serduszko itp. Serduszko zabiło, ale poronienie mi wykrakała. Ok rozumiem, ze są tylko po co ciężarnej takie rzeczy mówić? Przedciez stres bartdzo negatywie wpływa na dziecko...krysiak, Kawokado lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki