Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyma_rka wrote:Kawokado AnnieLov ma rację. Przy drugiej ciąży nie ma opcji o spaniu, odpoczywaniu. Bo jest pierwszy Maluch. Wiec korzystaj. Szkoda, że nie możesz naspać się na zapas. Bo po urodzeniu dziecka jedyne o czym się marzy to cała noc przespana
No twój synuś to chyba przesypia nocki? -
nick nieaktualnyKawokado wrote:Kourtney bardzo sie cieszę, ze wszystko w porządku lekarz we wtorek mówił mi, ze u mnie to też 9t1d i moja fasolka miała 2,5cm - wydawało mi się, ze to mało jak na dziesiąty tydzień, ale skoro twoja tak samo to znaczy, ze wszystko w normie Niesamowite wrażenie z tymi latającymi rączkami i nóżkami, nie?
Miluszka co do zwierzat to my mamy koty w domuKawokado lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKamenka wrote:JA stad dziewczyny ide za bardzo mnie strasza naczytam sie i potem .........;(
Kourtney,bloodflower,Kawokado,Magdzialena,AnnieLov i cała resztaaaaaaa dzieki za wsparcie i kciukole badzcie ze mna myslami i trzymajcie kciuki bym dotrawała do czerwca
Powodzonka PApapapapapatki :* -
Kourtney wrote:Piekny widok. Nie sadzilam ze juz zobacze ze sie rusza. Myslalam ze to pozniej bedzie mozliwe dopiero
Miluszka co do zwierzat to my mamy koty w domu -
Kourtney cudowne wiadomości po wizycie! Aj nie mogę się doczekać aż zobaczę jak moje maleństwo się tak rusza
Kamenka no daj spokój, nie uciekaj! Po to jest forum, żeby dowiedzieć się różnych opinii, poznać różne punkty widzenia, ale nie można aż tak brać wszystkiego do siebie. Ja też biorę Duphaston od dnia pozytywnej bety i jakoś nie zamartwiam się. Wcześniej też go brałam na torbiel. Zapytam lekarza na następnej wizycie o luteinę, ale już przypuszczam, że nic sobie z moich komentarzy nie zrobi.
HoniKa89 jak Twój maluszek domaga się odpoczynku, to odpoczywajDeLaCruz, Kourtney, Kawokado lubią tę wiadomość
Helenka Rośnij zdrowo córeczko!
-
Kamenka wrote:JA stad dziewczyny ide za bardzo mnie strasza naczytam sie i potem .........;(
Kourtney,bloodflower,Kawokado,Magdzialena,AnnieLov i cała resztaaaaaaa dzieki za wsparcie i kciukole badzcie ze mna myslami i trzymajcie kciuki bym dotrawała do czerwca
Powodzonka PApapapapapatki :*
Kamenka no przecież nie pisałam tego, żeby Cię straszyć albo żebyś miała się martwić. Po prostu w necie dużo informacji na ten temat. Nie możesz wszystkiego tak brac do siebie i przeżywać. Wiesz ile ja w 1 ciąży leków brałam? Skurcze w 29 tyg, fenoterol, jakieś końskie dawki sterydu na rozwój płuc u dziecka. Mam synka- zdrowego, mądrego i jak na swój wiek bardzo rozwiniętego. Co do duphastonu- musisz skonsultowac to z lekarzem. Ja nim nie jestem. Napisałam o tym co piszą w różych arkykułach. Chciałam tylko nakierować, żebyś pogadała z lekarzem. Bedę miała teraz wyrzuty sumienia... -
AnnieLov wrote:Dziewczyny, powracam z powrotem
Jestem taka szczęśliwa, zszokowana, wczoraj cały dzień przepłakałam, nie mogłam uwierzyć w to co się dzieje naprawdę. A otóż wszystko wam opowiem, tak jak mówiłam zaczęłam plamić, pojechałam na IP, w macicy nic nie znaleźli, dali leki i kazali odpoczywać, później dostałam krwawienia pojechałam do mojego lekarza zbadał mnie i powiedział że trzeba jechać do szpitala na obserwacje, na IP widząc moje krwawienie z marszu stwierdzili ze to poronienie więc wzięli mnie na USG nic nie widać, ciąża obumarła... ale później zrobili jeszcze raz USG i oczom ukazał się drugi zarodek w jajowodzie (ciąża pozamaciczna) stwierdzili że pewnie po tym wszystkim drugi też nie przeżył. Ja już pełna nerwów i załamania godziłam się na wszystko. Zrobili operacje i kazali czekać. Za dwa dni zaczęłam odczuwać mdłości, ból piersi, zgaga, położna więc poprosiła lekarza, wziął mnie na USG a tam w macicy ukazał się mój mały skarb który skończył 9 tygodni 4 dni, dał sobie radę pomimo tej operacji, całego mojego cierpienia, a ja już ciąże spisałam na straty ;( do dziś dziękuje Bogu za ten cud - bo moja dzidzia jest prawdziwym cudem, jedynym i niezastąpionym
Przepraszam też i was, wiem że troszkę tu na stresowałam forum ale już jest ok i mam nadzieje że tak już będzie do końca :*
Szok szok szok! Dobrze ze tutaj weszłam bo przegapilabym prawdopodobnie najwspanialsza wiadomość na tym forum!!! Twoje maleństwo to mały cud, będzie waleczne i podbije świat hihihi ciesze się ze jesteś znowu z nami kochanaAnnieLov lubi tę wiadomość
-
CO do duphastonu, ja łykałam z synkiem przez pół ciąży i synek jest zdrowy, teraz też łykam 2 tabl dziennie i ufam mojemu ginkowi, internet internetem jakbym internetu się słuchała to bym wykryła u siebie trzy różne raki i inne świństwa...
Wiaterek i jak tam ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 15:42
DeLaCruz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja fasolinka troche niewyraźne bo zdjęcie zdjęciu
http://iv.pl/images/18872273476679079264.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 15:53
Paula222, AnnieLov, Kamenka, miluszka, Helen, krysiak, Pati_89, Helenucha Klucha, Wiaterek, aneczka2015, kirys, Magdzialena, ruda69742, Mochjito, Kawokado, Morwa, fairy_tale, xpaulinax, redmann, magdallena69, Magda34, Blair lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDeLaCruz wrote:Ja w tym wieku nie przesypialam, wiec nie liczę, ze Franio będzie
Moja tak samo, choć liczę że jak wyjdą zęby to się troszkę noc unormuję bo tak to jest masakra. Spanie od 20-6 według nowego czasu bo według starego zawsze szła spać koło 21 i budziła się o 7. Zawsze były 2 pobudki w nocy na smoczek. Budziła się z takim płaczem że jak wstałam to nie wiedziałam o co chodzi 3 dni temu budziła mi się praktycznie co godzinę wczoraj tylko 3 razy Mam nadzieje że dziś już nocka będzie lepsza, oby -
Kourtney Śliczności !!!!!!! Jak ja uwielbiam te zdjęcia usg, kiedy z fasoleczki robi się mini człowieczek...
Mój Franek przesypia nocki Śpi 21- 9Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 15:55
Kourtney, AnnieLov lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
DeLaCruz, super my mamy dwie sunie, mamę i córkę, nie mogę doczekać się kiedy dziecko będzie mogło się z nimi bawić
Kourtney, rośnie jak na drożdżach piękny Mały Człowiek nie mogę doczekać się swojej wizytyKourtney, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA my mamy tylko psa yorka miniaturkę a u babci za to króliki, chomiki, 2 koty i bernardyna długowłosego, myśle że drugie dziecko nie będzie narzekać na atrakcje, Anielka u babci jest w siódmym niebie i jak tylko mamy wsiadać do auta to jest jeden wielki ryk
miluszka, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny