Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja wa powiem inaczej. To fakt że pisze się w jednym komentarzu kondolencje i odpowiedzi na inne pytania czy dot innego watku. Ale to dlatego że mamy jeden ciąg komentarzy a nie porozdzielane tematy. Mogę jedynie podpowiedzieć taką rzecz. Gdy byłam w ciąży z synkiem tu na forum pazdziernik 2014 postanowilysmy przeniesc sie na facebooka i utworzyc grupe tajna. Do tej pory razem piszemy. Tam kazdy dodaje post do ktorego nikt nie pisze nieodpowiednich komentarzy. No takie moje przemyslenia
Ps. Własnie spaliłam naleśnika!26.09.2014 Aluś :*
Aniołek [*] Listopad 2015r.
-
Pati_89 wrote:Dokładnie za dużo hormonów ciążowych się poniektórym uzbierało. Ja najpierw pisze posta a potem czytam zaległości i komentuje to co akurat mogę skomentować czy pomóc
Odebrałam tego posta niestety bardzo osobiście bo coś mi się zdaje że do mnie jest skierowany. Jakoś nie sprawdzam każdej po kolei co napisała co kto jak jej skomentował. Wiele z Was prowadzi pamiętniki i je śledzę bo tu na forum czasem ciężko nadążyć.
Nie rozumiem też czemu zdjęcie jednej powodu konsternację u innej? Zazdrość nie rozumiem? Nie każda ma figurę modelki i nie każda nosi większy rozmiar. Patrzycie tylko powierzchownie. Jeżeli ktoś jest szczupły to nie znaczy że szczęśliwszy. Od gimnazjum wysłuchiwałam o anoreksji i bulimi od psychologów i higienistek choć odżywiałam sie zawsze dobrze jadłam takie ilości jak mój tata po prostu mam takie uwarunkowania genetyczne. Wiele pracy włożyłam w to by przytyć chociaż kg by ułatwić zajście w ciążę. Walczyłam 16 miesiącu o upragnione dwie kreski. Ale niektóre osoby niestety widzą tylko szczupłą dziewczynę która zaszła. Dlaczego nie wolno mi być szczęśliwą?
Jak się tu komuś nie podoba to przecież nic na siłę.
Pati, przepraszam jeśli uraziłam Cię moim komentarzem. Nie miałam złych intencji
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dobra koniec dyskusji kogo to wina Ja dzisiaj postanowilam zrobic bigos, udalo mi sie znalezc kiszona kapuste ktora nie ma jakis dziwnych dodatkowych smakow. Wyobrazcie sobie ze nawet Krakus ktory kupuje sie za granica w sloiku smakuje kompletnie inaczej niz ten w Polsce. Tak mi bylo teskno za kapusta, a ze w ciazy mnie smaki nachodza to zaryzykowalam ponownie i kupilam paczke. Jaka radosc byla jak sie okazalo ze to taka jak Polska. Wstyd sie przyznac ale bigos zawsze jakos dostawalismy w sloikach od rodzicow i nigdy sama nie robilam (stara baba a bigosu nie wie jak zrobic). Wydawalo mi sie to proste i zaczelam kompletnie zle, nie dodalam wody a od razu dowalilam kielbasy i teraz staram sie ratowac ...
Co do ciasteczek to ulubione mojego meza: polksiezyce opolskie http://tocisieupiecze.blogspot.se/2014/02/rozki-poksiezyce-opolskie-czyli-kruche.html oraz tradycyjne polkruche to te ktore u nas wygrywaja razem z muffinami.Kourtney lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMysle ze nikt tu sie nie chce klocic. Dziewczyny zauwazyly jak tu czasami bywa. Ze ktoras zostanie ominieta . ale to forum. Kazdy moze pisac co chce,kiedy chce, komu chce i ma czas odpisac. takze nie obrazajmy sie i troszke dystansu. Bo nikt tu nie chce nikogo olewac i nie ma takiego zamiaru
Mam nadzieje ze bedzie juz okk -
Kourtney oczywiście to byla tylko luzna propozycja. W październiku tez niektóre dziewczyny nie mualy i zalozyly tylko dla grupy. Ale to fakt albo tu albo tam bo tak jest zawsze. Dodam ze tam latwiej zdjęcie zwoje wrzucić. Ja na forum nigdu nie wklejam bo nie lubie sie bawoc z linkami z innych stron
Kourtney lubi tę wiadomość
26.09.2014 Aluś :*
Aniołek [*] Listopad 2015r.
-
nick nieaktualny
-
Kourtney wrote:O widzisz. Nie wiedzialam ze jestes tez z warszawy )
Bo to jest tak, że jak ja się zdrzemnę o 9 rano i nagle robi się 13 i mam x ekranów nowych postów do nadrobienia to czasem już głupio mi odpisywać z takim opóźnieniemKourtney lubi tę wiadomość
[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
ja nie robię badan prenatalnych, mimo że za parę dni 30-ka. Zanim się zrobi prenatalne trzeba sobie odpowiedzieć na jedno ważne pytanie. Czy jeśli BOzia zsyła Ci dziecko (chore), to będziesz potrafiła je usunąć....
czy jeśli Twoje dziecko w ciągu życia zachorowałoby bardzo ciężko, przestałabyś je kochać....
nasze mamy nie miały możliwości nas podglądać i oczekiwały z miłością na to co przyniesie los. Matka natura sama selekcjonuje od wieków silniejsze jednostki.
Może to jakieś zaściankowe myślenie.... -
nick nieaktualnyCo do prenatalnych to kazdy ma juz swoj punkt widzenia i dlatego szanuje inne podejscia. Ja nie wyobrazam sobie nie robic. Oszalalab zyjac w niepewnosci. No ale taka juz ze mnje panikara:P co do usuwania ciazy nie napisze mojego punktu widzenia bo wiekszosc bylaby mnie w stanie chyba zlinczowac a nie chce tego wiec sie chyba nie odwaze z wami podzielic
olekfasolek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykredkaczarna wrote:Kourtney a ja mam prośbę. Jest szansa ze jakos poprawilanys link do tabelki? Bo nie mam możliwości go skopiować- nie pokazuje sie caly (korzystam z telefonu)
kredkaczarna lubi tę wiadomość
-
Co do prenatalnych to pierwsza sprawa jest taka, ze one jeszcze o niczym nie swiadcza. Mi polozna tlumaczyla ze one pokazuja ryzyko, ale nawet jesli wyjdzie wysokie wcale nie swiadczy w 100% o chorobie, niskie tez nie swiadczy w 100% ze urodzi sie zdrowe dziecko. Kwestia jest taka ze tak jak pisze kredkaczarna niektore wady mozna juz zoperowac w brzuszku dodatkowo mozna przygotowac psychicznie rodzine na przyjscie dziecka ktore bedzie wymagalo wiecej troski. Ja zdecydowalam sie robic glownie ze wzgledu na jedno dodatkowe USG i mozliwosc sprawdzenia jak rozwija sie dziecko.
-
-
nick nieaktualnyA w sumie to forum kazzy moze miec swoje przemyslenoa. Ja na razie mam takie pojecie ze nie chcialabym teho dla dziexkam nie chcialabym zeby bylo chore i cierpialo przez cale zycie. Od samego poczatku do konca. Nie chcialabym zeby bylo nienormalne. Na pewni bym kochala i juz kocham moja fasolke i z tej milosci nie chcialabym dla niej cierpienia nie przezylabym tego. Przerosloby to mnie calkowicie. Nie poradzilabym sobie z takim doswiadczeniem. Dlatego jesliby sie okazala ze dziecko ma wade ktorej nie da sje wyleczyc,badz jakis zespol na dzien dzisiejszy zgodzilabym sie na przerwanie ciazy. Wiem ze niewiele osob ma takie podejscie. Nie wiem czy chociaz jedna osoba tutaj jest.ktora sje ze mna zgodzi.
Przedstawilam wam tylko moj punkt widzenia.
Kawokado, Hania222, Kamila ;), Patrycjusz, xpaulinax lubią tę wiadomość
-
Ja idę na prenatalne z racji mojego leczenia ale ani razu przez myśl mi nie przeszło że się dowiem czy będzie chore czy nie. Kocham go już teraz i będę kochać pomimo wszystko a może zechce już dzidzia pokazać co ma tam schowane i też to piękna pamiątka
Zjadłam właśnie cztery ciastka i przynieśli tort chyba mnie rozerwieKourtney lubi tę wiadomość