Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Kredkaczarna jak byłam w ciąży z synkiem , to poszłam do gina ten stwierdził , że nic nie ma - tzn było puste w środku jajo( ja zapłakana, załamana) , poszłam na wieczór do innego prywatnie a tam niespodzianka nie dość że zarodek to i serduszko biło ! Musi być ok ! O patrzę , że byłam wtedy w prawie skończonym 7 tyg...
Trzymam kciuki !Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 17:37
[/url]
2 x pozamaciczna
2 x HSG -
Magda34 tez myslałam o plackach smaku mi narobiłaś.......
Kredkaczarna no co Ty kochana musi byc dobrze tak jak dziewczyny Ci piszą idz do innego Gin ! Trzymam za Ciebie kciuki !
Paula222 no oby tak tez jutro było że zobacze upragnione
serduszko
bo ostatnio tez ciąża mi sie nie rozwijała i stwierdzili obumarła boje sie tego teraz przeraziłam się jeszcze bardziej jak sie naczytam to siadło wszystko mi na psyche i nie daje rady .
Ale musi byc dobrze dziewczynki Musi!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 17:53
Kamila ;), Magda34 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam sie po krotkiej przerwie. Od piatku jestem w koncu w domu. Krwiak troche sie zmniejszyl ale ciagle musze lezec. 19tego ide na kontrol do mojej gin.w czwartek jeszcze w szpitalu mialam usg powtorne Malenstwo nasze mialo 5 mm.
Zaczynam sie okropnie czuc, piersi coraz bardziej bola i od paru dni mam mdlosci, nie poranne a calodzienne
dzis moj Pierworodny o 01:35 skonczyl 3 latka. A ja juz 3 lata jestem Mama
Musze ponadrabiac watek bo jestem mega do tylu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 18:13
Paula222, kamenkaa, Madzik84, Kawokado, ansad lubią tę wiadomość
-
Tak serduszko widziałam już w 6tygodniu i 2 dniu czyli na pierwszym USG które miałam robioneKourtney wrote:Misia15 witamy
widzialas juz serduszko? Skad jestes?
potem miałam USG w 7+4 i serduszko biło jak oszalale:-) coś cudownego ja jestem z Warszawy
Madzik84 lubi tę wiadomość
Misia15
Naszą Księżniczka - Oliwka 
-
Może miał kiepski sprzęt. Oby jedna beta wyszła wysoka i okaże się że to tylko błąd lekarza. Trzymam mocno kciuki i modlę się za Was :-*kredkaczarna wrote:Jest to czego się balam. Ciaza nie rozwija się. Jeszcze jade na bhcg zeby potwierdzic i do szpitala... Ale proszę nie smuccie sie i radujcie swoimi ciazami. Zycze wam zeby juz zadna nie zostala Aniolkowa mama samych nudow wam zycze
Paula222 lubi tę wiadomość
-
kirys wrote:Witam i gratuluję!
Co do wstrętu do jedzenia, to też tak mam, chętnie poznam jakiś sposób na to, bo nie mam. Chyba że będę jadła zupę na śniadanie, obiad i kolację bo jedynie zupy mi smakują
Ją jedynie moge bez wiekszego wysilku jeść mandarynki i wiem że to moja fanaberia ciazowa bo wcześniej nie przepadała za mandarynki a teraz to trzese się na ich widok
Misia15
Naszą Księżniczka - Oliwka -
HoniKa89 wrote:Ja narazie jeszcze się muszę przemęczyć, na chwilę obecną jestem na umowę zlecenie i czekam aż mi dadzą obiecaną umowę o pracę. Nie mam co narzekać na warunki pracy, dlatego sobie chodzę. Praca w budżetówce w dziale administracji, tragedii nie ma. Chociaż jak są mdłości drażni wszystko, same wiecie. Miłego dzionka dziewczyny!!! Jak tak sobie myślę, że te nasze fasoleczki z dnia na dzień rosną to aż serce się raduje!!!
Ją też pracuje w budżetowce dlatego mogłam sobie pozwolić na zwolnienie praktycznie od początku ciąży ale było to też spowodowane bardzo złym samopoczucie i niestety mdłości i wymioty kilka razy dziennie...Misia15
Naszą Księżniczka - Oliwka -
Magdzialena wrote:Witam sie po krotkiej przerwie. Od piatku jestem w koncu w domu. Krwiak troche sie zmniejszyl ale ciagle musze lezec. 19tego ide na kontrol do mojej gin.w czwartek jeszcze w szpitalu mialam usg powtorne Malenstwo nasze mialo 5 mm.
Zaczynam sie okropnie czuc, piersi coraz bardziej bola i od paru dni mam mdlosci, nie poranne a calodzienne
dzis moj Pierworodny o 01:35 skonczyl 3 latka. A ja juz 3 lata jestem Mama
Musze ponadrabiac watek bo jestem mega do tylu..
Madzialena jak Fajnie ze juz jestes z nami myślałam o Tobie ostatnio jak tam sie to potoczylo ciesze sie ze u Ciebie ogolnie wszystko ok pozdrawiam
-
Kourtney wrote:A kto dzisiaj wizytuje?
Jestem już po wizycie. Dziecię ma już prawie 4,5 cm i pięknie machało rączkami. Serduszko bije miarowo 176 uderzeń na minutę Kolejne badanie za 2 tygodnie (badanie przezierności karkowej).
Pati_89, kamenkaa, kirys, Kamila ;), Madzik84, MerlinMo, Helenucha Klucha, eidth, Paula222, Kawa z mlekiem, dais, Misia15, jakka, Kawokado, Nelus, myszaaa, DeLaCruz, Kourtney, ansad lubią tę wiadomość
-
Witam Was dziewczyny,
Kredkaczarna niesamowicie mi przykro, ale mimo wszystko z całej siły trzymam kciuki aby okazało się to pomyłką... Musi być dobrze...!
Przyjemnego wieczoru dla WszystkichWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 19:35
-
xpaulinax wrote:Jestem już po wizycie. Dziecię ma już prawie 4,5 cm i pięknie machało rączkami. Serduszko bije miarowo 176 uderzeń na minutę Kolejne badanie za 2 tygodnie (badanie przezierności karkowej).
To już kawał dzieciątka super!
kamenkaa lubi tę wiadomość
-
Przyznam szczerze, że strasznie stresowałam się przed tą wizytą i nie ukrywam, że było to spowodowane smutnymi wiadomościami z piątku ;( Ja sama 2 razy przechodziłam stratę w 6 tyg. i jedyne co mogę poradzić dziewczynom, to żeby nie traciły nadziei! Dla każdej z nas w końcu zaświeci słońce!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 19:45
-
xpaulinax wrote:Przyznam szczerze, że strasznie stresowałam się przed tą wizytą i nie ukrywam, że było to spowodowane smutnymi wiadomościami z piątku ;( Ja sama 2 razy przechodziłam stratę w 6 tyg. i jedyne co mogę poradzić dziewczynom, to żeby nie traciły nadziei! Dla każdej z nas w końcu zaświeci słońce!
Gratuluje !!!!
Ja jutro wizytuje i wiem co przechodzilas przed wizyta bo mam to samo
a po tym co czytam tutaj to sie dołuje bardziej
