X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamusie 2016
Odpowiedz

Czerwcowe mamusie 2016

Oceń ten wątek:
  • Kawokado Autorytet
    Postów: 567 580

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annielove piękne zdjęcie! Aż z wrażenia pokazałam mamie ;)
    W ramach "zakupów" odwiedziłam dziś ciotkę i oto co wyniosłam:

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/eb35cad13411.jpg

    14 siatek ciuszków od 0 do 18 miesięcy, dwie pościele, kołdrę, poduszkę, kocyk i kilka zabawek z fisherprice'a głównie dla takich zupełnych maluchów. Tona skarpeteczek, dwa tuziny czapeczek, pieluchy tetrowe, flanelowe itd. MNÓSTWO WSZYSTKIEGO!
    Kamień z serca, ze nie muszę tego kupować :P teraz pozostało poprać i wyprasować :)

    Połówkowe doktor wyznaczył mi na 20 stycznia dopiero :( to będzie 22 tydzień... powiedział, ze on tak woli, bo wtedy lepiej wszystko widzi. Chyba jajko zniosę z niecierpliwości do tego czasu :P

    Dorjana, Helen, Madzik84, beatas, Helenucha Klucha, wisnia11, xpaulinax, Magda34 lubią tę wiadomość

    mhsvpiqvcq4vs5qz.png

    dw1LBL5.jpgdw1Lp2.png


  • Madzik84 Autorytet
    Postów: 443 374

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila2703 wrote:
    Dziewczyny drogie mam jeszcze pytanie , zwłąszcza do tych, którre już raz mamami były...używałyście może adapterów do pasów samochodowych, dzięki którym pasy nie uciskają brzuszka jak już większy jest? Jakie macie doświadczenia, czy w ogóle warto w to inwestować, tanie to nie jest i mąz się zastanawia czy mi kupić, a mi szkoda wydawać kasy na coś co średnio się przydaje.

    Dzięki za pomoc :)

    Lila, ja teraz będę mamą po raz pierwszy, ale co do pasów to wydaje mi się, że jest to słuszny wydatek. Na początku na pewno nie ma co szaleć, bo poprawnie zapięty pas przebiega na biodrach i nie ma bata, żeby uciskał brzuch. Prawo mówi, że w zaawansowanej ciąży kobieta nie musi zapisać pasów, jednak ja miałam bardzo poważny wypadek komunikacyjny przy dużej prędkości i tylko zapięte pasy mnie uratowały - WARTO je zapinać! Co prawda napinacze sprawiają, że w chwili kolizji pasy odrobinę się naciągają (dlatego nie wolno jeździć w zimowej kurtce! pasy muszą przebiegać jak najbliżej ciała!) i po zderzeniu przy dużej prędkości ból jest nieziemski (miałam wrażenie, że mam otwarte złamanie miednicy...), ale lepsze to niż śmierć lub zmasakrowana twarz i klatka piersiowa (czyli brzuch potencjalnie też) od poduszki powietrznej. Na szybko w necie wyszukałam, że jest to wydatek rzędu 150-200 zł, a to chyba nic w porównaniu do uratowania życia własnego i dziecka... Ja się zdecyduję na 100% :)

    Helen, dais, Helenucha Klucha, cass, Lila2703 lubią tę wiadomość

    [*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc)
  • Magda34 Autorytet
    Postów: 764 638

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agabtm wrote:
    Ja również za bardzo nie odczuwam tego, że jestem w ciąży noooo jedynie męczy mnie wchodzenie wysoko po schodach a tak to super ;) jedynie przypominają mi o tym ludzie dookoła mówiąc nie rób, zostaw, chyba nie powinnaś, jak się czujesz, może ogórka albo coś słodkiego....
    Aaaaaa zapomniałam o najważniejszym... Chodzenie do toalety przypominam mi, że to stan wyjątkowy ;)
    Wokół Was też tak wszyscy skaczą??

    W pierwszej ciąży wszyscy no prawie wszyscy skakali wokół mnie a teraz juz nie. Tylko słyszę "ale Ci juz widać brzuch"

    Magda34
    piu3dqk36aa6ip8k.png
    f2w3dqk3g1xvvoi6.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I nas wszystko w porządku maluszek ma już 220g :) duży chłopak ;) lozysko nisko oby się podniosło !!! Martwi mnie to :( echh

    Abra, mmarzenak, Lila2703, xpaulinax, Magda34 lubią tę wiadomość

  • mloda1995 Autorytet
    Postów: 326 176

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agabtm mam tak samo ;) czasem jeszcze plamienia przypomna, ze zostane mama. Jednak nadal ciezko w to uwierzyc.

    dxomzbmhjk9kajsy.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się co do pasów. Używałam ich w pierwszej ciąży i teraz też. Niestety normalnie zapięty pas w czasie wypadku mógłby uszkodzić dzieciątko, wiec wole nie ryzykować. Ja mój pas pozyczylam szwagierce o czym zapomniałam, wiec kupiłam nowy. Teraz mam dwa, ale oboje baliśmy się jechać z mężem na dłuższą trasę bez niego. Ogólnie zalecają, żeby używać od początku ciąży a nie wtedy kiedy jest duży brzuch tylko. U mnie napływ energii jest, może jeszcze nie aż tak znaczący, ale jednak. Połówkowe mamy 20 stycznia i liczę, ze dowiem się płeć bo to nasze ostatnie USG. Potem maluszka zobaczę dopiero po porodzie. Gratulacje z udanych wizyt i Annielov śliczne te zdjęcie, takie dokładne, maluszek wygląda już jak taki bobas.

    Lila2703 lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • Kawokado Autorytet
    Postów: 567 580

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszaaa wrote:
    I nas wszystko w porządku maluszek ma już 220g :) duży chłopak ;) lozysko nisko oby się podniosło !!! Martwi mnie to :( echh

    Mysza u mnie też nisko, nie przejmuj się damy radę!

    mhsvpiqvcq4vs5qz.png

    dw1LBL5.jpgdw1Lp2.png


  • Dorjana Autorytet
    Postów: 1791 1915

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby tylko nasz Bąbelek był cały i zdrowy !!!


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 20:37

  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 05:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agabtm wrote:
    Ja również za bardzo nie odczuwam tego, że jestem w ciąży noooo jedynie męczy mnie wchodzenie wysoko po schodach a tak to super ;) jedynie przypominają mi o tym ludzie dookoła mówiąc nie rób, zostaw, chyba nie powinnaś, jak się czujesz, może ogórka albo coś słodkiego....
    Aaaaaa zapomniałam o najważniejszym... Chodzenie do toalety przypominam mi, że to stan wyjątkowy ;)
    Wokół Was też tak wszyscy skaczą??

    Nie. Mnie traktują zupełnie normalnie! W wigilię obsługiwałam 8 osób i nikt nawet nie pisnał słowa ze może powinnam odpocząć. Noszę ciężary, gotuje, piorę, ciągnę sanki po śniegu, odśnieżam podjazd itp

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 05:41

    201703012752.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 05:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dzisiaj cały dzień twardnieje mi brzuch i mam śluz zabarwiony krwią. Źle myśli krążą w głowie juz od kilku dni. Nie wiem co robić. A z mężem się pooklocilam i nawet mu nic nie mowie ze coś mnie boli

    201703012752.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 05:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnieLov wrote:
    My wróciliśmy z wizyty :)
    Synuś ma się dobrze, od początku do końca prezentował rodzicom swoje klejnociki, buszował po całym brzuszku, wiercił się, ssał kciuka, kopał nóżkami lekarz potwierdził że rozwija się wspaniale, według lekarza jest już na etapie 18t4d, pomiary również ma w normie, mierzy 14,5 cm i waży 160 g :) Dostałam skierowania na badania moczu i morfologie, zapisał mnie na kolejną wizytę za 2 tygodnie, dość szybko ale to ze względu na badanie połówkowe, dostałam piękne 3 zdjęcia, jedno z 2D i resztę z 3D no i termin wychodzi raczej na 28 maj :) Wiem że mało tu się udzielam ale jakoś nie mam czasu, tu święta, tu wesele, a jak mam czas to też chcę odpocząć i zawsze coś, ale dzielnie was podczytuję i przynajmniej wiem że u was też ok :)


    Oto nasz okruszek, z mężem ustaliliśmy że synuś będzie miał na imię Marcel :) Mam nadzieje że zdania już nie zmienię

    b9e1fbe78d34574dmed.jpg

    Jaki on jest śliczny! I tak pięknie, słodko śpi. Cudenko

    201703012752.png
  • wisnia11 Autorytet
    Postów: 557 758

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MADZIA 87 wrote:
    hej dziewczyny dawno mnie nie bylo musze nadrobic posty zalegle. powiedzcie mi czy wy tez tak macie ze czujecie sie az nadto dobrze jakby nic sie nie dzialo w tym brzuchu? ja juz w czwrtek mam badanie genetyczne o 15,00 i oblecial mnie standardowy strach czy mam cos w brzuchu cos za spokojnie tam... wiem wiem pomyslicie ze co ona juz by chciala ruchy czuc ale tak jakos mnie ogarnia strach czy rosnie ten dzidzius. z objawow to mam ale apetyt i wzrost wagi a tak poza tym nic wiecej... ratujcie moj umysl :)

    ja w ogóle nie czuje zebym była w ciąży. może częstsze chodzenie do toalety i zmęczenie przy wchodzeniu po schodach. to wszystko.

    u79ep1.png
    k3xSp2.png
  • wisnia11 Autorytet
    Postów: 557 758

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila2703 wrote:
    Dziewczyny drogie mam jeszcze pytanie , zwłąszcza do tych, którre już raz mamami były...używałyście może adapterów do pasów samochodowych, dzięki którym pasy nie uciskają brzuszka jak już większy jest? Jakie macie doświadczenia, czy w ogóle warto w to inwestować, tanie to nie jest i mąz się zastanawia czy mi kupić, a mi szkoda wydawać kasy na coś co średnio się przydaje.

    Dzięki za pomoc :)
    Ja nie kupowałam w pierwszej ciąży i teraz też nie zamierzam. dla mnie to zbędny wydatek ale dlatego że bardzo rzadko jeżdżę samochodem.

    u79ep1.png
    k3xSp2.png
  • wisnia11 Autorytet
    Postów: 557 758

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawokado super że dostałaś tyle ciuszków. to jest naprawdę duże odciążenie finansowe.


    Ja też mam wizytę 14 stycznia. ale dopiero o 18:40 (pewnie jeszcze później jak będzie poślizg) bo chciałam żeby mąż w końcu ze mną był bo tak do pracy chodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 08:55

    Kawokado lubi tę wiadomość

    u79ep1.png
    k3xSp2.png
  • Maggi-P Autorytet
    Postów: 296 516

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Neluś ja to moze niezbyt dobrym doradcom jestem w takich sprawach, bo po moich przejściach jestem przewrażliwiona trochę, ale na twoim miejscu chyba pojechalabym na IP, a już na pewno poleciłabym do giną prowadzącego. Pewnie to tylko organizm pokazuje, że może się za mocno eksploatujesz, ale lepiej dmuchać na zimne. Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok :) <3

    AnnieLov piękne zdjecie :) a właściwie to Marcelek piękny :) Słodziaczek

    Dojana nie zazdroszczę wirusa :/ Przerabiałam mega mocną wirusókę w ciąży z synkiem... To były koszmarne trzy doby :( Zdrówka życzę <3

    A ja długo sie nie odzywałam, bo strach mi nie pozwalał :/ Czekałam na wyniki testu Pappa i muszę się Wam pochwalić, bo wczoraj dostałam wynik. Ze względu na mój wiek (35lat) bardzo sie bałam, bo naczytałam się że w takim wieku z regóły wychodzi duże ryzyko wad genetycznych i stres przy otwieraniu koperty ogromny. Na szczescie okazało się, że w naszym przypadku ryzyko jest duuuużo niższe niż ryzyko podstawowe :) Wniosek: internet w ciąży powinien być zabroniony ;) Ja juz zatanawielam się co zrobię jak już otrzymam ten moj zły wynik...
    Teraz tylko czekam na pierwsze ruchy, może będę spokojniejsza ;)

    Milego dnia 4 all :)

    Dorjana, Pati_89, Abra, mloda1995, jakka, Misia15, Madzik84, xpaulinax, Magda34, Kawokado, ansad lubią tę wiadomość

    21.08.2015 - 9tc 4d [*]
    dev181pr___.png
    Termin cc 24 czerwca :o)
  • Agabtm Autorytet
    Postów: 949 733

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus wrote:
    Nie. Mnie traktują zupełnie normalnie! W wigilię obsługiwałam 8 osób i nikt nawet nie pisnał słowa ze może powinnam odpocząć. Noszę ciężary, gotuje, piorę, ciągnę sanki po śniegu, odśnieżam podjazd itp
    Ozesz
    .. to mogę się czuć wyjątkowo może dlatego,że to pierwsza ciąża.
    Kurcze to może sama powinnaś powiedzieć ludziom wokół, których się otaczasz, że coś jest za ciężkie albo że musisz odpocząć bo nie możesz się przemecza. Ja tez wykonuje wszystkie prace domowe, chodzę do pracy etc, etc, ale jednak odczuwam wokół siebie troskę moich bliskich lub innych pracowników o mój stan zdrowia i samopoczucia ;)
    Właściwie to tylko jedna osoba w pracy stwierdziła, że zły moment sobie wybrałam na dziecko i ze kto przejmie moje obowiązki jak pójdę na l4. Po takim tekście mega się zdenerwowalam i nie zostawiłam tego bez komentarza.

    Syn Filip 28 czerwiec ;);)
  • madziak2202 Autorytet
    Postów: 332 770

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszaaa wrote:
    I nas wszystko w porządku maluszek ma już 220g :) duży chłopak ;) lozysko nisko oby się podniosło !!! Martwi mnie to :( echh

    ja też mam nisko, na przedniej ścianie. moja gin powiedziała, że do 30 tyg. się podnosi więc bez paniki. jeśli się nie podniesie to wtedy będziemy się martwić :)

    trochę się wczoraj oburzyłam, bo gin mierzyła moja szyjkę i stwierdziła że jest trochę krótsza niż ostatnio, ale że nadal w normie. kazała więcej leżeć, nie dźwigać, odkurzanie i mycie podłóg przekazać partnerowi. jak zapytałam ile wynosi ta szyjka, to powiedziała, że dla mojego spokoju lepiej żebym nie wiedziała bo spędzę znowu kilka godzin w necie żeby szukać informacji na ten temat. uśmiechnęła się i powiedziała, że jest w normie.
    wyszłam oburzona, bo powinna mi powiedzieć. ale mój R uspokoił mnie w aucie i powiedział, że dobrze zrobiła bo tak by było że bym siedziała i wertowała strony internetowe kilka godzin i się niepotrzebnie stresowała.
    zmieniła mi luteinę z dopochwowej na podjęzykową, ciumkam właśnie to holerstwo- bleh :P
    dostałam też nystatynę dopochwowo, bo wczoraj poczułam delikatne swędzenie i mimo że cytologia wyszła wzorowo, gin kazała wziąć jedno opakowanie żeby się nic nie rozwinęło.

    dqpri09kir2ck4nc.png
  • dais Autorytet
    Postów: 1023 1032

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie raczej mnie wyręczają. Mąż na mnie krzyczy jak ciężary chce nosić, synka też nie dźwigam od jakiegoś 7 tygodnia ciąży, waży już swoje 15.5 kg co znacznie przewyższa wagę jaka może dźwigać ciężarna.

    Agabtm lubi tę wiadomość


    3jgx9jcgxyxh5h7c.png
    8p3o6iyel4i7v3gl.png
    9f7jj44jbtngkz09.png

  • cass Ekspertka
    Postów: 213 347

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Ja się na początku śmiałam, że ta "energia" II trymestru to jakieś żarty - zwłaszcza przy zadyszce na schodach. Ale teraz muszę powiedzieć, że świetnie się czuję - oprócz łażenia po sklepach, ale to raczej wina tego, że ludzie mnie wkurzają, wszędzie tłoczno, więc chodzę na spacery z psem ;)

    I też nie czuję się "w ciąży". Oprócz bąbli w brzuchu. I tego, że może troszkę większy i że pewnie jakieś 4kg na plusie. Myślę, że jeszcze będziemy tęsknić za tym "nieczuciem".

    Muszę poczytać o pasach, bo w sumie nie zastanawiałam się nad tym, a kilka razy w tygodniu samochodowe wycieczki się zdarzają... także dzięki Lila, bo jakoś umknęło to mojej uwadze.

    Dorjana, nie bój się leków. Kiedyś usłyszałam i zapamiętałam wypowiedź dr Dębskiego (super facet, był ekspertem u Bosackiej w programie O matko!) - i on powiedział, że "zdrowa mama to zdrowe dziecko, więc jak chcesz cierpieć i być matką polką, to twoja sprawa - zastanów się tylko czy warto". Coś w tym jest. Zwłaszcza, jeśli jest zagrożenie, że jakaś drobna infekcja przerodzi się w coś poważniejszego. Paracetamol jest bezpieczny, niektóre badania wskazują tylko na podwyższone ryzyko astmy u dzieci - ale naprawdę musiałabyś się nim zajadać :)


    I coś ta kaczka się nie chce przesuwać na suwaku - nie wiem, jak i kiedy to się aktualizuje, ale już powinien być 17 tydz i 3 dzień ciąży... dziwna sprawa, kaczka dziwaczka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 10:15

    Lila2703 lubi tę wiadomość

    izo5d03.png

    See you soon baby girl! :)
  • kuleczka777 Autorytet
    Postów: 763 668

    Wysłany: 29 grudnia 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszaaa wrote:
    I nas wszystko w porządku maluszek ma już 220g :) duży chłopak ;) lozysko nisko oby się podniosło !!! Martwi mnie to :( echh


    Nie martw się ja też mam tak samo plus na przedniej ścianie. Kurczę chyba większość z nas ma to samo.
    Nie przemęczaj się i nie dźwigaj nic. Ja się chyba przemęczyłam ostatnio i dlatego wylądowałam w szpitalu przed świętami.

    Nelus skontaktuj się z gin. i weź może nospe żeby rozluźnić

    Tak wogóle to się witam :) dziś zaliczyłam porcelankę z rana w sumie nie wiem czemu, zjadłam 2 kromki i popiłam później wodą i tabletki wzięłam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 11:05

    f2w3skjoxrbw67ni.png

    Widzimy się 29.02 :)
‹‹ 537 538 539 540 541 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zwiększyć szansę na ciążę? Poznaj badanie PGT wykorzystywane w leczeniu in vitro.

Starania o dziecko dla wielu par stanowią najważniejszy i najbardziej emocjonalny etap w życiu. Gdy naturalne poczęcie okazuje się trudne lub niemożliwe z pomocą przychodzi medycyna. Dzięki nowoczesnym technologiom i coraz lepszemu zrozumieniu mechanizmów genetycznych specjaliści są w stanie nie tylko wspierać proces zapłodnienia pozaustrojowego, ale także zapobiegać potencjalnym trudnościom. Coraz większą rolę w leczeniu niepłodności odgrywa diagnostyka genetyczna zarodków – a jednym z najbardziej przełomowych narzędzi w tym obszarze jest badanie PGT (Preimplantation Genetic Testing).

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ