Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ma_rka wrote:Ja też mam przednia ścianę i to w ogóle nie powód do zmartwień. Po prostu ruchy możesz poczuć później bo jest amortyzacja. Martwić się mogłabyś gdybyś miała łożysko przodujące. Ale to na jakiej ścianie jest umiejscowione nie ma znaczenia.
A ja jestem już po badaniach u specjalisty. Pobierali również krew na test PAPPA. Wyniki są już, ale odbiór razem z wizytą u genetyka ze względu na podwyższone nt. Przypomnę, że u mojej lekarki było ono 3,1 mm, a u specjalisty 2,89 mm. Więc troszkę mniejsze. Czekam cały czas na tą wizytę u genetyka. Aż powie jakie jest statystycznie prawdopodobieństwo. Cała reszta była super. Kość nosowa się też znalazła i to całkiem pokaźnanarządy ok, więc jedynie te nt podwyższone. Lekarz mówił, że przy crl 8,23 cm przezierność jest na górnej granicy normy. Niczym mnie nie zaniepokoił, ale wiadomo- podwyższone nt + coś tam z krwią i wyniki mogą być kiepskie. Nastawiam się na amniopunkcję, bo pewnie prawdopodobieństwo wyjdzie duże. Krew musiałaby być super chyba. Trzymajcie kciuki, 5 stycznia mam wizytę u genetyka.
Oczywiście ze trzymamy kciuki ...będzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 14:59
-
Madzik84 wrote:Dżizys, gdzie takie bzdury napisali?! Aż mi się włosy na głowie zjeżyły! Poduszki powietrzne służą do zabezpieczenia przed uderzeniem w przednią szybę oraz ochrony naszego kręgosłupa przed poważnymi urazami, już lepiej przesiąść się na prawy fotel i odsunąć go, ale absolutnie nie wyłączać poduszki! Skoro pozbawienie się takiej ochrony to "lepsze" rozwiązanie, to proponuję na jeden dzień zamienić się ze mną na kręgosłupy - niestabilność kręgów i wielopoziomowa dyskopatia - POLECAM! Las rąk?
Internet jest jak kartka papieru, przyjmie wszystko i nie zawsze są to pewne i sprawdzone informacje. Trochę już siedzę w branży motoryzacyjnej i za każdym razem bolą mnie takie rewelacje
Co do prowadzenia samochodu w ciąży - skoro częstym objawem jest rozkojarzenie, to samemu stwarza się zagrożenie na drodze i tym bardziej powinno się zrezygnować z siadania za fajerką.
Ale to tylko moje zdanie, róbta co chceta
Dzięĸi, za opinię.
CO do prowadzenia auta, to ja nie mam z tym problemów, od poczatku ciąży jeżdżę , codziennie musze dojechać do pkp i z powrotem, do pracy sporadycznie jeżdżę, ale zdarza mi się. Powiem nawet, ze rola kierowcy bardziej mi odpowiada niż pasażera bo nie miewam wtedy mdłości, nie bolą mnie plecy bo skupiam się na kierowaniu -
Ja też kieruję
Chyba że jest dzień że gorzej się czuję, to sobie odpuszczam. Ale sporo jeżdżę autem bo dojeżdżam na działkę.
Co do hemoroidów też mnie męczą czasem, ale tragedii nie ma . Po porodzie jest gorzej, musiałam zaopatrzyć się w kremy i czopki, ciężko było...
marka kciuki -
Dopiero teraz mam chwilę a jestem padnięta. Siostra przywiozła moje kuzynki bliźniaczki 6 lat
i tak jak ja tak i pies jesteśmy wykończeni
Wiki pouczyła mnie dziś na jakim programie są bajki dla takich małych dzidziusiów jak ja będę miała hehe siostra płakała ze śmiechu
Kochane wiem co czujecie ja też czekam na wyniki amnio i bywa że dni mijają i nawet mi się o nich nie przypomni a kiedy indziej ogarnia mnie strachale cóż już nic nie zrobimy co ma być to będzie
Agabtm, madziak2202, Joana33 lubią tę wiadomość
-
Pati_89 wrote:Dopiero teraz mam chwilę a jestem padnięta. Siostra przywiozła moje kuzynki bliźniaczki 6 lat
i tak jak ja tak i pies jesteśmy wykończeni
Wiki pouczyła mnie dziś na jakim programie są bajki dla takich małych dzidziusiów jak ja będę miała hehe siostra płakała ze śmiechu
Kochane wiem co czujecie ja też czekam na wyniki amnio i bywa że dni mijają i nawet mi się o nich nie przypomni a kiedy indziej ogarnia mnie strachale cóż już nic nie zrobimy co ma być to będzie
Pati myślę o Tobie i ściskam. Gdzieś czytałam w necie historię dziewczyny, u której malucha też kość nosowa niewidoczna, zrobili amnio, wyszła dobrze i zaraz na połówkowym już było widać kość nosową. Podobno u 2% dzieci może być niewidoczna. Stres towarzyszący temu wszystkiemu jest nie do opisania. Ja staram się na co dzień być twarda i nie wspominam o tym, a wieczorami jak mąż zaśnie wertuję neta i szukam informacji. Pocieszenie jest takie, że nieliczne przypadki amnio, że jest nieprawidłowa. -
Czy u Was też są apteki tak powalone jak u mnie. Dzwonię do jednej pytam się o cenę tabletek no nie powiedzą, dzwonię do drugiej też nie powiedzą. Tam gdzie sobie zamówiłam na dzisiaj to nie przywieźli i jeszcze mi powiedziała cenę dokładnie o 10 zł większą, a różnica w cenie między aptekami 30 zł na opakowaniu normalnie tylko myszy na nich nasłać. Wkurzyłam się strasznie żebym ja miała latać całe miasto po aptekach i w każdej pytać o cenę
-
Ja prowadzę, nie mam ani jednego ubranka, nic zero, null. Nic mi w ogóle nie jest i mam wrażenie, że na usg ktoś mi włącza film nagrany wcześniej.
Jeszcze chyba do mnie za bardzo nie dociera, przez to, że nie mam objawów.
Na zaparcia polecam na czczo: 1 szklankę letniej wody z cytryną i owsiankę, a jeśli ktoś nie lubi to koktajl: 3x kiwi (bardzi pomaga), sok z 2 pomarańczy, łyżka płatków jaglanych, łyżka oleju kokosowego (lekko podgrzany do płynnej konsystencji) i inne owoce (maliny, truskawki, mango, mogą nawet być mrożone) dopełnić mlekiem roślinnym (migdałowe dobrze smakuje) i miks. Ja dodaję jeszcze banany, ale na zaparcia nie są wskazane. Wieczorem koniecznie zjeść 1-2 jabłka (w Lidlu są Eko jabłka, bardzo dobre
).
I grunt to konsekwencja, codziennie to samo, inaczej się nie uda.Helen, Joana33 lubią tę wiadomość
-
kuleczka777 wrote:Czy u Was też są apteki tak powalone jak u mnie. Dzwonię do jednej pytam się o cenę tabletek no nie powiedzą, dzwonię do drugiej też nie powiedzą. Tam gdzie sobie zamówiłam na dzisiaj to nie przywieźli i jeszcze mi powiedziała cenę dokładnie o 10 zł większą, a różnica w cenie między aptekami 30 zł na opakowaniu normalnie tylko myszy na nich nasłać. Wkurzyłam się strasznie żebym ja miała latać całe miasto po aptekach i w każdej pytać o cenę
Polecam apteki internetowe: Gemini i Słonik - najlepsze ceny, jawne i bardzo szybko dostarczają.Magda34 lubi tę wiadomość
-
Kawokado, jak znajdziesz jakiś krem, to wrzucaj. Bo ja swego czasu dużo szukałam, ale nic fajnego nie znalazłam - póki co myję buzię mydłem z Barwy, a jak mam więcej czasu to najpierw miks rycynowego i migdałowego, masowanko, potem zmywam właśnie tym mydłem. I nie mam problemów z cerą. W ogóle ta Barwa to dla mnie odkrycie roku. Nawet nogi golę z jej zastosowaniem - skóra miękka i nie swędzi (a miałam niestety taki problem).
I wiecie co zauważyłam - że mi włosy na nogach wolniej odrastają - jeśli to sprawka hormonów - i'm lovin it.
Co do zaparć, to święte słowa Einin - taki miks fajna sprawa, ja sobie serwuję właśnie owsiankę z owocami albo placek owsiany (też z owocami na wierzchu). No i pić, pić, pić.Einin lubi tę wiadomość
-
ma_rka wrote:Pati myślę o Tobie i ściskam. Gdzieś czytałam w necie historię dziewczyny, u której malucha też kość nosowa niewidoczna, zrobili amnio, wyszła dobrze i zaraz na połówkowym już było widać kość nosową. Podobno u 2% dzieci może być niewidoczna. Stres towarzyszący temu wszystkiemu jest nie do opisania. Ja staram się na co dzień być twarda i nie wspominam o tym, a wieczorami jak mąż zaśnie wertuję neta i szukam informacji. Pocieszenie jest takie, że nieliczne przypadki amnio, że jest nieprawidłowa.
też czytałam te historie ale to i tak nigdy nie wiadomo niestety
-
Ja sama z siebie zrezygnowałam z prowadzenia, choć uwielbiam jeździć samochodem. Po pierwsze mamy w aucie fotele kubełkowe i pół godziny się moszczę przed jazdą, a i tak mi średnio wygodnie. Po drugie jednak czasem odczuwam ciążowe odmóżdżenie i boję się, że odstawię coś dziwnego na drodze
A po trzecie mam dość ciężką nogę i mąż na prawym częściej ode mnie dostaje choroby lokomocyjnej
Co do zaparć, to też mnie męczą od samego początkuJakiś koszmar... Staram się dużo pić i codziennie przynajmniej jedna większa porcja owoców (w Biedronce mają przepyszne Ligole!). Bananów nie unikam, ale miksuję je z maślanką
Byłam dzisiaj w Rossmanie i nabyłam drogą kupna rajstopy ciążowe, jeszcze nie odpoczęłam po wyprawie i nie przymierzyłam, ale już na oko widać, że będą dobre - szersze w dupce i delikatny ściągacz/gumka w pasieZ kartą rossnę są teraz w promocji. Pregna Plus też. Od razu zgarnęłam kartę i wyklikałam rejestrację
Kawokado lubi tę wiadomość
[*] 18.10.2014 (8tc), 18.08.2015 (7tc) -
pregna plus jest dostępna w rossmanie?! o holender to chyba jednak dupę ruszę z domu dziś :p nie mogę jej dostać w żadnej aptece! Wczoraj 4 zwiedziłam i już myślałam, ze zadzwonie do gina i go ochrzanie, ze mi każe brać takie nie kupowalne tabletki
I przypomniało mi się co chciałam napisać! Neluś ty odśnieżasz?! ZWARIOWAŁAŚ?!! Kobieto ty masz leżeć i pachnieć teraz! Wiadomo przy dziecku robić, ale cała reszta może leżeć... Ja tam czuje się całkiem dobrze, ale mężowi czasem mówie, że jakoś tak mi słabo.. taka biedna jestemMoże i świnia ze mnie, ale ile się teraz nauczy tyle moje - ma mi pomagać po porodzie a nie, ze wraca z pracy siada do kompa i nic nie robi królewicz
Helenucha Klucha, Madzik84, eidth, madziak2202, HoniKa89 lubią tę wiadomość
-
Kawokado i tak trzymać co do męża
też już nic nie robię takiego w domu żebym się przeciążyła, niech się nauczy w końcu bo całe życie za nich nie będziemy robić
A ty Neluś żuć to odśnieżanie w cholerę
Einin tylko że to na receptę i nie wyskakuje mi w tych aptekach takie tabletki
Kawokado lubi tę wiadomość
-
Kawokado i prawidłowo
ja mam podobną taktykę
oczywiście nie wykorzystuje męża do byle pierdol ale jak mu powiem ze nie dam rady czegos zrobić to on to robi i juz
z reszta tak już przed ciąża było
czasami wracałam do domu po 21 w sb a tam wszystko lśniło
ale od czasu do czasu trzeba ich ustawić do pionu
Helenucha Klucha, Kawokado, Agabtm lubią tę wiadomość
-
A ja Pregnę Plus kupiłam na allegro z jakiejś apteki ze Szczecina 2 opakowania za 60 zł przesyłka pocztexem w cenie. Zamówiłam w niedzielę, a dziś w południe już były u mnie
Wcześniej w jakiejś aptece na mieście płaciłam 45,50 zł więc różnica 15 zł na opakowaniu. Jak chodzi o leki bez recepty to często szukam na internecie, te na receptę nie wiem czy można tak kupić.
HelenkaRośnij zdrowo córeczko!
-
Kawokado wrote:Ja tam czuje się całkiem dobrze, ale mężowi czasem mówie, że jakoś tak mi słabo.. taka biedna jestem
Hahaha, robię dokładnie to samo. No i pewnie, czasem może szkoda chłopaka, ale...
Lila2703, mloda1995, Kawokado lubią tę wiadomość
-
A ja dziś byłam w okolicy Rossmana i zapomniałam, że chciałam te rajstopy ciążowe, o których tu pisałyście. A jeszcze są na promocji, ehh to rozkojarzenie ciążowe.
Dziś wstąpiłam do ciucholandu kupić jakieś luźniejsze ciuszki, bo już powoli w nic się nie mieszczę. Była promocja -50% więc ludzi co nie miara i zimowe rzeczy były przebrane, ale za to kupiłam 2 sukienki z dzianiny wiskozowej, jedną letnią z bawełny i bluzkę, wszystkie w fasonach odciętych pod biustem, ale nie typowo ciążowe, więc przydadzą się też na późniejW cenach od 7,50 do 13 zł hehe, cieszę się jak dziecko, bo w życiu może z 2 razy cokolwiek kupiłam w ciucholandzie.
A dla dzidzi mam tylko... skarpeteczki. Czekam na info o płci i wtedy uderzę do siostry, która ma 2,5 latkę, zobaczymy co uda się od niej otrzymać. Widząc po jej zapale co do pożyczania mi ciuchów na ciążę, to raczej nie będzie różowo... (pożyczyła mi tylko 2 pary legginsów). Jak sobie pomyślę ile tego wszystkiego trzeba nabyć, to mi gęsia skórka wychodzi. Zwłaszcza że na zakupy coraz ciężej będzie się wybrać z domu...Kawokado lubi tę wiadomość
HelenkaRośnij zdrowo córeczko!