Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też jestem ciągle zmęczona.. A w nocy kiepsko sypiam:/ w dodatku dziś boli mnie głowa:(
Dzięki, że przypomnialyscie mi o endo! Właśnie wypatrzyłam tam mnóstwo cudownych rzeczy<3 wstrzymam się chyba z zakupem do jutra, bo jakby Oliwier (wybraliśmy imię!) miałby się po wizycie okazać dziewczynką to wolalabym chociaz część rzeczy mieć z odpowiednim akcentem:D
Kawokado, evus, Pati_89, Madzik84 lubią tę wiadomość
-
uff cieżko was nadrobić dziewczyny
łóżeczko next2me mega mi się podoba tylko ta cena... my kupimy chyba kosz Mojzesza używany na olx, ale na razie nic ciekawego nie widziałam.
Repose ty się nie przemęczaj!
Dziś miałam dzień pełen wrażeń, bo byłam na uczelni. Od kilku dni nie czułam Kuby a dziś na wykładzie z pewnym profesorem, który jest misjonarzem dostawałam regularne kopniaki
Co się ksiądz odezwał basem to mnie Kubuś kopał
Chyba chciał mi dać do zrozumienia, ze mam wracać do łóżka a nie jeździć w jakieś dziwne miejsca, gdzie słychać dziwne głosy A profesor ma głos jak dzwon
Jestem wykończona, więc przeprowadzam dzis z mężem eksperyment - położę się po drugiej stronie łóżka ;p normalnie śpie od ściany, ale w nocy ciężko mi wychodzić do toalety i go budzę
Raz już próbowaliśmy się zamienić, ale za cholerę nie mogłam zasnąć może tym razem się uda?
kirys lubi tę wiadomość
-
Repose podejrzewam ze sie przemeczylas. Poszalalam tez wczoraj wiecej i zaczal mnie bolec brzuch, na szczescie minelo jak chwilke odpoczelam. U mnie sluz jest raczej bialy i rano malo, wieczorem wiecej.
Co do cameleona to wahalas sie bardzo z buffalo, ale ku mojemu zdziwieniu cameleon swietnie sobie poradzil ze spora warstwa sniegu. Poki co jestem zadowolona, zobaczymy jak bedzie wozic sie malenstwo, udalo mi sie kupic uzywany razem z torba wiec schowalismy go i zajmuje bardzo malo miejsca.
Zmeczenie minelo mi w niedziele i tak poszalalam, ze dzisiaj jestem dwa razy bardziej wymeczona. Wydaje mi sie, ze po prostu sie nie wysypiam, bo chodze zazwyczaj spac po polnocy, budze sie czesto w nocy a o 7 juz na nogach. Musze przestawic sie na chodzenie spac o 22 i zobaczymy czy pomoze. Teoretycznie moge isc na zwolnienie jakies 6 tygodni wczesniej przed porodem, ale liczylam na to, ze udalo mi sie wytrzymac az do konca, zobaczymy.
Tez mam tak, ze juz odliczam czas do porodu i do zobaczenia malenstwa a to jeszcze tyle.
-
Widziałam że w next już mają nową kolekcję 2016 więc czekam do wiosny na następne wyprzedażebeatas wrote:Ja też jestem ciągle zmęczona.. A w nocy kiepsko sypiam:/ w dodatku dziś boli mnie głowa:(
Dzięki, że przypomnialyscie mi o endo! Właśnie wypatrzyłam tam mnóstwo cudownych rzeczy<3 wstrzymam się chyba z zakupem do jutra, bo jakby Oliwier (wybraliśmy imię!) miałby się po wizycie okazać dziewczynką to wolalabym chociaz część rzeczy mieć z odpowiednim akcentem:D
Bardzo ładne imię ewentualnie możecie z niego zrobić Oliwię hehe mnie się non stop mama pyta czy na pewno będzie chłopak? Nie mówiliśmy im jeszcze o badaniach genetycznych i ona troche liczy jednak na wnuczkę
Helen lubi tę wiadomość
-
Kawokado a prócz kosza będziecie kupować łóżeczko? Bo ten kosz fajna sprawa, z kolei łóżeczko przyda się jeszcze jak dzidzia starsza będzie... Bo mi się w ogóle i kosz, i ten leżaczko-bujaczek malutkie wydają - niby ok.77 cm, ale... Rozmowa z moją mamą wczoraj:
M: na jaki rozmiar te bodziaki kupiłaś?
J: na 56, więc luz, mniejszych nie kupuję.
M: większe kup, 56 to wiesz...
J: co wiesz? dzieci się 52-55 rodzą, to chyba styknie, nie?
M: no nie wiem, twoja siostra była większa jak się urodziła...
J: znaczy ile?
M: 61 cm.
Załamka. Jak ona wyszła?!
Nie pytałam w jakim tempie rosła, żeby nie przerazić się długością gondol w wózkach
Madzik84, Kawokado lubią tę wiadomość
See you soon baby girl! -
Repose o 17:00, ale u mojego lekarza zawsze jest poślizg mimo, ze prywatnie, bo on bardzo indywidualnie podchodzi do pacjentek Uwielbiam go i zawsze biorę książkę na wizytę, bo wiem, ze przyjdzie mi poczekać
cass wrote:Kawokado a prócz kosza będziecie kupować łóżeczko? Bo ten kosz fajna sprawa, z kolei łóżeczko przyda się jeszcze jak dzidzia starsza będzie... Bo mi się w ogóle i kosz, i ten leżaczko-bujaczek malutkie wydają - niby ok.77 cm, ale... Rozmowa z moją mamą wczoraj:
M: na jaki rozmiar te bodziaki kupiłaś?
J: na 56, więc luz, mniejszych nie kupuję.
M: większe kup, 56 to wiesz...
J: co wiesz? dzieci się 52-55 rodzą, to chyba styknie, nie?
M: no nie wiem, twoja siostra była większa jak się urodziła...
J: znaczy ile?
M: 61 cm.
Załamka. Jak ona wyszła?!
Nie pytałam w jakim tempie rosła, żeby nie przerazić się długością gondol w wózkach
Taaaak! Kosz to tylko na początek, bo mamy bardzo małą sypialnię i łóżeczko by do niej nie weszło. Z koszem chodzi o to zeby był blizej na początku, bo po cesarce ciężko byłoby mi latać do pokoju obok a jak już stanę na nogi to mały wyląduje u siebie w pokoiku w wygodnym łóżeczku
Repose, cass lubią tę wiadomość
