Czerwcowe mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nelus nigdzie niestety nie moga nic poradzić na to. Jak leżałam pierwszy raz to dzień przed wyjściem przyszła dziewczyna też mocno krwawiła i też nie wiedzieli skąd. U mnie za pierwszym razem było wiadomo że krwiak był, teraz za drugim razem to już miałam mocniejsze krwawienie jak normalny okres i też mi skrzep wyleciał i teraz też nie wiedzieli skąd się to bierze, ale z dzidzią było ok. Myślę że oczyszczasz się po drugim maleństwie dopiero teraz.
Neluś a Ty masz dobry suwaczek ??
W szpitalach jedynie co mogą poradzić to dać lekarstwa, kroplówki albo zastrzyki. U nas dają luteinę zawsze przy takich akcjach i inne tabletki
Widzimy się 29.02
-
Cześć dziewczyny Witam się w 20 tygodniu
NELUS bardzo mi przykro, że Cię to spotyka
Zobaczysz, że będzie dobrze, maluszek widać, że jest silny i walczy jak i Ty
ANNIELOVE śliczna ta Twoja córeczka
BEATS ale mnie pocieszyłaś hahah, ale dziękuje Byłaś w domu akurat jak wpadli z kontrolą?
GRATULUJE WIZYTUJĄCYM UDANYCH WIZYT
Moją bratową wczoraj wkońcu wzieli do szpitala, bo jest juz po terminie 12 dni. Oczywiscie nic się nie dzieje a mały ma się dobrze u niej Biedna jest taka zestresowana tam, zrobili jej dziś tylko ktg i tyle z badan na dziś 
kamenkaa, AnnieLov, Madzik84, Kourtney lubią tę wiadomość
Magda34
-
to straszne co przechodzisz..trzymaj sie mocno, wierzę że będzie dobrzeNelus wrote:Dais stan zagrażal zyciu ale jakoś mnie kroplowka i leki poratowaly. Ale noc znowu koszmarna wiec kto wie co będzie dalej. Mówią ze jak za dużo strace krwi to zrobią transfuzje wiec juz nie mogę nic jeść. Powiem wam że na samą myśl że idzie noc jestem przerażona. Czuje ze to nie żarty i od silnej anemii do czegoś gorszego jest mały kroczek. Ja juz dawno myślałam że to koniec ciąży, nawet sie juz prawie z wami zegnalam ale maluszek walczy i to daje mi jakąś wiare. Ciekawe ile jeszcze tego zniesiemy skoro nie mogą nic poradzić na te skrzepy, ba! Nawet nie wiedzą skąd one sa
-
Kuleczka jest tak jak piszesz. Oni dużo więcej nie mogą zrobić, mam cały czas kroplowke (bez niej ciśnienie było już bawet 80/60) i bore leki, badają tętno, słuchają serduszka dziecka i tyle.
Suwaczek mam ustawiony z ostatniego okresu ale oni u mnie date porodu liczą z pierwszego blizniakowego usg
-
Beatas powiedz mi prosze, bo ty jestes na działalnosci, po jakim czasie od zwolnienia miałas wizytę z Zus-u bo coś takiego doczytałam tu na forum, ze miałas kontrol i jaki jest czas wg ciebie ze decyzja moze byc wczesniej?
bo wg przepisow maja na to 30dni, tylko nie sprawdzałam czy od momentu wystawienia zwolnienia czy otrzymania go. -
Dziewczyny, czy słyszałyście kiedyś taką opinię, że tatuaż w dolnej partii pleców jest przeciwwskazaniem do znieczulenia zewnątrzoponowego i podpajęczynówkowego przy porodzie? Jestem posiadaczką właśnie takiego tatuażu, już dość dawno temu dowiedziałam się od lekarza, że nie jest to problem. A dzis akurat włączyłam Dzień Dobry TVN i tam ginekolog się wypowiadał, że tatuaż na lędźwiach jest przeciwwskazaniem. Przejrzałam opinie na ten temat w Internecie i zdania są podzielone. Brak tego znieczulenia przy porodzie sn mnie aż tak nie przeraża, są inne metody, ale w razie, gdybym miała wskazanie do cc, to zostaje mi tylko znieczulenie ogóle??
-
nick nieaktualnyNelus to jest jakiś koszmar, trzymaj się tam jakoś
My już po wizycie, synuś jest nadal synkiem, ma się dobrze, pomiary wszystkie prawidłowe, według USG jest na etapie 21t2d, ma już 19 cm i waży prawie 330 g. Mamy piękne zdjęcia i filmik z całego badania, oczywiście najbardziej zauroczyło mnie badanie 3D w tym tygodniu ciąży ... te dokładne widoki, ziewnięcia, kopanie nóżką w mamusiny brzuszek, machanie rączką, ssanie paluszka, ruszanie buźką - cudowny widok
Lekarz wziął mnie też na badanie ginekologiczne, szyjka prawidłowa, ciąża książkowa. Dał mi też skierowania na badania i zaprosił na wizytę za 4 tygodnie - 10.02
Jestem szczęśliwa jak nigdy
Repose, wisnia11, fairy_tale, aneczka2015, mmarzenak, oldżi, Paula1991, Bomblica, dais, SShape, evus, Madzik84, Nelus, Misia15, madziak2202, Magda34, Helenucha Klucha, Kawokado, kirys, Kourtney, xpaulinax lubią tę wiadomość
-
Nelus jesteście bardzo silni i dacie radę. Dziwi mnie tylko fakt że jak miałaś już wtedy od razu plamienia to Cię nie wzięli na oddział. W Polsce to odrazu kładź się na oddział i nie wychodź minimum 3 - 4 dni. Przynajmniej tak u nas jest.
Helen a jak masz wystawiane zwolnienia po 2 tygodnie czy na miesiąc ?
Widzimy się 29.02 -
Kawokado, właśnie aż sama byłam zaskoczona. Niedługo wybiorę się do szpitala, w którym zamierzam rodzić i poproszę o konsultację anestezjologiczną. Dziś przejrzałam trochę wypowiedzi na różnych forach i widziałam nawet wpisy osób, ktorym lekarze wbijali się w miejsca pokryte tuszem. Pewnie wszystko zależy od lekarza.
wisnia11 dobrze wiedzieć, tak wysoko już mam plecy "czyste" Generalnie nie mam bardzo dużego tatuażu, będzie jakieś 8-9 cm wzdłuż kręgosłupa, ale akurat na tym nieszczęsnym odcinku lędźwiowym 
Kawokado lubi tę wiadomość
-
No jestem Kochane, Kamenka - dzięki za pamięć
Nie obyło się bez przebojów.
Od tego miesiąca powinnam mieć już pakiet Alianz, więc myślałam, że zrobię na ten pakiet również badania mykoplazmy, ureaplazmy i chlamydii oraz posiew z pochwy (to wszystko zlecił mi lekarz). W recepcji okazało się, że pakiet nie jest uruchomiony, więc oprócz kosztów badań muszę zapłacić 200 zł za pełną wizytę. Zdecydowałam się więc na wizytę bez USG - tak zaproponował mi lekarz, bo i tak mam połówkowe 25.01. Pobrał mi jednak już te wymazy, na wszystko dostałam rachunek do reklamacji, no i dopiero w domu na spokojnie mąż zadzwonił do swojej pracy (on mnie ubezpieczał) i dowiedział się, że to jakiś błąd po stronie Alianzu i sprawa ma być wyjaśniona do kilku dni i zwrócą koszty. Szkoda, bo nie miałam USG Ale moja szyjka i tętno dzidziusia w porządku Znów więc odliczam, tym razem do następnego poniedziałku
Beatas - gratuluję dziewczynki - ja bym bardzo chciała Lekarz polecał mi Ujastek, spotkałam też koleżankę, która tam rodziła 3 mies temu i bardzo poleca, zadowolona była z opieki, jedyne co to trzeba zwrócić uwagę na kwestię laktacji, bo jej po cesarce od razu położne dały dziecko do butli i potem jak coś jej zaczęło na drugi dzień lecieć z piersi to już dziecko nie chciało ciągnąć, dokarmiała je pół na pół przez 2 miesiące, ale potem już tylko butlę chciała i po karmieniu piersią. Nie bardzo jej tam ktoś umiał doradzić w tej sprawie.
Paula222 - trzymam za Was kciuki, my jak się zagrzebiemy w tym wykańczaniu mieszkania, tak zapomnę, że mam rodzić w czerwcu
Jakbyś miała jakieś ciekawe rozwiązania pasujące do naszej sytuacji to podsyłaj
Kawokado lubi tę wiadomość
