X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 27 lipca 2021, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez wczoraj mialam wizyte popologowa...
    Wszystko ok, jedynie lekko powiekszona macica, co moze byc powodem silniejszych krwawien jak mi @ wroci... jakby tak bylo, a chcialabym hormonalna antykoncepcje, to zaleca bardziej spirale niz tabletki, ja jak juz to chyba bardziej w strone implantu bym poszla, nie ufam spirali... a spirala + gumka to troche sie mija z celem :P


    Dzis byla tez polozna, moj syn ma juz 6100g i ok 62cm😱 juz wiem czemu ubranka 56 sa juz na styk😅

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Veruka Autorytet
    Postów: 994 464

    Wysłany: 27 lipca 2021, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to mąż bardzo chce trzecie. Metrażowo i finansowo spokojnie dalibyśmy rade ale nie chce siedzieć w domu tyle czasu. Żadnej z dziewczynek do żłobka nie puszczamy więc kolejne dziecko to dodatkowe 3 lata w domu…a ja już tęsknie za pracą ;-)

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 27 lipca 2021, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My byliśmy dzisiaj znowu na wizycie na oddziale neonatologii żeby sprawdzić bilirubinę no i na szczęście ładnie spadła. Dostaliśmy zielone światło na szczepienie, które mamy mieć refundowane przez Sanepid ze względu na covid i średni stan po urodzeniu.

    Chaos, Po prostu Zoe, Bajka111 lubią tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4263 1256

    Wysłany: 27 lipca 2021, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O zajęciach dodatkowych nie wspominam bo to od razu wciągnięte do budżetu. Ale będzie chodził na jedne w tygodniu bo nie zamierzam dzieciaka męczyć i realizować nim własnych ambicji. Sam będzie decydował na co chce chodzić. Zapłacę za co bedzie trzeba. Najwyżej co miesiąc będzie chodził w inne miejsca aż znajdzie swoje 😉
    Wakacje zagraniczne to moje marzenia i nie będę z nich rezygnować. Nie jestem z tych co poświęcają siebie dla dobra innych. Jak budżet nie będzie się spinał na wakacje to będziemy rezygnować z różnych przyjemności i zbędnych wydatków ale na wakacje polecę ✈️
    Ale 10 tys to już 10 tys…

    Mój dziś tez dziś spal ok 7 godz 💪 poszedł spać chwile po 20 a pobudka o 3 nad ranem. Około północy obudziłam się, sprawdziłam czy żyje 😅 i z myślą ze zaraz wstanie poszłam spac. O 2 obudziłam się pełna, sprawdziłam czy żyje i poszłam pod laktator. Obudził się o 3, dostał butle i do 6 spokój. Nie nastawiam budzika. Sama się wybudzam po jakimś czasie. Ogólnie to mam nadzieję, że będzie już powoli wydłużał sen w nocy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 12:52

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 27 lipca 2021, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzis tez prawie 6h ciagiem przespal, bo jak zjadl kolo 22, to obudzil sie na koldjne karmienie o 4! Nawet to, ze z salonu do sypialni go przetransportowalam i ze tata sie po 2 do pracy ogarnial do nie wzruszylo... o 4 zjadl, to sie tez dopiero po 7 obudzil, zjadl i poszedl dalej spac, dobrze, ze o 8:20 Mia mnie obudzila, bo na 9:30 polozna byla umowiona😅

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3895 1185

    Wysłany: 27 lipca 2021, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wypisuje ci moje wszystkie patenty na odkładanie dziecka :D
    Ogólnie dziecie dopiero po ok 45 min zapada w sen głęboki wiec odłożenie wcześniej to zawsze ryzyko wybudzenia :)

    Ja najpierw robie "test rączki", tzn podnsze raczke i puszczam, jak opada bezwładnie to sen głęboki i wtedy jakkolwiek nie odłożysz to sie nie wybudzi. A w fazie płytkiej snu ja robie tak (oczywiście cały czas głośno szuszam :D)

    - odkładam na bok i otulam dookoła mocno kocem lub pieluchami zawinietymi w rulonik (patent położnej ze szpitala :))
    - biore kocyk i robie rulonik, odkładam dziecie na bok a rulonik wkładam mu miedzy rece i nogi tak zeby mogl sie przytulić i otulam innymi kocykami dookoła
    - odkładam na brzuch. Jak zaśnie głęboko to przewracam na plecy
    - Otulam w otulaczu 120x120 tak jak na filmie
    - Wkładam w otulacz LoveToDream albo tulik - u nas na noc zawsze i rewelka sie sprawdza

    Nigdy nie odkładam na plecy, on mi tak chyba nigdy nie dał sie odłożyć bez jojczenia
    Zawsze z pozycji bocnej przekładam go na plecki jak juz mocno zaśnie bo tak najbezpieczniej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 13:07

    Noelle, Dani, Nitka1 lubią tę wiadomość

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 27 lipca 2021, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi zajęciami dodatkowymi to nie zawsze jest tak, że rodzice wysyłają. Ja chodziłam na mnóstwo zajęć dodatkowych, bo sama sobie je wymyślałam. Oczywiście mocno mi się to odbiło na zdrowiu, bo we wszystkim chciałam sobie radzić bardzo dobrze, a tak się nie da. Nigdy mi rodzice nie odmówili kasy na dodatkowe zajęcia (część to w ogóle była darmowa jak były na przykład w szkole), nigdy nie naciskali żebym w ogóle gdziekolwiek chodziła i też ktoś by mógł powiedzieć, że to rodzice, a to akurat ja nienormalna byłam i wszystkie sroki za ogon chciałam łapać.

    My dzisiaj po szczepieniu i mimo covidu i średniego stanu przy porodzie nic nie refundowali szuje jedne. :D Także Lilak korzystaj!

    U nas 3 razy się zdarzył sen 5h i to były moje święta, oczywiście w dzień praktycznie zero snu wtedy było. Ale nie jest to normą, ale takie 3h już się coraz częściej zdarza, może idziemy w dobrą stronę dłuższego snu nocnego, bo oczywiście o nim mówię.

    I jeszcze najlepsze to, że Mała nigdy nie śpi w dzień dłużej jak 1,5h, tak wczoraj jak została z Tatą, a ja poszłam na kontrolę popołogową to przespała całą moją nieobecność. Spała prawie 4h, nie wiedzieliśmy aż co się dzieje. :D

    No i my też kończymy na dwójce, utwierdziło nas w przekonaniu drugie dziecko. Obydwoje dają mocno w kość, nie będziemy się dojeżdżać. Ale zgodnie zgodziliśmy się, że dom z ogródkiem to super opcja, zwłaszcza w wakacje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 13:26

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4714 3472

    Wysłany: 27 lipca 2021, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe mam podobne podejście. Też uwielbiam wyjeżdżać i nie zamierzam rezygnować ze swoich przyjemności 🤷 poza tym lubię odwiedzić regularnie kosmetyczkę, czy coś tak sobie poprawić :P więc na to kasa zawsze musi być!

    KasiaC mi moja doc mówiła że jeżeli chcemy po roku kolejne to musi mi wrócić okres plus muszę Małego odstawić od piersi. Dlatego tez zaplanowałam sobie karmienie max do końca roku i do kwietnia/maja to będzie czas, aby organizm się ogarnął :)

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Nicia Przyjaciółka
    Postów: 79 47

    Wysłany: 27 lipca 2021, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaC, Karolina ja i moich kilka koleżanek zaszlysmy w ciążę karmiac piersią. Żeby to się stało musi wrócić tylko okres.
    Ja starszaka nie karmie, ale znajoma karmi w tandemie więc jedno nie wyklucza drugiego :)

  • Noelle Autorytet
    Postów: 5740 7934

    Wysłany: 27 lipca 2021, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi ❤️❤️❤️

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 27 lipca 2021, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nicia, dziewczyny musza odstawic ze wzgledu na ivf ;)


    Kyos pytal o otulanie, ja obecnie uzywam duzej pieluszki muslinowej lub tego cienkiego kocyka pampucha, jak otule malego to bez problemu moge malego polozyc i sie nie obudzi, z czasem sam sie oswobodzi, tzn raczki, ale qtedy juz spi twardo... bez otulenia, to odloze go, dojde do salonu, wlacze nianie i oczy juz otwarte... otulam tylko w dzien na drzemki i do polozenia na sen nocny, w nocy nie musze, bo zje z piersi i bez problemu spi dalej po odlozeniu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 13:43

    Dani, Karolina90 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4216 758

    Wysłany: 27 lipca 2021, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to wczoraj usłyszałam, że wcale nie muszę dostać okresu, żebym była już płodna podczas karmienia piersią. Owulacja bez okresu? 🤔 ale dla mnie to jako przestroga by uważać, bo nie planujemy drugiego 😉

    OrT4p2.png
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3895 1185

    Wysłany: 27 lipca 2021, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak u nas wygląda sen, nie cytujcie to usunę ;)

    https://zapodaj.net/f609d6215eb69.jpg.html

    https://zapodaj.net/85598a816797b.jpg.html

    https://zapodaj.net/d5aa997ef54e4.jpg.html

    https://zapodaj.net/5a067b37f4e37.jpg.html

    https://zapodaj.net/8ae7be0c6c3ca.jpg.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 13:58

    Noelle, NatkaZ, Nitka1 lubią tę wiadomość

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 27 lipca 2021, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Ja to wczoraj usłyszałam, że wcale nie muszę dostać okresu, żebym była już płodna podczas karmienia piersią. Owulacja bez okresu? 🤔 ale dla mnie to jako przestroga by uważać, bo nie planujemy drugiego 😉
    Tak, mozna zajac w ciaze, nie majac w ogole okresu jeszcze ;)
    Na watku ivf, na ktorym bylam aktywna w ciazy i po narodzinach corki, byla dziewczyna, ktora pierwsza coreczke ma z ivf, a w ciaze z druga zaszla "przypadkiem" nieplanowanie, nie dostajac uprzednio w ogole pierwszej @ po porodzie coreczki...
    Moj gin tez wczoraj pytal o metode zabezpieczenia i zebym mu przypomniala dlaczego oboje sa z ivf, po czyjek stronie byla wina i przypominal on, jak i dzis polozna, ze owulacja mimo braku @ podczas kp wystepuje...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4432 1876

    Wysłany: 27 lipca 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę,że można trafić,że to akurat ta owulacja przed pierwszą @ i akurat się w nią trafi, ale regularne owulki bez @ to chyba raczej nie występują. Ale kto wie..
    Ja przy kp nie mogłam zajść. Lekarz mi powiedział,że z punktu widzenia biologii jestem stara, a chce obciążony karmieniem organizm dobić ciąża. I że mój organizm jest mądrzejszy niż ja i mi na to nie pozwala. A marzył mi się tandem.
    Nie wiem, ile było prawdy w słowach lekarza, ale mam 34 lata, więc fakt, wg biologii lepiej się wcześniej rozmnażać. Odstawiłam Mała i po 3 miesiącach byłam w ciąży.
    Wg jakiś badań przy wyłącznym kp , bez dopajania,smoczkow i jakiś innych warunków, szanse na ciążę są bardzo małe przez pierwsze 6 miesięcy.
    Ale i tak wolę nie ryzykować;D tylko nie wiem, jak się będziemy zabezpieczać.

  • espoir Autorytet
    Postów: 4432 5627

    Wysłany: 27 lipca 2021, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My auta nie mamy, bo ciągle coś. a 4 foteliki wyniosą pewnie tyle co to auto.
    na wakacje nie jeździmy od 6 lat (bo z nimi to takie wakacje by były, że dziękuję bardzo) i tyle w Pl nawet nie byłam. ale ja wiedziałam na co się pisze, wybrałam co jest dla mnie ważniejsze i po prostu te lata poświęcam dzieciom. za jakieś 5-6 lat będą starsze, to zaczniemy jeździc i zwiedzać. wszystko w swoim czasie 😜 pracy nie brakuje mi w ogóle, jak wrócę to i tak tylko na pół etatu. i to za jakieś 4 lata jak Szymuś pójdzie do szkoły... (w UK dzieci idą we wrześniu po 4 urodzinach)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 14:13

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 27 lipca 2021, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka111 wrote:
    Z tymi zajęciami dodatkowymi to nie zawsze jest tak, że rodzice wysyłają. Ja chodziłam na mnóstwo zajęć dodatkowych, bo sama sobie je wymyślałam. Oczywiście mocno mi się to odbiło na zdrowiu, bo we wszystkim chciałam sobie radzić bardzo dobrze, a tak się nie da. Nigdy mi rodzice nie odmówili kasy na dodatkowe zajęcia (część to w ogóle była darmowa jak były na przykład w szkole), nigdy nie naciskali żebym w ogóle gdziekolwiek chodziła i też ktoś by mógł powiedzieć, że to rodzice, a to akurat ja nienormalna byłam i wszystkie sroki za ogon chciałam łapać.

    My dzisiaj po szczepieniu i mimo covidu i średniego stanu przy porodzie nic nie refundowali szuje jedne. :D Także Lilak korzystaj!

    U nas 3 razy się zdarzył sen 5h i to były moje święta, oczywiście w dzień praktycznie zero snu wtedy było. Ale nie jest to normą, ale takie 3h już się coraz częściej zdarza, może idziemy w dobrą stronę dłuższego snu nocnego, bo oczywiście o nim mówię.

    I jeszcze najlepsze to, że Mała nigdy nie śpi w dzień dłużej jak 1,5h, tak wczoraj jak została z Tatą, a ja poszłam na kontrolę popołogową to przespała całą moją nieobecność. Spała prawie 4h, nie wiedzieliśmy aż co się dzieje. :D

    No i my też kończymy na dwójce, utwierdziło nas w przekonaniu drugie dziecko. Obydwoje dają mocno w kość, nie będziemy się dojeżdżać. Ale zgodnie zgodziliśmy się, że dom z ogródkiem to super opcja, zwłaszcza w wakacje.

    Bajka ja nawet o tej opcji refundacji szczepień nie mialabym pojęcia ale położna się tym zainteresowała i sama dzwoniła do sanepidu i ustalała szczegóły. Początkowo była odmowa bo refundują dzieciom z wagą poniżej 2300g ale położna napisała nowe uzasadnienie i przeszło.

    Bajka111 lubi tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 4432 5627

    Wysłany: 27 lipca 2021, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zachodziłam w ciążę karmiąc piersią, ale po pierwszym okresie. okres dostawałam jakoś rok po cesarce. tylko nogami przebierałam, żeby już przyszedł, bo chciałam kolejne dziecko. teraz pewnie jak nie trzeba to przyjdzie zaraz 😜

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 14:25

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 27 lipca 2021, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka, z tym wiekiem nawet to i zycie przewrotne bywa😅 w pl jak jeszcze mieszkalam, to dostalam prace na umowe o zastepstwo, zastepowalam kolezanke mojej mamy, pracowaly razem w jednej filii dps, pozniej moja mama przeniosla sie do filii blizej domu, a ja poszlam do tej drugiej, jak ta kolezanka zaszla w ciaze. ona miala juz dwoje dzieci z poprzedniego malzenstwa i dlugo starala sie z drugim mezem o dziecko, nawet wiem, ze jej szans nie dawali i chcieli przydatki usunac ze wzgledow zdrowotnych, ale sie zaparla na dziecko i ze pozniej moga usuwac co chcą, byla przed 40tka, urodzila coreczke w walentynki, karmila wylacznie piersia, @ nie miala, czy dawala smoczek to nie wiem i okazalo sie kilka tyg po porodzie, ze znow jest w ciazy... teraz ma "blizniaczki" jedna z lutego 2010, druga z grudnia 2010😅
    Jednak ona musiala odstawic mala szybko, bo plamila i te plamienia po kazdym kp stawaly sie mocniejsze, ustalo dopiero po odstawieniu...

    Ale moze byc, ze to owulacja jak piszesz byla przed nadejsciem @, bo i @ przy kp u kazdej kobiety inaczej, jedna nie ma i 2 lata, a inna dostanie po 3 miesiacach juz (ja przy Mii dostalam 78 dni po porodzie juz🙄)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 27 lipca 2021, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaC- ja tez zaczęłam mieć ten problem, tego hiperwyplywu. Dziś rano mała zaczęła się nagle strasznie denerwować podczas jedzenia, prężyć i płakać, nie wypuszczając cyca z buzi. Aż w końcu wypuścił a wtedy jej śliczna buźka została zalana kilkoma strumieniami mleka....Pamietam ze CCierpliwa i chyba Noelle- Wy tez miałyście ten problem, ta? I jak sobie poradziliście z tym?Odciagacie przed karmieniem?

    Sumi ja nie wybudzam w ciagu dnia, ale późniejszym popołudniem/wczesnym wieczorem staram się nie dopuszczać do sytuacji w których mała latwo zasypia np spacer w wózku. Bo ona jeśli usnie 18-19 to potem się obudzi i do 23ej nie chce spać.

    Moja tez przespała dziś 6.5 godziny bez jedzenia (miedzy 22.30 a 5 rano) , rekord swój pobiła. Obudziłam się z twardymi cyckami jak kamień i mokra koszulka, i musiałam z jednej piersi odciągnąć laktatorem bo druga mała opróżniła. Ale fajnie się spało 5 godzin bez pobudki (bo ja poszłam spać o północy) :) No i moje piersi się już chyba przystosowują powoli ze w nocy rzadsze karmienie bo w dzień pokarmu jest więcej (jak za dnia odciągałam wczoraj laktatorem, żeby ćwiczyć mała w jedzeniu z butelki - raz na dwa dni) to w 4 minuty odciagnelam więcej niż w 8 nocą).

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
‹‹ 1018 1019 1020 1021 1022 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ