WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Cccierpliwa wrote:
Kyos pytal o otulanie, ja obecnie uzywam duzej pieluszki muslinowej lub tego cienkiego kocyka pampucha, jak otule malego to bez problemu moge malego polozyc i sie nie obudzi, z czasem sam sie oswobodzi, tzn raczki, ale qtedy juz spi twardo... bez otulenia, to odloze go, dojde do salonu, wlacze nianie i oczy juz otwarte... otulam tylko w dzien na drzemki i do polozenia na sen nocny, w nocy nie musze, bo zje z piersi i bez problemu spi dalej po odlozeniu
Moja tez śpi nocą bez problemu bez otulania , odkładam na plecy i śpi. Ale za dnia różnie jest. Wypróbuję jutro patent z otulaniem może po raz pierwszy (raz próbowałam i jakoś mi nie wyszło to zawiązać dobrze) bo jutro mam znów próbę w szkole aktorskiej , chce wyjść na 5 godzin, i mój chłopak zdecydował się zostać z Eden ponownie sam , choć sugerowałam mu ze możemy wziąć polecona opiekunkę). Jestem bardzo dumna z mojego chłopaka
Ale spróbuje ja przed wyjściem nakarmić i otulić, może usnie na jakiś czas?
medimind lubi tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Dani ja też tak mam i zwyczajnie wtedy wyjmuję Małej pierś, zakrywam pieluchą i czekam (nigdy nie karmię bez pieluchy :p) przestanie lecieć to daje ponownie. Tylko trzeba zagadywać w trakcie malucha, żeby nie rozkręcił aferki. 😁 Ale też nie zawsze to robię, bo musi się nauczyć pić takie mleko i teraz już coraz rzadziej muszę jej zabierać. Syn też ogarnął jak go karmiłam dosyć szybko jedzenie pod ciśnieniem. Mi tak leci co chwila w ciągu doby (dlatego też zużywam tonę wkładek do stanika), więc no muszą się przyzwyczaić jeśli chcą zjeść. Więc zabieram tylko jak są nerwy. I w nocy na przykład już przeważnie daje radę jeść to tryskające. Ale to jest mój sposób. Na pewno nie zadziała na każdego Maluszka. No i trzeba się przyzwyczaić do zachłyśnięć niestety.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 15:46
Dani lubi tę wiadomość
-
🤣🤣 ja juz wiecej nie planuje, to pewnie moj organizm by zapomnial o nieplodnosci🤣 czasem sobie mysle, za jaka paranoiczke pewnie mnie ludzie uwazaja panikujac ze wpadne, chociaz dwojka dzieci z ivfMala_syrenka wrote:Cierpliwa, teraz zapewne jakbym się nie zabezpieczala, to by mój organizm zapomniał,że jest stary i bym zaskoczyła;D
Nie będę sprawdzać. Albo się zdecydujemy na dziecko albo nie, ale nie chce ryzykować wpadki.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
To ja się chowam z naszymi 5 godzinami snu ciągiem 🙈 Chociaż to i tak rekord, bo jeżeli Miki pójdzie w ślady siostrzyczki to do dwóch lat raczej nie pośpi dłużej w nocy. Tosia jeszcze teraz ma momenty, że się przebudza w środku nocy na picie.
Co do spania to u nas od kilku dni na pierwsze spanie nocne musi być otulenie jak w tym filmie od Sumi, a potem to już wystarczy pełny brzuszek i odlot murowany. Nawet pionizacja do odbicia nie jest wtedy taka straszna, bo mały wtula się w moją szyję, beka i śpi.
Ło matulu. Jutro mam bojowe zadanie żeby złapać siuśki do badania. W poniedziałek usg brzuszka i układu moczowego z rana, a popołudniem czeka nas kłucie. Aż się boję co to będzie. Zwłaszcza, że dzień później mnie czeka szczepienie covidowe 🥴
Mała syrenka u nas dokładnie tak było jak teraz zaszłam w tą ciążę. O dziewczynki starsliśmy się dosyć długo - o Duśkę 2 lata, a o Tosię 5 lat z poronieniem w międzyczasie. Z Mikim wystarczył raz kiedy się zapomnieliśmy i dwie krechy jak byk na teście. 🙈😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 18:01
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Dzieki Bajka! Tez bede tak robic, musze miec zawsze pielucje ze soba w zwiazku z tym… Dzieki za sugestie!
Dziewczyny ja “wpadlam” po latach staran i nieudanych IVF z nowym partnerem w pierwszym miesiacu jak sie zapomnielismy zabezpieczyc, w wielu 42 lat, wiec naprawde nigdy nic nie wiadomo…. I ja tez mysle teraz o tym jaka forme antykoncepcji niedlugo stosowac, az trudno w to uwierzyc, ale rzeczywiscie sie boje kolejnej wpadki.Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Mnie dziś po drugiej dawce szczepienia rozłożyło na kilka godzin. Trochę słabo, bo mała od 3 dni postanowiła nie sypiać w dzień, a wnocy ma trudności z zaśnięciem. Caly czas ktoś musi być obok.
Mi dziś po usg brzuszka, wszytsko z narządamiok, tylko wyszlo, ze treść moze się vofac ( no to wiem akurat). Ale cieszę się, że nic poważnego nie wyszlo.
I mam wrażenie, zezaczyna się ciemieniucha. Niby szczotkujemy glowkę miękką szczotka,ale skora zaczynała się łuszczyć przez powieki na czoło. Połozna mówiła że to ok, ale kurde dzoś łuszczy się też pod włoskami.
Czy te szczotki z ostrym wlosiem też macie takie ostre?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2021, 21:02
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET 22 czerwca FET 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Zoe dzięki za info o promce, muszę się zebrać i wywołać tez zdjęcia małego.
Ja nie wybrałam jeszcze formy zabezpieczenia a dzisiaj były pierwsze sexy na spontanie bez zabezpieczenia 🙈 o synka staraliśmy się trzy lata i udało się w końcu dzięki ivf dziwnie byłoby teraz „wpaść” 🙈🙈
Mój syn ostatnio prawie w ogóle nie śpi w dzień 🙈 dzisiaj spał może w sumie trzy godziny, zasnął dopiero przed chwila i to 1,5 walki 🙈 żeby jeszcze chociaż odespał to w nocy. Zazdroszczę Wam tych godzin przespanych ciągiem w nocy, ja najdłużej jak narazie spałam 3 godziny 😣
Bee nasza szczotka tez jest taka ostra, mam od mamaginekolog -
My używamy gumek, ale powiem Wam, że ciężko się teraz przestawić po 6 latach frywolnego seksu już dziś szukałam w necie czy nie ma żadnych nowości w sektorze Durexa :p
A co do wpadek to moja docent kazała mi uważać, bo u nas nie zdiagnozowano przyczyny braku naturalnej ciąży :p więc wszystko się może zdarzyć...
Bee ja mam z Lullalove jedna do ciemieniuchy ostrzejsza, a druga do miziania z koziego włosia ale tej drugiej zaczniemy używać w weekend, bo niby powinno się szczotkować maluszka po 2.mies życia
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
U nas wygląd kupy również znacznie się poprawił (była zielona) odkąd w nocy przed karmieniem odciągnę jakieś 20ml mleka pierwszej fazy. Zdarza się że malutka śpi od 22 do 5 a wtedy tak jak u Was cycki pękają w szwach oczywiście mleko tryska jak z prysznica.
-
Używałam do tej pory miękkiej, wczoraj potarlam ją tą ostrą, niby delikatnie ale skóra zrobila się w tym miejscu na chwilę mocnooo zaczerwieniona, więc przestalam. Ale chyba pójdzie w ruch, bo ta skorupka z czoła troszkę się nadruszyła w tym miejscu.
Do kiedy należy wyparzać bobasowi butelki? Macie jakis fajny płyn do polecenia? Mam nuka, jest ok, ale czekam na promkę w rossie 😉
My wybudzamy małą w nocy na mm, ale mamy problem od dłuższego czasu, bo ona od początku sobie smacznie śpi przez 5-6-7godzin i ani myśli się sama wybudzic, a ja przez sen wyłączam budziki. Mąż odkłada z dala ode mnie tel, a ja dziś w nocy wstałam i przez sen go wyłączyłam, mimo, ze musialam przejsc przez cały pokój. Oczywiście rano nic nie pamiętałam. Nie dość, że mała ma spóźniony posiłek, a mało je w ogole, to jeszcze mam wyrzuty sumienia, że nie potrafię w nocy nad tym zapanować 🤦🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 08:28
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET 22 czerwca FET 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Dziewczyny które ważą swoje maluchy w domu jakiej firmy macie wagi? Polecacie je? Muszę kupić jakąś bo już mam mętlik w głowie z tymi pomiarami na różnych wagach u pediatry i położnej. Wyszło mi teraz że w ciągu 5 dni przybrał 120g czyli 24/dobę to za małoAdaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️ -
Santi_14 wrote:Dziewczyny które ważą swoje maluchy w domu jakiej firmy macie wagi? Polecacie je? Muszę kupić jakąś bo już mam mętlik w głowie z tymi pomiarami na różnych wagach u pediatry i położnej. Wyszło mi teraz że w ciągu 5 dni przybrał 120g czyli 24/dobę to za mało
Nie mam do polecenia żadnej wagi, ale sama myślę nad zakupem. Do tej pory ważyla połozna, więc wiedzieliśmy, jak mało przybiera. W miedzy czasie bylam u pediatry i wyszla mu taka waga, że osiągnęliśmy ją tak naprawdę dopiero po 3 tyg od wizyty u niego 🤪 więc dla mnie nie ma sensu ważyć małej na róznych wagach.
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET 22 czerwca FET 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Plyn ten dla bobasow i zwykly do naczyn, to ten sam plynBee wrote:Używałam do tej pory miękkiej, wczoraj potarlam ją tą ostrą, niby delikatnie ale skóra zrobila się w tym miejscu na chwilę mocnooo zaczerwieniona, więc przestalam. Ale chyba pójdzie w ruch, bo ta skorupka z czoła troszkę się nadruszyła w tym miejscu.
Do kiedy należy wyparzać bobasowi butelki? Macie jakis fajny płyn do polecenia? Mam nuka, jest ok, ale czekam na promkę w rossie 😉
My wybudzamy małą w nocy na mm, ale mamy problem od dłuższego czasu, bo ona od początku sobie smacznie śpi przez 5-6-7godzin i ani myśli się sama wybudzic, a ja przez sen wyłączam budziki. Mąż odkłada z dala ode mnie tel, a ja dziś w nocy wstałam i przez sen go wyłączyłam, mimo, ze musialam przejsc przez cały pokój. Oczywiście rano nic nie pamiętałam. Nie dość, że mała ma spóźniony posiłek, a mało je w ogole, to jeszcze mam wyrzuty sumienia, że nie potrafię w nocy nad tym zapanować 🤦🏻♀️
nawet polozne u nas o tym mowia, zeby nie dac sie naciagnac, bo wystarczy kupic jakis z bardzo lagodnym zapachem (np domol przezroczysty) i wychodzi na jedno tylko 3x taniej...
Butelki z corka wyparzalam raz dziennie do jakiegos 3 miesiaca, a pozniej to juz raz w tygodniu
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Plyn ten dla bobasow i zwykly do naczyn, to ten sam plyn nawet polozne u nas o tym mowia, zeby nie dac sie naciagnac, bo wystarczy kupic jakis z bardzo lagodnym zapachem (np domol przezroczysty) i wychodzi na jedno tylko 3x taniej...
Butelki z corka wyparzalam raz dziennie do jakiegos 3 miesiaca, a pozniej to juz raz w tygodniu
👍
Wlasnie tych zwyklych co używalam to mają mocny zapach ktory zostaje, nawet dłonie pachna po myciu naczyń.
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET 22 czerwca FET 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Bee, ten domol mialam przy corce i on prawie bezzapachowy jest teraz uzywam pril jakikolwiek i tez jest ok, przynajmniej ja na butelce i laktatorze nie czuje
Bee lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
