Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
A co znaczy opić sie mlekiem pierwszej fazy?. fakt że on czesto ciagu dnia pociumka 2 min i kończy ale myślałam że po prostu chce mu sie pić.
No nic poobserwuje te kupe jeszcze jutro. Dzieki
Co do ssania piąstek to u nas od wczoraj non stop w buzi. Wczoraj na noc jak zwykle włożyłam go w śpiworek w którym ma.zakrytenrączki to rano materiał na rączkach z obydwu stron był mokry, czyli ciumkał w nocy te ręce też.
Położna mówiła w szpitalu że jak całe dłonie wsadza to dobrze bo znaczy że uczy sie sam uspokajać po prostu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2021, 22:16
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Ja się cały rok nasłuchałam przy synu, że zęby idą, bo rozdarciuch i nieśpioch, a wyszły dzień przed roczkiem. 😅 i faktycznie jakieś tam przespane nocki się zaczęły jak wyszły wszystkie zęby w te wakacje. Za to teraz koszmary są. 🥴
Mała syrenka ja na ssanie kciuka jestem uczulona i nie pozwalam. Bo ja ssałam do 7 roku życia. Może uda się ze smokiem, skoro ostatnio cięższe dni. Powodzenia.
I tak w ogóle to jak czytam Wasze wyrzuty sumienia, że dajecie butlę... ja od 3 tygodni próbuję przejść na butlę i nic. Mała nie pije, a mnie szlag trafia. Parę dni temu się poddałam i nie próbuję jej dawać butli, bo niszczyło mnie to psychicznie i płakałam już podczas tych prób. Robię przerwę. 🤷♀️
Ale żeby nie było doskonale Was rozumiem. Jak syna przestawiałam to wyłam 3 dni. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2021, 22:22
-
Ja to znow sie troche nie moge doczekac przejscia na butle🙏🏻
A jednocześnie szkoda byloby mi przechodzic na mm skoro mam mleko, maly sie najada, dobrze rosnie i tak tylko dla mojej wygody mu tego odmawiac... no qiec karmie narazie dalej... ale nie zlicze ile razy dziennie rzucalam kp przez pierwsze 1,5 miesiaca🤣
W ogole ostatnio zaczelam sie zastanawiac jak bedzie z rozszerzaniem, jak malemu bedzie szlo jedzenie itp
A to przez to, ze ostatnio naszla mnie refleksja, ze czas tak pedzi i jeszcze jakies 2,5 miesiaca tylko i zaczynamy, chyba, ze maly nie będzie jeszcze gotowy... i zdalam sobie sprawę, ze jeszcze niedawno mowilam sobie, ze bedzie mial te pol roku, rok i bedzie latwiej ich upilnowac, bo i mlody bedzie juz mniej delikatny na milostki siostry, a do czego czasu zleca dni tak szybko, ze nie bede wiedziala, jakim cudem ma juz pol roku...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa czyli nie tylko u mnie kombo buntu trzylatka i skoku 12 tygodnia 🙈 Normalnie żyć nie umierać 😂
Noelle a może spróbuj z innym smokiem. U nas ostatnie dni to była istna walka ze smokiem. Momentami miałam wrażenie, że najchętniej wepchnąłby całego razem z otoczką do paszczaka i tak ciumkał. Dzisiaj w akcie desperacji ponownie wcisnełam mu Lovi 3-6 miesięcy i byłam w szoku. Brak odruchu wymiotnego... Wsysnął go aż miło i od razu odelciał 🤦♀️🥴😅
Co do ciuszków to my właśnie przeszliśmy na 68 bo ta moja klucha już się nie mieściła w 62 😲Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Ja mam 62 i 68 i w sumie tez chetniej już ubieram 68 bo jest wygodniej i troszke luzniej. 62 go opina
Jejku jaki dobry poranek, młody o 6 zjadl cyca i sam zasnął. Moge posiedzieć na vinted, obejrzeć wiadomości, wypić kawe
U was też już grzeją kaloryfery?
Dani lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Cierpliwa u nas to samo z zasypianiem - dwa warianty. Albo sobie leży i sama zasypia
(np. teraz się usypia:)) ale na rękach, ale wtedy z całym akompaniamentem - drze się i uspokaja na przemian. Ta druga opcja zazwyczaj wjeżdża na nocne długie spanie, ale nie zawsze. Mam wrażenie, że jak dziecko jest mega umęczone i nie potrafi samo się wyciszyć to się tak dzieje.
U nas piąstki już od dawna w dziubie. Czasem palce otworzy w środku i odruch wymiotny, bo sięga do gardła. Ale samego kciuka nie ssie. I szczerze też bym starała się oduczać (chociaż nie wiem czy to działa na tym etapie czy dopiero później tego pilnować). W każdym razie córka mojej siostry ma 6 lat i dalej ssa kciuka, smoczka nie chciała. I jest problem, bo smoczek kilka dni pomęczysz się z dzieckiem, ale oduczysz a kciuk ma przy sobie i jest problem. Wprawdzie coraz mniej go Sara używa, ale nadal. I pewnie zgryz będzie ciekawy... -
Natka🙏🏻 to tez sie ciesze, ze nie tylko u mnie takie atrakcje😅 czasem nie wiwm ktore pierwsze wyslac w kosmos, a najlepiej sama siebie bym wyslala, byle daleko od wariatkowa, po czym za pol godziny mam takie kochane dzieci i tak na przemian🙈
Dobrze, ze to moje buntownicze chodzi do przedszkola😂 ona sama tez uwielbia, ze najchetniej w weekendy by tez chodzila, wiec chociaz chwila luzu w ciagu dnia...
Kasia, u nas dopiero tak od 2 dni, wiec tak troche to przemeczenie, bo chociaz staram sie pilnowac, zeby chodzil po max 1-1,5h aktywnosci spac, to przy tym moim starszym rozdartym nie zawsze sie uda, bo czasem znajde jej zajecie i ona faktycznie przez czas usypiania sie tym zajmuje, a czasem biega dookola, spiewa, ze ja na calym osiedlu slychac itp a wtedy malu duzo dluzej zasypia, albo zasypia i sie budzi...
Kurde zanow koszulka zalana na maxa bo maly ostatni raz w nocy jadl po 3 i spi w najlepsze... jedna piers spoko, a deuga juz sie twarda jak skala robi🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mama po przejściach ja wogole nie mierze temp wody do mleka 😁 jak robie 90ml to 80 daje już ostudzonej zimnej wody i dolewam 10ml wrzątku i daje i już wg instrukcji na opakowaniu to woda do naszego mleka max 37st ale do Delicolu już 25st. Delicol daje więc bezpośrednio do buzi po mleku. A jak nie wypije wszystkiego to po godzinie jej to daje już w temperaturze pokojowej 😁
Mama po przejściach lubi tę wiadomość
-
Też mi się wydaje, że to z przemęczenia. U nas nie ma stałych pór drzemek, bo ją wszystko interesuje a potem jest wrzask. Czyli lepiej pilnować po ok.1,5 godziny i usypiać?
Wczoraj przeżywałam podanie mm, a dziecko zamiast spać do rana z pełnym brzuszkiem, to o 24 jak się kładłam to się już przebudziła na karmienie i zmianę pieluchy, a o 4 była już wyspana. 2 godziny nam zajęło by znowu ją uspać🙈 pierwsza taka noc u nas.
-
Ja pilnuje w miarę drzemek, bo ostatnio nam się fajna rutyna robi. Wstajemy 6-7, koło 9-10 pierwsza drzemka, potem koło 12-13 druga 15-16 trzecia. I wtedy nam zasypia na noc o 19. Na razie kilka takich dni było, ale mi się podobało. Wolę 3 drzemki godzina/trzy, niż milion pół godzinnych.
U nas też bunt, jest ciężko, ale Iga nigdy łatwym dzieckiem nie była. Ogólnie jest grzeczna, ale wszystko wymusza 30-minutowym płaczem. Nie rozumiem, kiedy jej się znudzi. Nigdy nie dostaje czego chce, a i tak próbuje. To się chyba nigdy nie skończy.
Ostatnio Ula zrobiła się bardziej absorbująca i u Igi pojawiła się zazdrość. Dopiero teraz, ale bardzo nasilona.
A ja jestem przez to bardzo nerwowa. Mąż mówi,że się o wszystko przypieprzam od rana i widzę,że sporo krzyczę na starsza. Wiem,że nie można, ale jak chodzi taki pisklak, za nogę łapie i drze się w niebo głosy, to łeb mi eksploduje i nie jestem w stanie opanować własnych nerwów. Czemu to wszystko jest takie koszmarnie trudne? -
Natka, Cierpliwa, Syrenka no ja też jestem w klubie zbuntowanych. Z tym że u nas to już trwa z 2 miesiące lekko. U nas jest naprawdę źle. Ratuje nas teraz przedszkole starszaka, inaczej byśmy się chyba pozabijali😓😓😓. A taki te dzieciorki słodkie jak śpią... Ja już jestem o krok od wariatkowa jakiegoś 😅😅
Syrenka, starszak był amatorem kciuka i niestety dalej jest, do zasypiania jest ciumkany, przez chwilę niby ale jest. Smoczka nie pokochał. Córa też jednak bezsmoczkowa. Narazie pcha do buzi całe piątki, mam nadzieję że kciuka z taką namietanoscia jak brat nie pokocha..
-
Ja znam takiego 6 latka który jest wulkanem i ucieleśnieniem wszystkich złych cech dziecka. Nigdy nie widziałam jak on chodzi, zawsze jest w biegu. Nie przejdzie jak kogoś nie zaczepi, nie uderzy. W domu wieczny pisk. W końcu i babcia straciła do niego cierpliwość. Zaczęła na niego krzyczeć i rzucać tekstami „może ty nie wiesz jak zachowują się grzeczne dzieci? rodzice ci nie wytłumaczyli?” I zaczęła na niego krzyczeć że tak nie można, mówić mu jak zachowują się grzeczne dzieci. Dwie godz kłócił się z babcią. Obrażał ją słowami których nie bede tu cytować. Ale w końcu posłuchał babci i dzieciak przez tydzień był spokojny. Ale oczywiście już wszystko wróciło do normy 🤣 to jest dopiero ucieleśnienie zła. zawsze wracam stamtąd z kwadratową głową
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2021, 10:25
-
Igusia za 2-3 miesiące idzie do przedszkola i skończą się całe dnie krzyku. Mam nadzieję,że gdzieś znajdziemy miejsce, ale musi się udać. Prywatne chyba nie są tak oblegane. Byle gdzie, ale oddam
Nastraszylyscie mnie tym uwielbieniem do kciuka. Już stary w sklepie po smoczek;D
Dziewczyny, bardzo współczuję ciężkich dni, bardzo dobrze je rozumiem. Ale przetrwamy, w sumie nie ma innego wyjścia😂 a kiedyś w końcu będzie lepiej;D -
Ola jak jest śpiąca to trze rączkami o nosek i ma czerwone powieki. To taki sygnał dla mnie, że porą drzemki i tu zaczynają się schody czasem zaśnie super a czasem najpierw jest płacz i łzy ta wersja jest ostatnio częstsza. Wtedy puszczam wodę z kranu i zazwyczaj to działa. Popołudniu jest to samo. Kiedyś myślałam, że tak się dzieje jak jest "przetrzymana" ze spaniem.
Wstajemy ok 7 i zazwyczaj po 8 jest pierwsza turbodrzemka, ok 10-11 druga drzemka i ta czasem jest dłuższa, po niej zawsze idziemy na spacer- to w wózku też jest kimanie. I potem ok 15-16 znowu turbodrzemka. I jeśli potem idziemy na dwór to w wózku znowu drzemie. Po 18 jest zmierzła i na siłę zabawiam ją do 19 na nocne spanie i tu zasypia grzecznie w łóżeczku. Największy problem to ta drzemka o 8 i 15 🙄🙄 nie wiem co zrobić
W weekend wszystko wygląda inaczej bo zazwyczaj cały czas jest na dworze jak jest ładna pogoda z tatą. -
Zoe, ja na moją Żabę często narzekam,że taka okropna jest, ale ten egzemplarz, który opisujesz bije ja na głowę.
Iga jest słodka, kochana, grzeczna. Nie bije dzieci, czasem nas próbuje, ale to jak już wszystkie sposoby zwrócenia na siebie uwagi zawiodły. Umie się dzielić zabawkami czy słodyczami, nawet jak ma mało. Jest bardzo uczuciowa i troskliwa.
Tylko te sceny i wrzaski.. no i mama jest potrzebna w każdej sekundzie jej zycia.
Ale chyba przestanę narzekać, bo z tego co piszesz, to mam całkiem spokojne dziecko;D -
Oj żebyś wiedziała 😅 to jeszcze dodam, ze on ma młodszego brata, półtora roku ma. Wstydzi się każdego i ciagle u mamy na rękach lub pod nogami. Byli u nas. Mąż poszedł na balkon, za nim wściekły i jego młodszy brat. Wściekły podszedł do męża i uderzył go w kolano. Młodszy zobaczył co brat robi, podbiegł do męża uderzył go w twarz z liścia i uciekł - tak, to samo dziecko które przed chwilą wisiało tylko na mamie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2021, 10:44
-
Mój starszak też od urodzenia ma bunt. Wieczny krzyk i ryk z braku cierpliwości. Coś się nie uda krzyk i rzucanie zabawkami. Płacz i wymuszania jak u Ciebie syrenka. Ale też przy tym jest przekochanym moim synkiem. Od 3 dni zdarzają mu się bicia, przyniósł z przedszkola. No niestety... walczymy z tym. Do tego jest okrutnie wrażliwy na emocje i wszelkie zmiany. Przy pójściu do przedszkola zaliczyliśmy totalny regres w odpieluchowaniu. Do tego towarzysko jest od urodzenia wycofany, jest typem obserwatora (po Tatusiu 😅). I nie umie się sam sobą zająć. I energii ma za 5 dzieci, jak ktoś nas odwiedza to wszystkie przy nim wymiękają zmęczone, a on dalej chce biegać. 🥴 Zoe może dziecko jest takie przy kimś? Nasz ma tak, że jak są goście (ale znajomi, czyli babcia, dziadek, ciocie czy coś) to jest istnym diabłem wcielonym. 😅 Ale to dlatego że jest dużo osób, jest chaos i ogrom emocji. A on sobie nie radzi z emocjami i wrażeniami. Ale diabłem w takim sensie, że jest okrutnie głośny i nieposłuszny. Nie bije nikogo, tfu tfu.
-
Zoe a jak reagują rodzice? Przepraszam, ale jestem przez otoczenie wyczulona na to. Mam w rodzinie 8 latkę, która podobno okropnie się zachowuje. Ale tam mama kompletnie jej nie wychowuje. Drze się na nią całymi dniami, zero rozmów, wsparcia. Lekka patologia też, więc dziewczynka nie ma dobrych wzorców. A cała opinia spada na nią. A problem zaczął się w rodzicach i wychowaniu. Bardzo mnie boli jak wszyscy w otoczeniu tak krytukują dziewczynkę, zamiast zwrócić uwagę mamie dziewczynki, aby poświęciła jej w końcu trochę czasu i uwagi.
