Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja tak przekręca główką, że ma łysinę z tyłu wytartą i za nic nie chcą włosy tam rosnąć 🙈🤣
A śluz też a kolorze, czyli spoko, dzięki wielkie! Poprostu z trzech dziennie zrobiła się jedna i przeraża mnie ta ilość 🙈 Jakby w takim momencie miała pieluchę rozmiar 3 to by chyba i uszami wyszło 🤣
-
Dzięki dziewczyny ❤️
Cierpliwa właśnie multimedia mam wyciszone a czasem coś się uaktywni 🤷♀️
Natalka mój tak samo terroryzuje karuzele, wczoraj złapał za liska i tak nim szarpał jak reksio szynkę 🙈 byłam pewna ze będzie już po karuzeli ale jest wytrzymała 😅
Mama pp mój synek jeszcze czasem tez tak kręci głowa przez sen i podnosi nogi do góry, na szczęście nie wybudza się wtedy ale jak widzimy na kamerce ze tak robi to idę do niego żeby położyć go na boczku
-
U nas dalej Muminki 3, w ogóle jak byliśmy na wakacjach we wrześniu to tęskniłam za nimi strasznie, bo z pampersów pure kupa bokiem wychodziła, a Muminki naprawdę super trzymają. W nocy też jej nie przebieram, ona w ogóle siku robi konkretne dopiero jak się obudzi, koło 6 ma zmianę pieluchy i jest normalna, ale tą drugą to można szyby wybijać.
U nas też śluz w kolorze kupy.
Nina też nie była jeszcze chora i cały czas się obawiam kiedy to nastąpi.
Jeśli chodzi o to rzucanie się, to mam ten sam problem, dziś nawet wróciłam do notatek ze szkoły rodzenia, gdzie fizjo mówiła, że odruch moro zanika około 5-6 miesiąca i w takich sytuacjach pomaga odkładanie na brzuch, ale ja się boję. Jak ją odkładam to łapię ją potem za rączki i tak trzymam chwilę, to rzuca się mniej. I uwaga: śpi od 21 😱
-
Odruch moro to co innego
To jak tak nagle sie wzdrygnie jakby mu sie przyśniło że spada
A u nas jest walenie głową na boki i tupanie nóżkami
Aaa. u nas też sie wytarł pasek na głowie i hitem jest to że powyżej wytartego paska jest prawie łysy a poniżej ma długie ciemne włosy21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Batylda mam identyczny patent z trzymaniem za ręce 😊👍
To kręcenie główką to chyba nie jest moro, to raczej tak jak Sumi napisała, w ten sposób dziecko się wycisza. A ja matka roku, nieraz w myślach się wkurzałam że nadal się kręci i jeszcze nogi przytrzymywałam 🙈Sumireguska lubi tę wiadomość
-
Agrafka, zdrówka dla Was, oby nic się nie rozwinęło i wszystko skończyło się szybko i przebiegło łagodnie.
Mała Syrenka, gratulacje zęba, oby Ula wróciła teraz do poprzedniej formy i przynajmniej w dzień była bezproblemowa!
Karolina swietnie to krzesełko wygląda, az sama zaczęłam się zastanawiać nad tym modelem!
-
Mama po przejściach wrote:Jak to dobrze mieć to forum ❤
Okazuje się, że inni też mają śluz, że kręcą główką i nawet mają łysinę 😂 Mogę iść spokojnie spać.
Batylda a co to u Was dzisiaj tak szybko poszło z tym usypianiem? 😜
W ogóle nie wiem czym Ty się przejmujesz, w 90% moja bliźniaczka ma takie same problemy 🙈
Nie wiem, sama jestem w szoku, tym bardziej że humor dziś miała nietęgi 🥴
Lisa o której zasnęła?
-
Batylda wrote:W ogóle nie wiem czym Ty się przejmujesz, w 90% moja bliźniaczka ma takie same problemy 🙈
Nie wiem, sama jestem w szoku, tym bardziej że humor dziś miała nietęgi 🥴
Lisa o której zasnęła?
O 19.30 , ale już trzy razy musiałam interweniować 🙈
Jakiś czas temu nam się pozmieniało, kiedyś potrafiła do 22 balować. Teraz zdecydowanie mniej w dzień śpi, to i wcześniej zaczyna noc.
Cierpliwa u nas chyba będzie jak z Twoją córką, teraz znalazłam ją w poprzek łóżka 🙈😆 -
Mama pp, ja moja cotke w poprzek pierwszy raz znalazlam w 9 dobie życia 🤣 takze szogun jak nic! I tez miala z tylu wytarty lysy pas startowy, a z przednich wlosow na czubku glowy kitka bo miala tak dlugie, ze w oczy wpadaly🤣
I melduje, ze u nas tez sluz w kolorze kupy i synu tez kreci i rzuca glowa, wiec wszystko w rodzinie 🤣
Moj syn bojkotuje od wczoraj sen...
Polozylam go o 19, bo juz maruda, az sam padal, a do teraz 4 pobudki🤦🏼♀️🤯
Wczoraj w nocy tez slabo spal jak jeszcze nigdy...
Jak to nie zmiana oprogramowania lub opozniony regres, to skocze z okna🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Agrafka, ale tu?
Sorki, ze tak dopytuje, ale mam na tym punkcie przynajmniej ze 3x w tygodniu pine z mezem, bo jemu sie wiecznie cos wlaczy jak usypiam malego/ledwo zasnie i on zawsze jest zdziwiony, bo przexiez ma dzwieki wylaczone (chodzi mu w filmikach, ze przekreslony ten glosnik, ale to latwo przypadkiem przelaczyc) i okazuje sie, ze tam jednak ma na full ile dabryka dala
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mama po przejściach wrote:Cierpliwa spokojnie, nie skacz, do tego da się przyzwyczaić😄 U nas tak codziennie, od bardzo długiego już czasu.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Agrafka, ale tu?
Sorki, ze tak dopytuje, ale mam na tym punkcie przynajmniej ze 3x w tygodniu pine z mezem, bo jemu sie wiecznie cos wlaczy jak usypiam malego/ledwo zasnie i on zawsze jest zdziwiony, bo przexiez ma dzwieki wylaczone (chodzi mu w filmikach, ze przekreslony ten glosnik, ale to latwo przypadkiem przelaczyc) i okazuje sie, ze tam jednak ma na full ile dabryka dala
Teraz to zgłupiałam 😅 tez mam te głośniczka na filmach przekreślone a jednak czasem coś mi się włączy 🙈 zaraz poszukam w ustawieniach -
Laura dopiero zasnęła 🤦🏼♀️ W dzień ma kilka drzemek po 30-50 min więc szału nie ma. Nie wiem co robię nie tak…
U nas też śluz i też używamy Dady 3 (4-ki na noc). Czekam na wykończenie zapasów i przechodzę całkiem na 4.
Co do chorób to nawet nie chcę o tym myśleć, chyba jesteśmy rekordzistami w chorowaniu 🙈
Ostatnio miałam sen, o tym, że jestem w ciąży. Obudziłam się w stanie przedzawałowym…serio. Teraz bardziej się boje wpadki niż za młodu 🤪
-
Agrafka mój chwilowo jeszcze nie zjarzył, że te zabawki można złapać a nie tylko pacać ręką 🙈😂
Veruke mam to samo z wpadką i ciążą. Stan przedzawałowy 🙈Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Mała Syrenka a powiedział lekarz po jakim to czasem się wyrasta z nocnych imprez?🙈 U nas trwa od 2, na szczęście powoli siły jej się kończą😆
Myślałam, że to wina męża. Wylądował na kanapie a nic to nie zmieniło, tylko tyle że miała więcej miejsca w łóżku na szaleństwa. Pozwoliłam na obrót na brzuch i to bynajmniej nie chodziło o spanie a o wysoki podpór 🙈
Idziemy dalej spać,a pewnie niektórzy powoli będę już zaczynać dzień 😄 -
Mama pp nic nie powiedziała. Jedynie,że taki typ, kiedyś przejdzie i trzeba się z tym pogodzić. Ja naprawdę próbowałam wszystkiego. W nocy ciemno bardzo, przewietrzone mieszkanie, różne temperatury w sypialni próbowałam. W dzień zawsze odsłonięte okno do snu, liczyłam ile godzin śpi i czy drzemki nie za długie. Olewalam ja w nocy, nie reagowałam na zaczepki, lulalam, odkładałam do łóżeczka i nic. Trwa to już ponad 2 miesiące. Budzi się w środku nocy i najzwyczajniej w świecie szczęśliwa i zadowolona chce się bawić 1.5-2 godz. Ostatnio po tym śpi do 7.00. ja się do tego przystosowalam i po tym normalnie funkcjonuje. I chyba znowu zacznę z nią chodzić na matę w nocy. Kuzynki syn miał podobnie, teraz ma 2,5 roku i dalej sporadycznie się zdarza.
Lisa też nie wie,że noc nie jest do zabawy? Współczuję.