Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Espoir gratuluje! Tak bardzo bym chciała zobaczyć już to serduszko ;(
Co do zastrzyków to już nastawiłam Starego że jeśli mi we wtorek przepiszą to on będzie je robił. Powiedział że bez problemu bo sam sie długo kłuł po złamaniu kostkiespoir lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumireguska wrote:Espoir gratuluje! Tak bardzo bym chciała zobaczyć już to serduszko ;(
Co do zastrzyków to już nastawiłam Starego że jeśli mi we wtorek przepiszą to on będzie je robił. Powiedział że bez problemu bo sam sie długo kłuł po złamaniu kostki
A usg pokazało cos?
Czy za wcześnie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2020, 16:21
-
Niee u mnie teraz to dopiero cień na teście ale poprzednio, w lato na usg zobaczyłam że serduszko bije bardzo wolno i na kolejnym już nie biło. Teraz mi sie marzy zeby było juz ok
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
nick nieaktualnyHej Dziewczynki. Ja się ostatnio nie udzielam ale dopadły mnie straszne mdłości, w sumie mam mdłości 24h/dobe...potrafia obudzić mnie o 2.30 w nocy i lece do kuchni jeść bo inaczej grozi przytulanko z kibelkiem. Czuję się dosyć paskudnie przez te mdłości, źle mi nawet was czytać a co dopiero pisać więc wybaczcie...jak mi trochę przejdzie to będzie mnie tu więcej.... Jutro rano mam wizytę, mam nadzieję, że wszystko OK.
Czy któraś z Was też ma takie mdłości non stop? Ja czegoś takiego w ogóle nie brałam pod uwagę bo pierwsza ciąża praktycznie bezobjawowa a tutaj taki zonk....Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2020, 17:19
-
Hej dziewczyny wiem o ciąży od 10.10.20 staraliśmy się ponad 2,5 roku..aż tu nagle we wrześniu poszłam na zwolnienie z powodu rwy kulszowej..odpuściłam w tym miesiącu i okazało się że jestem w ciąży..bardzo się cieszymy..byłam już na pierwszym usg był pęcherzyk ciążowy ale nisko i blisko szyjki macicy i widać było ciałko żółte w lewym jajniku był to 5-6 tydzień z usg.. trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze..następne usg 27 października..
Chaos, Ekta lubią tę wiadomość
-
Ja nie mam w ogóle mdłości. Ale może dlatego, że pije sporo imbiru przez przeziębienie. Rano, wieczorem i w ciągu dnia. Nie wiem czy to dlatego, ale podobno imbir pomaga na mdłości, także myślę że warto spróbować - a nóż coś złagodzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2020, 18:01
-
Cccierpliwa wrote:Ze sportem podobno tak, ze jak sie cos/na czyms juz bardzo dlugi czas przed ciaza trenowalo to mizna, bo organizm jest przyzwyczajony, ale jesli dopiero w ciazy chce sie zaczac to lepiej nie, chyba ze to jakas joga czy pilates dla ciezarnych
Generalnie to przed samą ciążą - w czasie owulacji jeszcze prawie dzień w dzień biegałam albo jeździłam sporo na rowerze. No ale po owulacji pogoda się zepsuła, później pozytywny test i zasiadłam jak jajko na kanapie. Nic prawie nie robię. Przez przeziębienie nawet nie spaceruję bo cały czas pada i zimo. Dobre 2 tygodnie już się zasiedzialam. No tragedia jakaś. Czytałam w internecie i niektórzy niby piszą że orbitrek czy rowerek stacjonarny są ok. No ale są też takie wybryki co biegają maratony w 9mc - serio widziałam na własne oczy gdzieś w internecie. Ja rozumiem,że niektórzy nie mają na koncie poronień i twierdzą że ciąża to nie choroba. Też bym chciała tak myśleć ale za bardzo boje się, że zaszkodzę dziecku i sama nie wiem co zrobić Jeszcze tydzień i podpytam gina. Mam nadzieję, że do tego czasu nie zamkną przychodni. -
Mamaxa wrote:Hej Dziewczynki. Ja się ostatnio nie udzielam ale dopadły mnie straszne mdłości, w sumie mam mdłości 24h/dobe...potrafia obudzić mnie o 2.30 w nocy i lece do kuchni jeść bo inaczej grozi przytulanko z kibelkiem. Czuję się dosyć paskudnie przez te mdłości, źle mi nawet was czytać a co dopiero pisać więc wybaczcie...jak mi trochę przejdzie to będzie mnie tu więcej.... Jutro rano mam wizytę, mam nadzieję, że wszystko OK.
Czy któraś z Was też ma takie mdłości non stop? Ja czegoś takiego w ogóle nie brałam pod uwagę bo pierwsza ciąża praktycznie bezobjawowa a tutaj taki zonk....
W pierwszej ciąży mdłości i wymioty jeszcze przed pozytywnym testem i przez wiele tygodni. Nic niestety nie pomagało. Teraz jest lepiej, chociaż są bardzo złe chwile. Musisz próbować. Mi jedyne co chociaż troszkę, czasami pomagało to były lody grycan o smaku sorbetu cytrynowego. 🙊 -
Hej ja też się dołączę.Na razie zrobiłam tylko betę, w przyszłym tygodniu będę miała USG.
_agrafka_, Mamaxa, Chaos, Ekta lubią tę wiadomość
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
Cześć dziewczyny ja dzisiaj zaczynam 7 tydzień, kolejna wizyta dopiero 30 października, chciałabym wcześniej żeby pójść sprawdzić czy serduszko nadal bije ale nie wiem czy mi się uda dostać wcześniej do lekarza. Z dolegliwości to u mnie powiększone piersi i napady głodu już chyba z trzy kilo przytyłam ale muszę jeść co dwie godziny bo inaczej jest mi strasznie niedobrze
Co do mutacji PAI też ją mam i od transferu robię codziennie zastrzyk z heparyną i będę musiała już robić je do końca ciąży, brzuch mam w kolorach tęczy bo robią mi się od tego siniaki więc o sesji brzuszkowej to mogę pomarzyć ale to akurat najmniej ważne byleby by maluszek był zdrowy
Trzymam kciuki za Nas wszystkie i życzę miłego dniaEkta lubi tę wiadomość
-
Agrafka, sprobuj w uda ja tak robilam cala poprzednia ciaze
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa, ja na 15, ale wchodze pierwsza, wiec raczej bedzie bez opoznien. No chyba, ze lekarz sie spozni..
Kichen helper zamowiony, bedzie jutro. Jaram sie jak wtedy, gdy zamowilam chuste do chustowania dla Olka
Pannana kciuki! O ktorej wyniki?
Espoir, gratulacje 💕
Mamax, u mnie odwrotnie! Pierwsza ciaza pelna objawow, a teraz cisza. Rozumiem Cie
Kamila1402, gratulacje! Oby tylko rwa odpuscila.. moje kciuki masz, bedzie dobrze! A 27 ego mam rocznice slubu, wiec wroze same dobre wiesci
Marta9191, za Ciebie tez trzymam kciukiKamila1402, Mamaxa, Marta9191 lubią tę wiadomość
-
Mamaxa wrote:Hej Dziewczynki. Ja się ostatnio nie udzielam ale dopadły mnie straszne mdłości, w sumie mam mdłości 24h/dobe...potrafia obudzić mnie o 2.30 w nocy i lece do kuchni jeść bo inaczej grozi przytulanko z kibelkiem. Czuję się dosyć paskudnie przez te mdłości, źle mi nawet was czytać a co dopiero pisać więc wybaczcie...jak mi trochę przejdzie to będzie mnie tu więcej.... Jutro rano mam wizytę, mam nadzieję, że wszystko OK.
Czy któraś z Was też ma takie mdłości non stop? Ja czegoś takiego w ogóle nie brałam pod uwagę bo pierwsza ciąża praktycznie bezobjawowa a tutaj taki zonk....
Nie jesteś sama... od tygodnia praktycznie wszystko co zjem ląduje w kibelku... Jakbym była na ostrym kacu. Imbir nie pomaga. Najgorsza jest kawa- tak pięknie pachnie, tak mam ochote, a spróbuję i od razu odwrót... -
nick nieaktualnyDokladnie, mam to samo z kawa. Wczoraj mielismy gosci wiec zrobilam i sobie pierwszy raz od kilu dni i cala wylalam. A w pierwszej ciazy pilam caly czas, az juz pod koniec jak chodzilam z duzym brzuchem pani w firmowej kawiarni zaproponowala mi, ze bedzie mi robic bezkofeinowa bo juz patrzec nie mogla jak pije zwykla
Ja jestem po wizycie, jest serduszkoDiara84, Paulina93, _agrafka_, Bajka111, eemmiilliiaa, Ekta, Cccierpliwa, Chaos, Batylda, espoir lubią tę wiadomość
-
U mnie dziewczyny w drugą stronę - co wypiję kawkę, to biegunka na pół dnia, więc już odstawiłam całkowicie...
We wtorek mam wizytę kontrolną u gina i jeśli mój 4cm krwiak się ani trochę nie zmniejszy, to pewnie mnie wyśle na L4... Trochę szybkoWalczę o zdrowie mojej Bibi chorej na FIP: https://zrzutka.pl/pexh3t