X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3887 1185

    Wysłany: 18 października 2020, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir gratuluje! Tak bardzo bym chciała zobaczyć już to serduszko ;(
    Co do zastrzyków to już nastawiłam Starego że jeśli mi we wtorek przepiszą to on będzie je robił. Powiedział że bez problemu bo sam sie długo kłuł po złamaniu kostki :)

    espoir lubi tę wiadomość

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Pannana Znajoma
    Postów: 26 22

    Wysłany: 18 października 2020, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    byłam na USG. jest serduszko :D
    ciąża młodsza 6t0d, termin na 13.06 :D
    Gratulacje :-)

    espoir lubi tę wiadomość

    mhsv3e5e0l82oehv.png
    p19uskjo5j7m0jpr.png
  • Pannana Znajoma
    Postów: 26 22

    Wysłany: 18 października 2020, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumireguska wrote:
    Espoir gratuluje! Tak bardzo bym chciała zobaczyć już to serduszko ;(
    Co do zastrzyków to już nastawiłam Starego że jeśli mi we wtorek przepiszą to on będzie je robił. Powiedział że bez problemu bo sam sie długo kłuł po złamaniu kostki :)

    A usg pokazało cos?
    Czy za wcześnie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2020, 16:21

    mhsv3e5e0l82oehv.png
    p19uskjo5j7m0jpr.png
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3887 1185

    Wysłany: 18 października 2020, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niee u mnie teraz to dopiero cień na teście ale poprzednio, w lato na usg zobaczyłam że serduszko bije bardzo wolno i na kolejnym już nie biło. Teraz mi sie marzy zeby było juz ok ;)

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 października 2020, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki. Ja się ostatnio nie udzielam ale dopadły mnie straszne mdłości, w sumie mam mdłości 24h/dobe...potrafia obudzić mnie o 2.30 w nocy i lece do kuchni jeść bo inaczej grozi przytulanko z kibelkiem. Czuję się dosyć paskudnie przez te mdłości, źle mi nawet was czytać a co dopiero pisać więc wybaczcie...jak mi trochę przejdzie to będzie mnie tu więcej.... Jutro rano mam wizytę, mam nadzieję, że wszystko OK.

    Czy któraś z Was też ma takie mdłości non stop? Ja czegoś takiego w ogóle nie brałam pod uwagę bo pierwsza ciąża praktycznie bezobjawowa a tutaj taki zonk....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2020, 17:19

  • Kamila1402 Nowa
    Postów: 2 3

    Wysłany: 18 października 2020, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny wiem o ciąży od 10.10.20 staraliśmy się ponad 2,5 roku..aż tu nagle we wrześniu poszłam na zwolnienie z powodu rwy kulszowej..odpuściłam w tym miesiącu i okazało się że jestem w ciąży..bardzo się cieszymy..byłam już na pierwszym usg był pęcherzyk ciążowy ale nisko i blisko szyjki macicy i widać było ciałko żółte w lewym jajniku był to 5-6 tydzień z usg.. trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze..następne usg 27 października..

    Chaos, Ekta lubią tę wiadomość

  • siuger Ekspertka
    Postów: 215 185

    Wysłany: 18 października 2020, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam w ogóle mdłości. Ale może dlatego, że pije sporo imbiru przez przeziębienie. Rano, wieczorem i w ciągu dnia. Nie wiem czy to dlatego, ale podobno imbir pomaga na mdłości, także myślę że warto spróbować - a nóż coś złagodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2020, 18:01

    relgdf9hux90d6ak.png
  • siuger Ekspertka
    Postów: 215 185

    Wysłany: 18 października 2020, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Ze sportem podobno tak, ze jak sie cos/na czyms juz bardzo dlugi czas przed ciaza trenowalo to mizna, bo organizm jest przyzwyczajony, ale jesli dopiero w ciazy chce sie zaczac to lepiej nie, chyba ze to jakas joga czy pilates dla ciezarnych

    Generalnie to przed samą ciążą - w czasie owulacji jeszcze prawie dzień w dzień biegałam albo jeździłam sporo na rowerze. No ale po owulacji pogoda się zepsuła, później pozytywny test i zasiadłam jak jajko na kanapie. Nic prawie nie robię. Przez przeziębienie nawet nie spaceruję bo cały czas pada i zimo. Dobre 2 tygodnie już się zasiedzialam. No tragedia jakaś. Czytałam w internecie i niektórzy niby piszą że orbitrek czy rowerek stacjonarny są ok. No ale są też takie wybryki co biegają maratony w 9mc - serio widziałam na własne oczy gdzieś w internecie. Ja rozumiem,że niektórzy nie mają na koncie poronień i twierdzą że ciąża to nie choroba. Też bym chciała tak myśleć ale za bardzo boje się, że zaszkodzę dziecku i sama nie wiem co zrobić :( Jeszcze tydzień i podpytam gina. Mam nadzieję, że do tego czasu nie zamkną przychodni.

    relgdf9hux90d6ak.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 18 października 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa wrote:
    Hej Dziewczynki. Ja się ostatnio nie udzielam ale dopadły mnie straszne mdłości, w sumie mam mdłości 24h/dobe...potrafia obudzić mnie o 2.30 w nocy i lece do kuchni jeść bo inaczej grozi przytulanko z kibelkiem. Czuję się dosyć paskudnie przez te mdłości, źle mi nawet was czytać a co dopiero pisać więc wybaczcie...jak mi trochę przejdzie to będzie mnie tu więcej.... Jutro rano mam wizytę, mam nadzieję, że wszystko OK.

    Czy któraś z Was też ma takie mdłości non stop? Ja czegoś takiego w ogóle nie brałam pod uwagę bo pierwsza ciąża praktycznie bezobjawowa a tutaj taki zonk....

    W pierwszej ciąży mdłości i wymioty jeszcze przed pozytywnym testem i przez wiele tygodni. Nic niestety nie pomagało. :/ Teraz jest lepiej, chociaż są bardzo złe chwile. Musisz próbować. Mi jedyne co chociaż troszkę, czasami pomagało to były lody grycan o smaku sorbetu cytrynowego. 🙊

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 18 października 2020, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja też się dołączę.Na razie zrobiłam tylko betę, w przyszłym tygodniu będę miała USG.

    _agrafka_, Mamaxa, Chaos, Ekta lubią tę wiadomość

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • Pannana Znajoma
    Postów: 26 22

    Wysłany: 19 października 2020, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!
    Dziś robię betę :-)

    Diara84, _agrafka_, Ekta lubią tę wiadomość

    mhsv3e5e0l82oehv.png
    p19uskjo5j7m0jpr.png
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 19 października 2020, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) ja dzisiaj zaczynam 7 tydzień, kolejna wizyta dopiero 30 października, chciałabym wcześniej żeby pójść sprawdzić czy serduszko nadal bije ale nie wiem czy mi się uda dostać wcześniej do lekarza. Z dolegliwości to u mnie powiększone piersi i napady głodu :( już chyba z trzy kilo przytyłam :( ale muszę jeść co dwie godziny bo inaczej jest mi strasznie niedobrze :(
    Co do mutacji PAI też ją mam i od transferu robię codziennie zastrzyk z heparyną i będę musiała już robić je do końca ciąży, brzuch mam w kolorach tęczy bo robią mi się od tego siniaki więc o sesji brzuszkowej to mogę pomarzyć ;) ale to akurat najmniej ważne byleby by maluszek był zdrowy :)
    Trzymam kciuki za Nas wszystkie i życzę miłego dnia :)

    Ekta lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 19 października 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agrafka, sprobuj w uda ;) ja tak robilam cala poprzednia ciaze ;)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 19 października 2020, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Agrafka, sprobuj w uda ;) ja tak robilam cala poprzednia ciaze ;)

    dzięki, spróbuje ;)

  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 19 października 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa, ja na 15, ale wchodze pierwsza, wiec raczej bedzie bez opoznien. No chyba, ze lekarz sie spozni.. :)
    Kichen helper zamowiony, bedzie jutro. Jaram sie jak wtedy, gdy zamowilam chuste do chustowania dla Olka :D

    Pannana kciuki! O ktorej wyniki?

    Espoir, gratulacje 💕

    Mamax, u mnie odwrotnie! Pierwsza ciaza pelna objawow, a teraz cisza. Rozumiem Cie :)

    Kamila1402, gratulacje! Oby tylko rwa odpuscila.. :) moje kciuki masz, bedzie dobrze! A 27 ego mam rocznice slubu, wiec wroze same dobre wiesci :)

    Marta9191, za Ciebie tez trzymam kciuki :)

    Kamila1402, Mamaxa, Marta9191 lubią tę wiadomość

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 19 października 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa wrote:
    Hej Dziewczynki. Ja się ostatnio nie udzielam ale dopadły mnie straszne mdłości, w sumie mam mdłości 24h/dobe...potrafia obudzić mnie o 2.30 w nocy i lece do kuchni jeść bo inaczej grozi przytulanko z kibelkiem. Czuję się dosyć paskudnie przez te mdłości, źle mi nawet was czytać a co dopiero pisać więc wybaczcie...jak mi trochę przejdzie to będzie mnie tu więcej.... Jutro rano mam wizytę, mam nadzieję, że wszystko OK.

    Czy któraś z Was też ma takie mdłości non stop? Ja czegoś takiego w ogóle nie brałam pod uwagę bo pierwsza ciąża praktycznie bezobjawowa a tutaj taki zonk....

    Nie jesteś sama... od tygodnia praktycznie wszystko co zjem ląduje w kibelku... Jakbym była na ostrym kacu. Imbir nie pomaga. Najgorsza jest kawa- tak pięknie pachnie, tak mam ochote, a spróbuję i od razu odwrót...

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • Kamila1402 Nowa
    Postów: 2 3

    Wysłany: 19 października 2020, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eemmiilliiaa bardzo Ci dziękuję za wsparcie i za kciuki..ja również trzymam za Was i serdecznie pozdrawiam

    eemmiilliiaa lubi tę wiadomość

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 19 października 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze apropo noszenia dzieci, ja noszę swojego syna, ale to już nie jest tak dużo noszenia w tym wieku. I też polecam kitchen helper. :)

    Kamkam dokładnie wiem co czujesz z tą kawą. Aż smutno się robi, że kawa tak może zbrzydnąć.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2020, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie, mam to samo z kawa. Wczoraj mielismy gosci wiec zrobilam i sobie pierwszy raz od kilu dni i cala wylalam. A w pierwszej ciazy pilam caly czas, az juz pod koniec jak chodzilam z duzym brzuchem pani w firmowej kawiarni zaproponowala mi, ze bedzie mi robic bezkofeinowa bo juz patrzec nie mogla jak pije zwykla :-)

    Ja jestem po wizycie, jest serduszko :-)

    Diara84, Paulina93, _agrafka_, Bajka111, eemmiilliiaa, Ekta, Cccierpliwa, Chaos, Batylda, espoir lubią tę wiadomość

  • Paulina93 Koleżanka
    Postów: 46 68

    Wysłany: 19 października 2020, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziewczyny w drugą stronę - co wypiję kawkę, to biegunka na pół dnia, więc już odstawiłam całkowicie...

    We wtorek mam wizytę kontrolną u gina i jeśli mój 4cm krwiak się ani trochę nie zmniejszy, to pewnie mnie wyśle na L4... Trochę szybko :/

    Walczę o zdrowie mojej Bibi chorej na FIP: https://zrzutka.pl/pexh3t
    hchyflw12ectdsjk.png
‹‹ 11 12 13 14 15 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ