X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina a jak podajesz placuszki? Tez dzisiaj zrobiłam i już przy smażeniu nie wiedziałam czy mam dać trochę oleju czy nie. W końcu dałam odrobine i dodatkowo położyłam je na papierze żeby w razie czego odsączył się jak coś zostało. Później nie widziałam jakie kawałki dla bezzębnego. Paseczki? Mini kosteczką? Zrobiłam kosteczkę ale tez czasami się krztusił. Smakowało mu bo jadł bez krzewienia. Ale według mnie wyszły jakieś gnioty. Robiłam z Isog placuszki z borówkami. Z malinami zamiast borówek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 09:34

  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli to nie tylko u nas nadszedł etap gonienia dziecia po przewijaku. 😅 Klara jak ją tylko położę od razu przewraca się na brzuch. 🙈
    Dodatkowo u nas dalsza drama z zasypianiem - Klara odłożona do łóżka kręci się jak beczka aż do samego końca, a jak ją przełożę na miejsce to robi to znowu. 🙈

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas największe hity z placuszkow to te bananowe z isoga i z kaszy mannej od alantkowe, smaze bez tluszczu, starsza do dzis sie zajada a rozplywaja sie w ustach same

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie daję jeszcze kawałków, cykor jestem. 😅

    Noelle przewijak to ja już miesiąc temu wyrzuciłam, bez sensu to było. 😄

    Kasia to w takim razie powodzenia z rd! Łyżeczkę załapie niedługo i będzie jedzone coraz lepiej. :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi hit😁 mama się meczy, a dzidzia chciała mamie towarzystwa dotrzymać. Mój wczoraj raz i pierwszy raz się obrócił i to byłoby na tyle. Co do podnoszenia tez już tego nie stosuje. Nosze jak tylko się da bo często rowie wszystko z synem na rękach🤷‍♀️

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kawałków tez cykam jak nie wiem. Póki co uczę go pic wody…🙈😁
    Ja tez nie przewijak na przewijaku,ale mąż jeszcze tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2021, 11:24

  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe część mu pokroilam na małe kawałeczki, żeby na łyżeczkę nałożyć z jogurtem i musem. A część w paski i w sumie ładnie sobie szamal :)
    Smazylam na suchej patelni.
    Te co ja robiłam wyszły smaczne. Sama zjadłam kilka :p

    Czy u Was maluchy pełzają odpychając się dwoma rączkami na raz? Tak jakby na foczkę? Nasz tak robi od 2 dni. W środę mamy fizjo, muszę podpytać, czy to poprawnie :p

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina tak dokładnie u nas jest. Podobno to wyzsza szkoła jazdy ogarnąć ruch naprzemienny ręki i nogi. Że wtedy to już naprawde łeb pracuje :) gdzieś widziałam na filmiku, chyba mamyfizjoterapeuty która pokazuwała jak uczyć pełzania a na filmiku był bodajże 7 msczny bobas.
    Kurcze ja sobie nie wyobrażam tego, podajeci kawałek naleśnika do buzi na łyżeczce a dzieci to żują? Kurcze jakos mnie przeraża sama wizja żeby tak zrobić. Ostatnio odgryzł kawałek jabłka to w panice mu wyciagałam palcami z buzi. Ja nie wiem jak pokonam lęk dawania kawałków

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi ja też nie wiem jak to pokonam. 🙈 Ja już panikuje jak mi się zrobi grudkowata papka z nie taka gładziutka a tu już kawałki i chrupki kukurydziane lecą. 😂

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to Asia ręce na przemian majta, ale zgina tylko prawą nogę przy pełzaniu. W sumie nie zastanawiałam się czy to dobrze czy źle. Od wczoraj jak posadziła dupsko to dzisiaj cały dzień cuduje okropnie, raz jej znowu się udało. Ale tak cuduje, że teraz jak Twój Sumi synek, Aśka ląduje co chwila na buzi, nie od bujania co prawda, ale jednak. Nawet nie umiem wytłumaczyć od czego, jakie ona dziwne rzeczy robi z tymi nogami i rękami, kompletnie nie wiem co one mają na celu. Xd No ale jej sprawa, chce to niech se ćwiczy. Grunt, że nie płacze. 🤣

    A apropo paniki. Basenowe dzieci: czy Wasze też nurkują? Asia od pierwszych zajęć mi chowa parę razy w trakcie całą głowę pod wodę, a ja jestem typem matki "panikara", więc słabo trafiła. Trenerka mnie uspokaja i mówi, że m wyluzować i że przecież niedługo i tak wszystkie tu będą nurkować. I ja jej mówię, że jak będzie nurkowanie to nie będę tak przeżywać, bo to na to będzie moment. Ale nie teraz. A nie, że płyniemy sobie na brzuszku ładnie, a ona cyk i głowa pod wodą. 😳 Ja się tak dygam. Też tak macie na basenach?

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie ogólnie tydzień temu fizjo nam mówiła, że na pełzanie to jeszcze ma czas :) dlatego jestem spokojna.

    A co do kawałków to właśnie tak wygląda, że zaczął sobie rzuć :p jeszcze nie dawno nie umiał popchnąć nic w buzi :)

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, ja bym chciała takiego nurka, to musi być rozkoszny widok❤️ u nas niestety nie ma zajęć. A ja ciągle się czaję iść na basen, ale jakoś ciągle nie po drodze.
    Z kawałkami to nie mam oporów dawać i jakoś się nie boje. Ale jak skórka od chleba ja przytkala to nie było kolorowo. Mąż się boi za to bardzo. On by w ogóle nie dawał innego jedzenia, bo dla niego cyc wygodny bardzo jest🤣🤣
    U nas pełzanie na dwie ręce, nie na przemian. I wtedy odpycha się tylko lewa nogą.
    Starsza córka pełzala na rannego żołnierza też jednostronnie i fizjoterapeuci nic do tego nie mieli, ale ja się tym martwiłam strasznie. Później czworakowala ładnie.

    Ula porzuciła ćwiczenia z czworakowania. Ona taki narwaniec,że nie doskonali jednej umiejętności, tylko zabiera się za kolejną.
    Teraz zaczęła wspinać się, klęczeć, a czasem nawet jak się dobrze złapie, to nawet wstaje.
    Wczoraj pierwszy raz usiadła bez podparcia, radości nie było końca. Myślę,że miałyśmy albo mamy skok rozwojowy, bo jest okropna, chociaż coraz mniej, a umiejętności przybywają.
    RD dalej słabo i brak gaworzenia.
    No i chorujemy dalej. Starsza nie ma jednak ospy, a jakieś inne chorobsko, wysypka zeszła, ale ma taką biegunkę,że z pampersa się wylewa. I to nie taka kwaśna musztarda, jak u Uli, a jakby się jakiś kloszard zesrał. Smród niesamowity. No, ale gorzej,że się biedne dziecko męczy. Mnie też zaczęło lekko czyścić.
    Ula zdrowa, prawie nie kaszle już.
    Wyleczylysmy się atroventem i nedbudem. I oby kilka tygodni chociaż spokoju było.
    To straszne jak taki maluszek ma kaszel.
    Mam nadzieję,że Wasze wszystkie Skarby wkrótce się wyliza. Taki czas i tych wirusów więcej fruwa niestety. Dużo zdrówka dla wszystkich!

    Bajka111 lubi tę wiadomość

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka brawa dla Ulci, siłaczki! 🥳 Agentka z niej niezła. 😄 Czworakowanie ją znudziło. 😄 U nas ostatnio przys jelitówce Filip miał małą wysypkę i Mąż też. A jeszcze inną wysypkę miał właśnie przy zakażeniu bakteryjnym, gorzej niż z ospą to było. Ale wtedy nie wymiotował.

    Ja nurki też bardzo chętnie, ale kontrolowane, a nie kiedy Panna sobie życzy. 🙈

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ano fakt;D takie zanurzenie z zaskoczenia może przestraszyć.
    Dzisiaj przeżyłam chwile, dla których chce się żyć. Siedzimy sobie we 3, bo stary w pracy i razem bawimy się z chomikiem.
    Wiem,że częściej moje córy będą chciały sobie oczy wydłubać, ale jak widzę,że robią coś razem, to aż się łezka kręci.

    Bajka111, Noelle, Mama po przejściach, NatkaZ lubią tę wiadomość

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś dramat! Jest nieodkladalny, sam nie wie czego chce. Nawet cycka nie chce, spać nie chce. Ale płakać chce!

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dopiero początki mobilności naszych maluszków a ja już mam dość 😔 Dzisiaj będąc pod moja opieką spadła z łóżka. Jestem beznadziejna🤦‍♀️ Poszłam tylko do toalety, nigdy tak nie przemieszczała się po łóżku. Wychodzi na to, ze miałam więcej szczęścia niż rozumu, obserwuję ją już parę godzin i chyba nic poważniejszego się nie stało, jedynie na policzku chyba zrobi się siniaczek 🥺 Macha kończynami, śmieje się, pełza itd. Tak spanikowałam, że nawet mężowi nie powiedziałam do końca prawdy, no beznadziejna matka 🤦‍♀️ On nie zupełnie zdaje sobie sprawę jak to jest musieć mieć oczy i w dupie (za przeproszeniem) dzień i noc... Wam się przyznaję, może ten wpis uchroni kogoś przed takim wypadkiem. To, że czegoś dziecko nigdy nie robiło to nie znaczy, że akurat tym razem nie zrobi. Myślicie, że pomimo wszystko powinnam jechać na usg z nią? We wszystkich poradnikach piszą, by nie panikować, bo jeszcze nie jedno przed nami 🙈
    Mieliśmy dzisiaj rd z okazji ukończenia 6 miesięcy, ale odpuszczam, mam dość "atrakcji" na dziś.

    OrT4p2.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp. Kochana, Ula mi już też poleciała z łóżka. Ja nawet nigdzie nie wyszlam. Siedziałam i oglądałam tv i to był moment, a ona Sru na podłogę. I teraz jej pilnuje i staram się kłaść na podłogę. Ale stało się. I stanie jeszcze nie raz. A poczekaj jak Lisa będzie większa i sama będzie wchodzić na łóżko. Nie zliczysz, ile razy spadnie.
    Jeszcze milion razy czegoś nie przewidzisz i się dziecko ukrzywdzi.
    Niestety. Nie da się być i uchronić zawsze.
    Nie win się, wyciągnij wnioski,żeby się nie powtórzyło, ale nie rozpamiętuj. Najważniejsze,że nic się nie stało.

    Mama po przejściach, Bajka111 lubią tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, moja Mia takie nury zapuszczala kilkanascie razy na jedne zajecia🤣 albo wystawiala jezyk i lapala wode do buzi (chodzimy na slony basen)


    Mama pp, uwierz mi, ze 99% dzieci spada przynajmniej raz z lozka ;) i naprawde jeszcze nie jedw upadek z lozka przed wami, nawet taki gdzie bedziesz totalnie obok i nie zdazysz za nic w swiecie zareagowac ;) nie mowiac o upadkach przy nauce wstawania, chodzenia, wspinania i innych takich... i mowie to ja, mama trzylatki, ktora probowala nawet zjechac na bobby car ze schodkow w ogrodku🙈 jeszcze naprawde tyle upadkow przed toba, ze nie pytaj...
    I spokojnie, jesli nic niepokojacego sie nie dzieje, to jest ok ;) nie musisz nigdzie jechac...


    Ja na swoim wychodnym na szkole tanca...
    A ze dzis kupilam 5,5kg pieczarek, to jutro rusza wytwornia pieroga/uszek/ktokietow...

    Dzis bylam z Nath na kontroli i dostal procz tuby jeszcze krople do brania doustnie o tym samym dzialaniu, bo czasem jak sir mocno wieczorem wierci, to nie przyjmuje calego leku i nie ma tego dzialania co powinien
    W srode kolejna kontrola, ale jest juz lepiej, bo coraz wievwj odkrztusza

    Mama po przejściach, Bajka111 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wasze dzieci też się tak rwą do stawania na nogi? Jeszcze siedzieć nie potrafi, pełza do tyłu ale wzięty na ręce od razu chce na nogi. Już mnie ręce bolą od tego podtrzymywania go.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 13 grudnia 2021, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp tak jak dziewczyny piszą, jeszcze nie raz spadnie... upadnie... No ogólnie grzmotnie jak długa.

    Mi Duśka wpadła za łóżko w trakcie zabawy, po prostu się sturlała. Tosia grzmotła bo tak się do psa pchała. A ile razy obie wyrżneły w ścianę pomiędzy pokojem a kuchnią bo leciały pędem, to nawet nie zliczę 🙈🙆‍♀️

    Mała syrenka my ostatnio z Tosią mieliśmy ten ssm problem. Leciało z niej ciurkiem a swąd był nieziemski. Lekarka podejrzewała jakąś łagodną dormę rota, bo mała miała też ciągle stan podgorączkowy. Z zaleceń musiała dużo pić i dostawać probiotyk - Enterol (paskudne dziadostwo)

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
‹‹ 1353 1354 1355 1356 1357 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ