Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikola 😂😂
Mała Syrenka mam nadzieję, że Ula będzie miała negatyw. Kciuki za Was!
KasiaC powodzenia w odstawieniu smoka. Oby poszlo gładko.
Ja o chlebie też nie wiedziałam i dałam z ziarnami, zajadał się :p
U nas w ogóle z RD kiepsko ostatnio. Jakoś znudziło mu się próbowanie nowych rzeczy i czasem coś zje a czasem aż płacze na widok łyżeczki. Pocieszam się tym, że do roku on ma tylko próbować.
I właśnie ma drzemke 🙄 mąż poszedł na osiedlowe spotkanie z chłopakami, więc chyba będzie z nim tańczył w nocy :p👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Nikola zaczęłabym od zwykłej Perełki albo Żywca. Jak już posmakuje najtańszych sikaczy kupiłabym jakieś owocowe np REDDS.
Nikola dobrze kombinuje, dać teraz to później nie będzie ciągnęło do alkoholuCyprysek89, Mama po przejściach, Palma, Karolina90, Noelle, Mala_syrenka, NatkaZ, Bajka111 lubią tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Nikola chyba najlepiej zacząć od bezalkoholowego 🤣😜
Karolina ja właśnie moją już uspałam na noc. Śpi na mnie i teraz kombinuję jak ją " zrzucić ", nie wiem co jej się stało te ostatnie dni 🤦♀️
O chlebie to znalazłam artykuł mówiący dokładnie to samo co napisała Cierpliwa. Zaczynamy od jasnego, ALE najlepiej własnej roboty, bez soli i ulepszaczy, więc ja zrezygnowałam póki co z podawania pieczywa, dostała jako nowość ziemniaka.
-
A u nas tylko woda… Mogłam jej chociaż jakiegoś leszka rozcieńczyć. 😂
Wy się śmiejecie a jak byłam mała to mój własny rodzony ojciec wlał mi do butelki karmi (wtedy miało jeszcze śladowe ilości alkoholu ale on o tym nie wiedział). Po jakimś czasie zaczęli mnie szukać a ja zasnęłam w szafie i wystawały mi tylko nogi. 😂😂😂😂 Wyduldałam całą butlę i do dzisiaj kocham karmi. 🤤Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2021, 19:04
Mama po przejściach, Bajka111 lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Sama bym chętnie przyjęła takie piwko z %. Czasami wypije radlerka wieczorem ale zawsze w stresie czy sie mała za szybko nie obudzi jednak😅😅
U nas niebieskie oczy mimo ze my oboje mamy zielone, syn natomiast brązowe. Taki nisz masz ale wydaje mi sie, ze tak juz zostanie 😊
Wode podaje z doidy, pije symbolicznie. Bidon narazie stoi nieuzywany, na jej ilosxi szkoda otwierać i myć 😂
Z pieczywa to mloda ciumkala pszenna bulke i jasny chlebek. Ale nie miałabym oporow przed ciemnym, tak akurat sie trafiło.
-
My w doidy podajemy kaszkę. Wodę z bboxa ciągnie aż miło. Trochę nam ruszyło rd ostatnio. Ostatnio dałam suchego naleśnika, jutro zrobię placka z kaszy manny z polecenia Cierpliwej. Chleb pieczemy swój, piekę Portugalski z TM ostatnio i taki daje Uli. Na tą 1/5 kromki, która ona zjadła jest śladowa ilość soli. Wiem,że dziecko nie powinno wcale, ale nie ogarnę tego na dłuższą metę, więc czasem może się trafić,że odrobinę dostanie. Przypomniało mi się,że na pierwszą wigilię Igi, szwagierka dała jej polizac ciasto, nie zdążyłam zareagować. Ale byłam wtedy wściekła.
-
Któraś z Was pisała o kaszlu od refluksu. Może u nas od tego być. Miałyśmy usg ostatnio i było widać nieprawidłowy kat i kilka fal zwrotnych. Radiolozka stwierdziła,że to i tak nie jest zle i że prawdopodobnie wyrośnie. Ale póki co może od tego kaszleć.
Wyniki będą koło 22, myślę,że będzie dodatnia. Mąż czuję się lepiej, ale wczoraj na noc miał taki kaszel, że się dusił. I jego przebieg jest i tak z tych lżejszych, ale mi praktycznie nic nie jest. To nie jest zwykła grypka, paskudne chorobsko raczej. Boje się powikłań,że się będą za nami ciągnąć. Ogarniemy porządnego lekarza i pobadamy,co trzeba, jak nam przejdzie. -
Zoe, ślinka mi leci na ten sernik, już dodany do ulubionych;)
Kasia, daj znać jak misja smoczek, powodzenia!
Mama pp, karmiłam jedna piersią, odkąd Iga skończyła 4 miesiące, czyli jeszcze 10 m-cy. Różnica w piersiach ogromna. W tej małej sam pokarm mi zanikł. Iga tej piersi nie lubiła od poczatku, ssała ja krótko, miałam tam mało mleka i w końcu przestałam podawać. Mleko samo zanikło. Sporadycznie zdarzał mi się w niej lekki wyciek.
Jak wrócę do pracy, pewnie też przejdę na jedną pierś. Ciekawe jak jest z laktacja przy takiej 10 godzinnej przerwie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mala_syrenka wrote:Ulka pozytywna. Jedna Iga się uchowała. Jeszcze.
Teraz się cykam.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A Wam z tego doidy rozumiem, że po prostu ładnie piją dzieci jak wy podajecie kubeczek? Mama pp - nie że same przechylają
?
U nas też ruszyło z tym. Podaje doidy od miesiąca i jakoś ostatni tydzień albo półtora wręcz lubi pić. Jak tylko przystawiam to aż się trzęsie i ładnie połyka.
Tak samo od 3 dni polepszyło się z rd. W tym momencie zjada wszystko co jej daję i to w całości i sama zgarnia górną wargą. Więc faktycznie czas tu odegrał rolę, bo pierwsze bite 2 tygodnie nie potrafiła jeść tylko memlała łyżeczkę w buzi i ledwo co jadła.
A powiedzcie mi co robicie jak widzicie zaostrzenie AZS? przestajecie podawać po prostu nowe składniki aż się nie zagoi ? Czy tylko znowu 2-3 dni przerwy od nowego?
Co do smoczka to jakiś szok. Dla mnie to był gigantyczny stres, dużo gorszy niż np. wizja kasku. Ciągle o tym myślałam i opowiadałam, że na pewno będzie ciężko, bo Sonia nie potrafiła usnąć bez smoczka. Zawsze płakała i jak wsadziłam smoczek to nagle spokój i odlot. I odpowiadając na Twoje pytanie Zoe - do drzemek smoczek nam był potrzebny do uśnięcia. Ona się z drzemek nie budzi. Śpi raz 30 min a raz 1:30, ale ciągiem.
W każdym razie ogłaszam pierwszy mały sukces - już doba bez smoczka. Dzisiaj były 3 drzemki w ciągu dnia i o 20:30 na noc. W każdym wypadku usypianie trwało z 5-10 min. Pomaga nam to małe alilo - puszczam jej kategorię "kojące dźwięki". I w dzień dałam do pomemlania grzybka z mombelli a teraz na noc pierwszy raz usnęła na cycusiu. Tak nam neurologopeda poleciła - by zamiast smoczka podawać gryzaki jakiekolwiek. Niby gryzaka może cyckać, byleby nie smoczka. Chociaż nie wiem na czym ta różnica polega. Tak czy siak memlała może z minutkę i szybko zabierałam nawet gryzak czy cyca na noc i jakoś śpi za każdym razem.
Nie wiem tylko jak potem usunąć gryzaka i cyca. Może jak je potrzebuje na dosłownie 30 sekund to po kilku dniach odpuści całkiem.
Najważniejsze, że smoka nie ma w użyciuoby kolejne dni również tak gładko poszły.
Syrenka naprawdę mam nadzieję, że bez żadnego szwanku to przejdziecie. -
My byliśmy dzisiaj na zaległym szczepieniu. Mała wazy 7200 i wg lekarki nie jest złe. Mówiła ze mogłaby ważyć jakieś 100g więcej ale nie odstaje jakoś bardzo wiec się nie czepia. Mamy zwiększyć d3 do 600j i podawać kwasy dha. I tu moje pytanie macie jakieś sprawdzone/polecane?
Po incydentach z wprowadzaniem jajka mamy ponowić testy żeby sprawdzić na jakie części jajka mała ma alergie. Wg lekarki wymioty + kichanie + kaszel które miały miejsce po podaniu tak małej ilości jajka podchodzi już pod reakcje anafilaktyczną dlatego te testy. Mówiła ze trzeba je zrobić ponieważ jedna ze szczepionek zawiera podobne białka i lepiej to sprawdzić niż żeby dziecko dostało wstrząsu po szczepionce. Masakra z tymi alergiami.
Z bmk mam próbować delikatnie wprowadzać i obserwować. Może się okazać ze bardziej szkodzą jajka niż to bmk.