X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Sumi, dodaj do tego,że to mlodsze sobie cały dzień jęczy, Ty masz dość, w końcu udało Ci się odłożyć. Iiii... Starsze je budzi po 3 minutach. Samo życie;D
    Czysta prawda... wtedy mam wrazenie, ze mi zaraz mozg wykipi ze zlosci🤯 no ale... trzeba zacisnac zeby i sprobiwac usoac mlodsze jeszcze raz... a czasem po nocy, gdzie przeapie 2-3h mam wrazenie, ze szybciej to ja zasne🙆🏼‍♀️

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola, zgadzam sie z Syrenka... test i swiadomoac, czy to to, czy cos innego, to nie tylko wychodzenie z domu..


    Co do braku sugestii pediatry... jakbym sama nie pojechala z Mia na wymaz i sama nie powiedziala, zeby zrobili, to do dzia bym nie wiedziala, ze miala covid... bo przeciez 1,5 doby 38° i pol dnia rzadka kupa, plus full energii, w zyciu nikt by tego pod covid nie podciagnal...
    A pozniej jednak mowila, ze ja nozki bola, ze pod paszkami jak ja podnosimy... jakby nie wynik testu, nie wiedzialabym o co jej chodzi, a tak domyalilam sie, ze pewnie ja mięśnie bola

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u mnie jest takie samo jeczenie. Jęczy i zaraz się śmieje, jęczy i je, jęczy i je cycka, jęczy i się bawi, jęczy i pije, gryzie zabawkę i jęczy. Już bokiem wychodzi mi to jeczenie. Dwa razy przed pójściem spać smaruje mu dziąsła bobodent a na noc dentinox bo bobodent wydaje mi się ze jest słabszy. Boje się przedawkować wiec więcej nie daje. W nocy nie jęczy. W dzień gryzie wszystko i komplet gryzaków pod ręką

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe a bobodent wydaje mi sie że ma najwiecej lidokainy akurat ale może sie myle.
    Juz z nim nie dalam rady w domu. Pobawie sie, to sie chochra i jest super przez chwilke po czym znowu jęk. Zabrałam go na basen, tam wszystko super. Trzymalam go w tej wodzie 45 min bo wiedziałam że jak wyjde to znowu wróci bziukanie i oczywiscie było ale chwilke bo padł na drzemke. Amen.

    Natomiast pojawiło die wyzwanie w postaci ubierania sie po basenie. Zawsze rozkladalam malemu taki dmuchany przebieraka na podlodze llub kladlam na wyciaganym przebieraku w szatni a dzis... Jego sumaryczny czas lezenia na plecach to setna sekundy bo zaraz sie przewraca i ucieka. Dziewczyny ktore chodza na basen.. jak sobie radzicie z tym zeby ubrac siebie i dziecko ktore ani nie ulezy ani jeszcze stabilnie nie siedzi. Ja sie musze jakos ubrac ale gdzie mam go wtedy trzymać...

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi u mnie na basenie jest na jednej scianie miejsce z kilkoma przewijakami i nawet jakby sie wykoleil, to poleci obok przewijaka nie na ziemie...
    Poszukam moze mam jakies foto z czasow jak z Mia jezdzilam

    Sumireguska lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi na jednym basenie na jaki chodziłam było jak u Cccierpliwej i to była super opcja. Teraz jak chodzę na basen to to w ogóle jest zawsze zagadka. U mnie na basenie na szczęście są przewijaki i po prostu walczę z nią o przebranie. Wchodzę do szatni biorę z szafki jej rzeczy, na przewijak i ją ogarniam, gdy ona jest ubrana wsadzałam ją do fotelika i szłam z nią do przebieralni ogarnąć siebie (w foteliku przeważnie były krzyki, ale co poradzić). Teraz jak siedzi to jest gorzej, bo w foteliku jeszcze bardziej nie chce czekać, aż ktoś się przebierze, ale tutaj na razie chodził z nią mój Mąż i on ją po prostu sadza do torby treningowej. :D I na razie czas jego przebierania wytrzymywała bez ucieczki, czworakowania itd. Nie wiem jak będzie ze mną, bo ja jednak chyba dłużej się ubieram statystycznie, tak myślę. Chyba jednak wepnę ją do fotelika i będę czekać i ubierać się do serenady jak dotychczas. :D No ale to jest najmniej fajny element chodzenia na basen.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4647 1943

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Używacie jeszcze lezaczkow?
    Odkad Ula się przemieszcza, baby Bjorn jest be. Ratował mi dupsko tyle razy, a teraz leży i się kurzy.

  • Chaos Autorytet
    Postów: 1131 612

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jezdzilam na basen razem ze starym bo to zajecia weekendowe byly i on pomagal w szatni a dla rodzicow w pojedynkę bylo tez jedno lozeczko turystyczne w szatni.

    Bajka jak te slabe nocki u nas tez beda trwać 2-3 tyg i jeszcze nic nie przyniosa to slabo to widze... 🙈🙈🙈

    3jvzg7rf8l045ugq.png
    ckai43r818gdn5mx.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chaos haha to życzę, żeby to było krócej! U nas taki stan rzeczy przyniósł usypianie Asi suszarką - patent Męża, bo on tak samo wstawał. No a chłop wiadomo jak ma się męczyć to musi wymyśleć sposób. 🤣

    Syrenka ja w połowie października sprzedałam. Chwilę się zastanawiałam czy kupić jeszcze babybjorn, ale uznałam, że na miesiąc/dwa nie ma sensu. Ale ja ogólnie jakoś mało bujakowo/leżaczkowa jestem odniosłam wrażenie po tym czasie już.

    Chaos lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Używacie jeszcze lezaczkow?
    Odkad Ula się przemieszcza, baby Bjorn jest be. Ratował mi dupsko tyle razy, a teraz leży i się kurzy.

    U nas jeszcze w użyciu 😊 Do ilu kg on jest, do 9?

    OrT4p2.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas RD idzie jak krew z nosa, jak mam ją karmić to mi para uszami idzie. Ale przybiera, osiągnęła w końcu 7 kg! Mamy 7040 g nakręcone, więc powiedzcie - chyba nie mam się czym martwić? Skoro przybiera to chyba widocznie jeszcze ma czas, prawda? Z Filipem nie miałam problemów jedzeniowych, z Asią od początku, a to mleko, a to teraz RD, ale przez to nie mam z tym doświadczenia. Prawie 7 miesięcy a ona potrafi przez cały dzień 2 łyżeczki obiadku, łyżeczkę kaszki i wsio.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jak na trzydniówkę przystało, trzeciego dnia skończyła się gorączka. Teraz czekamy aż małego wysypie. Badania potwierdziły, że to wirusówka.
    No i niestety przez miesiąc nie możemy go szczepić.

    Santi_14 lubi tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa czyli jak Lisa zjada po 4 łyżeczki to juz jest super? 🤣🤔 a też się wkurzam, że tak mało🙈 Ale my rd dopiero od 3 tygodni, więc podchodzę na luzie.

    Bajka, Lisa gratuluje Asi osiągnięcia poważnej wagi 😉💪

    Bajka111 lubi tę wiadomość

    OrT4p2.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach a dziękujemy, dziękujemy! Bawi mnie to ważenie i wnikanie w tą wagę Małej, ale to przez lekarzy, weszli mi na głowę z tym. :D Wiesz co właśnie ja nie wiem! Filip jadł, więc nie przejmowałam się, ale z 4 łyżeczek też nie byłabym zadowolona. :D My rozszerzamy od miesiąca, ale bywały dni, że jadła ekstra super, po pół słoiczka tego małego, albo kaszkę też szamała super, a teraz to taka dupa jest, że czuję się jak Mama, która nie umie nakarmić własnego dziecka. -.-

    Lilak, czyli najgorsze za Wami. Dobrze, że gorączka chociaż przeszła.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, tak mi przykro z powodu chrób, jesteście mega dzielne!

    Nikola, ja też zrobiłąm bym mimo wszystko test. Nawet ostatnio Kasia Tusk pisała, ze spędziła śwąteczny czas z kilkumiesięczną córką w szpitalu przez powikłania po covidzie.

    Ludwika również zapisuje do grupy żłobkowej "jęczące ząbki". Mimo, że na mm to u nas nocki dramat. zje wieczorem 180ml a i tak budzi się co 3h na butle po czym nie może zasnąć a do tego jeszcze na wszelki wypadek przy każdym karmieniu wole zmienić mu pieluche, za duzo przecieków już mielismy.
    Do tego w ciągu dnia Młody cały czas jęczy zeby mu podać zabawke. Starać mu się chce tylko przez jakies 10 min. "sesji" na macie, poźniej już mu się ruszać nie chce.

    W RD u nas różnie, kaszki i owocki nie wchodzą, nawet banana nie zjadł więcej niż dwa kęsy za to uwielbia rybę i makarony. Jeszcze nigdy nie udało nam się "zjeść" więcej niż dwa posiłki w ciągu dnia

    Ja cały czas używam jeszcze leżaczka newborn set do krzesełka tripp trapp, inaczej nie mogłabym nawet odgrzać obiadu, nie mówiąc o zrobieniu czegoś od nowa. Troche wkurzające jest to przepinanie na wersje do jedzenia ale co zrobić.

    U nas na basenie tez jest przewijak i robiłąm tak jak dziewczyny. Najpierw ubierałąm Młodego, wkłądałam do fotelika a pozniej szybko uberałam siebie... czasem nawet bez stanika

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka u mnie waga 6950. Zaraz tez przebijemy 7 kg ale je więcej. Są dni że weźmie 4 łyżeczki kaszy, dziaba musu owocowego i to wszystko. Wczoraj ładnie jadł i rano kasze i jogurt, wieczorem zjadł tyle rosołu że aż mi oczy wyszły na wierzch. Dzisiaj dla odmiany z 6 łyżek kaszy, taki super mus z mango zrobiłam że aż ślina leci a zjadł jedną łyżeczkę i nawet połowy wczorajszej porcji rosołu nie zjadł 🤷‍♀️

    Ale dziś pierwszy raz usiadł w podporze 💪 nie mogłam uwierzyć jak szybko zaczął się czołgać do dekoderów 😳 dopiero co podciągnął się dwa razy i wszystko

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżaczek bb nadal u mnie w ruchu. Rzadko to rzadko ale bujać się buja

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejuuuuu jak ja bym chciala zeby moj kloc mial 7kg😅

    A tymczasem juz mi wyrosl z gondoli, ale typowo wyrosl, ze jak go wsadzam to albo stopy postawione przy brzegu i kolana zgiete, albo nogi w gorze za gondola wystaja🙆🏼‍♀️

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ok. 6600g, więc na 7 miesięcy nie przebijemy raczej 7kg. Ale lekarka na wizycie prywatnej bardzo zwracała uwagę, by skupić się na wzroście wagi, bo to rzutuje np. na rozwoj mózgu, musi być dożywiona by się zdrowo rozwijać. No a pózniej marzyłam by przyszła i sama ją nakarmiła. Ostatnio zjadla o 24.00 a pożniej do 14.00 ok.100ml mleka.
    Rd idzie koszmarnie. Je po 2 łyżeczki, max.3. Wczoraj wyjątkowo wtrąciła 1/4 awokado z ćwiartką jabłka prażonego. Dziś juz tak dobrze nie wchodziło 😅 dzisiaj ryba z dynią i brokułem brała udział w konkursie na plucie na odległość

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2022, 17:49

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 7 stycznia 2022, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas waga 7300 i bardzo słaby przyrost w ciągu miesiąca. Nie wiem czemu bo zjada 2 spore posiłki plus cycek na zawołanie.
    A w tej chorobie to już w ogóle zmizerniał.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
‹‹ 1417 1418 1419 1420 1421 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ