X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4712 3472

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe rozumiem, że Ty po prostu prawie śpiącego odkładasz do łóżeczka i w razie czego konsekwentnie lulasz i odkładasz ponownie? 😁 Bo może ja też spróbuję.
    U nas tylko spanie przy cycku lub właśnie w wózku 🙄🙄

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4251 1256

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina jak idę go usypiać to chce mu się spać ale nie leje się przez ręce. Kładę do łóżeczka to oczy jak 5 zł. Bziuka i nie daje się uspokoić bez wyjmowania (przekrecam go na boki, głaszcze po plecach) to wyciągam z łóżeczka. Chwilę trzymam na rękach, pospacerujemy (ok 2-3 min) jak jest spokojny i nie chlipie to wraca do łóżeczka. Czasami jak już popłakuje w łóżeczku pod koniec tej walki to robi to z zamkniętymi oczami. Tylko strzela okiem czy jestem. Pogłaszcze po plecach kilka razy i przestaje. Odsuwam się z zasięgu wzroku jak go odkładam. I tak zasypia.

    Karolina90 lubi tę wiadomość

  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2307 1834

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyprysek ja się nigdy nie mogę napatrzeć na Oleńkę! Ona jest tak słodka, że szok :)

    Noelle mega współczuję, ale trzeba dźwignąć na klatę. Jak my z tym je**nym kaskiem ;/
    ochłoń sobie na spokojnie i zrób listę ile rzeczy może jeść. Bezglutenowych mąk jest cała masa na przykład. A jak już będziesz miała listę co może jeść to zacznij rozkminiać w jakich formach to można podawać. Wiem, że jest trudno, bo trzeba kombinować i to mocno , ale może się okaze, że jednak tych produktów będzie sporo. Trzymam kciuki.
    Do kiedy w ogóle aż tak restrykcyjnie ma być ? Kiedy jakieś prowokacje nwe? bo chyba nie do 6 roku życia tak ?

    Cyprysek89 lubi tę wiadomość

    age.png

    preg.png
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3884 1185

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe u nas dziś 1,5h, ale to pierwsza próba...

    Zasnął w łóżeczku. Powiem Ci że jak przygotowałam sie na to psychicznie i konsekwentnie powtarzałam sobie że nie dzieje mu sie żadna krzywda, to nawet nie było mi tak ciężko.

    Ogólnie brzydze się pojęciem "trening" natomiast tutaj czułam że jest wszystko ok, że to nauka. 8 razy wyjmowałam go z łóżeczka, przytulałam i bujałam. Wyrywał sie ale po prostu robiłam swoje. Po 2 min sie uspokajał i odpływał, i jak już przymykał oczy to go kładłam. Wrzask, wychodziłam na chwile do kuchni pod pozorem dokończenia kanapek, kręcenie w łózeczku, cisza, gawożenie, bawienie sie rączkami, wrzask. 2 min. Na ręce i powtórka. Raz wyjęłam do cyca, zjadł, odpływał, cyk do łóżeczka - Wrzask. Wychodzę na 2 min.
    Pod koniec jak go wyjmowałam z łóżeczka to już na rękach usypiał w 10 sekund. Wrzask po odłożeniu. I za 8 razem jak go położyłam to pogapił się, odwrócił sie na bok i zasnął.
    Nie wiem dlaczego ale jakoś tak czuje że to było ok mimo ze mówię, jestem zwolennikiem rodzicielstwa bliskości itp itd

    Zobaczymy do czego nas to zaprowadzi

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4414 1870

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym usypianiem właśnie właśnie jest. Najpierw na rękach usypia w chwilę i myślimy,że jest spoko. Potem to dziecko zaczyna coraz więcej ważyć i dłużej trzeba bujać. Zaczynamy mieć dość. A krzyki i tak będą prędzej czy później, bo taki maluch wcale nie chce inaczej. Niestety płacz będzie zawsze. Ja się wrobilam z usypianiem Igi, powtarzam teraz błąd i nie zgadzam się na to. Iga zasypia z moją ręką w dłoni. Albo męża. Trwa to nieraz godzinę, ona sobie śpiewa, robi wszystko,żeby nie zasnąć, liże nas po tych rękach. Za nią zabiorę się wkrótce, ale ze starszym dzieckiem myślę,że jest trudniej.
    Jeżeli teraz mam wytrzymać tydzień płaczu i później mieć długie miesiące luz, to jestem w stanie podjąć ryzyko. Zwłaszcza,że czas płaczu skraca się szybko. Jak odstawiałam Ige, to pierwszej nocy jak nie dostała cyca płakała 20 min. Ja też.. długiej nocy 10, trzeciej wcale. Mi było bardziej u dłużej żal.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2022, 10:33

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4414 1870

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się w głowie pozmieniało jak obejrzałam te filmiki. Poza tym gorsze usypianiem z krzykiem na rękach dzień w dzień niż kilka dni krzyku przy odzwyczajaniu. Oczywiście można się ze mną nie zgadzać,ale tak myślę.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4414 1870

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi, gratuluję wytrwałości i życzę szybkich i łatwych postepow

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3884 1185

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczymy czy będzie mnie lubił jak wstanie :D
    Ogólnie jestem ta Zła - gile wyciągam, pieluchy zmeiniam, uszy czyszcze, leki podaje, każe zasypiać, ubieram, paznokcie obcinam. Wszystko owiane rykiem :D

    A później wchodzi ON... tatuś,
    na białym jednorożcu
    i ratuje dziecko z opresji..
    No cholera xD

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My od początku uczyliśmy małego zasypiania na noc w łóżeczku. Czasem trwa to wieczność, czasem chwilę, czasem jest spokojnie czasem wrzask ale nigdy od tego nie odeszliśmy.
    W dzień zasypia w wózku i to zmienię dopiero jak przejdzie na jedną drzemkę. Teraz śpi 4 razy po 20 minut i zwyczajnie nie mam do tego siły. Dzieci jest troje. Trzeba sobie radzić.
    W nocy dopiero pedicetamol dał nam pospać, idzie ząb i nawet cycka wypluwał z bólu.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I taka jeszcze jedna refleksja a propos naszych obecnych starań związanych z karmieniem.
    Blog ojciec zawsze w punkt.


    15220145c896.jpg

    Mala_syrenka, Sumireguska, Mama po przejściach, Bajka111, Noelle, NatkaZ, Santi_14, Cyprysek89 lubią tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4414 1870

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak, moja starsza ostatnio wygrzebała tik taka z wycieraczki. A zrobiła o niego taka scenę, jakby od tego zależało jej życie;D
    A ja nie wiedziałam o co chodzi, dopóki go nie wzięła do rąk i od razu do buzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2022, 11:03

    Lilak lubi tę wiadomość

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4414 1870

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa i Olcia wygląda tak pogodnie. Takie m szczęśliwe, zadowolone z życia niemowlę. Słodziak;)

    Cyprysek89 lubi tę wiadomość

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4251 1256

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też nie jestem za metodą wypłakiwania i chociaż mąż już mnie do tego namawiał to ciagle powtarzałam ze po moim trupie.
    Ta babeczka powiedziała od razu, że dziecko będzie się buntować i będzie płacz bo ono nie zna innego wzorca zasypiania jak wózek czy ssanie. Trzeba go nauczyć. Nie zostawiam płaczącego dziecka samego. Jestem przy nim i go utulam, czy to przez dotyk w łóżeczku czy poprzez wyciągnięcie go i przytulanie. Bardzo mi to odpowiada. Mówiła, że po 2-4 dobach powinno być lepiej. Z każdym dniem będzie lepiej i na to liczę.
    Wczoraj byłam z małym w sypialni 2 godz. Chciałam uśpić normalnie przy cycu i odłożyć śpiącego a trening nocny rozpocząć po konsultacji. A ze się obudził to 🤷‍♀️ Zawzięłam się i uczyłam jak zasnąć samemu. Po obudzeniu po cycu do spania minęła godzina. Ale po tych dwóch godz wyszlam taka z siebie zadowolona że dawno tak się nie czułam. Przeważnie wychodziłam załamana i zabraniałam odzywać się do mnie mężowi bo muszę się wyciszyć i ochłonąć.

  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Ulka stawia warunki. Pierwsze 3 miesiace spała u mnie na rękach w dzień (ale taki maluszek potrzebował tskiej bliskości, więc ok), czasem udało się odłożyć do łóżeczka czasem nie, na noc zaspypiała na rękach i odkladałam ją do łóżeczka bez problemu. Ok. 4 miesiąc szybko na rękach zasypiała i pozniej do lóżeczka. Po 4 miesiacu zaczęly się jazdy. W dzień na rękach nie, w łóżku czy łóżeczku też nie, wjechał wózek. Odkąd zaczęła wstawać wózek poszedł w odstawkę praktycznie. Wczoraj zasnęła dwa razy na rekach po sekundzie bo była wyczerpana, ale w łóżeczku też się sama wycisza w pewnym momencie i właśnie sama zasnęła. Siedziałam obok i czasem pogłaskałam po rączce czy nodze.
    Ja bylam dzieckiem, które długo zasypiało u rodziców, mama mnie musiała glaskać po plecach. Wyrosłam z tego, ale głaskanie dalej lubię 🤪

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3884 1185

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szukam materaca do łóżeczka turystycznego, macie jakieś polecane? Zeby nie był za miękki tylko. Na razie patrzę na Sensillo :)

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3884 1185

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee miałam tak samo, jeszcze do podstawówki chodziłam i też chciałam żeby mama mnie miziała po plecach :D

    Pierwsze 3 miesiące to dla mnie nie ma tematu, taki maluch moim zdaniem potrzebuje bliskości i nie ma co sie szarpać. Ale nasze 7-8miesięczne gałgany już można troche pouczyć różnych rzeczy :)

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4204 758

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ostatnio zasypianie na drzemki to max.10 min.w nosidle przy nucących owieczkach LaLeLu- piosenka Disney Junior 😁 potem pyk do łóżeczka, jak sie jeszcze rzuca to smoczek i zasypia na 30min.

    Lilak macie drzemki 20 min.? O masakra 🤦‍♀️

    Noelle współczuję i podziwiam. Lisa chyba może jeść wszystko, albo większość, a ja i tak mam średnią motywację do przygotowywania super rozmaitych posiłków dla niej 🙈

    Proszę niech mi ktoś mądrzejszy doradzi. Co ile mam karmić ją w nocy? Dzisiaj chciałam przetrzymać, bo myślałam że to może nie chodzi o głód, to się budziła dosłownie co chwilę aż dałam mleczko. Ale więcej niż 120 ml nie wypija, w dzień często nawet tyle nie zje na raz, to potem w nocy głodna i tak błędne koło 🙈 Jak nad ranem robić? Zaraz po przebudzeniu dajecie mleko czy od razu śniadanie?
    Lilak oduczyłaś ciągłego nocnego jedzenia?
    Foxy, ile razy Ludwig je w nocy? Tez pisałaś, że wypija niewielkie porcje.

    OrT4p2.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Asia usypia tylko przy butli w sumie. Ewentualnie wieczorami sama najczęściej, przytulam tylko jak płacze i w sumie to robię tak od zawsze, ale dlatego, że ona się wyrywała na rękach. I dlatego ją odkładałam. Teraz różnie, zależy od jek samopoczucia.

    Filipa dalej usypiamy my, albo przytuleni z nim w łóżku, albo tylko trzymając za rękę - ale ten luksus wypracowałam jak urodziła się Asia i muszę usypiać ich dwójkę jednocześnie. Ale wiem, że Filip jeszcze długo będzie nas potrzebował.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi niestety taka dola mamy. Zawsze jesteśmy od tych najgorszych rzeczy. Pocieszę Cię tylko, że potem cokolwiek by się nie działo: waliło, paliło, guz, kuku itp. To tylko mama da radę utulić, wyleczyć i pocieszyć 😁

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 22 stycznia 2022, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp różnie z tymi drzemkami ale faktycznie dominują turbodrzemki.
    Nie oduczyłam w nocy małego niczego póki co 🙈
    Plan jest taki, przyjmuję 3 dawkę szczepionki za tydzień, karmię po niej ze 3 tygodnie żeby coś tam wydoił tych przeciwciał i kończę z kp. Inaczej będzie ciumkał jak smoczka do osiemnastki.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
‹‹ 1469 1470 1471 1472 1473 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ