Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Oliwier od świat zaczął domagać się picia z kubka. Jak widział nas pijących to ręce wyciągał i się cieszył. Od tygodnia uczę go pic z plastikowego tradycyjnego kubeczka i jest zadowolony. Napije się ze dwa łyki i trochę sie wścieka bo chce sam a ja mu nie daje więcej wody bo rozlewa. Jak zacznie więcej pic na raz wtedy dam i niech walczy. W żłobku nie chcą bidonów ani kubków niekapków. Uczą pic dzieci z kubka otwartego.
-
Bee trzymamy kciuki i czekamy razem z Wami na dobre wieści.
Lisa drugą butelkę pije zazwyczaj ok.3, dzisiaj się nie obudziła w tej okolicy i zjadła dopiero o 4.30. Była wygłodniała i jadła tak łapczywie 🙈 więc jak tu nie dać.
Widzę, że z gadaniem mam i teściowych o żłobku to wszędzie podobnie. Ale o wysokość raty kredytu to nikt się mnie nie zapytał, bo prawda jest taka, że do ludzi chętnie wyjadę, ale do pracy wracam bo muszę, jeśli nie chcę obniżać poziomu życia.
Syrenka wspaniale się czyta takie posty, oby ten spokój został u Was jak najdłużej 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2022, 08:43
-
Mama pp uwierz, że jakby mały był głodny to by szybko nie zasnął. A u mnie to 2-4 min i odlot dalej. Uważam, że głodne dziecko nie zaśnie w takim tempie. A on nawet na kp w nocy to liznął pare razy i odlot. Nawet 5 min nie trwało wyjęcie go z łóżeczka i ponowne włożenie po zjedzeniu. Nawet po pieluszce było widać ile je. Po nocy prawie sucha. Odkąd daje butle o 22 to znowu jest cięższa.
-
Syrenka oby tak zostało!
U nas dalej Asia nie zostanie sama, ani nie pobawi się sama nawet minuty. No taki okres. Zmieni się parę razy jeszcze. Z Filipem się kochają, ale i tak nie mogę zostawić ich samych.
Zoe to zdrowiej! Tu zaraz żłobek, dużo siły się przyda. Zdrówka.
Ja uczyłam pić z kubka już dawno. A teraz od dłuższego czasu lecę z bidonem. I tak Asia jeszcze dużo się krztusi i wymiotuje. Za dużo mam takich problemów z nią, żeby wymyślać z kubeczkiem niestety.
Zoe wow, w żłobku nie chcą bidonów! Podziwiam.
U nas też wszyscy przeżywają żłobek, że Asia taka mała. Ale to tylko w tym kontekście. Nikt nie komentuje, że idzie. Wszyscy wiedzą, że musi i koniec. A że przeżywają no to normalka. To takie maluszki. Nie rozumiem takich komentarzy, tak jak mówicie, a z czego się utrzymać wtedy? Oczywiście, bo dla rodziców to takie proste jest oddać maluszka. 🤦♀️
I jeśli chodzi o adaptację to naprawdę wszystko wyjdzie po czasie. To mega zależy od dziecka. Mój syn do teraz nie lubi chodzić, ale wie że musi. Jest introwertykiem i domatorem. Tęskni i nie chce wychodzić z domu. W przedszkolu często czeka w szatni na nas. Ale w przedszkolu nie płacze, bawi się itd. Różne są maluchy.
Ps. Nawet teraz pisząc komentarz Asia znowu zarzugała całe łóżeczko zasypiając. 😔
-
Mama po przejściach wrote:Zoe wierzę 😊 Piszę tylko, że moja to głodomorek, nie mogę iść w zaparte i nie dać, bo i tak spać nie będzie.
A,a ja zamierzam bardzo przejmować się wyprawką do żłobka😄 😜
Alez zdecydowanie się przejmuj! Pamiętam jak Filipa szykowałam, nawet zdjęcia przygotowanej wyprawki robiłam w przeddzień pójścia do żłobka! -
Mama po przejściach wrote:👍🤣
A co to z Asią? Często wymiotuje?
Oj tak. Refluks mocno daje popalić. Babcie boją się z nią zostawać, bo ona wymiotuje zawsze jak idzie spać, więc często się dusi wymiocinami. My już jesteśmy przyzwyczajeni, no ale one boją się aż z nią zostać. 🙈 -
Dziękuję ❤ To trwa od zawsze, więc nadzieja, że jak zacznie chodzić coś się zmieni. Albo te zęby wyjdą wszystkie. 😁
Dziewczyny! A myślicie już o prezentach na roczek? Ja wiem, że to jeszcze czas i że jeszcze po drodze dzień dziecka jest u niektórych. Ale zaczęłam już się zastanawiać (w sensie właśnie o dniu dziecka bardziej myślałam, a roczek to sam jakoś tak przyszedł do głowy). Ja myślałam o scoot and ride od nas, ale chcę rodzinie też podsunąć pomysły. Może o dziwo ktoś posłucha. Macie jakieś hity? -
" Może o dziwo ktoś posłucha " w punkt 🤣🤣🤣
Ja pomysłów nie mam, ale za to mam zamiar dzisiaj oznajmić rodzinie w Polsce, że u nas roczek to będą urodziny jak każde następne. Czkawka murowana przez nastepny tydzień, tak to pewnie będą przeżywać 🤣🤦♀️ -
Bajka ja od jednej cioci zazyczylam sobie szczeniaczka uczniaczka. Uważam że rowerki mają ceny z kosmosu (zreszta jak wszystko dla dzieci 😅) i zamierzam kupić używkę w super stanie.
Dla małego najlepsza zabawka jest pusta butelka rzucana po podłodze. Biega za nią jak za piłką. Myślę tez czy nie zażyczyć sobie małego baseniku. Będzie akurat na wakacje u babci. -
Bee trzymam kciuki. O której macie tą wizytę?
Karolina mi też właśnie noce spędzały sen z powiek. I ja mega powoli odstawiałam Sonię. PRzez kilka tygodnie robiłam podchody typu a zobaczymy czy zje raz z butli jak wstanie i wszystko musiałam wylewać. W dzień ledwo chlipła mm. I po jakimś czasie jak widziałam, że na wieczór zaczyna ładnie tą butelkę pic to wtedy powoli wprowadzałam ją w noce. Ale nie na chama. Jak nie chciała to dałam cyca. Pisałam chyba nawet, że jedną noc miała marudną i dawała cyca calutki czas. Aż pewnego dnia zjadła i wieczorem i w nocy. I tak już zostałoJak nie masz presji to powolutku to rób i bez stresu. Ja inaczej bym zwariowała
U nas z doidy pije gorzej niż wcześniej. Teraz w to więcej dmucha niż wciąga...
MY teraz dostaliśmy basen z kulkami, ale jej się nie widzi póki coRodzice moi mają dać hajs to kupimy jej a pewno scoot and ride. Moja siostra nam kupi tablicę manipulacyjną z woobiboo - taka podwójna, bardzo droga jest chyba z 8 stów kosztuje, ale siostra chce więc nie zabraniam
A strona od mojego męża się oczywiście nie pyta wiec dostaniemy coś z dupy
-
Ja myślałam o żłobku od nowego roku, ale zobaczymy czy się dostanie, wtedy mogłabym na spokojnie zająć się drugim maluchem, poświęcić mu też trochę czasu i uwagi
Ale zobaczymy jak wyjdzie.
Pisałam już że moja znajoma posłała w wieku 9 miesiecy malutką i ona się super przystosowała, na pewno takim maluchom łatwiej niż potem starszakom. Ale to nie jest reguła w sumie.. Ja siedziałam z mamą 6 lat w domu i jak już wyszłam do zerówki to nie chciałam do domu wracać za chiny, podobno kilka razy musieli rodzice przychodzić bo wyjść nie chciałam. Do końca imprezy zawsze.
Jejku u nas nocki to jakiś koszmar ostatnio. Od jakis 4 dni sie non stop wierci, lewo prawo lewo prawo zwariować można. W dzień jęczy. Dziś od rana głowa mi już spuchła.. Coś ewidentnie przeszkadza.. Spróbuje tego Dentinoxu
Stary wczoraj miał wychodne z kolegami, podobno jakaś laska go podrywała ale pokazał jej zdjęcie naszego dziecka i jej sie odechciało xD xD
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Jak u Was w ogóle z gestami?
Koleżanka, która ma córkę z 11 czerwca mi piszę, że ta już wszystko powtarza. Jak ogląda książeczkę pucia to wszystko pokazuje. Robi papa, brawo, bach, buziaki przesyła i nawet mówi Lena😵
U mnie Sonia zrobi papa jak jej się chce. Brawo za chiny się nauczyć nie potrafi. Nie wiem czy się martwić 🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2022, 10:33
-
Co do prezentów na roczek... Chce jeden konkretny prezent, pewnie tez te hulajnoge
Gesty u nas:
Pokazywanie paluszkiem od tygodnia ale jeszcze nie ogarnęłam czy pokazuje że coś chce, czy żeby tam podejść. W książeczce czasem coś pokaże np kotka. i patrzy na mnie to robię "miau".
Papa jest super wyćwiczone, brawo robi jak ma ochote, tańczy jak powiem 'tany tany' i zaczne śpiewać. Świadomie powtarza na razie tylko BABA i MAMA.
Z dźwięków powtarza pisk i jak powiem "powiedz miaaaau" albo "jak robi kotek?" to powtórzy "miau" ale bardziej to brzmi jak "iaaa" xD. Innych zwierząt nie załapał jeszcze.
I potrafi "przybić" piątkę jak podnoszę rękę i mówię "piąteczka!"
Bach mówi jak rozwali wieże z klocków ale nie wiem czy to świadome..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2022, 10:42
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi, może będzie jak z Iga. Ona nie dostała cycka do snu i w nocy nie wstała już. A się martwiłam co zrobię jak się będzie upominać. Nawet się mega zabudowanie ubrałam.
Kasia, u nas dużo gestów. Brawo, gdzie sroczka kaszke ważyła, pokazuje palcem buzię, nosek, jaka jest duża. Robi papa, kiedy trzeba nawet. I dużo mówi też.
Ale Ula się rozwija bardzo szybko jak na moje oko. Bo Iga jeszcze tyle nie umiała. Mówią,że młodsze dzieci podpatrują starsze i rozwijają się szybciej. Może coś w tym jest.
Nie musisz się martwić na pewno. Każde dziecko inne, każde ma inne tempo, a okna rozwojowe są bardzo szerokie. -
U mnie zero powtarzania gestów. Uczę go bic brawo od dawna to on tylko się cieszy i podsuwa teraz żeby go w nos klepać 😆 ani pa pa ani piąteczki. Nic nie chce. Jak książkę czytam to siada na niej i ja gryzie 🤷♀️ No cóż. Może w żłobku z dziećmi się rozkręci