Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Też się bardzo ucieszyłam jak moi rodzice zrozymielie sugestie i poprostu zrobili przelew. Myślę, że może kupię dużego alilio, bo wczoraj sprzedałam karuzelę, a część grająca nam służyła do tej pory. Tylko widziałam róże ceny, to są różne modele? Poradzicie który najlepiej kupić?
U nas ze stolikiem wodnym pewnie byłoby podobnie jak u Lilak 😂 Teraz ma taką zabawę, że nabiera wodę w usta i się pluje, cała mokra i się cieszy 🙈 -
Ile u Was trwa karmienie? Chodzi o posiłki stałe. Dajcie mi nadzieje na lepsze jutro bo oszaleje. Słabo mi się robi jak zbliża się pora posiłku. Wywalanie jedzenia. Odwracanie się. Jęki. Kiedy nadchodzi etap, że dziecko siada, je i idzie w pieruny?
-
Zoe, ja Cię nie pociesze, bo Iga nawet nie je za ładnie. I brudno i lata z tym jedzeniem i trzeba pilnować,żeby coś do tej buźki wpadło. Ale to już nie jest takie uciążliwe jak przy tych maluszkach.
Znalazłam spoko pediatrę! W końcu. Byłam z Ula, osłuchowo czysto, kaszleć może kilka tygodni. Młoda, z aktualną wiedzą. Zdziwiona,że Iga dostała antybiotyk. Cóż. Ważne,że zdrowa;) -
Ja czekam na etap, kiedy dziecko przyjdzie, pogada, zrobi awanturę, bo z tego się nie wyrasta i idzie do swojego pokoju na chociaż pół godziny. A nie,że muszę siedzieć i patrzeć jak maluje albo jak układa puzzle. No i czekam aż będzie mogło samo wyjść na dwór. Wolności mi się chce. Ale to jeszcze kilka lat.
-
Mała Syrenka super, że w końcu udało Ci się znaleźć kogoś ogarniętego:)
Mala_syrenka lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Po prostu Zoe wrote:Ile u Was trwa karmienie? Chodzi o posiłki stałe. Dajcie mi nadzieje na lepsze jutro bo oszaleje. Słabo mi się robi jak zbliża się pora posiłku. Wywalanie jedzenia. Odwracanie się. Jęki. Kiedy nadchodzi etap, że dziecko siada, je i idzie w pieruny?
Ja się nie odzywam. Mam takie żyrte dziecko, że nawet robaki to delicje 🤮 -
Wszystkiego najlepszego dla Wszystkich jubilatów 😍
Sonia też przedwczoraj skończyła roczek. Szalała przez cała imprezę - wiem jej mina tego nie odzwierciedla 🤣
Mój debiut tortowy rownież uważam za udany
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2022, 20:14
Mama po przejściach, Lilak , Karolina90, Noelle, Cyprysek89, Sumireguska, Bee, _agrafka_, NatkaZ, Chaos, Santi_14 lubią tę wiadomość
-
A tak poza tym - dzisiaj samoistnie poroniłam. Nie musze wiec jutro zgłaszać sie do szpitala. Juz po wszystkim i teraz kolejny transfer OBY za 2,5 miesiąca. Wcześniej nie ma szans , moze być tylko pózniej.
Z jedzeniem tez sie nie odzywam bo Sonia wcina jak szalona. Najchętniej ja właśnie samodzielnie posiłki. Chociaż ostatnio nawet z łyżeczki zje.
Dodatkowo ruszyła trochę z kopyta i rozpoczęła próby spacerowania. Często sie puszcza i spokojnie juz idzie kilkanaście kroków. A co najlepsze dostała na roczek scoot and ride i na nim normalnie jeździ. Myslamam ze dzieci musza stabilnie chodzić, a ona jeszcze słabo chodzi a na hulajce śmiga. Musze ja chować w domu bo chce jezdzic non stop.
Za tydzień we wtorek mamy kontrole kasku i najprawdopodobniej w końcu po 5 miesiącach go ściągniemyLilak lubi tę wiadomość
-
Cudne zdjęcia 🥰 Duże panny.
Kasia czyli pomimo wszystko dobre wieści.
Lisa jeszcze nie do końca ogarnia scoot&ride, albo siedzi, a jak ma się odpychać to dźwiga tylek i idzie z nim między nogami 😅
A zjeść potrafi dużo, ale muszę jej zapewniać przy tym rozrywkę 🙈Noelle lubi tę wiadomość
-
U nas zjada sporo, ale też czasem muszę zabawiać i je śniadanie na 2 razy :p no ale cóż... Dla mnie najwaznjsze, aby jadł zdrowo i różnorodnie
Mój Scoot and ride jeszcze nie ogarnia, raczej każe się na nim wozić 😂
My jutro jedziemy z Ignacym do parku wodnego Suntago 😅 zobaczymy czy będzie radość
Kasia cudne zdjęcia! Tort cudny!
I dobrze, że udało się samoistnie i obyło się bez szpitala. Mocno przytulam i zobaczysz, że 2.5 miesiąca szybko zlecimoże pomysl o jakimś L4 żebyś jeszcze nie musiała wracać do pracy, bo chyba wspominałaś, że nie bardzo chcesz.
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Sumi cudnie 10cm to już poważny człowiek🥰🤗😃
Co do jedzenia u nas od 2 dni jeeeeeee! Wszytko co daje je! Szooook. Tez najchętniej sam.
Ale mam dość tego syfu po jedzeniu. Wszystko brudne, uwalone.
Co do smoczków to nie mogę na to parzec!
Kasia pięknie. Druga informacja również pozytywna jak można to tak nazwać.
U nas chodzi przy meblach, wiesza się na wszystkim, wspina, ale chodzić nie chce, pokazywac nie chce i gadać tez nie chce:/ a ja myślał ze do chrztu na nogach już pójdzie😄😄😄
-
Mi chodzi o długość posiłku. Bo mój potrafi jeść 40 min i mnie szlag jasny trafia w tym czasie.
Dziś przez cały dzień zjadł z półtora jajka (jajecznica) i kromka chleba, drugie śniadanie dwie brzoskwinie ciastko (wiecie że daje mu całe a on je obgryza 😁 ) później z 10 łyżeczek zupy ogórkowej. Następnie znowu z 5 łyżeczek zupy ogórkowej, kromka chleba z pasta warzywna, cały mały pieczony batat w formie frytek i jak byłam w łazience to słyszałam że znowu jadł z tatą brzoskwinie.
Biczuje się za wczoraj. Wracam z fitness po 20 a on jeszcze nie śpi. Podobno płakał i darł sie 40 min. Daje mu pic z bidonu, nie chciał nawet do buzi wziąć. Wcześniej stał przy stoliku i chciał się napić, zaczął płakać. Myślałam że może słomką zaczepił o dziąsło czy coś. Dałam mu pic z innego kubeczka. Rano zrobiłam mu trochę soku od babci z ciepłą woda. zawsze rano wypija z pół bidonu na raz. Teraz pociągnął raz i tyle. Coś mnie tknęło i sama spróbowałam się napić z bidonu. Nie dało rady, cos się przyblokowało. Biedny wczoraj płakał bo tak pic mu się chciało a nie dał rady 🥹 dobrze że później dałam mu z innego, było z dolewką 🥺 -
Zoe Klara też długo je. 😉 Wczoraj zjadła dwie małe kanapeczki w godzinę. 🤷🏻♀️ Ale ja daje jej jedzenie i po prostu w międzyczasie zjem swoje, posprzątam, a później zajmuję się swoimi rzeczami a ona dłubie. 😅Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
Każdy posiłek to kilka minut. Łyżeczka za łyżeczką, siedzi w krzesełku bez najmniejszego szemrania w obawie, że mu ktoś zabierze. Zawsze gdy jedzenie się skończy jest ryk, muszę podać szybko coś do przepicia i zapomina.
Jak je sam to pierwsze kilka minut jest ok a potem zabawa, babranie, rzucanie.