Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, dopiero mam chwile.
Dzięki, za odp, jest mi raźniej. Nie jestem sama z tym balowaniem do 22:)
U mnie jak nie głowa to wczoraj okres (3) a totalnie mnie zalało. Nigdy nie miałam tak mocnego okresu. Spałam w podkładzie poporodowym i jeszcze na podkładach Frania. Dziś ciężki dzień u mnie bo okres, u Franciszka chyba dalej zeby. Obudził się z płaczem, potem był totalna maruda i spał dziś jak nigdy…a jeszcze jestem od 3 dni sama.
Jejku współczuje tych chorob i temperatur, ale Zoe pocieszę Cię Oliwier już nabierze odporności, a nasze zaczną chorować😔
Ja dostaje mniejsza pensje jak na macierzyńskim wiec jestem rozczarowana, zrezygnowana i odechciało mi się wszystkiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2022, 20:38
-
Mala_syrenka wrote:Czy któraś jeszcze mama nie ma okresu?
Moja przestawia się na jedną drzemkę. Chodzi spać ok22.00/23.00, wstaje ok.8.00.
Je tragicznie, mleko tylko w nocy x1, w dzień praktycznie nic, coś pomemla i zaraz wypluwa. Dziś zjadla pół jajka, kotlecik wielkości dwóch 5złotówek, 1/3 jogurtu kokosowego, 2razy ugryzła brzoskwinię, zjadła 1/5(jedną piątą!) kromki gryzki z serem.
Zaczynamy ćwiczyć przynoszenie pilota 🤪😁 bo juz zaczęła kumać "przynieś ksiazeczkę, picie, buty". Będzie z niej pożytek 😎Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2022, 22:07
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Nikola ja takie obfite krwawienie miałam przy bardzo wysokim tsh. Brałam leki na zatrzymanie krwawienia. Jak spadło tsh to się unormowało.
Co do pensji to mam to samo. Do macierzyńskiego wliczali do średniej wszystkie dodatki, 13tki, nagrody i to 80% to tak naprawdę było 100. Też byłam rozczarowana.
-
Wróciliśmy właśnie z Konesera. Synek był super chłopcem i poszedł ładnie spać.
Widziałam że dziś podnieśli stopy procentowe. Rano zapomniałam powiedzieć ze czytałam że analitycy u mnie zmienili prognozy. podniosą stopy jeszcze we wrześniu. W sierpniu nie ma posiedzenia rpp. -
Bee to co Wy z nią robicie do tak późna? 😲 Normalnie zabawa, czy próbujecie wcześniej kłaść, ale nie chce?
Moja ciągle przynosi klapki albo buty i próbuje mi zakładać na stopy 😅🙈 A wcale ją o to nie proszę, wręcz chowam przed nią.
Nikola spokojnej nocki.
Lisa dla odmiany dzisiaj już nie dostała nurofenu przed snem, a śpi już 2 godziny ciągiem. Słyszę,że płacze ale obraca się i śpi dalej.
-
U mnie z pensja na macierzyńskim było to samo. Dostawałam 100% pensji. A teraz dostaje więcej bo podwyżka, za chwile premia motywacyjna. Co by nie było to w czerwcu pracowałam i należy się kawałek premii kwartalnej 🤪 a jeszcze coś mi świta że jakoś w wakacje wypłacali zawsze kasę na „oświatę”. Na macierzyńskim wszystkie te dodatki traciłam
-
Mama, my się kładziemy z nią ok. 19.00/20.00 do łózka, ale mała szybko ucieka, dlatego często towarzyszymy jej dla bezpieczeństwa, ale bawi się sama, staramy się jej nie zabawiać od ok.19.00, żeby wyciszać. Dziś przerzucała klocki z jednego pudelka do drugiego i spowrotem (zaczyna łapać do czego służy sorter), wyrzucała i wrzucała swoje zabawki do pudełka, ze 100 razy "przebiegła" z salonu do swojego pokoju, wspinała się na łóżko i zaraz schodziła, chwilę tańczyła bez muzyki. Często przy przyciemnionym świetle czyta po kolei wszystkie książki jakie są na półce. Strona po stronie je ogląda. Wszystkie. Ma dużo roboty 🤦🏻♀️ Ogólnie usypianie konczy się dramą, jeśli jest za wcześnie. Wyczuwamy moment senności i wtedy próbujemy uśpić. Dziś od 16.00 była senna, o 18.00 dostał turbodoładowania w nogach, a zasnęła dopiero chwilę przed 22. Popsuła się tak chyba na wakajkach, bo tam w miarę jasno było prawie do 23.00. Czekam cierpliwie, aż się naprawi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2022, 22:46
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Nikola, ja mialam takie mocne miesiaczki po porodzie. Od marca bralam antykoncepcję przez 3miesiące bez przerwy. (Tsh mialam w normie). Pierwszy okres po anty był długi, ale zdecydowanie normalnie obfity. Wczesbiej też musialam używać podpasek poporodowych, bo normalne nie dawaly rady. A i poporodowe po godzinie mi przeciekały. Gorzej niż pológ. Zresztą u mnie po porodzie endometrium rosło zbyt mocno (w 8dc mialo 14mm), więc i krwawienia były silne.
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Ja mialam takie miesiaczki, dramat! Tampon nawet godziny mi nie wytrzymywal jak przeciekal, podpaski to samo, w pierwsze 3 dni cyklu ti spokojnie ze 2-3pary spodni w ciagu dnia nadawalo sie tylko do prania... teraz bralam antyki 3 miechy i cudownie bylo miec co najwyzej lekkie plamienie... teraz dumam czy kontynuowac
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Super Zoe 😊
A u nas chyba 3dniówka 🙄 Ola od poniedziałku była taka ciepława ale max temp miala 37.4 i ja to cały czas zwalałam na ząbki bo dziury w zabkach a tu bach dzisiaj wysypka 🙄 i to raczej nie alergiczna bo caly czas jest na syropie antyhistaminowym. -
Cyprysek 3 dniowka mi sie kojarzy z wysoka temp ciezko zbijalna i szybko wracajaca... ale w sumie jak patrze na to jak Mia przeszla szkarlatyne i bostonke, to stwierdzam, ze reguly brak🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U nas już dzisiaj nocka dużo lepsza. Bez gorączki. Dostał po 20 lek przeciwbólowy bo znowu krzyczał ale później już w nocy spał spokojnie. Katar już tez bardziej gęsty.
Ja tez po porodzie mam bardziej obfite miesiączki. Na początku tak nie miałam dopiero przy chyba 4 miesiączce. Tsh mam w porządku. Ratują mnie kubeczki menstruacyjne, mega komfort dla mnie bo przynajmniej nie przeciekają a jeśli już to delikatnie. -
W sumie to przydało by mi się zrobić badania okresowe. Pisałam do swojej gin powiedziała, ze jak po 3 dniach krwawienie się nie zmniejszy to mam przyjść, ale dziś jest chyba lepiej.
Zoe to zazdraszczam. Przerażają mnie te podwyżki kredytów. Jak żyć!
Oooo a jak dzisiaj się Ola czuje, dalej ma temperaturę?
A noc u nas bardzo kiepska, ale co się przebudza skalarami raczki do buzi wiec ewidetnie zeby…Nawet nie mam jak sprawdzić co tam się dziej, bo nie pozwala mi palca wsadzić. A jak wsadzę to tak zaciska, ze aż kaleczy. -
A u nas dla odniany nocka dramat. Zasnął wczesnie bo o 19:00 no i o 4 wstał wyspany. Pobrykał do 5 a my o 6 budzik. Pospaliśmy finalnie do 7 i jestem nieprzytomna...
No i Stary też a musi prowadzić i po powrocie od razu usiąsc na 8h do roboty..
Na szczescie Mały zasnął bez problemu i daje nam spokojnie jechać ❤️❤️
Zoe super!
My tez juz niedlugo sie żłobkujemy mam nadzieje ze uda sie wszystko bez wiekszych dram. Kurcze dawno Noelle nie pisala, ciekawa jestem jak u niej udało sie pogodzić pracę i żłobek21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Nikola właśnie od wczoraj już nie, zresztą to były takie w sumie stany podgoraczkowe i to rano wiec sama nie wiem o co choo:)
Cierpliwa mi ta temp też nie pasuje ale Ola ogólnie jest z tych "twardych" dzieci więc kto wie. Wysypka jest, zobaczymy czy faktycznie tak nagle zniknie. Ogólnie Ola zaczęła podjadać dużo "dorosłego" jedzenia no ale tak jak pisałam ona cały czas jest na syropie na alergie i nie wiem czy wtedy coś ją może uczulić i wysypać.